Nowa moda
Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose
Znalazłem artykuł w necie o zmianach w męskiej modzie.
http://moda.gazeta.pl/moda/1,85536,5417 ... nice_.html
promują spódnice jako odrobina luzu dla mężczyzn. Jak takie części garderoby "przepchną" projektanci to i reszta jakoś się przy okazji ułoży. Tylko zdanie jakie wyczytałem o rajstopach "...rajstopy o grubościach ponad 40 den aby zakryć włosy na nogach..." jest mało fajne.
http://moda.gazeta.pl/moda/1,85536,5417 ... nice_.html
promują spódnice jako odrobina luzu dla mężczyzn. Jak takie części garderoby "przepchną" projektanci to i reszta jakoś się przy okazji ułoży. Tylko zdanie jakie wyczytałem o rajstopach "...rajstopy o grubościach ponad 40 den aby zakryć włosy na nogach..." jest mało fajne.
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Dzisiaj, po 2-letniej przerwie wróciłem do chodzenia publicznie w spódnicy. Już zapomniałem jaka to frajda! Kilka osób, z którymi załatwiałem sprawy nie zauwazyło w czym jestem, do momentu, gdy im na to zwróciłem uwagę. Osoba (kobieta), która mnie do tego sprowokowała, była zawiedziona, że to wygląda tak niepozornie, "prawie jak spodenki". ale jak wiadomo "prawie" robi wielką różnicę. Temperatura spowodowała, że miałem gołe nogi.
- papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
- Kontakt:
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Prawdę mówiąc generalnie nie mam nawyku siadania typowo po męsku, więc w spódnicy nie mam problemu z trzymaniem kolan razem. Niestety, jak się okazuje, nie zawsze to wystarczy i trzeba zakładać nogę na nogę.
Jak już jesteśmy w takiej tematyce, to mnie korci, by uszyć sobie (zamówić u krawca)
a) garnitur ze spódnicą
b) garnitur w kwiatki
PS. Czy ktoś wie, gdzie można kupić marynarkę z krótkimi rękawami?
Coś takiego moja teściowa kupiła mi parę lat temu w ciucholandzie, ale przeceniła moją smukłość i nigdy się w nie nie mieściłem. Nie wiem co się z nimi stało. Trochę przypominały spodnie od kajtogów do Ken-Do. Tylko że, tak na prawdę osoba nosząca to nie będzie miała tej przyjemności co przy noszeniu spódnicy a otoczenie bedzie zbulwersowane jak spódnicą, więc efekt wręcz ujemny.dr.pantyhose pisze:I tu mam pomysł na męskie spodenko spódniczkę
Jak już jesteśmy w takiej tematyce, to mnie korci, by uszyć sobie (zamówić u krawca)
a) garnitur ze spódnicą
b) garnitur w kwiatki
PS. Czy ktoś wie, gdzie można kupić marynarkę z krótkimi rękawami?
-
- Znawca tematu
- Posty: 564
- Rejestracja: 11 lis 2007, 21:49
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
zdjęcia (sprzed 3 lat) tej spódnicy mam w pracy więc po łykendzie je wrzucę, choć wolałbym mieć nowe. Spódnica jest zwykła, prosta (wąska), przed kolana, z paskiem, zapinana z przodu na suwak (jak spodnie, na "męską" stronę) z wpuszczanymi kieszeniami "na skos" i jedną naszytą, płaską na lewym bocznym szwie w połowie jej długości.
[ Dodano: 2008-08-04, 14:03 ]
Oto ono: Jak zrobię lepsze, to je podmienię
[ Dodano: 2008-08-04, 14:03 ]
Oto ono: Jak zrobię lepsze, to je podmienię
Kurde "dodano" gdybym czegoś nie chciał tu napisać to bym nie zauważył, że coś dodałeś.
Co do spódnicy, to sorka, ale jakoś mi nie przypomina spodni.
A co do "nowej mody" w moim wydaniu, to np dziś byłem ubrany tak:
Jak widać nie miałem nic "rajstopowego" ale mimo wszystko jest to według mnie nowa moda
Co do spódnicy, to sorka, ale jakoś mi nie przypomina spodni.
