Kto się ostatnio dowiedział ???

[pantyhosemen12]

haha to ja też poproszę o usunięcie konta, ale foty prosze zostawić i niech będą w każdym wątku :D :D żarcik heheh

[deRafael]

Bo Misiu Pysiu ma bardzo wąską akceptację rzeczywistości. Słuszne jedynie jest to co MP akurat uważa za słuszne w danej chwili +/- 2%. Kiedyś purysta z małym rajstopowym wybrykiem, dzisiaj regularny tranzystor . Tak jak kiedyś hejtował wszystkich w sukienkach to dzisiaj ci co się dopiero przełamują to dla MP leszcze i panikarze. A sam zapomiał swoje pierwsze publiczne wyjścia w faktach i spodenkach nad kolano.
Tak więc niech sobie MP robi co chce, dla mnie istotne jest że oswaja społeczeństwo.
Ja też dopiero jestem na etapie odwiedzania sklepów rajstopowych sam w rajtach i krótkich spodniach będąc i nie sądzę że kiedykolwiek dojdę do etapu sukienek i peruk. Na razie wystarczy mi przełamywanie się w miłych rozmowach ze sprzedawczyniami :)
Tak, że głowa do góry i niech każdy robi to w swoim tempie, na tyle na ile uważa za słuszne

[krzysiu20]

Jak wam Misiu Pysiu dogaduje i się Was czepia to wystarczy odpowiedzieć jedno zdanie: Misiu Pysiu weź się odpieprz , idź się leczyć itp... Dlatego uważam Was za "leszczy" bo nie potraficie być asertywni. Pokazujcie swoje miękkie psychiki, wszystko bierzecie do siebie i obrażacie się o pierdoły , bo jakiś tam Pysiu coś tam Wam napisał.
To dla mnie niepojęte że jakiś tam user Pysiu Srysiu wstrzymuje całe forum bo reszta się obraża...
Nikt tu nie jest leszczem tylko dlatego, że nie chce nosić rajstop publicznie, bo ma obawy opory itp. To nie jest wyścig i żadna rywalizacja. Każdy ma swoje tempo rozwoju, swoje potrzeby niech je realizuje jak chce.A że noszenie rajstop jest kontrowersyjne i czasem wywołuje krytykę i komentarze? Trudno trzeba mieć twardą psychę i umieć się zdystansować,
deRafael nazywa mnie tranzystorem.. I co teraz? Jezus Maria .. ale hejt , Mamusiu A on mnie przezywa. Nie chcę się tu udzielać, wolę pozostać obserwatorem, proszę admina o usunięcie mojego konta, albo nie... Proszę admina o usunięcie Całego Forum.

Wysłane z mojego 23013PC75G przy użyciu Tapatalka

[Kolgotki]

Myślę, że miękka psychika, która wywołuje falę afer i frustracji prezentowana na forum odnośnie wbijania szpileczek przez Krzysia jest skorelowana z szybkością przekraczania granic z nowomodnym ubiorem w życiu realnym. Ten kto ma mocniejszą psychikę, zrobi to szybciej, ten ze słabszą będzie bardziej wycofany, przestraszony i częściej będzie zwracać uwagę, czy ktoś go przypadkiem nie zauważył w miejscu publicznym mając ubrane rajstopy, a jeśli już przekroczył tę barierę, wynikającą z ogromnie długiego stażu jej przełamywania, to będzie nadal sfrustrowanym i przejętym chłopcem, że wciąż go palcami w autobusach wytykają i się śmieją, że ma rajstopy założone, z kolei ten z psychą ze stali oleje podśmiechujki społeczeństwa i będzie dalej szedł w tym kierunku, jaki sobie obrał.
Więc Panowie, rajtki w górę i piszemy, piszemy, piszemy dalej nasze sytuacje, które się przytrafiły w życiu realnym bez przejmowania się kimkolwiek. Jak nabierzecie skorupy, to zauważycie, że da się tutaj pisać bezproblemowo, kwestia też zrozumienia drugiej osoby (krytyka) i tego co miała na myśli, a myślę, że cała zapoczątkowana afera wyniknęła z faktu, że Krzysiu błędnie zinterpretował Maxa wypowiedź, ponieważ nigdzie nie wspomniał, że miał jakiś problem z faktem, że sąsiadka go zauważyła w rajstopach i teraz Max to wielce przeżywa, bo został przyłapany, ale czy to powód by robić z tego dramę, że Krzysiu coś sobie dopowiedział w tej kwestii? Nie.
A wniosek z tego taki, że im szybciej się uodpornicie, tym lepiej dla Was - zarówno na forum jak i w życiu realnym, więc w obronie Krzysia napiszę, że taki Krzysiu na forum do hartowania psychiki również jest potrzebny. :D

