W rajstopach po domu (co myślicie?)

[Stopek]

Cześć, byłem niedawno z wizytą u swojej siostry. Jest aktualnie sama, ma syna w wieku nastoletnim. Siedzieliśmy oboje w salonie rozmawiając o polityce. W pewnym momencie do pokoju wszedł Patryk pytając o coś mamę, miał na sobie jedynie koszulkę i ciemne, cienkie rajstopki. Zachowywał się przy tym bardzo naturalnie. Podejrzewam też, że niejedna kobieta chciałaby mieć takie nogi. Patrzyłem nieco zaskoczony. I pomyślałem zaraz, że młode pokolenie jest o wiele bardziej do przodu. Ja w jego wieku jakoś nie miałem odwagi pokazywać się w samej koszulce i rajstopach. Co myślicie?

[adrian1201]

Spoko

[deRafael]

I bardzo dobrze. I oby jak najwiecej młodych osób chodziło w czym chce, wtedy to spowszednieje.

[kasior]

Dokładnie. Zapytałbym jego mamę czy sam poprosił czy to jej macha czy jak.. tak z ciekawości. Fajnie,że takie rzeczy maja miejsce.

[kasior]

Przypomniało mi się, jak raz za dzieciaka bylem u lekarza bo mnie nogi bolały i powiedzialem mamie,że miałem kupić rajstopy uciskowe i ponosić to mi pomoze. Złapała to wtedy i kazała mi od razu ubrac bo chciał zobaczyć jak one wyglądają bo nie miała takich nigdy. I sobie chodzilem w nich jedno popołudnie a na drugie popołudnie po szkole ubrałem cienkie rajstopy w tym samym kolorze co uciskowe. Matka się nie zorientowała a ja sobie popylałem w nich po domu. Fajne czasy były,...


PS. Temat wyczyszczony. Niech się obrzucają błotem w innym miejscu.

[pantyhosemen12]

a mi to wygląda na jakąs nową odsłonę fetyszysty 40 latka Stasia co to fantazjował o rajstopach siostrzyczki i opowiadania pisał.

[kasior]

Heh... w sumie...podobnie... sprawdze

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[Chmiel69]

a mi to wygląda na jakąs nową odsłonę fetyszysty 40 latka Stasia co to fantazjował o rajstopach siostrzyczki i opowiadania pisał.

Dziwne ze nie spytał siostry co i jak, albo ze nie pochwalił młodego, nie koniecznie trzeba było zdradzać ze samemu się nosi. Tez mi to trochę podjeżdża fantazją.

[Waldus]

Jak najbardziej tak , noszę w domu przy żonie

[byczunio]

A ja Wam powiem, że współczesna młodzież ma mocno wyczesane na to, co myślą zgredy. A młodzież jest obecnie dużo bardziej przesiąknięta wolnością niż my, stare dziady.

[Stopek]

Chmiel, naprawdę przeginasz plus durne teksty o fantazjowaniu. To, że nie podjąłem tematu noszenia przez niego rajstop po domu ma świadczyć o byciu niewiarygodnym??? Po prostu podszedłem do tego w sposób mega naturalny, równie dobrze mógłby mieć na sobie spodenki lub spodnie. Tak samo nie chciałem mówić mu przy matce, że ma piękne nogi, żeby nie tworzyć jakiś mimowolnych podtekstów. Chociaż przyznaję, że miałem ochotę obsypać go komplementami.

[Misiek72]

Robienie sensacji z tego że ktoś ma nietypowy ubiór jest nie na miejscu i to wiochą zalatuje. Stopek zachował się jak należy zachowując się na naturalnie.
Poza tym to nie wiadomo jak nastolatek by się zachował słysząc uwagi na temat swojego ubioru. Może zapomniał o rajstopach na nogach wchodząc do pokoju. Stopek nic nie pisał o tym, że nastolatek nosi rajstopy publicznie i ma na to wyje**ne co myślą inni.

[Misiek72]

Ja jak już ubieram rajstopy. czy to zimą pod spodniami czy latem jak nie jest zbyt gorąco do spodenek to nie ma dla mnie w domu czy nie... Jak już je mam na sobie to nie zachowuję się jak dziecko tylko po prostu w nich wychodzę i tyle. Oczywiście pod warunkiem , że nie są czarne. Na zewnątrz żeby nie wzbudzać emocji niestety ale na chwilę obecną chodzę tylko w cielistych

Epson , nosząc cienkie czarne rajstopy 15-20 den zauważyłem, że zdecydowanie zbyt mocno zwracają uwagę ludzi. Dlatego ich unikam.

[Stopek]

Ja myślę, że Patryk doskonale zdawał sobie sprawę z urody swoich nóg i wszedł do salonu w samej koszulce I rajstopkach po to aby się pokazać. Nie mogłem się powstrzymać i cały czas patrzyłem na jego nogi ale tak jak napisałem wcześniej, nie chciałem ułatwiać mu sprawy i walić komplementy.

[Danon]

Ja myślę, że Patryk doskonale zdawał sobie sprawę z urody swoich nóg i wszedł do salonu w samej koszulce I rajstopkach po to aby się pokazać. Nie mogłem się powstrzymać i cały czas patrzyłem na jego nogi ale tak jak napisałem wcześniej, nie chciałem ułatwiać mu sprawy i walić komplementy.

sorry - kim jesteś dla Patryka że uważasz że chce Ci zaimponować nogami? Pomimo iż żyję już trochę na tym świecie nie zauważyłem żadnego faceta z ładnymi nogami. Po prostu męskie nogi są męskie i nie dostrzegam ich. A w życiu nie wpadłbym na pomysł komplementowania męskich nóg. Ale wiesz - jak śpiewa smoleń - tak na oko to zupełnie jestem zdrowy... wątpliwości budzi tylko stan mej głowy.

[Misiek72]

Ja myślę, że Patryk doskonale zdawał sobie sprawę z urody swoich nóg i wszedł do salonu w samej koszulce I rajstopkach po to aby się pokazać. Nie mogłem się powstrzymać i cały czas patrzyłem na jego nogi ale tak jak napisałem wcześniej, nie chciałem ułatwiać mu sprawy i walić komplementy.

Dobrze rozumiem? Patryk celowo paradował Ci przed oczami jak zgrabna laska szczująca faceta swoimi wdziękami, a Ty to podłapałeś gapiąc się w jego nogi jak zahipnotyzowany? Stopek powiem Ci, że bardzo odważne wnioski wyciągasz.

[Stopek]

Misiek, no cóż, trochę się faktycznie gapiłem. A czy odważne wnioski? Raczej odważnym byłoby zamówienie osobistego pokazu:) Co nie nastąpiło. Zatem spokojnie.

Danon, zapewniam Cię iż to, że nigdy nie widziałeś faceta z ładnymi nogami nie oznacza, że takowi nie istnieją.
Patryk niewątpliwie został obdarzony kobiecymi nogami, to się czasem po prostu zdarza.

[Misiek72]

Stopek chodzi mi o to że Ty jako pasjonat rajstop dorabiasz sobie ideologię do tego co widzisz. Jeśli ta scena faktycznie miała miejsce, to ja uważam że Patryk wszedł do pokoju by pogadać z mamą i tyle, a jego ubiór nie miał żadnego znaczenia i podtekstu. Być może rajstopy są dla niego zwyczajnym ubiorem i chłopak czuł się swobodnie w waszej obecności. Ty Stopek go zobaczyłeś i w Twoim zszokowanym i rozgorączkowanym tym widokiem umyśle wykluła się teoria, że Patryk celowo wszedł do pokoju by paradować przed Tobą w samych rajstopach. Stopek może powiesz mi jeszcze, że Patryk wiedział o Twojej słabości do "zgrabnych męskich nóżek" i specjalnie zrobił Ci pokaz? To już mi śmierdzi fantazją niezaspokojonego fetyszysty a nie prawdziwą historią.

Co do zgrabnych nóg męskich nóg to Danon ma rację. Męskie nogi są po prostu męskie. Dlatego w życiu nie przyszłoby mi do głowy, by pokazywać się publicznie w rajstopach i mini spódniczce lub "mini spodenkach". U faceta to tylko "zgrabnym tyłku" słyszałem jak kobiety mówiły. Kiedyś dawno temu mama tak mimochodem stwierdziła że "mam nogi jak nastolatka", a ja mocno się speszyłem gdy to usłyszałem i nie był to dla mnie komplement.

[byczunio]

Misiek, o zgrabnych męskich nogach się nie mówi, bo są zwykle ukryte pod worowatymi spodniami i ich, po prostu nie widać. Mi sporo pań, zupełnie nie mających intetesu w komplementowaniu mówi, że mam zgrabne nogi i szkoda byłoby je ukrywać pod spodniami. Na pewno mam męskie nogi, silnie umięśnione i wyrzeźbione, ale paniom się podobają.

[Misiek72]

Byczunio umięśnione, wyrzeźbione ... to są właściwe określenia dla męskich nóg . Nogi piękne, smukłe, zgrabne, "długie aż do samej szyi" to określenia dla nóg kobiecych. To naturalne że kobietom podobają się faceci .

