Witam - carin
Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose
-
- Dyskutant
- Posty: 124
- Rejestracja: 13 paź 2008, 18:19
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Witam - carin
Witam wszystkich!
Jako, że zarejestrowałem się na forum i od czasu do czasu prawdopodobnie zabiorę głos w dyskusji, wypada się przywitać. Tytułem wstępu jeszcze - forum znalazłem przypadkowo i niemal doznałem szoku, że coś takiego w ogóle jest (wcześniej wiedziałem tylko przez lata o nylonomanii).
Pochodzę z południowej części Polski i z tego co się zdążyłem zorientować, to należę do tej młodszej generacji na forum (18 lat). Rajstopy zaczęły mnie interesować już w wieku 8-10 lat. Początkowo były i zapewne po części wciąż są moim fetyszem, ale to zmienia się coraz bardziej. Obecnie traktuję je bardziej, jako element ubioru i coś przyjemnego pod spodniami Zazwyczaj noszę je tylko po domu lub podczas jakichś krótkich wyjść. Myślę, że moja rodzina ma tę świadomość, że noszę - z pewnością mama, która co jakiś czas znajdowała u mnie rajstopy, które jej podbierałem. Jest jednak dość specyficznie, bo jak na razie problem zwyczajnie zostaje przemilczany. W tej chwili, od niedawna, posiadam już kilka swoich par, o których istnieniu póki co, domownicy nie wiedzą - mam nadzieję, że tak pozostanie, bo niemożliwa do przewidzenia jest ich reakcja.
Jestem bardzo zadowolony z tematyki i specyfiki tego forum. Powiem szczerze, że dzięki udziałowi w tej dyskusji, chcę przestać traktować rajstopy jako fetysz-uzależnienie (co bardzo mi ciąży na sercu), powoli przestają być one dla mnie pewnym substytutem kobiecości, a po prostu są jak część zwykłej odzieży. Przestają mnie "kręcić" różne mniejsze bądź większe transformacje itp. nie planuję publicznego pokazywania się w rajstopach, jakoś wystarcza mi to co jest, czyli noszenie pod spodniami. Z czasem jednak pewnie będę chciał spróbować nosić bardziej unisex'ową odzież - np. spodnie, czy buty. Mam nadzieję, że mimo tego, iż nie zamierzam nas "promować" zostanę dobrze przyjęty przez waszą społeczność
Liczę na wzbogacenie swojej wiedzy o konkretne porady, dot. modeli, producentów rajstop, ich użytkowania itd.
Moje preferencje są dość szerokie, ale najbardziej lubię rajstopy cieliste bądź czarne, błyszczące, "śliskie", gładkie, z mikrofibrą bądź lycrą, wszystkie grubości od 20 den w górę
Pozdrawiam serdecznie
edit: interesuje was co lubię, kim jestem tak poza tym?
Z pozoru zwykły licealista (maturzysta), raczej zazwyczaj pogodny i przyjazdny o jasnych, własnych poglądach. Trochę indywidualista, trochę introwertyk - ale nie do końca Cenię ludzi, potrafiących dyskutować w sposób kulturalny i rzeczowy. Interesuję się - jak to chłopaki - sportem, muzyką, polityką.
Jako, że zarejestrowałem się na forum i od czasu do czasu prawdopodobnie zabiorę głos w dyskusji, wypada się przywitać. Tytułem wstępu jeszcze - forum znalazłem przypadkowo i niemal doznałem szoku, że coś takiego w ogóle jest (wcześniej wiedziałem tylko przez lata o nylonomanii).
Pochodzę z południowej części Polski i z tego co się zdążyłem zorientować, to należę do tej młodszej generacji na forum (18 lat). Rajstopy zaczęły mnie interesować już w wieku 8-10 lat. Początkowo były i zapewne po części wciąż są moim fetyszem, ale to zmienia się coraz bardziej. Obecnie traktuję je bardziej, jako element ubioru i coś przyjemnego pod spodniami Zazwyczaj noszę je tylko po domu lub podczas jakichś krótkich wyjść. Myślę, że moja rodzina ma tę świadomość, że noszę - z pewnością mama, która co jakiś czas znajdowała u mnie rajstopy, które jej podbierałem. Jest jednak dość specyficznie, bo jak na razie problem zwyczajnie zostaje przemilczany. W tej chwili, od niedawna, posiadam już kilka swoich par, o których istnieniu póki co, domownicy nie wiedzą - mam nadzieję, że tak pozostanie, bo niemożliwa do przewidzenia jest ich reakcja.
Jestem bardzo zadowolony z tematyki i specyfiki tego forum. Powiem szczerze, że dzięki udziałowi w tej dyskusji, chcę przestać traktować rajstopy jako fetysz-uzależnienie (co bardzo mi ciąży na sercu), powoli przestają być one dla mnie pewnym substytutem kobiecości, a po prostu są jak część zwykłej odzieży. Przestają mnie "kręcić" różne mniejsze bądź większe transformacje itp. nie planuję publicznego pokazywania się w rajstopach, jakoś wystarcza mi to co jest, czyli noszenie pod spodniami. Z czasem jednak pewnie będę chciał spróbować nosić bardziej unisex'ową odzież - np. spodnie, czy buty. Mam nadzieję, że mimo tego, iż nie zamierzam nas "promować" zostanę dobrze przyjęty przez waszą społeczność
Liczę na wzbogacenie swojej wiedzy o konkretne porady, dot. modeli, producentów rajstop, ich użytkowania itd.
Moje preferencje są dość szerokie, ale najbardziej lubię rajstopy cieliste bądź czarne, błyszczące, "śliskie", gładkie, z mikrofibrą bądź lycrą, wszystkie grubości od 20 den w górę
Pozdrawiam serdecznie
edit: interesuje was co lubię, kim jestem tak poza tym?
Z pozoru zwykły licealista (maturzysta), raczej zazwyczaj pogodny i przyjazdny o jasnych, własnych poglądach. Trochę indywidualista, trochę introwertyk - ale nie do końca Cenię ludzi, potrafiących dyskutować w sposób kulturalny i rzeczowy. Interesuję się - jak to chłopaki - sportem, muzyką, polityką.
Ostatnio zmieniony 07 lut 2009, 08:11 przez carin, łącznie zmieniany 1 raz.
- Stanislaw
- Dyskutant
- Posty: 114
- Rejestracja: 08 paź 2008, 22:00
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
- kasior
- AdminTeam
- Posty: 2230
- Rejestracja: 19 lis 2007, 19:52
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
-
- Dyskutant
- Posty: 124
- Rejestracja: 13 paź 2008, 18:19
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
- papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
- Kontakt:
Nie do końca wiem co masz na myśli, ale chyba krótkie spodnie na rajstopach w czasie wycieczek rowerowych nie są wykluczone?carin pisze:nie planuję publicznego pokazywania się w rajstopach, jakoś wystarcza mi to co jest, czyli noszenie pod spodniami
Musisz trochę sprecyzować określenie "publicznie".
Tak czy siak, witaj wśród sympatyków rajstop.
-
- Dyskutant
- Posty: 124
- Rejestracja: 13 paź 2008, 18:19
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Rzeczywiście, chyba nie do końca się określiłemNie do końca wiem co masz na myśli, ale chyba krótkie spodnie na rajstopach w czasie wycieczek rowerowych nie są wykluczone?
Musisz trochę sprecyzować określenie "publicznie".
Precyzując ściślej - chodziło mi o to, że nie odczuwam takiej potrzeby, by nosić rajstopy do czegoś innego niż długie spodnie czy budzić w jakikolwiek sposób "świadomość" społeczną dot. noszenia rajstop przez facetów
- Danon
- Stary wyga
- Posty: 1572
- Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
- Lokalizacja: Podlaskie
- Kontakt:
Witaj Carin.
Faktycznie z budzeniem świadomości społecznej możesz odpuścić. Jesteś teraz w takim wieku że wszystko ci wolno (mówimy o ubiorze) i raczej nikogo niczym nie zszokujesz. Tak więc spodnie, bluzki czy inne części garderoby możesz sobie nosić mniej lub bardziej "chłopięce". Dziś mój syn dostał od panienki bluzę która na pierwszy rzut oka wyglądała na "dziewczęcą" - zagadnięty o fason powiedział że teraz takie w modzie i się nosi. Rajstopy na sportowo też pewnie są do przełknięcia w społeczeństwie. W każdym razie dobrze że tu trafiłeś - jesteś wśród swoich - w razie jakiejś biedy możesz liczyć na pomoć .
Faktycznie z budzeniem świadomości społecznej możesz odpuścić. Jesteś teraz w takim wieku że wszystko ci wolno (mówimy o ubiorze) i raczej nikogo niczym nie zszokujesz. Tak więc spodnie, bluzki czy inne części garderoby możesz sobie nosić mniej lub bardziej "chłopięce". Dziś mój syn dostał od panienki bluzę która na pierwszy rzut oka wyglądała na "dziewczęcą" - zagadnięty o fason powiedział że teraz takie w modzie i się nosi. Rajstopy na sportowo też pewnie są do przełknięcia w społeczeństwie. W każdym razie dobrze że tu trafiłeś - jesteś wśród swoich - w razie jakiejś biedy możesz liczyć na pomoć .
Rozum przychodzi z wiekiem - niestety najczęściej jest to wieko trumny.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 127 gości