Balerinki
Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose
- Misiek72
- Stary wyga
- Posty: 1798
- Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39
Re: Balerinki
Przeczytałem. Moim zdaniem szukanie akceptacji w internecie na forach bardziej ogólnych nie ma sensu. Ile ludzi tyle opinii i to nic nie wnosi nowego do tematu.
-
- Dyskutant
- Posty: 163
- Rejestracja: 20 sie 2010, 00:40
- Lokalizacja: K-ce
- Kontakt:
Re: Balerinki
Źle przeczytałeś wątek.
Nie szukam akceptacji tylko inspiracji w stylizacjach.
Nie szukam akceptacji tylko inspiracji w stylizacjach.
- Misiek72
- Stary wyga
- Posty: 1798
- Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39
Re: Balerinki
No może faktycznie już skrzywiony jestem, ale ten cytat z Twojego wpisu sugeruje właśnie szukanie opinii o balerinach na nogach faceta a nie ogólnie o stylizacjach z balerinami.
Wystarczyłoby poprosić o przykłady stylizacji do których pasują baleriny. Po co do tego mieszasz fakt ze jesteś facetem? Dlatego masz odpowiedzi z podejrzeniami fetyszyzm i inne negatywne.Bardzo mi się ostatnio spodobały baleriny.
Jakich mógłbym użyć stylizacji, żeby to fajnie wyglądało u chłopaka ?
-
- Dyskutant
- Posty: 163
- Rejestracja: 20 sie 2010, 00:40
- Lokalizacja: K-ce
- Kontakt:
Re: Balerinki
Wkurzają mnie takie dyskusje nic nie wnoszące jak Twój post powyżej.
-
- Dyskutant
- Posty: 201
- Rejestracja: 09 wrz 2018, 11:15
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Balerinki
Moim zdaniem Misiek ma trochę racji ... trochę na siłę to tak poprowadziłes... A jak koniecznie chcesz coś zdziałać to np wystarczy dodać opinię o produkcie na stronie producenta. Zobacz moją
- Misiek72
- Stary wyga
- Posty: 1798
- Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39
Re: Balerinki
Rajart sorry ale nie chciałem Ciebie wkurzyć. Moim zdaniem zadając pytanie w taki sposób otrzymałeś bardzo niewiele merytorycznych - zgodnych z pytaniem, odpowiedzi forumowiczów. Zdecydowana większość zamiast odpowiadać na Twoje pytanie wyraziła swój negatywny stosunek do noszenia balerinek przez facetów. Chyba nie o to Ci chodziło? Mój wpis nie był negatywny w stosunku do Ciebie. . A co do tematu dyskusji którą rozpocząłeś to ja się nie znam na modzie i stylizacjach więc się nie będę wypowiadał.
P.S. KaroLycra opinia o pończochach jest bardzo merytoryczna i pomocna. Pomimo nieco bulwersującego początku nie wyszedłeś na zboka, bo to przecież pani w sklepie Ci doradziła i wybrała ten produkt. Tak trzymać
-
- Gaduła
- Posty: 357
- Rejestracja: 13 gru 2017, 08:48
- Kontakt:
Re: Balerinki
Jak ktoś chce nosić balerinki- trzeba mieć płaski brzuch, zero wystającego brzuszka. Miałem wyjazd w zeszłym roku do Niemiec :) to sobie trochę użyłem:) waliłem w balerinkach bez niczego, bez krępacji. Przeżycie ekstra, ludzie tam nie są zdziwieni różnorodnością.
Nie mniej do kobiecych rzeczy zachęcam - do dobrej figury, ciała fit, bez brzuszka, wtedy będzie wszystko pasować. Jedną z rzeczy która decyduje o odbiorze danego osobnika, jest jego pewność siebie i pewny dynamiczny krok- to z doświadczenia piszę. Jak ubrałem damską kurtkę, to taki trochę speszony byłem i chyba to lekko widać, że gościu się boi. Nie wiem jak to jest że to ludzie czują, albo mnie się wydaje?
Dobrze wyrzeźbiona, opalona łyda będzie dobrze wyglądać w blalerinach. Jestem dość zbudowanym facetem, tak że pod rurkami widać dokładnie wielką łydę umięśnioną, do tego wydęty zadek, brak brzucha, trochę rokowego stylu. Ramoneska/ czy bikerka to sojusznik wielki.
Może i w Polsce się odważę na balerinki, pewnie tak:) Na razie ugniatam mokasyny z Deichmanna. W Rzeszy był większy wybór, a tez jaka ulga mówię wam, jak sobie spokojnie mierzyłem buty na dziale damskim, liczba motyli równa tej co leci do Meksyku.
Nie mniej do kobiecych rzeczy zachęcam - do dobrej figury, ciała fit, bez brzuszka, wtedy będzie wszystko pasować. Jedną z rzeczy która decyduje o odbiorze danego osobnika, jest jego pewność siebie i pewny dynamiczny krok- to z doświadczenia piszę. Jak ubrałem damską kurtkę, to taki trochę speszony byłem i chyba to lekko widać, że gościu się boi. Nie wiem jak to jest że to ludzie czują, albo mnie się wydaje?
Dobrze wyrzeźbiona, opalona łyda będzie dobrze wyglądać w blalerinach. Jestem dość zbudowanym facetem, tak że pod rurkami widać dokładnie wielką łydę umięśnioną, do tego wydęty zadek, brak brzucha, trochę rokowego stylu. Ramoneska/ czy bikerka to sojusznik wielki.
Może i w Polsce się odważę na balerinki, pewnie tak:) Na razie ugniatam mokasyny z Deichmanna. W Rzeszy był większy wybór, a tez jaka ulga mówię wam, jak sobie spokojnie mierzyłem buty na dziale damskim, liczba motyli równa tej co leci do Meksyku.
-
- Dyskutant
- Posty: 163
- Rejestracja: 20 sie 2010, 00:40
- Lokalizacja: K-ce
- Kontakt:
Re: Balerinki
Czy taka stylizacja z balerinkami mogłaby ujść w pracy?
-
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1318
- Rejestracja: 18 maja 2020, 07:46
- Kontakt:
-
- Początkujący
- Posty: 3
- Rejestracja: 10 mar 2023, 06:41
- Kontakt:
Re: Balerinki
Dziś w biurze tylko kilka osób, to i odwagi trochę więcej
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości