Jakie rajstopy najlepsze pod spodnie

byczunio · Post autor: **byczunio** » 13 paź 2008, 16:19

to była krótka wyprawa zwiazana z problemami natury motoryzacyjnej. Byłem sam, nikogo znajomego nie spotkałem. Do kościoła nie poszedłem. Ciekawe doświadczenie byłoby jak bym na Mszę w takim stroju trafił.

Danon · Post autor: **Danon** » 13 paź 2008, 16:26

byczunio pisze:Ciekawe doświadczenie byłoby jak bym na Mszę w takim stroju trafił

Może warto spróbować?

byczunio · Post autor: **byczunio** » 13 paź 2008, 16:30

Danon pisze:
byczunio pisze:Ciekawe doświadczenie byłoby jak bym na Mszę w takim stroju trafił
Może warto spróbować?

Sam nie pójdę, a nie wiem, czy ktokolwiek z rodziny będzie chciał mi towarzyszyć

Danon · Post autor: **Danon** » 13 paź 2008, 18:24

Myślę że spodnie 3/4 + rajstopy przyjęte by były bez emocji. Krótsze - myślę że nie, ale to nie z powodu rajstop, tylko ogólnie odsłoniętych nóg. No cóż jakieś kanony ubioru do kościoła nas obowiązują - zbyt któtkie spodenki bez rajstop też mogłyby wywołać jakąś reakcję otoczenia. Kobieta np. nie może wejść do meczetu z odsłoniętą głową, a każdy w butach.
Jeśli chodzi o spódnicę - jeśli byłaby odpowiedniej długości - w najgorszym wypadku byłbyś wzięty za mnicha

.
Zauważ że gdy klękasz w kościele osoby będące za tobą dokładnie mają przed oczami co masz na nogach. Ja, pomimo iż nie używam "normalnych" skarpet tylko te "uniwersalne" lub rajstopy - nigdy nie spotkałem się z żadną reakcją kogokolwiek w kościele.

dr.pantyhose · Post autor: **dr.pantyhose** » 13 paź 2008, 23:38

byczunio pisze: Ciekawe doświadczenie byłoby jak bym na Mszę w takim stroju trafił.

To by ksiądz z ambony grzał przykazaniami, że nie będzie mężczyzna przywdziewał szaty kobiety.

byczunio · Post autor: **byczunio** » 14 paź 2008, 04:45

w jednym z polskich klasztorów zakonnik (w habicie) oprowadzajacy wycieczki nosił do klapków cienkie (15den) chyba skarpetki w kolorze czarnym, mocno dziurawe. Musiałbym looknąćna mapę, by sprawdzić, który to klasztor.

Stanislaw · Post autor: **Stanislaw** » 14 paź 2008, 10:54

Księża są tolerancyjni. Wiedzą bardzo dużo o wielu sprawach ze względu na spowiedź. A tematy odzieżowe to pikuś jak sądzę.

Bardziej bałbym się młodzieży i młodych pijanych osób.

Magda · Post autor: **Magda** » 20 paź 2008, 06:34

Stanisław nie tyle pijanej co "blokowców' , dresów , skinów itp "pustaków"

dr.pantyhose · Post autor: **dr.pantyhose** » 16 lis 2008, 01:11

A ci Świadkowie Jechowy to nawet dyskutują o rajstopach podczas modlitwy.

http://watchtower.org.pl/forum/index.php?showtopic=2463

papa_smerf · Post autor: **papa_smerf** » 16 lis 2008, 20:56

dr.pantyhose pisze:A ci Świadkowie Jechowy to nawet dyskutują o rajstopach podczas modlitwy.

http://watchtower.org.pl/forum/index.php?showtopic=2463

Ciekawie podchodzą do tematu, ich zdaniem nawet Bóg na lamach Pisma Świętego wypowiadał się na temat rajstop, bo tak wywnioskowali z słów o strojach przystojnych kobietom i mężczyznom.
Każdy naciąga sprawę jak mu pasuje, a panowie bracia z ŚJ zapomnieli, że w czasach biblijnych panowie też ganiali w sukienkach.

Ale jak widać i tam są zwolennicy rajstop

Radziu · Post autor: **Radziu** » 16 lis 2008, 22:39

o strojach jest w biblii - „ Kobieta nie będzie nosiła ubioru mężczyzny ani mężczyzna ubioru kobiety; gdyż każdy, kto tak postępuje obrzydliwy jest dla Pana Boga swego”

musa · Post autor: **musa** » 16 lis 2008, 22:43

Czyli wg Biblii mogę chodzić w rajstopach, czy nie?

Radziu · Post autor: **Radziu** » 16 lis 2008, 22:47

w damskich nie możesz

musa · Post autor: **musa** » 16 lis 2008, 22:57

Chyba ktoś źle przetłumaczył Biblię.

Radziu · Post autor: **Radziu** » 16 lis 2008, 23:00

a czym Ty się przejmujesz, ja to dopiero mam problem - praktycznie wogóle nie chodzę w ciuchach sprzedawanych na dziale męskim

musa · Post autor: **musa** » 16 lis 2008, 23:02

Jednym słowem, trafisz do piekła

dr.pantyhose · Post autor: **dr.pantyhose** » 17 lis 2008, 00:48

musa pisze:Czyli wg Biblii mogę chodzić w rajstopach, czy nie?

Ale w bibli nie ma nic o tym, że rajstopy i pończochy były kiedyś męskie. Jako, że kobiety w nie się ubrały, jak i w spodnie i inne męskie ubrania to chyba one trafią do piekła.
NIezapominajmy, że biblia jest tylko interpretacją różnych pism. A interpretacja jest nieobiektywna. Sobór watykański chyba to wszystko stworzył i zinterpretował aby móc okiełznać i sterować ludem.

Mam nadzieję, że nie uraziłem tą wypowiedzią wierzących. Kazdy z nas inaczej wierzy.

papa_smerf · Post autor: **papa_smerf** » 17 lis 2008, 08:11

W czasach biblijnych nie było rajstop, spodni, stringów, biustonoszy, więc jak można tamte słowa interpretować?
Tak jak napisał dr. to meżczyźni pierwsi nosili spodnie i rajstopy, tylko biustonosze przypisane są kobietom, więc jeśli traktować w kategorii grzechu to kobiety są niemiłe Panu Bogu, bo to one noszą męskie ciuchy.

Radziu pisze:o strojach jest w biblii - „ Kobieta nie będzie nosiła ubioru mężczyzny ani mężczyzna ubioru kobiety; gdyż każdy, kto tak postępuje obrzydliwy jest dla Pana Boga swego”

Tylko to wymyślił jakiś zwykły śmiertelnik, bo Pan Bóg ograniczył się do 10 zdań i tam o ciuchach mowy nie było.

musa · Post autor: **musa** » 17 lis 2008, 20:20

Jakie dziesięć zdań?
Ja słyszałem, że znaleźli te tablice i tam było napisane: nie z czasownikami piszemy oddzielnie, np. nie zabijaj, nie cudzołóż.

larix · Post autor: **larix** » 18 lis 2008, 18:42

Radziu ten cytat z Bibli to ze Starego czy Nowego Testamentu?

dr.pantyhose · Post autor: **dr.pantyhose** » 18 lis 2008, 18:47

Ze Starego Testamentu.

http://www.geocities.com/judaizm_humani ... podnie.htm

"...Ubieranie się jak osoby płci przeciwnej jest obrzydliwe dla Boga, ponieważ takie zachowanie zaciera różnice między mężczyzną i kobietą. Mężczyzna ubrany w odzież kobiecą ma skłonności do bycia zniewieściałym, nie męskim, a kobieta ubrana jak mężczyzna zachowuje się szorstko i traci swoją kobiecość..."
A dla Pana Boga mężczyzna musi nyć męski a kobieta kobieca aby było pożądanie i aby doszło do aktu płciowego i rozmnażania itd...

http://www.krajski.com/porzadek.htm

cytat z tego

"...W 1928 r., Rzymska Kongregacja ds. Duchowieństwa wydała instrukcję, w której jasno określono standardy przyzwoitości w ubiorze, czytamy tam więc; "Przypominamy, że strój nie może być nazwany przyzwoitym, jeśli posiada dekolt większy niż szerokość dwóch palców mierząc od szyi, jeśli nie zakrywa ramion co najmniej do łokci i nie sięga przynajmniej trochę poniżej kolan. Ponadto niedopuszczalne jest odzież z materiałów przeźroczystych oraz rajstopy w kolorze cielistym, sugerującym, że nogi są nagie"..."

To przykazanie na temat ubioru jest z czasów gdy całe ciało miało być odziane i nie wzbudzać pokuszenia.

Panowie nosmy więc kolorowe rajstopy. Mniejszy grzech.

"...Moda używania przez kobiety, spodni jest godna potępienia z dwóch względów: a) albowiem spodnie produkowane specjalnie z myślą o płci pięknej, brutalnie gwałcą cnotę wstydliwości i skromności, gdyż ich krój ściśle przylega do ciała, b) niewiasty używają czasem spodni, które nie eksponują linii nóg, jednak one z kolei, zazwyczaj, swym wyglądem przypominają spodnie typowo męskie, co stanowi oznakę transwestytyzmu, który jest surowo potępiony przez Boga, m.in., w Księdze Powtórzonego Prawa 22, 5: "Kobieta nie będzie nosiła ubioru mężczyzny ani mężczyzna ubioru kobiety; gdyż każdy, kto tak postępuje, obrzydły jest dla swego Boga, Jahwe"..."

Więc dedukuję, że mężczyźnie wolno używac rajstop pod spodniami, które to z kolei nie mogą podkreślać sylwetki. Ale ani mężczyźnie ani kobiecie nie wolno eksponować obcisłych strojów przed nikim innym niż małżonek.

papa_smerf · Post autor: **papa_smerf** » 18 lis 2008, 21:15

A ksiądz nie powinien nosić sutanny, bo to w końcu suknia.

larix · Post autor: **larix** » 20 lis 2008, 22:34

Właściwie jeśli chce być księdzem to nie ma wyboru, musi nosić taki strój jak pozostali w tym fachu. To rodzaj umundurowania jak np. w wojsku czy policji. Pod suknie pasowałyby jakieś czarne rajstopy lub pończochy.

dr.pantyhose · Post autor: **dr.pantyhose** » 20 lis 2008, 23:47

Bo cielistych mu nie wolno bo to kojaży się z nagością więc to grzech.

Magda · Post autor: **Magda** » 21 lis 2008, 07:04

Witajcie po dość długiej przerwie! Księży bym zostawiła-to temat szczególny a co do ich stroju- to tak jak mundur Policjanta.
A co do rajstop i krótkich spodni- no cóż o tej porze roku raczej bym sie tak nie ubrała, pozatym nigdy nie chodzę w krótkich spodniach i rajstopach- no 3/4 i rajtki, mini i rajtki to zrozumiałe ale hmmmmmm .......no cóz każdy chodzi jak lubi ale to zakrawa na dziwactwo no i teraz może wzbudzać 'niezdrową" sensacje

Jakie rajstopy najlepsze pod spodnie

Kto jest online