A co do "nowej mody" w moim wydaniu, to np dziś byłem ubrany tak:
Jak widać nie miałem nic "rajstopowego" ale mimo wszystko jest to według mnie nowa moda
dr.pantyhose, zgadzam się z Tobą, dlatego uważam, że każdy powinien się ubierać w to co jemu pasuje. Niestety niektóre kobiety o tym niewiedzą i potem oglądamy takie którym fałdy wylewają się z nad biodrówek.
[ Dodano: 2008-08-13, 21:09 ]
Kolejne przykłady "nowej mody" niestety znowu bez elementów rajstopowych - jakoś za ciepło jest :)
[ Dodano: 2008-08-13, 21:09 ]
Kolejne przykłady "nowej mody" niestety znowu bez elementów rajstopowych - jakoś za ciepło jest :)
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Stanislaw
- Dyskutant
- Posty: 114
- Rejestracja: 08 paź 2008, 22:00
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
- phmenpl
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1159
- Rejestracja: 30 sty 2008, 19:49
- Lokalizacja: Woj. Mazowieckie
- Kontakt:
- papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
- Kontakt:
- phmenpl
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1159
- Rejestracja: 30 sty 2008, 19:49
- Lokalizacja: Woj. Mazowieckie
- Kontakt:
- krzyś
- Zasiedziały na forum
- Posty: 843
- Rejestracja: 24 lis 2009, 20:44
- Lokalizacja: zdw
- Kontakt:
Byłem wczoraj na rowerze nad Wisłą i muszę przyznać, że stereotypy dotyczące męskiego ubioru są mocno zakorzenione w Polsce. Ludzie idący w grupach Tłumy oglądające poziom Wisły) zupełnie inaczej się zachowują. Nie miałem na sobie nawet nic rajstopowego, a jedynie króciutkie szorty i tzw bokserkę (jedno i grugie jest widoczne w poście z dnia 2008-08-13, 21:10). Byłem już tak przyzwyczajony, że taki ubiór nie wzbudza większej sensacji, że mocno się zdziwiłem reakcjami ludzi, pomimo że nie zwracałem na to uwagi, kilkakrotnie zauważyłem, że mnie obgadywano lub śmiano się, a nawet dwóch ludzi przyłapałem na tym jak mi robili zdjęcia. Tym ostatnim odwdzięczyłem się tym samym
Zupełnie inaczej tłumy zachowują się np we Włoszech, gdzie spędzam każde wakacje. Chodzę w tych szortach, nie mając przy sobie nawet roweru, a bokserkę noszę w odważniejszych kolorach.
W kwestii termicznej - jak wyjeżdżałem koło 17:00 było 23 stopnie i trochę słońca, więc skąpy ubiór umożliwiał chłodzenie ciała. Jak wracałem koło 22:30 było 16 stopni, trochę chłodno jak na taki ubiór, ale spokojnie można wytrzymać, ale byłem chyba jedynym rowerzystą, który o tej godzinie nie miał długich rękawów.
Zupełnie inaczej tłumy zachowują się np we Włoszech, gdzie spędzam każde wakacje. Chodzę w tych szortach, nie mając przy sobie nawet roweru, a bokserkę noszę w odważniejszych kolorach.
W kwestii termicznej - jak wyjeżdżałem koło 17:00 było 23 stopnie i trochę słońca, więc skąpy ubiór umożliwiał chłodzenie ciała. Jak wracałem koło 22:30 było 16 stopni, trochę chłodno jak na taki ubiór, ale spokojnie można wytrzymać, ale byłem chyba jedynym rowerzystą, który o tej godzinie nie miał długich rękawów.
-
- Znawca tematu
- Posty: 598
- Rejestracja: 03 wrz 2008, 10:36
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
- papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
- Kontakt:
- Danon
- Stary wyga
- Posty: 1571
- Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
- Lokalizacja: Podlaskie
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości