Nowy, ale nie zielony :)

Jesteś nowy?? Przywitaj się i napisz kilka słów o sobie.

Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose

ODPOWIEDZ
marcinj
Się Rozkręca
Się Rozkręca
Posty: 24
Rejestracja: 16 maja 2018, 21:43
Kontakt:

Nowy, ale nie zielony :)

Post autor: marcinj » 22 lut 2019, 22:12

Witajcie! Jestem jedną z zapewne wielu osób, które czasem zaglądają na forum i złorzeczą na niesprawiedliwość świata, w którym kobietom „wolno” założyć prawie wszystko, a facetom – prawie nic :( Jestem w 100% heteroseksualnym facetem, który cholernie zazdrości kobietom rajstop, fajnych błyszczących spodni, obcasów, kozaków i jeszcze paru innych rzeczy. Skąd to się wzięło? Geny? Przypadek? Źle mnie złapał lekarz na porodówce i coś "nie pykło"? ;) Nie wiem i nie muszę wiedzieć - mnie tam się podoba :)

Dotarłem do etapu przełamywania wewnętrznych ograniczeń, który przejawia się głównie dyskretnymi wyjściami publicznymi: rano lub wieczorem (ale nie w środku nocy) i niekoniecznie do pełnego ludzi marketu, ale do osiedlowego sklepu owszem. Mam to szczęście, że zyskałem już akceptację najbliższych :) Postanowiłem napisać by dodać otuchy tym, którzy siedzą jeszcze „głęboko w szafie” :) Dlatego od razu zamieszczam drugiego posta w "wyjściach publicznych". Oczywiście nie zamierzam stawiać się w pozycji guru, ponieważ wiem, że są tu osoby bardziej, hmmm... zaawansowane? Jednak w kupie siła, prawda? ;)

No właśnie… skąd tymczasem tak niska popularność forum? Rozważam kilka wariantów:
a) Naprawdę jest to zupełna nisza i jest nas po prostu tylko tyle?
b) Ludzie tak bardzo boją się wykluczenia, że nie tylko nie wychodzą na ulicę, ale nawet nie występują anonimowo w Internecie?
c) Są inne miejsca w Internecie o których nie wiem?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Misiek72
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1798
Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39

Re: Nowy, ale nie zielony :)

Post autor: Misiek72 » 22 lut 2019, 22:57

Witaj marcinj. Po przeczytaniu Twojego powitania sam zacząłem się zastanawiać: Co i kiedy u mnie "nie pykło", że uzależniłem się od rajstop. Gratuluję akceptacji przez najbliższych. Widzę że masz sporo do powiedzenia dlatego tym bardziej zapraszam Cię do rozmowy. Pozdrawiam.
lubie_rajstopy
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 421
Rejestracja: 21 lis 2015, 01:44
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Nowy, ale nie zielony :)

Post autor: lubie_rajstopy » 23 lut 2019, 15:33

Cześć marcinj :-) Fajnie, że w końcu ujawniłeś się na naszym forum. Pisz więc teraz dużo i często, bo po tym wstępie widać, że masz dar do opowiadania :-) Pozdrowienia.
Awatar użytkownika
anipoki
ModTeam
ModTeam
Posty: 1184
Rejestracja: 05 mar 2011, 13:55
Lokalizacja: podkarpackie
Kontakt:

Re: Nowy, ale nie zielony :)

Post autor: anipoki » 23 lut 2019, 20:25

Witaj nam kolejny użytkowniku forum, który postanowił "wyjść z ukrycia" i stosuje nową modę na codzień. Dodam od siebie, że jesteśmy bardzo podobni w upodobaniach modowych i "zazdrościmy" kobietom tego samego ;-)
Niestety mnie osobiście ogranicza w wielu sprawach moja żona i bardzo niechętnie patrzy na moje niestandardowe elementy ubioru, dlatego "chowam się" z wieloma upodobaniami i czasem robię "wyskok w plener" żeby móc połazić sobie w tym w czym lubię, tam gdzie mnie nikt raczej nie zobaczy.
Rajstopy i baleriny są na szczęście na porządku dziennym w domu, chociaż nadal czasem krzywo się patrzy, ale się raczej nie odzywa już w tym temacie.
Niestety "miłość nie wybiera" i już raczej tak pozostanie u mnie, dlatego pamiętaj, żeby twoja przyszła połówka wiedziała co lubisz ubierać i akceptowała to w 100% (zazdroszczę Miśkowi i Nero :lol: )
Noszę to co lubię i w czym się dobrze czuję...
Awatar użytkownika
Misiek72
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1798
Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39

Re: Nowy, ale nie zielony :)

Post autor: Misiek72 » 23 lut 2019, 23:12

Anipoki, jeśli rozmawiamy o żonach to ja też chyba dobiłem do granic tolerancji mojej małżonki. "Chyba"- bo mi nic nie powie, ale czasem domyślam się widząc jej minę . W sumie to nawet dobrze, nie zaszkodzi trochę przyhamować ze swoimi pomysłami. :))
No właśnie… skąd tymczasem tak niska popularność forum? Rozważam kilka wariantów:
Marcinj - dodam swój wariant:
d) Rajstopy u faceta to temat mało rozwojowy. Jeśli ktoś nie zbiera doświadczeń związanych z popularyzowaniem nowejmody wsród innych to raczej nie ma o czym pisać. Trudno się rozpisywać o noszeniu rajtek pod spodniami... ;-) .
Ostatnio zmieniony 24 lut 2019, 08:34 przez Misiek72, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
anipoki
ModTeam
ModTeam
Posty: 1184
Rejestracja: 05 mar 2011, 13:55
Lokalizacja: podkarpackie
Kontakt:

Re: Nowy, ale nie zielony :)

Post autor: anipoki » 23 lut 2019, 23:33

Wiesz Misiek, tylko u mnie "tolerancja" wygląda dużo bardziej inaczej niż u ciebie. U mnie tolerancja kończy się na balerinkach jako kapciach po domu i na podwórku oraz rajstopach, jeżeli za bardzo nie rzucają się w oczy i nie są za cienkie, no i oczywiście pod długie spodnie, więc tylko stopy widać i nie na boso... :-/
Do tego z trudem moje ulubione spodnie rurki. Posiadam jeszcze moją ulubioną bluzkę z golfem z mikrofibry, ale nie noszę jej na wierzch tylko pod jakąś bluzę lub sweter, bo w samej byłoby mi zimno. ;-)
Noszę to co lubię i w czym się dobrze czuję...
Awatar użytkownika
Misiek72
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1798
Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39

Re: Nowy, ale nie zielony :)

Post autor: Misiek72 » 24 lut 2019, 00:00

Anipoki piszesz, że lubisz samodzielne wypady w plener więc chyba nie jest źle. Ja też samotnie spaceruję w ulubionych ciuchach, chyba nawet częściej niż z rodziną, ale to z powodu mojego systemu pracy. Często wolne mam w środku tygodnia a w weekendy pracuję, a moja rodzina odwrotnie.
marcinj
Się Rozkręca
Się Rozkręca
Posty: 24
Rejestracja: 16 maja 2018, 21:43
Kontakt:

Re: Nowy, ale nie zielony :)

Post autor: marcinj » 24 lut 2019, 09:19

Misiek72 pisze: 23 lut 2019, 23:12 d) Rajstopy u faceta to temat mało rozwojowy. Jeśli ktoś nie zbiera doświadczeń związanych z popularyzowaniem nowejmody wsród innych to raczej nie ma o czym pisać. Trudno się rozpisywać o noszeniu rajtek pod spodniami... ;-) .
Wiesz, wziąłem sobie do serca nazwę forum, która nie brzmi bynajmniej "facet w rajstopach" :-) Bo rajstopy to w ogóle temat mało rozwojowy :-P Czasem wychodzi jakiś nowy model i tyle. A przecież temat nowej mody jest niemal nieskończenie pojemny. Masz ciuchy męskie, ciuchy damskie, do tego obuwie i możesz z tego stworzyć niemal wszystko. Ocean możliwości :-) Ja do rajstop zacząłem dobierać inne ciuszki i buty, w których czuję się ładnie i komfortowo. A obok jest jeszcze cała masa świetnych spodni i legginsów, do których też można dobierać inne rzeczy, mnożąc to dodatkowo przez pory roku i okoliczności :-)
Awatar użytkownika
Misiek72
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1798
Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39