[krzysiu20]

Wczoraj byłem w biedrze na zakupach. Dwie panie wykładające towar do lodówek wzięły mnie na języki i zaczęły mnie obgadywać. Właściwie to jedna się mocno nakręciła i zaczęła gadać a druga bardziej słuchała. Pani widząc jak wyglądam zaczęła gadać że masakra, że ja pierdole... Co to w ogóle jest.. po co on się za babę przebiera... Ja to słyszałem, więc trochę dłużej stanąłem przy paniach i oglądałem sobie sery masła jogurty itd...
Stoję i sobie słucham... A pani na kolanach zapierdziela - mocno wściekła że ma masę roboty i głośno pyskuje. W momencie gdy ta pani powiedziała Po co on się za babę przebiera, to druga pani jej spokojnie odpowiedziała: Nie wiem , podejdź i się zapytaj. Tym tekstem pani koncertowo zgasiła kobietę która tak szczekała. Da się?

Wysłane z mojego 23013PC75G przy użyciu Tapatalka

[krzysiekmisiek]

Pięknie przygasła babę. A tak na marginesie, gratuluję spacerów. Ja raczej ostatnio rzadko wychodzę w stroju kobiety. Przez okres lata po prostu noszę rajstopy do spodenek. Może na jesień wrócę do spódnic, ale denerwuje mnie to że muszę się stylizować a to zajmuje od groma czasu. Ponadto jest wiele cech które wskazują na foto że coś nie gra w tym zestawie nawet jeśli wszystko się zgra. Dlatego ja lubię być facetem i nosić po prostu rajstopy, lubię to też pokazywać innym. Latem do spodenek - idealnie, natomiast zimą czy w chłodne dni to tylko w stroju sportowym i rajstopach. Natomiast pewnie tak czy inaczej nie przepuszczę możliwości wyjścia na miasto w kiecce

[GoodMan]

Wczoraj zostałem przyłapany na noszeniu rajstop przez moją lekarkę rodzinną. Wybraliśmy się rano z żoną do ośrodka zdrowia ponieważ żonę dość mocno rozkładała jakaś choroba. Zawiozłem ją do lekarza, a ponieważ mnie też już trzyma od tygodnia jakieś przeziębienie, więc żona zaproponowała mi, żebym poszedł razem z nią. Myślę sobie, no dobra, niech lekarz zobaczy czy to tylko zwykłe przeziębienie czy coś więcej. Weszliśmy razem do gabinetu, a tam jak zawsze uśmiechnięta i bardzo sympatyczna pani doktor wysłuchała naszych objawów, zleciła wykonanie szybkiego testu na obecność wirusa grypy, covida i RSV, po czym po wykonaniu testu wróciliśmy do gabinetu na badanie, najpierw żona, potem ja. Podnoszę koszulkę do osłuchania płuc i ta świadomość, że mam na sobie rajstopy, ktore wystawały ponad pasek od spodni jakieś 6-8 cm. Miałem na sobie rajstopy z Gatty, model Laura 40 den w szarym kolorze. Na pewno widziała, bo nie dało się tego nie zauważyć, ale nie było z jej strony żadnej reakcji, żadnego pytania w tym temacie, żadnego dziwnego spojrzenia. Ja też udałem, że wszystko jest ok i zachowywałem się normalnie.

[legi]

Wiesz co nie wiem ile masz lat ale ja mam 46 i w pewnym wieku już masz to w dupie czy ktoś zwraca na to uwagę czy nie. Oni i tak ci jeść nie dają więc miej to w dupie. Ja ostatnio z żoną poszedłem na zakupy w legginsach ale bardziej spodniach bo się marszczyły z eko skóry matowych w kozakach za kostkę i płaszczyku na zakupach i wiesz co nie przejmowałem się że ktoś patrzy czy nie po prostu o tym nie myślałem - kurde dość tego psychicznego niewolnictwa któremu mówię NIE!

[adrian1201]

Wiesz co nie wiem ile masz lat ale ja mam 46 i w pewnym wieku już masz to w dupie czy ktoś zwraca na to uwagę czy nie. Oni i tak ci jeść nie dają więc miej to w dupie. Ja ostatnio z żoną poszedłem na zakupy w legginsach ale bardziej spodniach bo się marszczyły z eko skóry matowych w kozakach za kostkę i płaszczyku na zakupach i wiesz co nie przejmowałem się że ktoś patrzy czy nie po prostu o tym nie myślałem - kurde dość tego psychicznego niewolnictwa któremu mówię NIE!

Jestem tego samego zdania, jutro stawowa katowice w czarnych rajstopach mini I botkach. Pora ubierać się tak jak chce

[legi]

adrian1201 wszystko co zrobisz to na swoją odpowiedzialność

[adrian1201]

adrian1201 wszystko co zrobisz to na swoją odpowiedzialność

myślę że dam rade

[krzysiu20]

Wiesz co nie wiem ile masz lat ale ja mam 46 i w pewnym wieku już masz to w dupie czy ktoś zwraca na to uwagę czy nie. Oni i tak ci jeść nie dają więc miej to w dupie. Ja ostatnio z żoną poszedłem na zakupy w legginsach ale bardziej spodniach bo się marszczyły z eko skóry matowych w kozakach za kostkę i płaszczyku na zakupach i wiesz co nie przejmowałem się że ktoś patrzy czy nie po prostu o tym nie myślałem - kurde dość tego psychicznego niewolnictwa któremu mówię NIE!

No ja jestem kilka lat to 50-tce i poza sporadycznymi sytuacjami to prawie nigdy nie mam w dupie czy ktoś się na mnie gapi. Legi dopóki jesteś w spodniach czy legginsach i do tego jesteś szczupły to nie wierzę by ktokolwiek się za Tobą oglądał. W większości sytuacji to sami sobie dorabiamy teorię do faktów i jak ktoś się spojrzy to od razu myślimy że to przez ubiór. Wcale tak być nie musi

[krzysiu20]

Wiesz co nie wiem ile masz lat ale ja mam 46 i w pewnym wieku już masz to w dupie czy ktoś zwraca na to uwagę czy nie. Oni i tak ci jeść nie dają więc miej to w dupie. Ja ostatnio z żoną poszedłem na zakupy w legginsach ale bardziej spodniach bo się marszczyły z eko skóry matowych w kozakach za kostkę i płaszczyku na zakupach i wiesz co nie przejmowałem się że ktoś patrzy czy nie po prostu o tym nie myślałem - kurde dość tego psychicznego niewolnictwa któremu mówię NIE!

Jestem tego samego zdania, jutro stawowa katowice w czarnych rajstopach mini I botkach. Pora ubierać się tak jak chce

Hehe.... Zapowiada się nieźle.

[krzysiu20]

...Myślę sobie, no dobra, niech lekarz zobaczy czy to tylko zwykłe przeziębienie czy coś więcej. Weszliśmy razem do gabinetu, a tam jak zawsze uśmiechnięta i bardzo sympatyczna pani doktor wysłuchała naszych objawów, zleciła wykonanie szybkiego testu na obecność wirusa grypy, covida i RSV, po czym po wykonaniu testu wróciliśmy do gabinetu na badanie, najpierw żona, potem ja. Podnoszę koszulkę do osłuchania płuc i ta świadomość, że mam na sobie rajstopy, ktore wystawały ponad pasek od spodni jakieś 6-8 cm. Miałem na sobie rajstopy z Gatty, model Laura 40 den w szarym kolorze. Na pewno widziała, bo nie dało się tego nie zauważyć, ale nie było z jej strony żadnej reakcji, żadnego pytania w tym temacie, żadnego dziwnego spojrzenia. Ja też udałem, że wszystko jest ok i zachowywałem się normalnie.

Pewna sporo młodsza kobieta zainicjowała rozmowę ze mną, gdy zobaczyła jak jestem ubrany. Od tego momentu rozpoczęła się nasza znajomość, która powoli się rozkręca, głównie w oparciu o temat damskich ciuchów, ale nie tylko. Goodman niema co się aż tak spinać tym, że ktoś widzi jak jesteś ubrany, bo życie bywa nieprzewidywalne. Kto wie może akurat pani doktor lubi panów w rajstopkach, a Ty Goodman się niepotrzebnie przejmujesz że pani widziała.

[adrian1201]

Wiesz co nie wiem ile masz lat ale ja mam 46 i w pewnym wieku już masz to w dupie czy ktoś zwraca na to uwagę czy nie. Oni i tak ci jeść nie dają więc miej to w dupie. Ja ostatnio z żoną poszedłem na zakupy w legginsach ale bardziej spodniach bo się marszczyły z eko skóry matowych w kozakach za kostkę i płaszczyku na zakupach i wiesz co nie przejmowałem się że ktoś patrzy czy nie po prostu o tym nie myślałem - kurde dość tego psychicznego niewolnictwa któremu mówię NIE!

Jestem tego samego zdania, jutro stawowa katowice w czarnych rajstopach mini I botkach. Pora ubierać się tak jak chce

Hehe.... Zapowiada się nieźle.

Narazie jest bardzo zimno,i może się to nie udać

[roph]

Kiedyś pani doktor niespodziewanie postanowiła sprawdzić moje nogi w kostce, czy nie jestem przewodniony. Miałem na sobie beżowe 20 DEN w poziome paski. Pani doktor stwierdziła tylko, że jakby co, to nie potrzebuję używać rajstop uciskowych.