[Stopek]

Misek, człowieku, opanuj się! Tak jak są mężczyźni obdarzeni przez naturę niemal kobiecą urodą, tak samo zdarza się, że są mężczyźni, którzy posiadają niemal kobiece nogi, w sensie takim, że są długie, smukłe... Po prostu zgrabne. Istnieją też kobiety, które dla odmiany posiadają typowo męskie nogi, krótkie, umięśnione, nierzadko krzywe. Ostatecznie to nie jest tak, że każda kobieta ma zgrabne nogi. Nie wiem jakie są Twoje? Nie wiem jakie nogi ma Danon. Wiem za to jakie nogi ma Patryk. Jasne, że nie przygotował dla mnie żadnego pokazu - nigdzie tego nie napisałem. Jasne, że po prostu lubi chodzić po domu w samych rajstopach i fajnie w nich wygląda. Chodzi mi o to, że Patryk nie ma typowo męskich nóg. Czy Ty to rozumiesz? Patryk ma nogi, których pozazdrościłaby mu niejedna kobieta. Tyle. Są proste, mają krągłe kolana, smukłe łydki i szczupłe uda. Jeżeli Ty albo Danon takich nie macie, trudno. Też jestem za tym abyście nie prezentowali ich luzem lub w mini spódniczkach. Nie mierz jednak innych swoją miarą. Patryk jest pięknym chłopakiem. Z tego co się zorientowałem na poważne szanse zacząć pracować jako model. Zresztą kilka sesji już odbył. Bez mojego udziału, gdybyś chciał zapytać.

Aha i w żadnym razie nie byłem ani zszokowany jego wejściem ani tym bardziej zaskoczony. Nie posiadam też żadnej słabości do męskich nóżek, jak się wyraziłeś. Lubie po prostu zgrabne nogi, niezależnie od płci. Dla Twojej wiedzy, nie jestem gejem. Nie widziałem Patryka ładnych parę lat, to raz a dwa, po prostu zareagowałem dokładnie tak samo jakbym zobaczył piękną dziewczynę. Po prostu lubię piękno. I nie wmawiaj mi, że kobiece to zawsze takie a męskie to zawsze inne.

[Danon]

Stopek - nie obraź się ale to się kupy nie klei. Jednak twórczość Stasia była bardziej prawdopodobna.
Byczunio - kobiety tak - ale czy kiedyś facet powiedział Ci bez podtekstów że masz ładne nogi?

[Misiek72]

Wiem za to jakie nogi ma Patryk. Jasne, że nie przygotował dla mnie żadnego pokazu - nigdzie tego nie napisałem.

Stopek właśnie że to napisałeś . Może nie bezpośrednio, ale to wynika z Twojej poniższej wypowiedzi:

Ja myślę, że Patryk doskonale zdawał sobie sprawę z urody swoich nóg i wszedł do salonu w samej koszulce I rajstopkach po to aby się pokazać.

Jeżeli zdajesz sobie sprawę ze swojej urody i robisz coś by się przed kimś nią pochwalić to to jest właśnie pokaz.

Aha i w żadnym razie nie byłem ani zszokowany jego wejściem ani tym bardziej zaskoczony. Nie posiadam też żadnej słabości do męskich nóżek..

Kolejne zaprzeczenie samemu sobie masz pisząc, że nie byłeś pod dużym wrażeniem widoku nóg Patryka. Ja to nazwałem szokiem bo tak samo jak ty zachowują się ludzie na mój widok gdy mam na sobie rajstopy. Piszesz że nie byłeś pod wrażeniem nóg Patryka? Ciekawe bo:

Nie mogłem się powstrzymać i cały czas patrzyłem na jego nogi ale tak jak napisałem wcześniej, nie chciałem ułatwiać mu sprawy i walić komplementy.

Stopek piszesz i wysyłasz sprzeczne informacje, więc się nie dziw, że inni interpretują to co piszesz inaczej niż ty sobie życzysz.

[Stopek]

Ech, odnosisz się wyłącznie do tego do czego jest Ci wygodnie się odnieść. Nie waż się zarzucać mi samozaprzeczających się wypowiedzi kiedy Ty sam jesteś chodząca definicją tego słowa. Mam na myśli Twoje przebieranki.

Mylisz się. Czymś zupełnie innym jest szok na widok Twoich koślawych kończyn w rajstopach a czym innym zainteresowanie wywołane widokiem zgrabnych nóg. Jeżeli nie widzisz różnicy to jedź w Tatry na naukę czytania.

I nie żadni inni tylko niestety prawie wyłącznie Ty. Inni najwidocznej mają dość interakcji z kimś kto wiedząc, że robi z siebie idiotę świadomie nie chce tego idioty przestać z siebie robić.

[Misiek72]

Stopek ale ja Ci niczego nie zarzucam. Piszę tylko że z tego galimatiasu Twoich wypowiedzi ciężko wysnuć jakiś jednoznaczny wniosek i jakoś się do niego odnieść. A Twoje zarzuty i uszczypliwość pod moim adresem zwyczajnie olewam - jak każde i jak zwykle.