Re: Nowy, ale nie zielony :)

Post autor: Misiek72 » 24 lut 2019, 10:52

Wiesz, wziąłem sobie do serca nazwę forum, która nie brzmi bynajmniej "facet w rajstopach"
Marcinj to forum pierwotnie było kierowane do facetów, których pasją są rajstopy i tylko one. Chodziło o popularyzowanie rajstop wśród innych mężczyzn, łamanie stereotypów i zachęcanie do publicznych wyjść w rajtkach. Potem z czasem doszły spódnice, balerinki, leginsy... bo same rajstopy przestały wystarczać. :mrgreen: Ale rajstopy to chyba ciągle temat główny (póki co ;-) ) i jak się dobrze orientuję to stylizowanie się na kobietę czy udawanie jej (transwestyci) jest tu niemile widziane.
Stas

Re: Nowy, ale nie zielony :)

Post autor: Stas » 24 lut 2019, 11:47

Ubieranie sie w cos damskiego tylko po to aby sobie w tych ciuchach pochodzic to transowanie i chyba jest takie forum crossdressing wiec tam znajdziecie wiele takich wątków.
I musicie zrozumiec ze rajstopy dobiera sie do reszty stroju a nie resztę stroju do rajstop.
marcinj
Się Rozkręca
Się Rozkręca
Posty: 24
Rejestracja: 16 maja 2018, 21:43
Kontakt:

Re: Nowy, ale nie zielony :)

Post autor: marcinj » 24 lut 2019, 11:48

Misiek72 pisze: 24 lut 2019, 10:52Ale rajstopy to chyba ciągle temat główny (póki co ;-) ) i jak się dobrze orientuję to stylizowanie się na kobietę czy udawanie jej (transwestyci) jest tu niemile widziane.
Nie wiem czy to było Twoją intencją, ale wyszło bardzo zero-jedynkowo :-) Stawiam tezę, że połączenie rajstop z Typowo Męską Odzieżą (taką nawet nie unisex) zazwyczaj wygląda źle. Ja jestem za stylizacjami z gatunku unisex i jest to sfera moim zdaniem zupełnie odległa od zespołu pojęć zaczynających się od liter trans :)
Stas

Re: Nowy, ale nie zielony :)

Post autor: Stas » 24 lut 2019, 11:49

Tez stawiam na unisex lub jak to mowie unisex+ czyli ubtania typowo damskie ale dobrze wygladajace na facecie.
Awatar użytkownika
Misiek72
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1798
Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39

Re: Nowy, ale nie zielony :)

Post autor: Misiek72 » 24 lut 2019, 12:08

I musicie zrozumiec ze rajstopy dobiera sie do reszty stroju a nie resztę stroju do rajstop
Jest jeszcze trzecia opcja: Można nosić rajstopy dla samego noszenia nie komponując ich z niczym. Przykład : Zwykła koszulka , zwykłe spodnie i rajstopy w neutralnym cielistym kolorze. Nieraz widuję kobiety tak ubrane, nie szukające jakichś wymyślnych stylizacji . Ludzie co wy macie z tym strojeniem się. :-/.
Rozwinę trochę temat. Większość kobiet chodzi teraz niemal identycznie ubranych (spodnie legginsy) a to co wy opisujecie czyli dobieranie ciuchów obserwuję u jednej kobiety na 100 , jak nie rzadziej a wsród facetów no nawet trudno policzyć. A dlaczego? Bo nie mają czasu na pindrzenie i strojenie się. Praca, dom, obiad , dziecko do szkoły trzeba wysłać ... sprawy pozałatwiać, zakupy zrobić. Gdzie tu czas na siedzenie na blogach i analizowanie modnych stylizacji ? No może w sobotę i niedzielę jak starczy czasu.
Ubieranie się w coś damskiego tylko po to aby sobie w tych ciuchach pochodzić to transowanie
Stas proponuję zapoznać się z definicja transwestytyzmu. Jedną z odmian jest transwestytyzm częściowy. Definicja mówi, że sam fakt noszenia ubrań płci przeciwnej to już transwestytyzm. Stas Ty też się kwalifikujesz pod ten paragraf.
Link do definicji.
http://poradnictwo-psychologiczne.pl/20 ... westytyzm/
i krótki cytat :
"Transwestytyzm może być permanentny, gdy osoba charakteryzuje się stałą potrzebą identyfikacji w ubiorze z płcią przeciwną, oraz częściowy, gdy potrzeba pojawia się tylko okazyjnie. Czasami pojęciem transwestytyzmu częściowego określa się przypadek, kiedy osoba zakłada tylko spodnią garderobę przeciwnej płci, co pozwala na uniknięcie konfliktów z otoczeniem społecznym. W postaci łagodnej odchylenie to ogranicza się do pragnienia przebierania się. Transwestyci tego typu potrafią kontrolować swoje zachowanie w celu uniknięcia krytyki. Albo przebierają się jedynie w sytuacjach sprzyjających (na przykład w domu), albo noszą tylko bieliznę odpowiednią do ich preferencji, z zewnątrz prezentując standardowy strój odpowiadający swojej płci i roli społecznej"
Ostatnio zmieniony 25 lut 2019, 09:05 przez Misiek72, łącznie zmieniany 1 raz.
lubie_rajstopy
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 421
Rejestracja: 21 lis 2015, 01:44
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Nowy, ale nie zielony :)

Post autor: lubie_rajstopy » 24 lut 2019, 13:25

Misiek72 pisze: 24 lut 2019, 12:08 Jest jeszcze trzecia opcja: Można nosić rajstopy dla samego noszenia nie komponując ich z niczym. Przykład : Zwykła koszulka , zwykłe spodnie i rajstopy w neutralnym cielistym kolorze.[...]
I właśnie taki styl najbardziej mi odpowiada. Nie idę ślepo za żadną modą, bo taki czy owaki trend akurat jest na topie. Chodzę w tym, w czym czuję się dobrze i komfortowo, i tyle, to jedyne kryterium którym się kieruję dobierając garderobę. Jak mam ochotę, to zakładam rajstopy cieliste, a jak mnie akurat najdzie, jak np. dziś, to wybieram jakieś wzorzyste lub kolorowe. A spodnie z dziurami noszę bo po prostu tak lubię i mi się podobają, a nie dlatego bo taka jest aktualna moda ;)
Misiek72 pisze: 24 lut 2019, 12:08 [...]Definicja mówi, że sam fakt noszenia ubrań płci przeciwnej to już transwestytyzm.[...]
Hmm, zupełnie nie przekonuje mnie ta definicja. No bo co w takim razie powiedzieć o kobietach, noszących spodnie, marynarki, skarpetki, glany czy inne części tradycyjnie męskich ciuchów? Byłoby przecież oczywistą bzdurą stwierdzić, że w ten sposób stają się transwestytkami.
Awatar użytkownika
Misiek72
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1798
Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39

Re: Nowy, ale nie zielony :)

Post autor: Misiek72 » 24 lut 2019, 13:51

Ta definicja dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn . Kobiety noszące męska odzież są transwestytami, ale z racji tego że panie przywłaszczyły sobie chyba wszystkie elementy męskiej garderoby to ich transwestytyzm stał się czysto teoretyczny. Po prostu nikt już nie zwraca uwagi na kobiety w męskich ciuchach bo to norma a co dopiero nazywanie tego transwestytyzmem.
Ostatnio zmieniony 25 lut 2019, 09:03 przez Misiek72, łącznie zmieniany 1 raz.
marcinj
Się Rozkręca
Się Rozkręca
Posty: 24
Rejestracja: 16 maja 2018, 21:43
Kontakt:

