Rozpoczęcie sezonu

[dr.pantyhose]

Moze być. Chociaż ja lubię inne kolory. Tak używam białych i szarych.

[Jinks]

Ładnie to wyglada, a jak tam reakcja otoczenia??
Zwracaja uwage??

[gattoman]

Nikt właśnie nie zwrócił na to uwagi. Może gdybym miał jakieś beżowe rajstopy to bardziej rzucałoby się to w oczy. Nie zauważyłem żadnych reakcji poza jednym lub dwoma kobiecymi spojrzeniami ale bez jakiegokolwiek grymasu na twarzy. Dziś też idę tak ubrany do miasta. Jak coś będzie się działo ciekawego to napiszę. Chciałem założyć beżowe rajstopy ale dziewczyna woli czarne :) w sumie ja też najbardziej lubię ten kolor.

[boggy]

Według mnie wygląda to świetnie. Sam też muszę się zdobyć na odwagę i tak wyjść. Jak na razie zdarzyło mi się mieć czarne rajstopy do takich zwykłych sportowych butów, ale z mokasynami wygląda to moim zdaniem o wiele lepiej.

[papa_smerf]

Chodzę tak w półbutach i adidasach, nieco wyższych niż mokasyny na fotce, ale mimo to rajstopę widać. Nie zauważyłem żadnej reakcji.

[Radziu]

gattoman, papa_smerf, bo to poprostu za mało widać

[papa_smerf]

Kiedyś dyskutowalismy jaki dzień ma być świętem rajstop jako otwarcie sezonu, a tu już połowa wrzesnia w moim przypadku okazała się czasem, że bez rajstop ani rusz. Mało tego, już nie 15 den, a 30 jest skuteczne na chłód. Dzisiaj u mnie w dzień 7,5 stopnia i mżawka. Brrr...

[Danon]

bo to poprostu za mało widać

Dokładnie tak - rajstopy bez skarpet noszę już kilka lat, nierzadko są to beżowe i nigdy nie zauważyłem reakcji otoczenia.

[papa_smerf]

Bo otoczenie jest leniwe i nie chce mu się spalić cię na stosie

[Kacper]

A ja od paru dni codziennie zakladam rajstopki pod spodnie, bo szczerze mowiac to troche mi zimno, zwlaszcza rano (ale nosze je caly dzien) jak musze dojechac do szkoly. Najczesciej zakladam cienkie cieliste lub czarne pod spodnie i na to skarpetki. Ale zdarzylo mi sie w tym tygodniu ze zalozylem grubsze rajstopy (60DEN), no wiec jesli zakladam grubsze to bez skarpetek, najlepsze sa czarne lub biale bo ciezko je odroznic od skarpetek. Ale poki co to jeszcze nie jest tak strasznie zimno zeby zakladac grubsze rajstopy. Obecnie mam na sobie cienkie cieliste (chyba Gatta 15DEN). :P

[musa]

Ja mam dziś w pracy (w budynku 14 stopni). Bez rajstop (i to odrazu grubych), ani rusz.

[Danon]

U mnie to samo - od powrotu nie ma dnia bez rajstop i to z powodów czysto praktycznych. Po prostu jest zimno i w samych spodniach byłby pewien dyskomfort, a tak i ciepło i przyjemnie . W takie dni zastanawiam się ilu facetów założyłoby rajstopy, gdyby nie były "damskie".

[Radziu]

Ja napewno bym nie założył, ani damskich, ani męskich tymbardziej.

[papa_smerf]

Ja napewno bym nie założył, ani damskich, ani męskich tymbardziej.

Jestem za, damskie to tylko podpaski

[Radziu]

Męskie podpaski też są http://www.tena.pl/consumers/products/men/

a z rajstopami to nie o to mi chodziło.

[dr.pantyhose]

a o co ci chodziło ?

[Radziu]

Że obecne temperatury są za wysokie na rajstopy pod spodnie.

[dr.pantyhose]

No masz rację. Ja dlatego jeszcze noszę tylko podkolanówki i skarpetki damskie. Ale rozumiem, że pod spodnie od garnituru lub inne cienkie, przewiewne (z cienkiego materiału) to dobrze jest zalożyć rajstopki. Albo krótsze spodnie i rajstopki. W końcu od tego też są rajstopy. Aby nosić do takich spodni gdy jest zimno..

[papa_smerf]

dr.pantyhose, mam wieści, ze w Anglii rzeczywiście teraz jest ciepło, ale Radzia nie rozumiem. Ja mam na termometrze +6 stopni, leje deszcz i jeśli Radziu uważa, że jest za gorąco to polecam mu przeprowadzkę na Alaskę.

[musa]

Radziu, dzis mam 15 stopni, a wczoraj 14 w pracy i byś nie założył?
Ja mam założone grube i nie jest mi strasznie gorąco!

[ Dodano: 2008-09-19, 14:34 ]
P.S Te stopnie podaję wewnątrz budynku nie na ulicy.

[Radziu]

Hmmm.... może to kwestia zachartowania, przez 5 lat pracowałem na dworzu i nawet przez większość czasu nie nosiłem rajstop niezależnie od pogody, nawet przy -20 stopniach, ale ostatnio coraz większy ze mnie zmarźlak. Parę lat temu rajstopy zakładałem przy -5, potem przy 0, a teraz poniżej +5stopni, więc jeszcze za ciepło.

[Danon]

Poczekaj Radziu jeszcze trochę - kiedyś też nie przeszkadzały mi 20 stopniowe mrozy w chodzeniu bez kaleson czy rajstop. Obecnie szybciej sięgam po rajstopy niż moja pani i dłużej je noszę (oczywiście chodzi o temperatury zewnętrzne w skali roku ).

[Radziu]

Danon, coś w tym musi być. Jak chodziłem do szkoły to zimą w rozpiętej kurtce, bez czapki itp, a teraz tak nie umiem. A moja 3 letnia córcia nie nosi rajstopek pod spodnie i nie jest jej zimno.

PS. Zastanawiam się, dlaczego ten temat jest w dziale "wyjścia publiczne..."

EDIT: już wiem, sprawdziłem, poprostu prowadzimy teraz wielkiego offtota

[Danon]

No cóż moderatorzy - trza by znów jakowyś temat wydzielić . Jak pamiętam to moim dzieciakom też nigdy nie było zimno, a i teraz gdy chłopiec wychodzi pośmigać na motorku, ojciec musi go napominać że wypadałoby coś pod portki założyć. Tak więc Radziu - Twoje maleństwo nie odstaje od normy.

[papa_smerf]

No cóż moderatorzy - trza by znów jakowyś temat wydzielić

Nie widzę powodu, bo pomimo małych zygzaków jednak krążymy wokół sedna jakim jest moment rozpoczęcia sezonu rajstopowego.

PS. Zastanawiam się, dlaczego ten temat jest w dziale "wyjścia publiczne..

Nie wiem, ale lepszego miejsca nie widzę, bo niby w jakim dziale?