Jakie macie hobby?
Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose
-
- Znawca tematu
- Posty: 564
- Rejestracja: 11 lis 2007, 21:49
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Jakie macie hobby?
Postanowiłem poruszyć ten temat, by trochę ożywić nasze forum.
Jestem myśliwym. Wcześniej pasjonowała mnie ekstremalna jazda na zykłym rowerze (nie było górali). Potem żeglarstwo i trochę narty. Lubiłem też grzebać przy samochodach.
Był też w moim życiu okres, kiedy interesowałem się muzyką...
Jestem myśliwym. Wcześniej pasjonowała mnie ekstremalna jazda na zykłym rowerze (nie było górali). Potem żeglarstwo i trochę narty. Lubiłem też grzebać przy samochodach.
Był też w moim życiu okres, kiedy interesowałem się muzyką...
Ostatnio zmieniony 23 gru 2008, 21:40 przez tom49, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomek
- papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
- Kontakt:
tom49, chodzenie w rajstopach nie jest moim hobby, ale transowanie tak właśnie postrzegam
A tak z innych, kiedyś miałem więcej czasu wolnego, więc i zainteresowań więcej, między innymi:
Elektonika, zrobiłem kilka ciekawych urządzeń, niektóre według własnego pomysłu, ale większość ze schematów z pism dla elektroników.
Informatyka, zarówno hardware, jak i software. Kiedyś wszystko było trudniejsze a przez to i ciekawsze. Teraz do wszystkiego jest instrukcja po polsku, oprogramowanie też po polsku, sprzęt działa od razu po podłączeniu, a kiedyś trzeba było nieźle się nagimnastykować. Trochę kompów w życiu naskładałem, ulepszałem i naprawiałem i wszystko hobbystycznie dla siebie, rodziny, kolegów. Pisałem też drobne programy też czysto hobbystycznie.
A to co mnie teraz w tym wszystkim najbardziej dziwi, że robiłem to wszystko w ramach samonauki i metodą prób i błędów, bo przecież angielskiego nie znałem, zresztą nadal nieznam, tzn dzięki temu trochę się nauczyłem Teraz chyba już nie miałbym tyle cierpliwości.
A poza tym. Jazda na rowerze, kiedyś wigry 3 po fajnym "tuningu" Rowet miał analogowy prędkościomierz, z dorobionym przezemnie podświetleniem, poza tym światła na akumulator oraz światło stopu, które włączało się dzięki mechanizmowi mojego pomysłu. Przedni reflektor był trochę przerobiony, tzn tak żeby włożyć żarówkę większej mocy. Nie raz w nocy jak kogoś mijałem słyszałem teksty w stylu "ale mocne światło, myślałem, że to motor tak cicho jedzie" Z gadżetów miałem też zegarek w lusterku A tak poza tym to co większość, czyli koszyk i opony od BMXa Teraz mam górala, ale jazda na nim nie sprawia już tyle radości.
Fotografia też trochę, niektórzy twierdzą że mam nawet w tym talent, ale ja uważam, że poprostu mam trochę szczęścia, bo wydaje mi się, że czasami przypadkiem wychodzą mi niezłe fotki.
A tak z innych, kiedyś miałem więcej czasu wolnego, więc i zainteresowań więcej, między innymi:
Elektonika, zrobiłem kilka ciekawych urządzeń, niektóre według własnego pomysłu, ale większość ze schematów z pism dla elektroników.
Informatyka, zarówno hardware, jak i software. Kiedyś wszystko było trudniejsze a przez to i ciekawsze. Teraz do wszystkiego jest instrukcja po polsku, oprogramowanie też po polsku, sprzęt działa od razu po podłączeniu, a kiedyś trzeba było nieźle się nagimnastykować. Trochę kompów w życiu naskładałem, ulepszałem i naprawiałem i wszystko hobbystycznie dla siebie, rodziny, kolegów. Pisałem też drobne programy też czysto hobbystycznie.
A to co mnie teraz w tym wszystkim najbardziej dziwi, że robiłem to wszystko w ramach samonauki i metodą prób i błędów, bo przecież angielskiego nie znałem, zresztą nadal nieznam, tzn dzięki temu trochę się nauczyłem Teraz chyba już nie miałbym tyle cierpliwości.
A poza tym. Jazda na rowerze, kiedyś wigry 3 po fajnym "tuningu" Rowet miał analogowy prędkościomierz, z dorobionym przezemnie podświetleniem, poza tym światła na akumulator oraz światło stopu, które włączało się dzięki mechanizmowi mojego pomysłu. Przedni reflektor był trochę przerobiony, tzn tak żeby włożyć żarówkę większej mocy. Nie raz w nocy jak kogoś mijałem słyszałem teksty w stylu "ale mocne światło, myślałem, że to motor tak cicho jedzie" Z gadżetów miałem też zegarek w lusterku A tak poza tym to co większość, czyli koszyk i opony od BMXa Teraz mam górala, ale jazda na nim nie sprawia już tyle radości.
Fotografia też trochę, niektórzy twierdzą że mam nawet w tym talent, ale ja uważam, że poprostu mam trochę szczęścia, bo wydaje mi się, że czasami przypadkiem wychodzą mi niezłe fotki.
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Moje największe hobby to narty. Trochę windsurfowałem, ale to chyba się skończyło mimo, że mam własny sprzęt. Jeździłem (w rajdach amatorskich) samochodem terenowym (żona jest na prawdę dobrym pilotem),; w tej chwili nie jeżdżę, bo samochód sprzedałem w stanie rozkładu rdzewnego, ale mam nadzieję, że jak chłopaki podrosną, to wrócę do tego sportu. Fotografuję, nawet z pewnym zacięciem artystycznym, choć najczęściej dokumentuję życie rodzinne.
Przede wszystkim trzeba mysleć przy naciskaniu migawki i mieć minimum wyczucia estetycznego, a wtedy obiawia się talent. I jeszcze bulwersuję otoczenie, bo chyba to można zaliczyć do hobby skoro bawi mnie gdy spowoduję, że komuś "opadkie górna szczęka".Radziu pisze:niektórzy twierdzą że mam nawet w tym talent, ale ja uważam, że poprostu mam trochę szczęścia
-
- Znawca tematu
- Posty: 598
- Rejestracja: 03 wrz 2008, 10:36
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Zupełnie jakbym swoje zainteresowania opisywał :) Najpierw była elektronika, zrobiłem wiele różnych urządzeń ze schematów, sporo też własnego pomysłu. Pracowałem nawet kilka lat na stanowisku Elektronik. Jak zaczynałem pracę kupiłem sobie pierwszego PC-ta, super sprzęt procesor 286 i 1 MB pamięci i zaczęła się przygoda z komputerami. Udało się nawet połączyć oba zainteresowania, jednym z moich "projektów" była karta rozszerzeń do PC-ta, o dziwno nawet działała.Radziu pisze:Elektonika, zrobiłem kilka ciekawych urządzeń, niektóre według własnego pomysłu, ale większość ze schematów z pism dla elektroników.
Informatyka, zarówno hardware, jak i software.
Po kilku latach zamieniłem pracę, zatrudniłem się jako informatyk "od wszystkiego". Czyli od naprawy i składania komputerów, po administrowanie sporą siecią z serwerem Nowell Netware. A obecnie pracuję jako programista.
Podobnie jak Radziu jestem samoukiem, moje wykształcenie nie ma nic wspólnego ani z elektroniką, ani z informatyką, angielski też kiepsko znam
-
- Dyskutant
- Posty: 112
- Rejestracja: 06 wrz 2008, 00:27
- Lokalizacja: PL
- Kontakt:
Przygoda z komputerem również zaczęła się od Atarynki 65XE ale to było traktowane tylko jako rozrywka, chociaż proste programy do matmy sobie pisałem.
Przygoda z rowerem zaczęła się od Wigry 3250 - to taka wersja eksportowa z białymi pedałami, zdobycz ze sklepu po komunii.
Po kilku letniej przerwie na studiach i ciut po ogólnie góral i przygody z nim i na nim w górach, również we Włoszech i Austrii.
Obecnie nowa zajawka to kiting, czekam na śnieg, aby spróbować snowkitingu, powerkiting aż TaK Mnie nie bawi, mimo iż jest lepszy od siłowni.
Przygoda z rowerem zaczęła się od Wigry 3250 - to taka wersja eksportowa z białymi pedałami, zdobycz ze sklepu po komunii.
Po kilku letniej przerwie na studiach i ciut po ogólnie góral i przygody z nim i na nim w górach, również we Włoszech i Austrii.
Obecnie nowa zajawka to kiting, czekam na śnieg, aby spróbować snowkitingu, powerkiting aż TaK Mnie nie bawi, mimo iż jest lepszy od siłowni.
-
- Znawca tematu
- Posty: 598
- Rejestracja: 03 wrz 2008, 10:36
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Ja też przed PC miałem Atari 65XE, ale używałem go praktycznie wyłącznie do gier. Jakieś proste programiki w Basic-u robiłem, ale trudno to programowaniem nazwać.Radziu pisze:Wcześniej jednak miałem Atari 65XE a to od niego zaczęła sie moja przygoda z programowaniem i robieniem urządzeń peryferyjnych.
Ale urządzenie pryferyjne też zrobiłem, a konkretnie to przerobiłem magnetofon aby z Turbo (chyba Turbo 2000 się to nazywało) działał
- papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
- Kontakt:
To brzmi konkretnie, ale jestem ciekaw co inni Hardwerowcy zdziałali oprócz wzamiacniacza i głośników. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić ich dzieła wykonane w technice wielowarstwowej z montażem powierzchniowym.bodex pisze:Ale urządzenie pryferyjne też zrobiłem, a konkretnie to przerobiłem magnetofon aby z Turbo (chyba Turbo 2000 się to nazywało) działał
- papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
- Kontakt:
- papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
- Kontakt:
Na ten przykład co to za karta rozszerzeń bodexa? Tak z prostej ciekawości pytam.
Mimo, że w moim życiu byłem laureatem szczebla centralnego Turnieju Młodych Mistrzów Techniki, starsi ludzie wiedzą jakiej to rangi był turniej, to czystego hardweru komputerowego nigdy nie podjąłem się zrobić. Chyba, że hardwerem nazywamy zabawki zgrane z komputerem lub sterowane z kompa.
Mimo, że w moim życiu byłem laureatem szczebla centralnego Turnieju Młodych Mistrzów Techniki, starsi ludzie wiedzą jakiej to rangi był turniej, to czystego hardweru komputerowego nigdy nie podjąłem się zrobić. Chyba, że hardwerem nazywamy zabawki zgrane z komputerem lub sterowane z kompa.
- papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
- Kontakt:
- kasior
- AdminTeam
- Posty: 2230
- Rejestracja: 19 lis 2007, 19:52
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
A moje hobby i pasja to tenis. Gram od czasu kiedy byłem w stanie rakietę unieść :).
Następne hobby to tworzenie stron internetowych. Tym też zajmuje sie zawodowo. tworzę kompleksowo tzn. layout i oprogramowanie. kiedyś w jakimś watku radziu pisał,że przydałaby sie strona do forum tylko kto by umiał i chcial zrobić. Ano ja bym umiał :) i juz kiedyś o tym pisałem ale nie było odzewu wielkiego więc na razie nie robimy bo właściwie c by się miało na niej znalezc. Ale nie róbmy offtopa.
Tyle o moim hobby. Aha majsterkować też lubię. Remonciki, przeróbki mebelki.. uwielbiam to jak mam czas.
Następne hobby to tworzenie stron internetowych. Tym też zajmuje sie zawodowo. tworzę kompleksowo tzn. layout i oprogramowanie. kiedyś w jakimś watku radziu pisał,że przydałaby sie strona do forum tylko kto by umiał i chcial zrobić. Ano ja bym umiał :) i juz kiedyś o tym pisałem ale nie było odzewu wielkiego więc na razie nie robimy bo właściwie c by się miało na niej znalezc. Ale nie róbmy offtopa.
Tyle o moim hobby. Aha majsterkować też lubię. Remonciki, przeróbki mebelki.. uwielbiam to jak mam czas.
- musa
- Zasiedziały na forum
- Posty: 937
- Rejestracja: 18 sie 2008, 13:29
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- musa
- Zasiedziały na forum
- Posty: 937
- Rejestracja: 18 sie 2008, 13:29
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
- papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
- Kontakt:
- musa
- Zasiedziały na forum
- Posty: 937
- Rejestracja: 18 sie 2008, 13:29
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
- papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
- Kontakt:
- Danon
- Stary wyga
- Posty: 1572
- Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
- Lokalizacja: Podlaskie
- Kontakt:
- papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
- Kontakt:
- Danon
- Stary wyga
- Posty: 1572
- Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
- Lokalizacja: Podlaskie
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 132 gości