Kto się ostatnio dowiedział ???

[krzyś]

I dobrze myślisz. Nic. A szkoda ;)

[lubie_rajstopy]

Wizyta u neurologa w celu dopełnienia obowiązku badań okresowych. Choć nigdy tego nie wymagała, tym razem zastrzeliła mnie prośbą abym zdjął buty i skarpetki ( choroba, jakie skarpetki? ). Jakie było jej zdziwienie gdy zobaczyła na moich nogach czarne, cienkie rajtki. Myślałem że mam to już za sobą, ale jakoś delikatnie speszyła mnie ta sytuacja. Spytałem co mam zrobić w tej sytuacji? Pani doktor odpowiedziała że nic i kazała położyć się na leżankę. Podczas badania spytała co się z nami facetami dzieje? Spytałem w jakim sensie i dostałem odpowiedź: - nie wstydzi się pan paradować w damskich rajstopach? Spytałem więc czy nie wstydzi się paradować w męskich spodniach? Na wieczór poleciłem lekturę o historii rajstop i spodni.

a w innym wątku "Żylaki, a rajstopy" piszesz, że:

20 sty 2017, o 21:09
"Mi doktórka proponuje noszenie rajstop. Zjawiłem się u niej po tym jak zaczęły mi puchnąć nogi w kostkach. No i więcej ruchu oczywiście."


No to dlaczego tej neurolożce nie powiedziałeś, że nosisz rajstopy bo tak Ci zaleciła inna lekarka, ta "od żylaków"?
Od razu sprawa by się wyjaśniła i nie musiałbyś wysłuchiwać jej marudzenia i tych dziwnych komentarzy

[krzyś]

No dokładnie. Tak mi doradził mój lekarz pierwszego kontaktu. A u tej neurolog raczej nie odczuwałem potrzeby tłumaczenia się. Wymieniliśmy swoje poglądy na temat rajstop i tyle. Zresztą wyszedł bym marnie próbując wmówić jej że czarne 20-stki które mam na nogach są na żylaki.

[lubie_rajstopy]

Ale są również rajstopy 20 DEN relaksująco-zdrowotne (np. Mona Relax czy La Mia Rosa Medical Collection) na puchnięcie nóg i żylaki, dostępne m.in. w kolorze czarnym. Wizualnie niczym się nie różnią od "zwykłych" rajstop. Sam takie rajtki używam od jakiegoś czasu, bo mam trochę problemów z krążeniem w nogach.

[lubie_rajstopy]

Dziś sąsiad (młody chłopak, 20-parę lat) chyba widział, że noszę rajstopy. Wyszedłem na chwilę na dwór, akurat gdy przechodził ulicą tuż przy moim ogrodzeniu. Zawołał mnie, bo chciał się poradzić w pewnej sprawie. Rozmawialiśmy parę minut. Miałem na sobie dżinsy z dziurami, do tego rajstopy w odcieniu visione 20 DEN i sandały z odkrytymi palcami i piętą. Rajstopy były ze wzmocnieniem na palcach, więc widać je było wyraźnie i bez żadnych wątpliwości. Poza tym stałem w słońcu i wszystkie szczegóły mojego ubioru były doskonale widoczne.
Nie zauważyłem żadnej reakcji w jego zachowaniu.

[lubie_rajstopy]

Wczoraj u mnie w domu ankieterka z Urzędu Statystycznego. Dzień był ciepły i słoneczny, a że nie spodziewałem się gości, więc miałem akurat na sobie tylko krótkie spodenki kąpielowe oraz t-shirt i na nogach rajstopy Mona Relax 20 den, kolor visione. Poza tym byłem boso. Musiała wszystko zauważyć, bo podczas całej rozmowy i wywiadu dzieliła nas odległość może ok. 1 metra. Mimo to nie dostrzegłem u niej żadnej reakcji. Raz rzuciła tylko przez chwilę okiem mi na nogi i tyle, zero zdziwienia czy zaskoczenia. Zupełnie tak jakby był to dla niej codzienny i normalny widok.

[musa]

Bizarku, zapewne (nie pracuję jako kurier więc nie mam pewności) w UK jest znacznie gorzej. Otwierają drzwi starsi panowie przebrani za króliczki albo baletnice i babcie w skórzanych kombinezonach z pejczem w ręku. Tam obowiązuje zasada "My home is my castle".