Re: Nowy, ale nie zielony :)

Post autor: marcinj » 24 lut 2019, 13:58

Misiek72 pisze: 24 lut 2019, 12:08 "Transwestytyzm może być permanentny (...)
Taaa... Popatrzcie, w dyskusji widać, że mimo pewnych cech wspólnych, nawet w ramach tego forum kaźdy jest inny. Dla każdego można by było napisać osobną definicję.
W tej przytoczonej definicji padają takie fajne określenia jak "potrzeba identyfikacji w ubiorze z płcią przeciwną" czy "odchylenie" (od czego? od normy? jakiej? poproszę źródło). Ja dziękuję, idę być mężczyzną w pięknych, lateksowych legginsach ;-)
lubie_rajstopy
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 421
Rejestracja: 21 lis 2015, 01:44
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Nowy, ale nie zielony :)

Post autor: lubie_rajstopy » 24 lut 2019, 14:40

Wobec tego śmiem stwierdzić, że cały ten psychologiczny bełkot w temacie transwestytyzmu to jedna wielka bzdurna teoria wyssana z palca, ot tylko tak po prostu, żeby jajogłowi mieli o czym pisać uczone rozprawy, podręczniki, brać kasę za terapeutyczne porady czy snuć różne mętne wywody ex-katedra albo w tv śniadaniowych. Ludzie od zawsze mieli skłonności żeby na siłę wszystko definiować - wszystko musi mieć swoją oddzielną szufladkę, no bo tak i już ;-)
lubie_rajstopy
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 421
Rejestracja: 21 lis 2015, 01:44
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Nowy, ale nie zielony :)

Post autor: lubie_rajstopy » 24 lut 2019, 14:49

marcinj pisze: 24 lut 2019, 13:58 [...]w dyskusji widać, że mimo pewnych cech wspólnych, nawet w ramach tego forum kaźdy jest inny. Dla każdego można by było napisać osobną definicję.
No i chyba bardzo dobrze, że tak jest - bo gdyby było inaczej, to całe te forum nie miałoby żadnego sensu. Samo określenie "forum" wg mnie jasno wskazuje, że jest to miejsce dla osób o różnych poglądach, zjednoczonych wszakże wokół jakiejś jednej wspólnej idei ;-)
Awatar użytkownika
Misiek72
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1798
Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39

Re: Nowy, ale nie zielony :)

Post autor: Misiek72 » 24 lut 2019, 15:38

Lubie_rajstopy masz racje takie definicje można sobie wsadzić w d...e. Jej treść przytoczyłem tylko dla Stasia ponieważ pisze, że ja chodząc w damskich ciuchach dla samego chodzenia jestem transwestytą, a on jak się gustownie i modnie wystroi w damskie szmatki to już nie jest. Trudno mi takie coś zrozumieć, czy to ja jestem gorszy bo nie znam się na modzie.
Ostatnio zmieniony 25 lut 2019, 11:24 przez Misiek72, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Misiek72
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1798
Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39

Re: Nowy, ale nie zielony :)

Post autor: Misiek72 » 24 lut 2019, 16:04

Marcinj stawiam sprawę zero-jedynkowo odnośnie tego że to forum początkowo było kierowane dla facetów chcących zaadoptować rajstopy do męskiej ,typowo męskiej odzieży. to nie był poradnik w stylu dzisiejszych blogów o stylizacjach modzie pięknym wyglądzie. Marcinj proponuje poczytaj sobie wszystkie tematy , wpisy w porządku chronologicznym tak od początku ,powstania tego forum. Widzę że forum ewoluuje , to od nas samych zależy jakie tematy będą poruszane. Co kiepskiego wyglądu rajstop z męskimi ciuchami to zgadzam się że tak może być ale jakie to ma znaczenie dla kogoś kto uwielbia rajstopy chce mieć je na sobie chodząc po mieście a inne damskie ubrania go nie interesują.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości