Ja w damskich spodniach

Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose

ODPOWIEDZ
maks1910
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 10 sty 2009, 22:25
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Ja w damskich spodniach

Post autor: maks1910 » 06 wrz 2019, 08:33

Witam zakładam tutaj nowy temat, gdyż nie chcę zaśmiecać postów przeznaczonych na rajstopki. Jestem już po dwóch wyjściach w spodniach Lee a dziś poszły na żywioł damskie Wrangler EVE z szeroką nogawką po zwężeniu na prosto.Obyło się bez stresu a byłem w miejscach publicznych i na ulicy. Uważam, że na spodnie jakoś nikt nie zwraca uwagi, choć gdy się przyjrzeć chyba bez dwóch zdań mimo, że nie są to rurki można zauważyć damskie akcenty (chyba w kroju). Pod tylnymi kieszeniami czuję delikatny nadmiar materiału i sądzę że jest to miejsce na szersze biodra które mają kobiety. Spodnie są bardzo wygodne zupełnie inaczej się w nich chodzi niż w męskich.Będę wdzięczny jak dacie znać jak to wygląda.
Załączniki
20190906_075628.jpg
20190906_075745.jpg
20190906_075813.jpg
20190906_080928.jpg
20190906_080936.jpg
20190906_081557.jpg
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: byczunio » 06 wrz 2019, 10:27

one są takie damskie jak ja Chińczyk
Kasieq
Gaduła
Gaduła
Posty: 357
Rejestracja: 13 gru 2017, 08:48
Kontakt:

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: Kasieq » 08 wrz 2019, 12:46

Typowo męskie spodnie, wlanglery mają kieszenie zawsze te same:) czy na dam - czy men ;).
https://archiwum.allegro.pl/oferta/h6k2 ... 31606.html
teraz jak kupuję spodnie po 2 zł ;) , to patrzę czy mi się na de wcisną, no chyba że mają jakieś świecidełka.
PS. Koszula powinna kończyć się maks do połowy krocza, ta jest trochę przydługa i przy duża.
maks1910
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 10 sty 2009, 22:25
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: maks1910 » 08 wrz 2019, 22:49

Kasieq pisze: 08 wrz 2019, 12:46 Typowo męskie spodnie, wlanglery mają kieszenie zawsze te same:) czy na dam - czy men ;).
Zasada jest jedna Wranglery damskie maja inne kieszenie( mniejsze wyżej zawieszone), a męskie niżej i są większe. Dziś byłem w męskich Wranksach i powiem, że masakra jak one brzydko leża.Wszystko wisi na mnie. Kasieq koszula jest ok jak dla mnie ale cenie sugestie. Tak wyglądają kieszonki z tylu we wranglerach dodatkowo foto z rowera w damskich spodniach.
Załączniki
20190907_214639.jpg
20190907_214725.jpg
20190908_140135.jpg
20190908_135059.jpg
Kasieq
Gaduła
Gaduła
Posty: 357
Rejestracja: 13 gru 2017, 08:48
Kontakt:

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: Kasieq » 09 wrz 2019, 09:49

Maks nie strzykaj się, te co byłeś na rowerze, też są ok, Normalne spodnie. Dopiero jak nie wiem jakieś kwiatuszki typowe jak na nastolatkę, ok. Może wtedy coś by można było uznać, że jest niepasujące, a te czarne spodnie są bardzo fajne. Te wlanglery też nie widać, żeby były damskie.
maks1910
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 10 sty 2009, 22:25
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: maks1910 » 09 wrz 2019, 10:20

Spokojnie nic się nie stało co do spodni z rowera to założyem je strzeliłem foto kawałek przejechałem i sciągnąłem. Strach mnie chyba oblecial chyba przez ich wygląd imitujący skóre co widać i jest bezsprzeczne. Pisałem z jedną kobieta i powiedzaiła, że spodnie rzucaja sie troche w oczy. Wranglery bardzo mi się podobają szukam taki sam model może szersze w pasie troche. Laski jak zobaczą mój tyłek w nich to albo im się spodoba albo zorientują się że mam damakie jeansy.
maks1910
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 10 sty 2009, 22:25
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: maks1910 » 08 lut 2020, 13:04

Moja kolekcja damskich spodni sklada sie już z 8 par. Całkowicie odstawiłem męskie, które są zbyt luźne na mnie. Polecam spodnie Levisa fajnie się ukladają i są bardzo wygodne. Nosze je na codzień do pracy czy na miasto. Pozdrawiam
Załączniki
20200208_051018.jpg
20200208_050933.jpg
20200208_050909.jpg
Awatar użytkownika
Misiek72
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1798
Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: Misiek72 » 08 lut 2020, 18:08

Maks widzę że kolekcja się rozrasta. Ja mam tylko 4 pary damskich spodni i chyba tyle samo męskich. Levisów akurat nigdy nie miałem.
maks1910
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 10 sty 2009, 22:25
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: maks1910 » 08 lut 2020, 18:56

Dokładnie czasem tracę umiar w kupowaniu kolejnych.Te na fotach wyglądają raczej unisex choć mocniej podkreślają pośladki i mają nie co kobieco wyglądające ozdobne obszycie, grubszą złotą nicią na tylnych kieszeniach. Te na fotkach powyżej chyba długo nie wytrzymają bowiem dziewczyna od której je zakupiłem sporo je znosiła.
Awatar użytkownika
Misiek72
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1798
Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: Misiek72 » 08 lut 2020, 19:29

Maks umiar to wszyscy chyba tracimy realizując swoje marzenia. Ważne by mieć kogoś kto czuwa nad tym byśmy zbytnio nie przesadzali.
maks1910
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 10 sty 2009, 22:25
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: maks1910 » 28 cze 2020, 23:13

Kilka dni temu byłem z żona na spacerze i choć nosze ten damski model już jakiś czas to dopiero wnikliwiej zwróciła na nie uwagę i powiedziała, że ładny kolor spodni i ładnie leża. Już miałem na końcu języka powiedzieć ładnie leża bo sa damskie heh. Czy ona naprawdę nie widzi, że sa damskie. Może nogawka szersza ale pupa damska typowo.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Misiek72
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1798
Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: Misiek72 » 29 cze 2020, 00:15

Maks pomyśl , dlaczego żona przyczepiła się akurat do Twoich spodni a nie do innych ciuchów , które miałeś na sobie. Być może obserwuje Ciebie od pewnego czasu i widzi że coś kombinujesz z nietypowymi jak na faceta spodniami. Myślę że domyśla się że lubisz damskie i stąd jej zaczepki słowne w tym kierunku. Ja na Twoim miejscu będąc z żoną na zakupach wziąłbym jakieś damskie spodnie do ręki i powiedział, że takie mi się podobają i chcę przymierzyć i w ten sposób sprawdził czy żona faktycznie akceptuje u Ciebie damskie. Jak się żona zbuntuje to powiesz że się pomyliłeś i myślałeś że to męskie.

Kiedyś , dawno temu też z żoną szukaliśmy po sklepach spodni dżinsów dla mnie i przez pomyłkę zaczęliśmy oglądać damskie bo nigdzie nie było napisane że to regał z damskimi a spodnie też od męskich nie różniły się wiele. Podeszła do nas ekspedientka i zaproponowała pomoc. Gdy pani usłyszała że szukam spodni dla siebie to lekko zbulwersowana odpowiedziała , że oglądam damskie i wskazała miejsce gdzie były męskie. Maks pomyłki mogą wiele usprawiedliwić. ;-)
Awatar użytkownika
Danon
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1571
Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
Lokalizacja: Podlaskie
Kontakt:

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: Danon » 29 cze 2020, 22:38

Maks - żona z założenia bez problemu zobaczy na metce jaki to rozmiar a te dla obojgu płci coś tam się różnią. A skoro masz ich więcej nie przeszkadza jej to więc po co się bawić w ciuciubabkę?
Rozum przychodzi z wiekiem - niestety najczęściej jest to wieko trumny.
maks1910
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 10 sty 2009, 22:25
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: maks1910 » 01 lip 2020, 06:06

Wiadomo spodnie damskie mają inna rozmiarówkę. Ja mam drobną posturę dlatego nie mam problemu założyć żony jeansy, gdyż jej w pasie są mi po prostu dobre. Jeansy męskie które w pasie zaczynają się zwykle od W30 są mi za duże każda jedna para. Ogólnie moja rozmiarówka to W28L30 w damskich i większość jest mi dobra. Już do luzów jakie miałem w męskich ni wrócę zdecydowanie wole przylegające, a trend temu sprzyja. Żona nie wie że nosze damskie jak na moje, Tak sądzę gdyż myślę, że spodnie które kupuję są bardziej na unixex. Ciekawe czy na vinted kobiety coś podejrzewają, że dla siebie je biorę czy też nie.
Dla ciekawostki pokażę wam spodnie Wrangler LIia te mniej obcisłe W29L30 nosze jakby nigdy nic, a w W28L30 mam strach się żonie pokazać. Zobaczcie
Obrazek
I ten sam model mniejszy?
Obrazek
Obrazek
Różnica ogromna co?
Ale z drugiej strony Wrangler EVE po niżej noszę normalnie na codzień też W28L30, które wyglądają podobnie jak mniejsze LIA i żonka nic nie mówi (znaczy mówiłem jej, że u krawcowej zwęziłem, a ona a nie za bardzo? i dalej nie komentowała)
Tak to wygląda:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Misiek72
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1798
Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: Misiek72 » 01 lip 2020, 07:13

maks1910 pisze: 01 lip 2020, 06:06 Wiadomo spodnie damskie mają inna rozmiarówkę. ... Już do luzów jakie miałem w męskich ni wrócę zdecydowanie wole przylegające, a trend temu sprzyja. Żona nie wie że nosze damskie jak na moje, Tak sądzę gdyż myślę, że spodnie które kupuję są bardziej na unixex. Ciekawe czy na vinted kobiety coś podejrzewają, że dla siebie je biorę czy też nie.
Maks wolisz czy jak przekonujesz że lepsze są dla Ciebie damskie spodnie? To noś, kupuj, przymierzaj do woli i moim zdaniem nie ma co robić z tego aż takiego problemu jakbyś co najmniej spódnice lub sukienki chciał nosić publicznie przy akceptacji żony. ;-) . Jak dla mnie problem z tym czy żona wie i akceptuje jest prosty do rozwiązania bo jak spodnie męskie masz za szerokie to zwyczajnie kupujesz inne bardziej dopasowane, choćby damskie a jakby żona coś marudziła to masz argumenty by ją przekonać. No i wybacz ale za bardzo wyolbrzymiasz fakt że nosisz i kupujesz spodnie damskie , (bo co mają ekspedientki w sklepie do tego jakie spodnie sobie kupujesz ?), dlatego trochę Cie to blokuje żeby się przełamać i pogadać z żoną.
maks1910
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 10 sty 2009, 22:25
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: maks1910 » 01 lip 2020, 10:07

Generalnie odstawiłem całkowicie męskie bo są mi za luźne. Lepiej czuje sie w damskich. A używane ktore kupuje po dziewczynach ładniej się układają niż nowe. Wczoraj żona znów powiedziała że te Levisy ładnie mi leżą😍
Awatar użytkownika
Misiek72
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1798
Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: Misiek72 » 01 lip 2020, 17:29

Maks, żona podejrzanie często zwraca uwagę akurat na Twoje spodnie.
Awatar użytkownika
Danon
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1571
Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
Lokalizacja: Podlaskie
Kontakt:

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: Danon » 01 lip 2020, 22:33

Maks - a Wy z żoną osobno mieszkacie i osobno każdy sobie robi pranie?
Rozum przychodzi z wiekiem - niestety najczęściej jest to wieko trumny.
maks1910
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 10 sty 2009, 22:25
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: maks1910 » 02 lip 2020, 05:46

Mieszkamy razem, składa te damskie moje spodnie i na polkę moja odkłada jakby nigdy nic.
Awatar użytkownika
Misiek72
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1798
Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: Misiek72 » 02 lip 2020, 22:02

I żona nie dziwi się, że z pewnością masz więcej par spodni niż przeciętny facet... Moja żona wie że lubię rajstopy, a czasem mi wypomni że kupiłem sobie kolekcję na cały rok. Oczywiście przesadza ale w ten sposób mi sugeruje że mam ich zbyt dużo.
Ostatnio zmieniony 03 lip 2020, 06:22 przez Misiek72, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Danon
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1571
Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
Lokalizacja: Podlaskie
Kontakt:

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: Danon » 02 lip 2020, 23:20

Max zrozum jedno. Jeśli to co piszesz jest prawdą Twoja żona dawno wie co lubisz i w czym chodzisz. Możesz się oszukiwać że jest inaczej, dla Twojej Pani jest to wręcz wygodne. Wiesz - jeśli pozwoli Ci na spodnie - później będziesz chciał więcej i więcej. A ,prawda jest taka że w dzisiejszych czasach spodnie damskie i męskie naprawdę niewiele się różnią. Od jakiegoś czasu przeszedłem na te damskie i nikt na to nie zwrócił uwagi. Paradoksem jest że czasami nie mam na sobie niczego męskiego i nikt tego albo nie zauważa, albo nie daje po sobie poznać.
Rozum przychodzi z wiekiem - niestety najczęściej jest to wieko trumny.
maks1910
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 10 sty 2009, 22:25
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: maks1910 » 03 lip 2020, 10:05

To co pisze jest prawdą. Mam 12 par damskich spodni. Kupka jest już pokaźna na półce. Zastanawiam sie czy ona faktycznie tego nie widzi czy to wie ale mi nie mowi. Kiedys zalozylem damskie rurki lee to odrazu powiedziała że sa damski. Te co mam z damskich nie rzucaja sie tak w oczy. Dlaczego Danon sadzisz ze noszenie damskicj jest dla żony wygodne? Według ciebie po czym widać ze sa dla kobiet te spodnie? Ja jednak czuje po kroju że są kobiece. Inaczej sie ukladaja na tylku i biodrach. Przylegaja w udach i maja male kieszenie.
Awatar użytkownika
Misiek72
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1798
Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: Misiek72 » 03 lip 2020, 20:13

Maks nie da się nie zauważyć 12 par spodni na kupce w szafie. To zbyt dużo ponad średnią krajową dla przeciętnego faceta. Trudno sie wytłumaczyć z posiadania takiej kolekcji, tym bardziej że kupujesz je po cichu bez uzgodnienia ze swoją kobietą. Maks jak dla mnie masz typowy niepisany układ z żoną czyli : Ty zbierasz swoje spodnie i udajesz przed żoną, że nic się nie dzieje, a żona je pierze i układa na wciąż rosnącą kupkę udając że tego nie widzi. Moim zdaniem masz milczące przyzwolenie u żony nawet na bardziej damskie spodnie i niestety taka sytuacja może trwać aż do szczerej rozmowy. Maks to Twój problem i powinieneś go rozwiązać a nie czekać aż ktoś zrobi to za Ciebie. Pomyśl dlaczego jak piszesz Twoja kobieta często ale bardzo delikatnie podejmuje ten temat? Mówi Ci że spodnie fajnie leżą , albo pyta czy nie są zbyt ciasne? Bardzo dziwne jak dla mnie , bo ja akurat nigdy nie spotkałem się z takim zainteresowaniem kobiety ciuchami na facecie. Prędzej słyszałem od kobietz że faceci mają sie fajnie bo nie muszą się stroić i wystarczą im dwie pary spodni na tyłek.

Maks sam napisałeś ze żona już widziała i mówiła że założyłeś damskie rurki. I co? zareagowała jakoś negatywnie, wyśmiała, opieprzyła Cie?
Awatar użytkownika
Danon
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1571
Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
Lokalizacja: Podlaskie
Kontakt:

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: Danon » 03 lip 2020, 22:50

Maks - nie noszenie jest wygodne dla Twojej żony tylko sytuacja gdy ona udaje że tego nie widzi i nie reaguje - no chyba że przegniesz.
Rozum przychodzi z wiekiem - niestety najczęściej jest to wieko trumny.
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Ja w damskich spodniach

Post autor: byczunio » 04 lip 2020, 07:33

Dopóki spodnie mają dwie nogawki ludziom, a kobietom w szczególności, jest obojętne co było napisane na metce. Twoją żonę może jedynie dziwić ilość posiadanych przez Ciebie spodni.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 117 gości