Otworzyłem ostatnio drzwi kurierowi w czarnych cienkich rajstopach i co? i nic.
W Niemczech facet przez godzinę czyścił piec gazowy a ja siedziałem w czarnych cienkich rajstopach i rozmawiałem o piecach. I co ? I nic

[musa]

Poza tym chodzę cały dzień (wspaniała pogoda na rajstopy ok 18-20 stopni) w rajstopach, do urzędów, do znajomych na imprezy, do nieznajomych. Rajstopy beżowe, szare, brązowe, czarne błyszczące. Chodzę w Niemczech i chodzę w Polsce. Po centrach handlowych wszęęęędzie.
Kiedyś Kasior napisał, że poszedł w beżowych błyszczących do Castoramy. Uważałem to za niemożliwe. Od miesiąca w rajstopach różnych chodzę dosłownie wszędzie.
Jedyne 2 dziwne odpowiedzi jakie usłyszałem i to tylko od znajomych.
1. Od jednej z wielu sąsiadek, jak ty wyglądasz. (ona też była w rajstopach) odpowiedziałem, a jak ty wyglądasz. I sprawa się skończyła.
Kumpel natomiast zapytał: nie mów, że depilujesz nogi. To było pytanie, które trochę sprawiło mi kłopotu, ale odpowiedziałem, że mi włoski słabo rosną. Co akurat nie jest prawdą, ale tym pytaniem mnie zaskoczył.
Chyba jeszcze nie pisałem, że poleciałem do Niemiec z moją panią i teściową mając rajstopy beżowe i krótkie spodenki w jedną stronę, a gatta lyon (popiel) w drugą. Siedziałem 1,5 godziny na lotnisku w rajstopach, wszyscy widzieli. I co? I nic.
Ale najlepsze jak raz wyszedłem z domu w Niemczech na zakupy do galerii handlowej i zapomniałem, że wyszedłem w sandałach. Zorientowałem się już w samochodzie, gdzie jechaliśmy we czwórkę, więc nie można było zawrócić. Ale moja powiedziała, że mam tak chodzić i już. Więc kilka godzin tak pochodziłem, Nie jest to zestawienie najlepsze na galerię więc nie będę tego powtarzał, ale też zero reakcji.
Noście rajstopy do krótkich spodenek i nie przejmujcie się! Nikt nie patrzy. A jeśli spojrzy jeden na tysiąc to też nic się nie dzieje.

[boggy]

Musa, a z ciekawości - jaki rejon Niemiec?

[nero]

Musa brawo Ty! Szkoda tylko że taka moda się nie upowszechnia mimo dostępności rajstop męskich w internecie.

[kuba1982]

Musa brawo Ty!

Na miłość boską, przestańcie z tymi faszystowskimi odzywkami. Wyrzućcie TV przez okno...

[nero]

Kuba wyluzuj. A co w tym złego że człowiek korzysta z odzywek zasłyszanych w TV? Nie powiesz mi że operujesz czystą polszczyzną bez domieszek angielskiego itp. Na prawdę w życiu są poważniejsze problemy a nie czepianie się niby "faszystowskich" odzywek. Co ma piernik do wiatraka?

[anipoki]

Nie jest to i owszem "faszystowska" odzywka, ale ludzie, na miłość bliźniego, przestańcie proszę używać tego powiedzonka, bo ilekroć widzę reklamę plusa z Majewskim na czele i usłyszę ten tekst, to mi się rzygać chce...

[boggy]

A myślałem że jestem jedyny

[Danon]

A ja nie załapałem o co chodzi - sorry ale tv nie oglądam bo już kiedyś Smoleń coś na ten temat mówił.

[roph]

Gdybym miał rzygać na widok i słuchanie wku@#$%jących reklam, to byłbym chudy jak patyk. Wrzućcie na luz.

[lubie_rajstopy]

Dzisiaj świadkowie Jehowy, dwie kobiety w wieku ok. 40. Byłem boso i miałem na sobie rajstopy 15 DEN ciemnobeżowe (odcień beige) oraz krótkie spodnie do kolan. Podczas całej kilkuminutowej rozmowy nie zauważyłem u nich żadnego zdziwienia czy zaskoczenia moim ubiorem.

[byczunio]

To wbrew pozorom dość otwarta na inność grupa społeczna. Wielokorotnie ich mijam w spódnicy (w Warszawie przestali chodzić po domach, stoją z mobilnymi wystawkami w ruchliwych miejscach miasta) i nie wzbudzam w nich sensacji, mimo, że sami są w ubiorze, z nakazu religijnego, bardzo tradycyjnie ubrani.

[kuba1982]

Czemu wbrew pozorom? To najczystsza forma Chrześcijaństwa... Żadnych tradycji, kościołów, ani nic... W biblii jest tylko o zgromadzeniach i to nie że regularnych...

Z tym religijnym nakazem to chodzi o to, że kobiety się coraz skromniej ubierają i potem wszystko się opiera na seksie, tak jak związki które potem nie trwają zbyt długo... I ten zakaz popieram, choć nie do przesady żeby np. kobiety od razu narzucały na siebie czarny koc... ;) Jakby ktoś jeszcze nie wiedział, zasady biblijne uczą nas zachowania trzeźwości umysłu ;)

O noszeniu rajstop przez mężczyzn na pewno nic nie ma w biblii... A jeśli już tam jest jakieś odniesienie że to źle nosić kobiece rzeczy, to na pewno rajstopy się do tego nie kwalifikują, zwł. że to był na początku ubiór noszony przez mężczyzn. Rajstopy nie powodują zniewieścienia, no chyba że ktoś ubiera rajstopy żeby się w nich masturbować.

[anipoki]

No toś Kuba dowalił z tym "zniewieścieniem" przez masturbację w rajstopach"
Mylisz pojęcia i jak widzę nie masz pojęcia o co chodzi ze "zniewieścieniem" mężczyzn, a masturbacją w rajstopach.
Zniewieścieniem nazywany jest facet, który przesadnie zachowuje się jak kobieta, maluje się jak kobieta i stosuje "dodatki" kobiece w swoim ubiorze, przesadnie używając jaskrawych kolorów (np. kolorowa torebka, czy niestety kolorowe rajstopy w jaskrawym odcieniu do krótkich spodenek). Taka jak to mówią "Ciota".
A masturbacja w rajstopach i osiąganie poprzez to podwójnej satysfakcji seksualnej to nic innego jak fetysz o podłożu seksualnym, zupełnie nie związany ze zniewieścieniem.

Jeżeli zaś chodzi o świadków jechowy (zwanych potocznie "kociażami") to sprawa nie jest wcale taka super jak się wydaje. Oni odrzucają Jezusa jako Zbawiciela i syna Bożego. A jak chodzi o ich podejście do sprawy ubioru, to na początku to ich nie obchodzi, a jak do nich przystaniesz to oni cię już wszelkimi sposobami "przywrócą do normalności"

[byczunio]

Ktoś zaraz Ci tu przypomni, że do XVIII wieku męska moda była równie kolorowa i ozdobna jak kobieca. Wszystko zaczęło się psuć od Rewolucji Francuskiej, a zupełną katastrofę przyniósł okres wojen końca XIX i początku XX wieku (w modzie męskiej najwięcej napsuły wojny burskie, które toczyły się bynajmniej nie w Europie). Więc ze zniewieścieniem, przeciwko któremu ja nic nie mam, bo obecnie klasyczna męskość jest bezużyteczna, sprawa wygląda nieco inaczej.

[anipoki]

Byczunio, zniewieścienie o którym piszę odnosi się do JASKRAWYCH, wręcz krzykliwych kolorów DODATKÓW. Wybacz, ale jaskrawych i kolorowych apaszek, czy torebeczek lub bransoletek "normalni" faceci nie noszą i raczej nie nosili

[byczunio]

Akurat nie kolor jest tu, moim zdaniem, wyznacznikiem, bo zakładając świecący wręcz krawat, czy najbardziej krzykliwą poszetkę zawsze będziesz męski. Zastanów się, skąd się wzięły ordery i inne wojskowe odznaczenia.

[anipoki]

Byczunio, przecież wyraźnie napisałem "KOBIECYCH DODATKÓW", więc nie szukaj męskich dodatków w jaskrawych kolorach. Poza tym zachowanie "zniewieściałych" facetów jest tu również kluczowe. Możesz ubrać się jak kobieta i pozostać 100% facetem, gdyż jak mówi przysłowie "nie szata zdobi człowieka, lecz człowiek szatę".

[macrofibiber]

Koleżanka żony z pracy strzeliła karpika !


W ostatni weekend grill ze znajomymi zaowocował jeszcze jedną osobą , która zaakceptowała rajstopy na moich nogach. Mianowicie koleżanka żony z pracy odwożąc wszystkich po imprezie , a jako abstynent jak zwykle wypadła mi rola kierowcy odwoziłem znajomych po imprezie. Wyżej wspomniana koleżanka żony wysiadała jako ostatnia, nie wiem czy tak wypadło czy tak zaplanowała aby zamienić ze mną kilka słów. Wspomniała że słyszała plotkę że czasami można mnie zobaczyć ubranego w rajstopy ale dziś to chyba ich nie mam na sobie. Potwierdziłem że że tak czasami , a nawet codziennie można mnie w nich zobaczyć i owszem że mam je teraz na sobie. Zdziwiona stwierdziła że robię ją w konia i że nie mam ich na sobie bo ich nie widać. Miałem na sobie spodnie 3/4 i wysokie skarpetki aby rzeczywiście jak najmniej było ich widać. Uniosłem nogawkę i powyżej kolana a to było w samochodzie więc bez przeszkód i powiedziałem aby dotknęła , po przesunięciu palcem po moim kolanie koleżanka strzeliła typowego karpika ;) Zaczęła się lawina pytań co to za kolor , bo taki nie widoczny, marka rajstop i gdzie je kupiłem. Gatta Daino 15den . Lycra w tych rajstopach świeci tylko w ostrym słońcu więc nadają się na plenerowe imprezy popołudniową porą , wyjścia w bez słoneczne dni aby były dyskretne na nodze. Koleżanka to Szkotka , nie zna innej marki po za Pretty Polly , które błyszczą dużą ilością lycr . Stwierdziła na koniec aby uzyskać podobny efekt do moich rajstop używa rajstop w sprayu.