Jak kupić pierwsze rajtki

[Pantyhose]

Temat ten pewnie pojawiał się wiele razy ale nic dla siebie nie znalazłem moje pierwsze rajtki są siostry ona ich nie używa a w moich rękach się nie marnują ale pora kupić ich więcej bo mając dwie pary czuje braki w swoim asortymencie na pewno nie zamówię przez neta ponieważ nie posiadam karty która mógłbym kupić aby rajtki doszły mi do paczkomatu ktoś ma jakiś pomysł który by wypalił a może cofnął by się do wspomnień i kupna pierwszych rajtek i by udzielił mi pomocy a sam by się cofnął do tych pięknych czasów czekam na odpowiedzi miłego dnia

[krzysiu20]

Jak jesteś nieśmiały to kupuj w sklepie gdzie jest samoobsługa. Zapłacisz za rajstopy przy kasie i nikt nie będzie pytał po co Ci te rajstopy.
Jak lubisz powybierać , poprzebierać i pogadać o rajstopach ze sprzedawcą, to wybieraj sklepy z bielizną. Najlepiej takie gdzie jest duży wybór rajstop.

[Pantyhose]

No niby mógłbym tak zrobić ale nie mieszkam w mieście głównie jest to zadupie nie mam transportu jest u nas sklep ale jak to na wsiach każdy z każdym się zna i boję się że będą się krzywo patrzeć jak kupię tam te rajstopy ale chyba muszę się jakoś przełamać do tego sposobu

[krzysiu20]

No niby mógłbym tak zrobić ale nie mieszkam w mieście głównie jest to zadupie nie mam transportu jest u nas sklep ale jak to na wsiach każdy z każdym się zna i boję się że będą się krzywo patrzeć jak kupię tam te rajstopy ale chyba muszę się jakoś przełamać do tego sposobu

No cóż. Wsiądź w autobus albo na rower i jedź do następnej wiochy, gdzie Cię jeszcze nie znają.

[Pantyhose]

No niby mógłbym tak zrobić ale nie mieszkam w mieście głównie jest to zadupie nie mam transportu jest u nas sklep ale jak to na wsiach każdy z każdym się zna i boję się że będą się krzywo patrzeć jak kupię tam te rajstopy ale chyba muszę się jakoś przełamać do tego sposobu

No cóż. Wsiądź w autobus albo na rower i jedź do następnej wiochy, gdzie Cię jeszcze nie znają.

Heh gdzie to mnie nie znają jakoś się przełamie i kupię te rajtki w tej mojej wiosce raczej pójdzie gładko w końcu strach ma wielkie oczy także kwestia przełamania się do tego to tak jak wyjść w sukni ja ulicę jest stres ale nikt się nie patrzy mam nadzieję że również będzie tak z rajtkami

[Kolgotki]

Jeżeli masz poniżej 18 lat, to pogadaj z rodzicami odnośnie założenia Ci konta w banku, na które będą przelewać kieszonkowe. Wiele rodziców na takie rozwiązanie się decyduje i osobiście uważam, że to jest całkiem sensowne, a takie konta z reguły nic nie kosztują - 0 zł za prowadzenie, więc nic nie tracisz, a zyskujesz wygodę i brak ograniczeń związanych z gotówką.
Ja swoje pierwsze rajstopy kupiłem przez Internet w wieku 18 lat, zaraz po tym jak założyłem sobie konto w banku. Natomiast jak pozyskiwałem rajstopy przed internetowymi zakupami? To już zakrawa o szemrane klimaty, za które grożą kraty, czyt. podkradałem, ale z perspektywy czasu nie polecam tej metody nikomu.

[GoodMan]

Najprościej idź do sklepu i kup kilka rzeczy. Jeśli jest to sklep samoobsługowy to wrzuć do koszyka z innymi zakupami, a pani na kasie skasuje po kolei i nie zwróci nawet na to uwagi. Jeśli jest to sklep, gdzie ekspedientka podaje towar to po prostu mówisz, że masz kupić rajstopy takie i takie, zachowuj się przy tym normalnie i nikt nie będzie dociekał po co je kupujesz i dla kogo. Musisz tylko wiedzieć konkretnie jakie chcesz, czyli grubość, rozmiar i kolor (np. mam kupić rajstopy 20 DEN, rozmiar 4, czarne, albo w kolorze beżu. Jeśli sprzedawczyni sprecyzuje pytanie dotyczące firmy czy koloru, pokaże ci co ma do wyboru, to nawet lepiej, bo będziesz mógł wybrać).
Pamiętam, jak mama wysłała mnie jako dziecko na zakupy do sklepu i kazała przy okazji kupić podpaski. Pokazała w domu opakowanie i kazała kupić takie same. Wtedy nie było telefonów, że zrobi zdjęcie i pokaże w sklepie - stres ogromny, bo dla młodego chłopaka w tamtych czasach to wstyd kupować takie rzeczy, szczególnie jakby koledzy zobaczyli. Nikt nie pytał po co i na co, po prostu sprzedawczyni skasowała jak każdą inną rzecz.
U siebie w małym miasteczku poszedłem pewnie z rok temu do sklepu z bielizną po rajstopy, miałem stresa, bo sprzedawczynie, które tam pracują, znają moją żonę i mnie, ale zaryzykowałem. Po prostu powiedziałem ogólnie, nie precyzując dla kogo, że potrzebuję rajstopy gatty rozmiar 4, coś w kolorze beżu, Pani pokazała mi kilka odcieni, żebym sobie wybrał, skasowała, zapakowała i jeszcze podziękowała za zakupy. Wyszedłem z tego sklepu niesamowicie zadowolony i podbudowany. Teraz wiem, że jeśli potrzebuję kupić tylko jedną parę na szybko to mogę spokojnie tam pójść i kupić.
Na początku jak zaczynałem przygodę z rajstopami, też ogromnie się stresowałem kupując rajstopy, nawet w obcym sklepie, wydaje się nam wtedy, że każdy na nas od razu patrzy i myśli sobie różne rzeczy, a tak naprawdę mało kogo to interesuje. Kilka razy spotkałem się nawet z sytuacją, że sprzedawczynie widząc mnie chcącego kupić coś w części sklepu, gdzie są rzeczy typowe dla kobiet, podchodziły, pytały czy w czymś pomóc i jeśli miałem z czymś problem to chętnie doradzały w zakupie, także naprawdę nie ma się co przejmować i stresować.

[pantyhosemen12]

teraz to nawet w najmniejszej wsi stoi samoobsługowe Dino więc problem znika. Robisz zakupy tego co potrzebujesz, wrzucasz rajty i tyle. Kasjer kasuje i nawet nie spojrzy na ciebie bo i po co ? towar to towar.
jeśli zaś preferujesz małe sklepiki to idziesz i recytujesz z pamięci "dzień dobry, poprosze rajstopy czarne 15 den rozmiar 3" albo dzień dobry, poprosze rajstopy cieliste 20 den, rozmiar 4" i tyle. ekspedientka będzie wiedziała że to dla mamy/siostry/żony i da odpowiednie. Bez obaw.
mamy też internet i paczkomaty.

[krzysiu20]

W kontaktach ze sprzedawcą w małych sklepach czasem można się nieźle zdziwić. Kiedyś też miałem bardzo ciężkiego stresa podczas takich zakupów, dlatego rajtki kupowałem głownie w sklepach samoobsługowych. Kiedyś jeździłem po rajstopy do sąsiedniej wsi do samobosługowej drogerii. Raz w tej drogerii wziąłem koszyk i poszedłem na koniec sklepu do stojaka z rajstopami. Zaraz za mną przyszła pani z obsługi i zapytała: pomóc w czymś? Ja się speszyłem ale odpowiedziałem: yyyy... cienkie rajstopy 20 den beżowe... a pani zmierzyła mnie wzrokiem od stóp do głowy i powiedziała: czwóreczka będzie odpowiednia.... Myślałem że zemdleję, stałem jak wryty, a pani trzyma rajstopy, patrzy na mnie i w końcu włożyła mi rajtki do koszyka i sobie poszła.

Albo jak byłem z żoną na zakupach wstąpiliśmy do saloniku z bielizną i rajstopami Gabrielli. Żona zaczęła szukać na regałach czegoś dla siebie, a ja stałem sobie z boku obok regału z rajstopami i bezczynnie czekałem patrząc na rajstopy na tym regale. W pewnym momencie podchodzi do mnie pani z obsługi i zagaduje do mnie : Może jakieś rajstopy dla pana?

Albo jak kupowałem rajtki Conte. Poszedłem na zakupy przygotowany i zdecydowany co do konkretnych rajstop. Mówię pani: Proszę conte solo 20 den czwórkę w kolorze shade. Pani wzięła rajstopy z półki i położyła na ladzie. Zaraz potem zaczęła ze mną luźno gadać "że to bardzo fajny kolor rajstop ale wie pan, że mamy jeszcze trochę ciemniejsze i ładniejsze i jeśli pan chwilkę poczeka to mam takie na zapleczu i zaraz przyniosę. Przyniosła mi rajstopy w kolorze Mocca - czekoladowym , otworzyła pudełko, wyciągnęła rajtki pokazała mi i zaczęła zachwalać. Pani wtedy najpewniej wiedziała, że rajstopy kupuję dla siebie.

[Pantyhose]

teraz to nawet w najmniejszej wsi stoi samoobsługowe Dino więc problem znika. Robisz zakupy tego co potrzebujesz, wrzucasz rajty i tyle. Kasjer kasuje i nawet nie spojrzy na ciebie bo i po co ? towar to towar.
jeśli zaś preferujesz małe sklepiki to idziesz i recytujesz z pamięci "dzień dobry, poprosze rajstopy czarne 15 den rozmiar 3" albo dzień dobry, poprosze rajstopy cieliste 20 den, rozmiar 4" i tyle. ekspedientka będzie wiedziała że to dla mamy/siostry/żony i da odpowiednie. Bez obaw.
mamy też internet i paczkomaty.

W końcu muszę się przełamać i pojechać kupić a z paczkomatu niestety nie skorzystam bo konta w banku brak ale mam nadzieję że za niedługo się to zmieni dzięki za odpowiedź miłego dnia wieczoru

[pantyhosemen12]

a ja właśnie wróciłem z nowymi :) Jeśli są ludzie z Wro to w factory outlet Calzedonia ma promo. 5 par plus 1 gratis. Ale to nie jest najlepsze. Obniżka cienkich 8den, 12 den 15 den z 44.99 na 11.99 czy 19.99. wróciłem z 6 parami za 75 zł :D

[Kasieq]

Jak będziesz się szczypał z rajstopami, to nie kupisz ich, idziesz do sklepu który Cię interesuje i kupujesz! Najlepiej zacznij od skarpetek/podkolanówek jako codziennego stroju do użycia zamiast skarpetek. Ja traktuję podkolanówki, czy skarpetki rajstopowe jako coś całkowicie naturalnego i tak jak bym od zawsze z tego korzystał. Wypinasz pierś i mówisz lubię rajstopy i już.

[krzysiu20]

Co wy tak macie kurcze z tymi rajstopami do licha. Rajstopy, rajstopy i tylko rajstopy na okrągło.
To pasciarstwo jest cholernie nie wygodne.

Żylaczku79 rajstopy są cholernie niewygodne. Nawet troll powinien posługiwać się poprawną polszczyzną.