Pas cnoty
Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose
-
- Dyskutant
- Posty: 118
- Rejestracja: 28 maja 2010, 15:17
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Pas cnoty
Mam nietypowe pytanie. Czy nosiliście kiedyś pas cnoty? Jeśli tak, to przez ile godzin w ciągu doby? Czy da się w nim normalnie funkcjonować? Polecicie może jakieś konkretne modele, albo na co zwracać uwagę? Ma to być pas do noszenia praktycznie przez całą dobę, nie może być go widać pod ubraniem. Wiem, że temat raczej daleki od rajstop ale być może znajdzie się ktoś mający do czynienia z takim gadżetem...
-
- Dyskutant
- Posty: 118
- Rejestracja: 28 maja 2010, 15:17
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Pas cnoty
Pytanie - zwłaszcza o model - trochę nieaktualne bo okazało się że pas jest już kupiony...
Ciekawi mnie Wasze podejście, czy w ogóle dalibyście sobie coś takiego zamontować?
Dla mnie z jednej strony wizja jego noszenia jest w pewnym sensie atrakcyjna, z drugiej strony przerażająca gdy mówimy o 24/7
Ciekawi mnie Wasze podejście, czy w ogóle dalibyście sobie coś takiego zamontować?
Dla mnie z jednej strony wizja jego noszenia jest w pewnym sensie atrakcyjna, z drugiej strony przerażająca gdy mówimy o 24/7
-
- Dyskutant
- Posty: 120
- Rejestracja: 28 sty 2010, 19:21
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Pas cnoty
Ja kiedyś nosiłem z przerwami jakiś miesiąc. Na prawdę skuteczny - teraz tylko wystarczy o nim wspomnieć i od razu jest spokój
-
- Się Rozkręca
- Posty: 54
- Rejestracja: 04 cze 2020, 06:29
- Kontakt:
Re: Pas cnoty
Podzielisz sie namiarami, szczegółami zakupionego modelu?Tomek20 pisze: ↑01 sty 2021, 18:05 Mam nietypowe pytanie. Czy nosiliście kiedyś pas cnoty? Jeśli tak, to przez ile godzin w ciągu doby? Czy da się w nim normalnie funkcjonować? Polecicie może jakieś konkretne modele, albo na co zwracać uwagę? Ma to być pas do noszenia praktycznie przez całą dobę, nie może być go widać pod ubraniem. Wiem, że temat raczej daleki od rajstop ale być może znajdzie się ktoś mający do czynienia z takim gadżetem...
Zanim of topic zostanie zarchiwizowany itp :)
-
- Dyskutant
- Posty: 120
- Rejestracja: 28 sty 2010, 19:21
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Pas cnoty
Model CB6000s - przynajmniej oduczył mnie zabawiania się ze sobą i oglądania się za fajnie ubranymi laskami
-
- Dyskutant
- Posty: 118
- Rejestracja: 28 maja 2010, 15:17
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Pas cnoty
Mam dokładnie taki: https://www.venus.net.pl/213347-el-caba ... 83162.html
Dzisiaj rano kłódka została zamknięta...
Nie jest wygodny, zwłaszcza przy chodzeniu. Do tego mocno odznacza się pod ubraniem. Także będę postulował o zmianę na inny, nie wyobrażam sobie funkcjonowania w nim cały czas
Dzisiaj rano kłódka została zamknięta...
Nie jest wygodny, zwłaszcza przy chodzeniu. Do tego mocno odznacza się pod ubraniem. Także będę postulował o zmianę na inny, nie wyobrażam sobie funkcjonowania w nim cały czas
- Misiek72
- Stary wyga
- Posty: 1798
- Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39
Re: Pas cnoty
Że tak zapytam: Czemu to cos ma służyć? Czy to ochrona ptaszka przed sobą samym? Czy może ochrona przed gwałtem ze strony partnerki? A może to dla zachowania wierności partnerce i wtedy to ktoś inny trzyma kluczyk ?
-
- Dyskutant
- Posty: 118
- Rejestracja: 28 maja 2010, 15:17
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Pas cnoty
Oczywiście, że Ona trzyma kluczyk. Uczucie, że naprawdę nie wiem gdzie on jest i naprawdę nie mogę tego zdjąć (w przeciwieństwie np. do kombinezonu, w którym też jestem "zamykany") jest frustrujące, ale z drugiej strony niesamowite, cholernie (o ironio:D) podniecające.
Czemu dokładnie to ma służyć... wie tylko Ona. Czuję ten klimat ale niestety, nie potrafię w słowach wytłumaczyć.
Zachowanie wierności? Raczej nie, bo przy Niej też go noszę. Ochrona przed gwałtem.. z pewnością nie, bo gwałci mnie kiedy tylko chce.
Zaraz będę negocjował możliwość zdjęcia klatki na noc. Może to głupie ale mimo dyskomfortu jaki coraz bardziej daje się we znaki w głębi duszy pragnę, żeby się nie zgodziła
-
- Dyskutant
- Posty: 120
- Rejestracja: 28 sty 2010, 19:21
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Pas cnoty
Oczywiście ułożenie przez partnerkę faceta.
Pierwsze trzy dni to są fale buntu, potem jest coraz lepiej po tygodniu jest już jak plastelina, po dwóch jak masełko zrobi to co ona chce i bez jakiegokolwiek buntu. Po miesiącu już nie wspomnę ale potem co jest za sex taki wyposzczony - potem już tylko wystarczy wspomnieć że jeśli będzie coś nie tak to z powrotem do klateczki. Nie wspomnę już o perfekcji i wyrobieniu języka. Nieraz tródno wytrzymać z rajstopami i pasem cnoty ale jest on jednak super wynalazkiem.
Pierwsze trzy dni to są fale buntu, potem jest coraz lepiej po tygodniu jest już jak plastelina, po dwóch jak masełko zrobi to co ona chce i bez jakiegokolwiek buntu. Po miesiącu już nie wspomnę ale potem co jest za sex taki wyposzczony - potem już tylko wystarczy wspomnieć że jeśli będzie coś nie tak to z powrotem do klateczki. Nie wspomnę już o perfekcji i wyrobieniu języka. Nieraz tródno wytrzymać z rajstopami i pasem cnoty ale jest on jednak super wynalazkiem.
-
- Dyskutant
- Posty: 118
- Rejestracja: 28 maja 2010, 15:17
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Pas cnoty
Dokładnie, ułożenie to idealne słowo. Faza buntu to dokładnie to co teraz przechodzę, ale z drugiej strony już po jednym dniu widzę ogromną różnicę w swoim zachowaniu. Jakiś taki bardziej posłuszny się stałem
-
- Dyskutant
- Posty: 118
- Rejestracja: 28 maja 2010, 15:17
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Pas cnoty
Wczoraj po kilku godzinach myślałem że w tym nie wytrzymam do jutra, dzisiaj jest znacznie lepiej niż się spodziewałem.
Rano doszedł kombinezon i taki zestaw czeka mnie przez najbliższe 24h
Najbardziej martwi mnie jutrzejszy dzień - praca itd. Widać jak pas odznacza się na kombinezonie, obawiam się że pod mniej obcisłym ubraniem także będzie go wyraźnie widać.
Rano doszedł kombinezon i taki zestaw czeka mnie przez najbliższe 24h
Najbardziej martwi mnie jutrzejszy dzień - praca itd. Widać jak pas odznacza się na kombinezonie, obawiam się że pod mniej obcisłym ubraniem także będzie go wyraźnie widać.
-
- Dyskutant
- Posty: 120
- Rejestracja: 28 sty 2010, 19:21
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Pas cnoty
Ja już go na codzień nie noszę tylko od czasu do czasu dla korekcji postawy 2-3 dni. taki pas powinien być obowiązkowy dla każdego faceta by go utemperować po paru dniach jest jak baranek
- Danon
- Stary wyga
- Posty: 1571
- Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
- Lokalizacja: Podlaskie
- Kontakt:
Re: Pas cnoty
Q-rwa nie przesadzacie?
Rozum przychodzi z wiekiem - niestety najczęściej jest to wieko trumny.
-
- Dyskutant
- Posty: 118
- Rejestracja: 28 maja 2010, 15:17
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Pas cnoty
Jeszcze kilka dni temu powiedziałbym po przeczytaniu tego żebyś puknął się w głowę ale teraz zgadzam się w 100%. Pas bardzo zmienia postawę.
Zakładasz go od czasu do czasu na 2-3 dni co jakiś określony czas, czy to wyłącznie zależy od widzi mi się Twojej Pani?
Moja jest raczej zwolennikiem noszenia non stop, a zdejmowania tylko "od święta". Ale pożyjemy zobaczymy...
-
- Dyskutant
- Posty: 118
- Rejestracja: 28 maja 2010, 15:17
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
- Misiek72
- Stary wyga
- Posty: 1798
- Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39
Re: Pas cnoty
Muszę tutaj poprzeć Danona. @Tomek20 i @Gerasil dlatego że:
- To forum o ciuchach a nie o zabawkach erotycznych.
- Niepisaną zasadą na tym forum jest unikanie erotyki, zwłaszcza tych bardziej perwersyjnych "szczegółów".
- Powyższe zdjęcia w kombinezonie i tym... to naruszenie regulaminu forum.
-
- Dyskutant
- Posty: 118
- Rejestracja: 28 maja 2010, 15:17
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Pas cnoty
Nie masz problemów z wypowiadaniem się na tym forum w tematach totalnie nie dotyczących ciuchów ale zaznaczasz, że to forum o ciuchach. Starszy facet z nadwagą który ubiera spódnicę i pończochy jarając się reakcją innych ludzi nie ma nic wspólnego z perwersją, a ktoś kto nosi pas cnoty i wrzuca jego zdjęcie pod ubraniem już tak. Natomiast dział "NA KAŻDY TEMAT" jednak nie jest na każdy temat. Podsumowując, gratuluję logiki A także współczuję życiowej frustracji. Zamiast po prostu pomijać tematy które Cię nie interesują, Ty musisz krytykować wszystko i wszystkich, co nie wpasowuje się w Twój - bardzo specyficzny i ograniczony - schemat myślenia.
Jeśli Administrator uzna że takie zdjęcia - bądź ogólnie mówiąc temat - faktycznie naruszają regulamin, to proszę żeby usunął zdjęcia bądź cały temat, będziemy sobie rozmawiać z osobami zainteresowanymi na priv.
- Misiek72
- Stary wyga
- Posty: 1798
- Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39
Re: Pas cnoty
Nie mam problemu z wypowiadaniem się na wszelkie tematy, ale wszystko w odpowiednim czasie, w odpowiednim miejscu i z odpowiednimi osobami. Temat pasa cnoty nie tylko mnie zbulwersował. Nie sam gadżet, ale szczegóły sadomasochistycznego zabawiania się nim.
Pozdrawiam. Wiecznie sfrustrowany Misiek72.
Pozdrawiam. Wiecznie sfrustrowany Misiek72.
-
- Znawca tematu
- Posty: 598
- Rejestracja: 03 wrz 2008, 10:36
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Pas cnoty
Misiek, jak Ci się ta dyskusja nie podoba, to nie czytaj. Proste, ale jak zwykle musisz się przy...lić.
- Misiek72
- Stary wyga
- Posty: 1798
- Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39
Re: Pas cnoty
Muszę. Dla zasady. Bodex jeśli Ci się nie podoba to co piszę, to nie czytaj. Proste.
-
- Dyskutant
- Posty: 118
- Rejestracja: 28 maja 2010, 15:17
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
- Misiek72
- Stary wyga
- Posty: 1798
- Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39
Re: Pas cnoty
Ja tu jestem po to by czytać i pisać.
-
- Dyskutant
- Posty: 118
- Rejestracja: 28 maja 2010, 15:17
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Pas cnoty
Aha...
Jak inni się nie zgadzają z tym co Ty piszesz, Twoja rada brzmi: nie czytaj
Jak Tobie nie pasuje to co piszą inni, czytasz i czepiasz się czego tylko się da
Rewelacja
Jak inni się nie zgadzają z tym co Ty piszesz, Twoja rada brzmi: nie czytaj
Jak Tobie nie pasuje to co piszą inni, czytasz i czepiasz się czego tylko się da
Rewelacja
-
- Znawca tematu
- Posty: 598
- Rejestracja: 03 wrz 2008, 10:36
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Pas cnoty
Ten typ tak już ma. Do wszystkiego co się jemu nie podoba musi się doczepić. Dla zasady "jak Misiek coś robi, to jest OK. Jak Misiek czegoś nie robi, to skrytykować"
Proponuję nie przejmować się tym co pisze i nie odpowiadać na zaczepki, bo chyba ma gość frajdę jak wywołuje tego typu dyskusję.
Proponuję nie przejmować się tym co pisze i nie odpowiadać na zaczepki, bo chyba ma gość frajdę jak wywołuje tego typu dyskusję.
-
- Dyskutant
- Posty: 118
- Rejestracja: 28 maja 2010, 15:17
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Pas cnoty
Chyba masz rację, z doświadczenia widać że wszelkie argumenty w dyskusji z nim to jak grochem o ścianę.bodex pisze: ↑03 sty 2021, 20:54 Ten typ tak już ma. Do wszystkiego co się jemu nie podoba musi się doczepić. Dla zasady "jak Misiek coś robi, to jest OK. Jak Misiek czegoś nie robi, to skrytykować"
Proponuję nie przejmować się tym co pisze i nie odpowiadać na zaczepki, bo chyba ma gość frajdę jak wywołuje tego typu dyskusję.
Poza tym widać tu wyraźną analogię do agresywnego psa, gdy będziesz odpowiadał / prowokował to ten będzie jeszcze bardziej szczekał.
Więc może faktycznie lepiej po prostu ignorować.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 101 gości