Stopy weszły - tylko ten raj się nie mieści.
Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose
- Danon
- Stary wyga
- Posty: 1571
- Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
- Lokalizacja: Podlaskie
- Kontakt:
Stopy weszły - tylko ten raj się nie mieści.
Niestety w pewnym wieku przejście koło stoiska ze słodyczami i głęboki oddech powoduje wyraźny wzrost wagi człowieka. Nie jest to ani estetyczne, ani zdrowe i co gorsze ogranicza nasze możliwości ubierania tego co chcemy. Jednym słowem zapraszam do dyskusji kto i jakie doświadczenia ma w temacie odchudzania i utrzymywania wagi i sylwetki w ogólnie pożądanych granicach. Proszę również o dzielenie się co spowodowało większy czy mniejszy skok wagi w górę.
U mnie takim momentem, gdy waga wzrosła o około 20% był okres rzucania palenia. Co prawda było to ponad 20 lat temu ale w ciągu miesiąca skoczyło o ok. 15 kg w górę i w żadem sposób nie byłem w stanie tego zmienić. Stan ten trwał dobrych kilka lat, ale w końcu w dużym stopniu wróciło do normy. A jakie są Wasze doświadczenia?
U mnie takim momentem, gdy waga wzrosła o około 20% był okres rzucania palenia. Co prawda było to ponad 20 lat temu ale w ciągu miesiąca skoczyło o ok. 15 kg w górę i w żadem sposób nie byłem w stanie tego zmienić. Stan ten trwał dobrych kilka lat, ale w końcu w dużym stopniu wróciło do normy. A jakie są Wasze doświadczenia?
Rozum przychodzi z wiekiem - niestety najczęściej jest to wieko trumny.
- Misiek72
- Stary wyga
- Posty: 1798
- Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39
Re: Stopy weszły - tylko ten raj się nie mieści.
ja akurat nigdy nie paliłem ale przed 40-stką sporo przytyłem, nabrałem mięśni i moja sylwetka zrobiła się typowo męska. Było okres że wagą zbliżałem się do 90 kg ale na szczęście ostatnio spadłem do 84 kg przy 176 cm wzrostu. Jest to jakiś postęp i mam nadzieję, że tendencja powolnego spadku wagi utrzyma się. Zimą zawsze trochę tyję ale wiosną i latem sporo się ruszam więc spalam zapasy. Moją słabością jest picie piwa i wydaje mi się że to przeszkadza mi w dojściu do optymalnej wagi ciała . Z drugiej strony rezygnacja z wszystkich przyjemności w imię szczuplej sylwetki to dla mnie zbyt wiele, więc wybieram kompromis trochę piwka i trochę brzucha. Ze słodyczami problemu nie mam i omijam je z daleka. Czasem skuszę się na kawałek gorzkiej czekolady. Co do możliwości noszenia ulubionych damskich ciuchów to z powodu swojego wyglądu wyleczyłem się z typowo damskich fasonów, kolorów i ozdób, jak coś kupuję to raczej ciuchy damskie tylko z metki ale wyglądające uniseksowo. Nie liczę spódnic, rajstop i damskiego obuwia.
-
- Dyskutant
- Posty: 206
- Rejestracja: 27 sie 2010, 13:46
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
- Kontakt:
Re: Stopy weszły - tylko ten raj się nie mieści.
Ja też mam 40 na karku i 176cm wzrostu i ważę 83kg i mam brzuch. Już z tym nie walczę tylko staram się utrzymywać tą wagę. Czasami udaję mi się zejść do 80 kg, ale zimą dochodzę nawet do 87kg. Tak już mam i tyle.
Noszę rajtki bo lubię
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Stopy weszły - tylko ten raj się nie mieści.
A z moją ciążą spożywczą postanowili zawalczyć rehabilitanci. Na razie idzie nieźle. Zobaczymy na ile starczy im i mi uporu.
- kasior
- AdminTeam
- Posty: 2230
- Rejestracja: 19 lis 2007, 19:52
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Stopy weszły - tylko ten raj się nie mieści.
Ja walcze od 4 lat. Zaczelo sie tycie jak skonczylem grac w tenisa (30 lat grania). Potem 1 ciaza zony i znowu utylem bo jadlem troche z nia tyle ze z niej dziecko potem wszystko wyssalo. Zaczalem biegac i przestalem zrec slidycze i schudlemc10kg. Kolejna zima, przerwa w bieganiu, swieta u tesciowej i zaczelo isc do gory znowu. Potem szereg roznych kontuzji spowodowanych zlym podejsciem do biegania, druga ciaza zony i przy 182cm zobaczylem na wadze 100kg. Znowu biegam i na razie 4kg poszlo. Idzie powoli bo znowu mialem przerwe miesieczna spowodowana choroba. A z zony dzieci wyssaly wszystko z mlekiem i wyglada lepiej niz przed ciazami. Fuck!!
Wysłane z P20 lite przy użyciu Tapatalka
Wysłane z P20 lite przy użyciu Tapatalka
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Stopy weszły - tylko ten raj się nie mieści.
Kasior, może ty też powinieneś dawać cyca?
- Misiek72
- Stary wyga
- Posty: 1798
- Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39
Re: Stopy weszły - tylko ten raj się nie mieści.
Po długim łykendzie pod namiotem na kaszubach schudłem kolejny 1kg - waga pokazuje mi 83kg . Tylko nie wiem czy to zasługa wycieczek rowerowych i pływania, czy podróży przez całą Polskę po naszej "autostradzie północ-południe". Tyle stresu dawno nie miałem.
P.S. Kasior niedaleko masz w Bory Tucholskie. Zaszyj się gdzieś w lesie z dala od sklepów z jedzeniem i pubów z piwkiem. Tam schudniesz bardzo szybko.
P.S. Kasior niedaleko masz w Bory Tucholskie. Zaszyj się gdzieś w lesie z dala od sklepów z jedzeniem i pubów z piwkiem. Tam schudniesz bardzo szybko.
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Stopy weszły - tylko ten raj się nie mieści.
Misiek, a może to tylko odwodnienie? Ja potrafię zgubić 2 kg samej wody.
- Misiek72
- Stary wyga
- Posty: 1798
- Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39
Re: Stopy weszły - tylko ten raj się nie mieści.
Może być odwodnienie bo dzisiaj ważę 84 kg czyli standard.
- krzysiekmisiek
- Się Rozkręca
- Posty: 52
- Rejestracja: 04 paź 2011, 19:45
- Lokalizacja: Centralna Polska
Re: Stopy weszły - tylko ten raj się nie mieści.
Ja mam 179 ważę 71 i wchodzę w 3 czasem 4 ale to zależy od firmy. Mam szczupłe a wręcz chude nogi
- kasior
- AdminTeam
- Posty: 2230
- Rejestracja: 19 lis 2007, 19:52
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Stopy weszły - tylko ten raj się nie mieści.
A ty teraz bedziesz na dwa konta pisać?
Wysłane z mojego SM-F711B przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-F711B przy użyciu Tapatalka
- pantyhosemen12
- Znawca tematu
- Posty: 606
- Rejestracja: 13 maja 2018, 16:01
- Kontakt:
Re: Stopy weszły - tylko ten raj się nie mieści.
U mnie z kolei od lat nic się nie zmienia - chyba zasługa jakiejś ,agicznej przemiany materii. Innego rozwiązania nie widzę.
Sportu nie uprawiam, aktywności typu chodzenie, pływanie czy bieganie też nie. Od lat wzrost i waga na stałym poziomie - czasem brzuch się zrobi większy jak się zacznę obżerać, ale wystarczy kilka dni bez przesadnego zajadania się i brzuch wraca do płaskiego. Nie piję alkoholu w ogóle, słodycze lubie i 2 tabliczki czekolady rano to nie problem dla mnie :) Ale i też nie codzienna praktyka. Nie wiem skąd tak mam, ale nie mam też powodu by na to narzekać. Swego czasu miałem sporo komputerowej roboty i czasami bywało że zamawiałem pizze o 2 w nocy, jadłem całą, myłem zęby i szedłem spać. I nic złego się nie stało.
Sportu nie uprawiam, aktywności typu chodzenie, pływanie czy bieganie też nie. Od lat wzrost i waga na stałym poziomie - czasem brzuch się zrobi większy jak się zacznę obżerać, ale wystarczy kilka dni bez przesadnego zajadania się i brzuch wraca do płaskiego. Nie piję alkoholu w ogóle, słodycze lubie i 2 tabliczki czekolady rano to nie problem dla mnie :) Ale i też nie codzienna praktyka. Nie wiem skąd tak mam, ale nie mam też powodu by na to narzekać. Swego czasu miałem sporo komputerowej roboty i czasami bywało że zamawiałem pizze o 2 w nocy, jadłem całą, myłem zęby i szedłem spać. I nic złego się nie stało.
- Danon
- Stary wyga
- Posty: 1571
- Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
- Lokalizacja: Podlaskie
- Kontakt:
Re: Stopy weszły - tylko ten raj się nie mieści.
Może to wina - zasługa tarczycy?
Rozum przychodzi z wiekiem - niestety najczęściej jest to wieko trumny.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 91 gości