Dieta - deficyt kaloryczny
Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose
-
- Dyskutant
- Posty: 118
- Rejestracja: 28 maja 2010, 15:17
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Dieta - deficyt kaloryczny
Mam do Was takie pytanko...
Prawdopodobnie od września będę na diecie 1500 kcal. Wiem, mało, ale decyzja niestety już zapadła.
Czy ktoś z Was orientuje się jak w praktyce deficyt kaloryczny przełoży się na utratę wagi? Załóżmy że moje zapotrzebowanie przy codziennej aktywności wynosi 2500 kcal, co się stanie np. po miesiącu jedzenia dzień w dzień o 1000 kcal mniej?
Prawdopodobnie od września będę na diecie 1500 kcal. Wiem, mało, ale decyzja niestety już zapadła.
Czy ktoś z Was orientuje się jak w praktyce deficyt kaloryczny przełoży się na utratę wagi? Załóżmy że moje zapotrzebowanie przy codziennej aktywności wynosi 2500 kcal, co się stanie np. po miesiącu jedzenia dzień w dzień o 1000 kcal mniej?
-
- Się Rozkręca
- Posty: 54
- Rejestracja: 04 cze 2020, 06:29
- Kontakt:
Re: Dieta - deficyt kaloryczny
Wg mnie - schudniesz.Tomek20 pisze:po miesiącu jedzenia dzień w dzień o 1000 kcal mniej?
-
- Dyskutant
- Posty: 118
- Rejestracja: 28 maja 2010, 15:17
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Dieta - deficyt kaloryczny
Ważę niecałe 70 kg, jestem raczej aktywny, codziennie biegam, jeżdżę na rowerze, ćwiczę - średnio 1-2h dziennie.
To nie jest tak że ja chcę ileś konkretnie ważyć bo aktualna waga jak najbardziej mi odpowiada, ta dieta to nie moja decyzja (nie chcę tu wchodzić w szczegóły). Chcę po prostu wiedzieć jak bardzo przez nią schudnę, czy jest się czego obawiać
To nie jest tak że ja chcę ileś konkretnie ważyć bo aktualna waga jak najbardziej mi odpowiada, ta dieta to nie moja decyzja (nie chcę tu wchodzić w szczegóły). Chcę po prostu wiedzieć jak bardzo przez nią schudnę, czy jest się czego obawiać
- Misiek72
- Stary wyga
- Posty: 1798
- Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39
Re: Dieta - deficyt kaloryczny
Za otyłość zawsze są odpowiedzialne węglowodany , nigdy tłuszcze zwierzęce. Dlatego najbardziej istotne dla organizmu jest paliwo z którego pozyskuje się kalorie a nie ich ilość. Czyli krótko mówiąc można jeść więcej kalorii i chudnąć albo mniej i przytyć.
- kasior
- AdminTeam
- Posty: 2230
- Rejestracja: 19 lis 2007, 19:52
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Dieta - deficyt kaloryczny
Ja jezyem na diecie 2100 kcal i schudlem 3kg w tydzien. Biegam czasem i jezdze ma rowerze. Dlatego tyle kcal.1500 to stanowczo za malo jak aktywnosc uprawiasz zwlaszcza ze zapotrzebowanie mssz duzo wieksze. Idz do fachowca zamiast brac w ciemno jakas diete pudelkowa. Ona jest dobra potem jak sie osiagnie cel. Teraz jak napusal misiu najwazniejsze sa skladniki.
Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
- Misiek72
- Stary wyga
- Posty: 1798
- Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39
Re: Dieta - deficyt kaloryczny
Misiu czyli ja bardzo interesuje się tematyką żywienia i jego wpływu na zdrowie człowieka. Dlatego rozwinę swoją wcześniejsza wypowiedź. W trakcie służby wojskowej mocno się spasłem i przytyłem z 70 do ponad 90kg. Przyczyna? Wiadomo - podłe żarcie które przymusowo musiałem jeść będąc zamkniętym w koszarach. Po wojsku przypadkowo trafiłem na artykuły w gazecie na temat diety optymalnej opracowanej przez doktora medycyny Jana Kwaśniewskiego. Nauczyłem się jej stosować i zacząłem chudnąć po 6 kg na miesiąc do mniej więcej 65kg. Mam 176 cm wzrostu czyli moja prawidłowa waga to około 75kg. W młodości miałem drobną posturę i mało mięśni dlatego ważyłem mniej. Dietę optymalną stosowałem przez około 15 lat do 40 roku życia z krótkimi przerwami. Zmierzam do tego że można samodzielnie nauczyć się dobrego żywienia bez udziału specjalistów i dietetyków. Doktor Kwaśniewski wydał kilka publikacji o wpływie różnych modeli żywienia na funkcjonowanie ludzkiego organizmu. Tomek20 zachęcam do zapoznania się z tematem jeśli jesteś zainteresowany. Nie daję żadnych linków, żeby nie być posądzonym o reklamowanie czegokolwiek.
- kasior
- AdminTeam
- Posty: 2230
- Rejestracja: 19 lis 2007, 19:52
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Dieta - deficyt kaloryczny
Oj wiadomo ze mozna sie nauczyc bez chodzenia gdziekolwiek ale sa tacy jak ja ktorzy potrzebuja nakierowania i kilku gotowych fajnych smacznych przepisow.
Nasza dzisiejsza kolacyjka :)
Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
Nasza dzisiejsza kolacyjka :)
Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
- Misiek72
- Stary wyga
- Posty: 1798
- Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39
Re: Dieta - deficyt kaloryczny
Kasior na Twoim talerzu widzę sporo białka w proporcji mniej więcej 1:1 z tłuszczem (jajka) i trochę węglowodanów w pieczywie razowym. Warzywa to praktycznie sama woda i śladowe nie istotne ilości białka i węglowodanów. Kasior stosujesz jakoś konkretną dietę? Np. Atkinsa lub podobną?
Wracając do tematu deficytu kalorycznego to uczeni piszą że:
Duży deficyt energetyczny to inaczej głodzenie się i w przypadku diety owocowo-warzywnej jest wysoce szkodliwy dla zdrowia szczególnie dla chorych na cukrzycę lub problemy z układem krążenia.
Uprawnienie intensywnego sportu w trakcie ostrej diety jest szkodliwe dla zdrowia.
Po zakończeniu diety deficytowej w kalorie organizm zaczyna zwiększoną produkcję tłuszczu, by odrobić straty z okresu diety. Co to oznacza? Być może wzrost wagi , może nawet większy jak przed dietą.
Wracając do tematu deficytu kalorycznego to uczeni piszą że:
Duży deficyt energetyczny to inaczej głodzenie się i w przypadku diety owocowo-warzywnej jest wysoce szkodliwy dla zdrowia szczególnie dla chorych na cukrzycę lub problemy z układem krążenia.
Uprawnienie intensywnego sportu w trakcie ostrej diety jest szkodliwe dla zdrowia.
Po zakończeniu diety deficytowej w kalorie organizm zaczyna zwiększoną produkcję tłuszczu, by odrobić straty z okresu diety. Co to oznacza? Być może wzrost wagi , może nawet większy jak przed dietą.
- kasior
- AdminTeam
- Posty: 2230
- Rejestracja: 19 lis 2007, 19:52
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Dieta - deficyt kaloryczny
No dlatego pisałem delikatnie, że 1500 co sobie kolega zaplanował to idiotyzm jest jesli normalnie ma zapotrzebowanie 2500 i jeszcze aktywności robi. To na dobre nie wyjdzie.
Misiu ja poszedłem do fajnej sprawdzonej dietetyczki i mam caly tygodniowy jadłospis od niej.
Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
Misiu ja poszedłem do fajnej sprawdzonej dietetyczki i mam caly tygodniowy jadłospis od niej.
Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
- Misiek72
- Stary wyga
- Posty: 1798
- Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39
Re: Dieta - deficyt kaloryczny
Rozumiem Kasior. Dietetyk jest od tego by pomógł i dał gotowe rozwiązania bez zbytniego wnikania w szczegóły.
PS. Nie byłbym forumowym sobą - to znaczy misiem gdybym nie napisał czegoś złośliwego:
@Victor i @Tomek20 długotrwałe diety niskokaloryczne znacznie przyśpieszają starzenie się organizmu. Jest spore prawdopodobieństwo, że jeśli przesadnie będziecie dbać o linię to po 50-tce będziecie wyglądać jak stare dziady. I co wtedy zastosujecie żeby dalej być pięknymi? Tonę tapety na buźkę?
-
- Dyskutant
- Posty: 118
- Rejestracja: 28 maja 2010, 15:17
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Dieta - deficyt kaloryczny
Panowie ale ta dieta - jak pisałem - to nie jest mój pomysł. Ja wcześniej jadłem dosyć dużo, sporo się ruszałem i sylwetka była super, nic bym nie zmieniał. Dziewczyna się uparła i koniec. Teraz mam liczyć kalorie, zapisywać wszystko. Nie mogę przekraczać 1500 kcal / dobę ale teoretycznie mogę jeść co chcę, byle w limicie. Wiem - to nie jest zdrowe. Chodzi bardziej o dyscyplinę niż o jakąś poprawę żywienia. Miałem już programy dyscyplinujące pt. "lipiec w rajstopach", "sierpień bez TV", teraz kolej na "Wrzesień na diecie". Tylko błagam, nie komentujcie tego.
Pytanie jest proste - co w takiej sytuacji najlepiej jeść aby przy 1500 kcal (nieprzekraczalne) narobić sobie jak najmniej szkód? Zakładam że to potrwa max. 2-3 miesiące.
Pytanie jest proste - co w takiej sytuacji najlepiej jeść aby przy 1500 kcal (nieprzekraczalne) narobić sobie jak najmniej szkód? Zakładam że to potrwa max. 2-3 miesiące.
-
- Dyskutant
- Posty: 188
- Rejestracja: 08 lut 2021, 16:13
- Kontakt:
Re: Dieta - deficyt kaloryczny
Nie całe pół kilo cukru na dzień i będzie ok.Ludzie naczytaja się o kaloriach i diety chcą robić ,ważne raczej co jemy .A 1500 kcl na dzień to stosunkowo mało.Od kcl się nie tyje,tylko od tego co jemy i w jakich ilościach.
- Misiek72
- Stary wyga
- Posty: 1798
- Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39
Re: Dieta - deficyt kaloryczny
Tomek20 a jak będziecie liczyć te kalorie? Skąd będziecie wiedzieć że zjadasz 1500kcal?
-
- Dyskutant
- Posty: 118
- Rejestracja: 28 maja 2010, 15:17
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Dieta - deficyt kaloryczny
Na większości produktów jest informacja o kaloryczności, poza tym zwykle 1 albo 2 dania dziennie przygotowuje mi dziewczyna i od razu mówi ile mają kalorii. Owoce i warzywa, jakieś orzechy itp. zawsze ważę i mam tabelkę z kaloriami na 100 g. Także z tym nie ma większego problemu oprócz tego że trzeba poświęcić trochę czasu na liczenie
- Misiek72
- Stary wyga
- Posty: 1798
- Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39
Re: Dieta - deficyt kaloryczny
Okej Tomek20. Najzdrowiej dla Ciebie będzie jeść jajecznice lub omlety ze swojskich jajek i do tego jakieś niskokaloryczne warzywa. Jajka zawierają białka i tłuszcze o najwyższej wartości żywieniowej, dlatego nawet na samej jajecznicy przez te 2-3 miesiące jakoś przetrzymasz bez uszczerbku na zdrowiu. Do tego herbatka z kontrolowaną i niewielką ilością cukru. Nic Ci więcej nie potrzeba. Po co komplikować sprawę.
- kasior
- AdminTeam
- Posty: 2230
- Rejestracja: 19 lis 2007, 19:52
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Dieta - deficyt kaloryczny
No i ryby, zeby te tłuszcze dobre nie uciekały.
Ps. Tomek - twoja laska chyba potrzebuje jakiegoś lekarza...
Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
Ps. Tomek - twoja laska chyba potrzebuje jakiegoś lekarza...
Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
-
- Dyskutant
- Posty: 118
- Rejestracja: 28 maja 2010, 15:17
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Dieta - deficyt kaloryczny
Póki co jakoś idzie, myślałem że będzie gorzej. Jest bardzo duży plus tej sytuacji - sam z siebie przestałem jeść słodycze. Są tak kaloryczne że szkoda mi wykorzystywać limit nawet na małego batona czy kawałek czekolady, zapisywanie tego też jest uciążliwe i dodatkowo zniechęca do podjadania. Także ma też to swoje dobre strony. Największy problem będzie w restauracjach, już jedna taka sytuacja za mną kiedy musiałem pytać kelnerkę o kaloryczność dań, głupio mi było strasznie ale nie było wyjścia. Całe szczęście dziewczyna się wtrąciła i wyszło że to jej wymysł.
Lekarza? Myślę że obejdzie się bez, wiedziałem co mnie czeka gdy się wiązaliśmy. Dla większości pewnie będzie to niezrozumiałe ale ogólnie (z pewnymi wyjątkami) odpowiada mi to. Szczególnie kontrola ubioru ale dobre strony diety też zaczynam dostrzegać.
Lekarza? Myślę że obejdzie się bez, wiedziałem co mnie czeka gdy się wiązaliśmy. Dla większości pewnie będzie to niezrozumiałe ale ogólnie (z pewnymi wyjątkami) odpowiada mi to. Szczególnie kontrola ubioru ale dobre strony diety też zaczynam dostrzegać.
-
- Dyskutant
- Posty: 118
- Rejestracja: 28 maja 2010, 15:17
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Dieta - deficyt kaloryczny
Misiek72 dzięki za rady, jajka też jem ale nie tylko. Ogólnie wcześniej jadłem sporo węgli a taka nagła zmiana na dietę tłuszczowo-białkową też chyba nie jest dobra. Zjadam teraz sporo warzyw i owoców, to chyba jedyna metoda aby w limicie 1500 kcal być jako tako najedzonym
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości