Spanie w rajstopach
Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose
-
- Dyskutant
- Posty: 112
- Rejestracja: 12 gru 2017, 16:11
- Kontakt:
Spanie w rajstopach
Witajcie, jeszcze nie było tego tematu więc zakładam nowy Jestem Ciekaw ilu z nas śpi lub spało w rajstopach? Dla niektórych może wydać się to chore ale ja niestety muszę to praktykować.. Dlaczego ? Otóż byłem niedawno u lekarza na badaniach i wykrył u mnie żylaki i niewydolność krążenia... Zalecił mi na początek nosić uciskowe pończochy z czego nie byłem do końca zadowolony ponieważ ich nie lubię. Zapytałem więc wprost o rajstopy... Zgodził się jak najbardziej☺ Moja praca nie pozwala mi na noszenie ich w pracy bo odrazu został bym zdemaskowany a tego bym nie chciał dlatego też zakładam je po pracy i do snu aby nadrobić ten czas, wiem że skóra w tym czasie powinna oddychać i nie jest to zdrowe ale polubiłem to na tyle że jest to dla mnie rutyna. Moja żona o tym fakcie została poinformowana i jak najbardziej przyjęła to na klatę a raczej mi współczuje że muszę się przez nic tak męczyć.. Mi osobiście to odpowiada bo lubię rajstopy i to mój pierwszy stopień do tego aby nosić je publicznie czego bardzo bym chciał
-
- Początkujący
- Posty: 8
- Rejestracja: 04 kwie 2019, 17:26
- Kontakt:
Re: Spanie w rajstopach
Ja czasami lubię. Kiedyś w zimnym hotelu spisały się rewelacyjne i za to doceniam spanie w rajtkach
- Misiek72
- Stary wyga
- Posty: 1798
- Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39
Re: Spanie w rajstopach
Ja czasem na wakacjach pod namiotem sypiam w rajstopach ale tylko w chłodniejsze noce.
ja widząc jak są dyskretne i niemal niewidoczne na nogach sam się na takie przerzuciłem ostatnio i w takich chadzam po swoich najbliższych okolicach, mimo tego że bardzo dbam o swoją reputację wśród sąsiadów i znajomych. Kolor rajstop dobieram tak by się nie różnił od koloru skóry oczywiście.
Arx31 na początek do publicznego noszenia rajstopy lecznicze chyba niezbyt się nadają bo są grubsze i przez to bardziej widoczne na nogach. Niedługo zrobi się ciepło (przynajmniej mam taką nadzieję) i w takich rajtkach się ugotujesz. Polecam Ci na początek rajstopy letnie 8 den, w nich bez stresu możesz pomykać publicznie i zaręczam Ci, że nikt nie zwróci na nie uwagi. Oczywiście nogi trzeba wydepilować. Moja żona zaczęła takie nosić iarx31 pisze: ↑29 maja 2019, 23:59 Moja żona o tym fakcie została poinformowana i jak najbardziej przyjęła to na klatę a raczej mi współczuje że muszę się przez nic tak męczyć.. Mi osobiście to odpowiada bo lubię rajstopy i to mój pierwszy stopień do tego aby nosić je publicznie czego bardzo bym chciał
ja widząc jak są dyskretne i niemal niewidoczne na nogach sam się na takie przerzuciłem ostatnio i w takich chadzam po swoich najbliższych okolicach, mimo tego że bardzo dbam o swoją reputację wśród sąsiadów i znajomych. Kolor rajstop dobieram tak by się nie różnił od koloru skóry oczywiście.
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Spanie w rajstopach
Arx, spanie w rajstopach przeciwżylakowych nic nie daje, bo nogi są nieco uniesione w stosunku do chodzenia czy stania i żyły tak nie pracują.
Jeżeli ktoś kwestionuje potrzebę noszenia rajstop/pończoch przeciwżylakowych, to kopnij go w d...ę i zaproponuj, że urąbiesz mu nogi, tak dla sprawiedliwości. Bo ciebie nieleczone żylaki mogą doprowadzić do amputacji nóg (w przypadku daleko posuniętej zakrzepicy).
Jeżeli ktoś kwestionuje potrzebę noszenia rajstop/pończoch przeciwżylakowych, to kopnij go w d...ę i zaproponuj, że urąbiesz mu nogi, tak dla sprawiedliwości. Bo ciebie nieleczone żylaki mogą doprowadzić do amputacji nóg (w przypadku daleko posuniętej zakrzepicy).
-
- Dyskutant
- Posty: 201
- Rejestracja: 09 wrz 2018, 11:15
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Spanie w rajstopach
A czasem śpię w rajstopach ... W chłodniejsze noce ... co do tych 8 DEN to muszę spróbować... zazwyczaj mam 15 - 20 DEN
-
- Dyskutant
- Posty: 206
- Rejestracja: 27 sie 2010, 13:46
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
- Kontakt:
Re: Spanie w rajstopach
Też czasami śpię w rajstopach, ale tylko dla przyjemności. Szczególnie gdy mam pościel satynową to połączenie z rajstopami daje super efekt śliskości. Bardzo miłe uczucie.
Noszę rajtki bo lubię
-
- Się Rozkręca
- Posty: 21
- Rejestracja: 28 kwie 2011, 18:40
- Lokalizacja: sosnowiec
- Kontakt:
Re: Spanie w rajstopach
ja także ,zwykle dwudziestki ,przynajmniej jak coś wylezie spod kołdry to nie jest chłodno :)
- Danon
- Stary wyga
- Posty: 1571
- Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
- Lokalizacja: Podlaskie
- Kontakt:
Re: Spanie w rajstopach
Kiedyś było już na ten temat - w różnych rzeczach sypiałem jednak rajstopy jakoś nie bardzo mi pasują do tego. W sytuacjach skrajnych przy bardzo niskich temperaturach są jak najbardziej pożądane, choć lepiej sprawują się kombinezony do spania - takie jednoczęściowe ze stopami.
Zasłanianie się lekarzem przed żoną raczej bez sensu - prędzej przed kolegami w pracy, choć normalny człowiek pomyślałby że jest jakiś powód że nosisz rajtki i to Twoja sprawa. Najtrudniej pierwszy raz.
Zasłanianie się lekarzem przed żoną raczej bez sensu - prędzej przed kolegami w pracy, choć normalny człowiek pomyślałby że jest jakiś powód że nosisz rajtki i to Twoja sprawa. Najtrudniej pierwszy raz.
Rozum przychodzi z wiekiem - niestety najczęściej jest to wieko trumny.
- kasior
- AdminTeam
- Posty: 2230
- Rejestracja: 19 lis 2007, 19:52
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Spanie w rajstopach
Ja tak jak Misiek, pod namiotem jak bylo zimno.
Wysłane z P20 lite przy użyciu Tapatalka
Wysłane z P20 lite przy użyciu Tapatalka
- mariusz
- Dyskutant
- Posty: 175
- Rejestracja: 26 lut 2012, 22:55
- Lokalizacja: Warmia
- Kontakt:
Re: Spanie w rajstopach
Ja śpię w koszuli i rajstopach tylko, na kołdrze, w domu taki upał, to nie marznę. A bardzo przyjemnie jest bo nogi do siebie się nie przyklejają a i fajnie ślizgają się po kołdrze.
-
- Początkujący
- Posty: 3
- Rejestracja: 05 cze 2019, 15:32
- Kontakt:
Re: Spanie w rajstopach
Ja jestem kierowcą ciężarówki i często śpię w rajstopach bo w kabinie zimno. Lubię jak okrywają moje nogi. Zreguly to 20 den
- anipoki
- ModTeam
- Posty: 1184
- Rejestracja: 05 mar 2011, 13:55
- Lokalizacja: podkarpackie
- Kontakt:
Re: Spanie w rajstopach
Skalar, a może coś więcej napiszesz na swój temat? Przywitaj się ze wszystkimi
Ja w rajtkach sypiałem i czasem sypiam w pracy na nocnej zmianie, bo po prostu nie będę się przebierał w pracy do spania
Kilka razy z ciekawości zdarzyło się również i w domu pod nieobecność małżonki, ale jakoś nie widzę w tym sensu i pożytku.
Arx31, jeżeli tłumaczysz spanie w rajstopach tym, że masz żylaki, to faktycznie kiepskie tłumaczenie. Tak jak napisał Byczunio, nogi są "uniesione", a raczej bym powiedział, że są na tej samej płaszczyźnie co reszta ciała i krew w żyłach w nogach nie musi być siłą pompowana do góry przez wadliwe zastawki, dlatego nie ma potrzeby zakładania dodatkowo rajstop. Już lepiej przełam się i zakładaj je do pracy, bo możesz skończyć jak jeden gościu w mojej poprzedniej pracy - miał pracę stojącą i takie żylaki na nogach przez to, że musiał się zwolnić bo ledwie już chodził i niewiele brakowało do amputacji. Czasami go widuję na mieście jak powoli kuśtyka. Podobno już na pół roku przed zwolnieniem chodził z nogami ciasno zawiniętymi bandażem elastycznym, bo inaczej wcześniej by skończył pracować.
Ja w rajtkach sypiałem i czasem sypiam w pracy na nocnej zmianie, bo po prostu nie będę się przebierał w pracy do spania
Kilka razy z ciekawości zdarzyło się również i w domu pod nieobecność małżonki, ale jakoś nie widzę w tym sensu i pożytku.
Arx31, jeżeli tłumaczysz spanie w rajstopach tym, że masz żylaki, to faktycznie kiepskie tłumaczenie. Tak jak napisał Byczunio, nogi są "uniesione", a raczej bym powiedział, że są na tej samej płaszczyźnie co reszta ciała i krew w żyłach w nogach nie musi być siłą pompowana do góry przez wadliwe zastawki, dlatego nie ma potrzeby zakładania dodatkowo rajstop. Już lepiej przełam się i zakładaj je do pracy, bo możesz skończyć jak jeden gościu w mojej poprzedniej pracy - miał pracę stojącą i takie żylaki na nogach przez to, że musiał się zwolnić bo ledwie już chodził i niewiele brakowało do amputacji. Czasami go widuję na mieście jak powoli kuśtyka. Podobno już na pół roku przed zwolnieniem chodził z nogami ciasno zawiniętymi bandażem elastycznym, bo inaczej wcześniej by skończył pracować.
Noszę to co lubię i w czym się dobrze czuję...
-
- Początkujący
- Posty: 3
- Rejestracja: 05 cze 2019, 15:32
- Kontakt:
Re: Spanie w rajstopach
Witam wszystkich. Rajstopach chodzę od wielu lat, uwielbiam ich komfort w noszeniu. Preferuje rajstopy cienkie 20 den. Kolory różne od cielistych szarych czarnych a nawet białych. Uwielbiam nosić rajstopy z dawnego ddr można ją zakupić na zagranicznym ebayu. Szczególnie super są z wzmocnionymi palcami w kształcie pęczka , są bardzo trwałe acz kolwiek nie pogardze rajstopach z lycry firmy lady tina lub mojej znajomej co ma produkcję rajstopy. Rajstopy wkomponowane są w mój codzienny wygląd do pracy jak i poza nią. Moja źona nie ma nic przeciwko.
-
- Zaawansowany
- Posty: 421
- Rejestracja: 21 lis 2015, 01:44
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Spanie w rajstopach
Cześć Skalar, witaj na forum
A w temacie: ja przez cały rok śpię w rajstopach, czuję się w nich komfortowo i wygodnie. Najczęściej 15-20 den, a zimą niekiedy zakładam do snu rajstopy z mikrofibry 20-30 den. Mam cienką i lekką kołdrę, więc się nie przegrzewam.
A w temacie: ja przez cały rok śpię w rajstopach, czuję się w nich komfortowo i wygodnie. Najczęściej 15-20 den, a zimą niekiedy zakładam do snu rajstopy z mikrofibry 20-30 den. Mam cienką i lekką kołdrę, więc się nie przegrzewam.
-
- Dyskutant
- Posty: 112
- Rejestracja: 12 gru 2017, 16:11
- Kontakt:
Re: Spanie w rajstopach
Witajcie, wow nie spodziewałem się tylu odpowiedzi pod moim postem heh A więc, to nie takie proste jeśli chodzi o noszenie rajstop w pracy. Mam własną firmę i kilku starszej daty pracowników gdzie nie zrozumieli by po 1 nowej mody a po 2 że mam problemy zdrowotne i rajstopy mają mi w tym pomóc. Ja jako szef muszę raczej dawać wzór do naśladowania w precyzji i budzić respekt. Takim ludziom już nie wytłumaczy w tych czasach że czasy się zmieniły i wszystko wygląda inaczej,szkoda strzępić ryja.. Nie chcę aby postrzegano mnie jako zboczeńca,traswestytę itp.. Oczywiście gdy jestem po pracy lub mam wolne to rekompensuje sobie ten czas i z rajstopami się nie rozstaje no chyba gdy jest gorąco i nie daje się wytrzymać.. Moja żonę przyzwyczaiłem już chyba do tego widoku choć zdarzają się podśmiechujki typu "JAK TY WYGLĄDASZ!!" Mam to gdzieś.. Żonę zawsze można zmienić a zdrowia nie zawsze.. Sypiam W rajstopach i powiem wam że odczuwam różnicę mimo tego co pisał byczunio.. Wcześniej gdy kładłem się spać czułem że nogi mam zmęczone,opuchnięte i obolałe,rano tylko ciężkie i obolałe.. Odkąd śpię w rajstopach no to powiem wam że czuję się napewno lepiej gdy wstaję rano.. Efekt placebo ?Hmm.. nie sądzę, w każdym bądź razie ja czuję się dobrze na tyle że będę praktykował to do skutku i raczej z tego nie zrezygnuje no chyba że będą gorące noce no to już rajstopy do szuflady..
- Misiek72
- Stary wyga
- Posty: 1798
- Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39
Re: Spanie w rajstopach
Arx31 według mnie masz rację że chcesz być szanowanym w pracy i że przez noszenie rajstop raczej sobie tylko zaszkodzisz u u innych pracowników. U mnie w robocie każdy kto odważy się nosić nawet bardziej eleganckie męskie ciuchy w odważniejszych kolorach to pedał i zaraz jest obiektem obgadywania naśmiewania się i chamskich niewybrednych komentarzy. Większość moich kumpli z roboty to typy dresiarzy, w większości młodsi ode mnie, niektórzy wygoleni na łyso, dość wyszczekani i mało przyjaźni w obyciu. Wyobrażam sobie co by było gdybym chodził do pracy w spódnicy i rajstopach. Zabiłbym śmiechem ich wszystkich. Nie wspomnę już o tym że zupełnie bym stracił szacunek i posłuch. Nie zapanowałbym nad tą kilkunastoosobową bandą. Jak widać żonę też sobie "dobrze wychowałeś" i dlatego toleruje Twoje zachcianki.arx31 pisze: ↑05 cze 2019, 22:20 To nie takie proste jeśli chodzi o noszenie rajstop w pracy. Mam własną firmę i kilku starszej daty pracowników gdzie nie zrozumieli by po 1 nowej mody a po 2 że mam problemy zdrowotne i rajstopy mają mi w tym pomóc. Ja jako szef muszę raczej dawać wzór do naśladowania w precyzji i budzić respekt. Takim ludziom już nie wytłumaczy w tych czasach że czasy się zmieniły i wszystko wygląda inaczej,szkoda strzępić ryja.. Nie chcę aby postrzegano mnie jako zboczeńca,traswestytę itp... Moja żonę przyzwyczaiłem już chyba do tego widoku choć zdarzają się podśmiechujki typu "JAK TY WYGLĄDASZ!!" Mam to gdzieś.. Żonę zawsze można zmienić a zdrowia nie zawsze..
-
- Dyskutant
- Posty: 112
- Rejestracja: 12 gru 2017, 16:11
- Kontakt:
Re: Spanie w rajstopach
Misiek no to współczuję Ci współpracowników, z takimi łbami to nie chciałbym nawet gadać (bez urazy dla Ciebie bo nie mówię o Tobie) Ja pracuję że starszymi osobami typu 50-60+ Ale oni nie mają pojęcia o nowej modzie. Czasami myślę że powinna powstać taka specjalna wyspa gdzie znajdowali by się nowomodni ale mogło by być wtedy monotonnie? W każdym bądź razie świat jest taki a nie inny i my tego nie zmienimy. Róbmy to co lubimy i cieszmy się z tego bo jest to nasze i nie ma nikt prawa nam tego zabrać
- Misiek72
- Stary wyga
- Posty: 1798
- Rejestracja: 11 kwie 2018, 17:39
Re: Spanie w rajstopach
Nie ma co współczuć. z tymi najbardziej nieprzyjemnymi kolesiami jestem tylko na stopie zawodowej i z racji faktu bycia ich przełożonym i większej różnicy wieku tolerujemy się dobrze. Poza tym w razie problemów potrafię być równie nieprzyjemny jak oni.
Arx31 na takiej wyspie nowamoda straciłaby sens . Dla mnie najważniejsze jest by nosić to co lubię w tym zwyczajnym mało tolerancyjnym świecie, pomimo sprzeciwu większości. Świata nie mam zamiaru zmieniać, może tylko trochę go oszukiwać nosząc rajtki i spódnicę bardziej dla siebie i niezbyt wyzywająco.
Ostatnio zmieniony 11 cze 2019, 05:48 przez Misiek72, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Się Rozkręca
- Posty: 44
- Rejestracja: 08 lut 2018, 10:58
- Kontakt:
Re: Spanie w rajstopach
Mi lekarz po zabiegu powiedział że do końca życia będę nosił rajstopy przeciwzylakowe ,w dzien 1 stopień ucisku a na noc bandaż lub profilaktyczne rajstopy przeciwzylakowe
-
- Dyskutant
- Posty: 109
- Rejestracja: 09 lis 2019, 07:26
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
- Kontakt:
Re: Spanie w rajstopach
Ja też kocham spać w rajstopach szczególnie w 15 den cieliste , pod kołderka jest w nich ciepło i wygodnie. Fajnie że wiele osób też tak jak ja myśli o tej części garderoby.
- Waldus
- Dyskutant
- Posty: 152
- Rejestracja: 17 lis 2007, 11:56
- Kontakt:
Re: Spanie w rajstopach
Sypiam co dziennie ,w lecie 15 den ,na zimę 40 den do tego cienka kołdra i jest ok
Noszę bo lubię.
- Staś
- Dyskutant
- Posty: 171
- Rejestracja: 05 paź 2020, 10:01
- Kontakt:
Re: Spanie w rajstopach
Ja nie śpię w rajtkach codziennie. Czasami tak, ale nie zawsze. Musi mnie najść ochota. Ale jeśli już, to preferuję cienkie,15 -20 den.
-
- Się Rozkręca
- Posty: 74
- Rejestracja: 16 paź 2016, 14:11
- Kontakt:
Re: Spanie w rajstopach
Może gdyby żona pozwoliła, to bym spał częściej, ale jakoś nie mam odwagi zapytać. Czasami śpię, ale pod spodniemi od piżamy.
-
- Się Rozkręca
- Posty: 22
- Rejestracja: 11 lut 2019, 08:51
Re: Spanie w rajstopach
Mi jest ciągle zimno w nogi więc już teraz zakładam 40 czy 60 z mikrofibry do spania, a pod spodnie w ciągu dnia. Żona to olewa. Za każdym razem jak ją pytam, to mi mówi że akceptuje moje upodobania, ale jej rajstopy tak nie kręcą. A szkoda, bo jest zgrabna i ma długie nogi w sam raz do rajstop, a nosi je rzadko. Za to chodzi co dziennie w sportowych legginsach, a to też jest super.
-
- Dyskutant
- Posty: 112
- Rejestracja: 12 gru 2017, 16:11
- Kontakt:
Re: Spanie w rajstopach
Hej, Zaczeliście sezon na spanie w rajstopach? Ja już regularnie od 2 tygodni sobie sypiam w rajtkach. Nazwałem je piżamkami
edit: zdjecie usunięte, patrz regulamin.
edit: zdjecie usunięte, patrz regulamin.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 167 gości