Czy wasze kobiety wiedzą?

[krzysiu20]

Właśnie w taki sam sposób, ale dla niej to było zdziwienie żem taki odważny i hardy chociaż niepowiem taki jakiś ukryty stresik się z tym wiąże

Coś tu nam Mroczny jakieś mroczne historie i bajki opowiadasz . Mroczny zauważyłem że Twoja historia w ogóle nie jest spójna jako całość. Najpierw było że żona nie wie o rajstopach. Zaraz potem już wie ale nie akceptuje. Potem już prawie akceptuje ale nie do seksu. Panciu12 napisał o kupowaniu rajstop i zaraz napisałeś że też kupujesz i w efekcie Twoja pani zaczęła Cię chwalić żeś bohater niczym SuperMan . Powiedz mi Mroczny jak wytłumaczysz fakt że Twoja kobieta wie że kupujesz rajstopy i chwali Cię za odwagę , a jednocześnie nie akceptuje tego że w nich chodzisz.?!
No i po drugie piszesz że planujesz ją zaskoczyć będąc w rajstopach. jak chcesz ją zaskoczyć skoro piszesz że Ona wie że kupujesz rajstopy???

Chłopie pogubiłes się w swoich bajkach. Już raz Ci napisałem że to co piszesz jest mocno podejrzane i powtarzam to raz jeszcze.

Wysłane z mojego 23013PC75G przy użyciu Tapatalka

[Kasieq]

Krzysiu, a może to projekcja oczekiwań ? czy marzeń ? Ja znam wersję - że to dziewczyna, a nie żona. Teraz żona, to ja też nie wiem co i jak.
Jednak pochodzę do tematu w sposób luźny, nie dociekam tak głęboko jak Ty. Dobrze że to uczyniłeś. Możliwe, że wychodzi teraz na świat, że nastąpił wybuch ekschibicjonizmu, - z szafy wypadają kolejne mumie i trupy i strachy. Pewnie dlatego jest taki wysyp różności. Dajmy się Mroczkowi wypowiedzieć ;). Ja powiedziałem, gnał bym takiego chłopa co się cyka! jakoś pokrętnie się wykręca!

[MrocznyHosiarz]

Ehh albo źle ubieram w słowa albo źle odbieracie, sytuacja się zmienią ciągle Nie mówiłem nigdy że mam żonę, to moja dziewczyna póki co. Wie od niedawna że lubię nosić, wie w skąd je mam, bo mnie trochę wypytała, nigdy mnie jeszcze w nich nie widziała bo oprócz pogadanki na nic więcej się niw odważyłem. Za nic mnie nie chwaliła bo dla niej to coś złego. Po co miałbym tu tworzyć bajki :D Sytuację opisałem najlepiej jak umiem, doszło do nieporozumienia jakiegoś widocznie

[MrocznyHosiarz]

Odkąd mam tu konto to sprawy ruszyły do przodu, stąd ciągłe zmiany, nabrałem trochę pewności odkąd wiem że nie tylko ja mam taką fazke

[Kasieq]

No ja właśnie czułem, że ktoś zrobił z Twojej dziewczyny- żonę. Głowa do góry, kup dobre podkalnówki :) bo pod spodnie to przecież nie ubierzesz rajtek, bo się ugotujesz. 60DEN podkolanówki, ja ich używam teraz co dzień, skarpet do butów już nie pamiętam kiedy używałem poza rowerem,.

Ja to wiem, nie musisz dużo tłumaczyć, usiądź wygodnie i korzystaj z doświadczenia weteranów ;). Skarpetki rajstopowe, podkolanówki, rzadziej rajstopy pełne. Te ostatnie są na rower jak jest +7 do +12 stC. Nie noszę rajstop w pełnej krasie, ponieważ wolę puki co rurki, a są naprawdę epicko obcisłe! widać dobrze mięśnie na nogach, opinają nogę jak legisny, to czuję się usprawiedliwiony ;)

[MrocznyHosiarz]

Eee, nie zadziała, dla mnie jedyna przyjemność to właśnie rajty.