http://pl.youtube.com/watch?v=ppcCiA4vNSMMarcin Boronowski, samozwańczy Naczelny Antyfacet Rzeczypospolitej Polskiej, zorganizował kolejny ciekawy happening w Wrocławiu. W piątek, 23 maja 2008, wrocławianie mieli możliwość podziwiania tego dość nietypowego wydarzenia. Happening „Pociąg do dobrych butów” miał pokazać, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni powinni móc ubierać się w podobne stroje.
Sześciu mężczyzn, wszyscy w butach na szpilkach, przemaszerowało wokół wrocławskiego Rynku. Uczestnicy happeningu przeszli od ul. Wita Stwosza, przez ul. Oławską, pod pręgierz. Imitowali pociąg, zatrzymując się na stacjach „Macho” i „Nędza męska”. Po drodze, z kolejnych stacji, „pociag” zabierał następnych pasażerów – uczestników happeningu. Na stacji „Wolność” pociąg zakończył bieg.
– Impreza, pod hasłem „Pociąg do dobrych butów”, ma pokazać, że kobiety i mężczyźni mogą ubierać się w podobne stroje. Chcieliśmy pokazać, że ludzie mogą koedukacyjnie korzystać ze strojów – powiedział pomysłodawca happeningu.
Gratulujemy pomysłu i wytrwałości – to wcale nie takie proste chodzić w szpilkach po brukowej kostce wrocławskiego Rynku :)
Zapraszamy do obejrzenia
Pociąg do dobrych butów czyli życie Antyfaceta
Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose
Pociąg do dobrych butów czyli życie Antyfaceta
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2008, 03:27 przez Radziu, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- kamil
- Znawca tematu
- Posty: 537
- Rejestracja: 26 lis 2007, 17:26
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
- kamil
- Znawca tematu
- Posty: 537
- Rejestracja: 26 lis 2007, 17:26
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
źródło - http://wyborcza.pl/1,88975,5310915,Face ... asach.htmlNajpierw musiałem uciekać z pociągu, potem zostałem skuty kajdankami, a na koniec - wyrzucony z akademika. Wszystko przez buty. Dlaczego kobiety mogą chodzić w spodniach, a ja nie mogę w szpilkach?
Maciej - 25 lat, student informatyki Politechniki Koszalińskiej. Wygląda zwyczajnie, tyle że nosi szpilki: imitacja lamparciej skóry, obcas - tak na oko - 12 cm. Przyjechał do Wrocławia, żeby 23 maja wziąć udział w happeningu "Pociąg do dobrych butów". I była to podróż z niezwykłymi przygodami.
Wysokoobcasowe buty (tak je nazywa) nosi od kilku lat. - W liceum uczyłem się o artykule 33 konstytucji, który mówi o równych prawach kobiet i mężczyzn. Skoro kobiety chodzą w spodniach, ja mogę w szpilkach. Czuję się wtedy mężczyzną wyzwolonym, takim, który nie ulega stereotypom. W sklepach nie ma szpilek o rozmiarze 44, więc biorę największe i rozpycham.
Happening organizował Marcin Boronowski, anglista z Uniwersytetu Wrocławskiego. Na swojej stronie internetowej nazywa się naczelnym antyfacetem RP. On też od dawna chodzi w damskich butach i strojach. Uczelnia to toleruje.
W drogę z Koszalina do Wrocławia Maciej wyruszył w szpilkach. W Poznaniu miał przesiadkę. A tam tłum kibiców Lechii Gdańsk - pod eskortą policji jechali na mecz ze Śląskiem. - I cały pociąg ryczał do mnie: "On z nami nie jedzie!" - opowiada student.
Eskorta poradziła mu, żeby wysiadł na najbliższej stacji, i obiecała powiadomić miejscowych policjantów. Coś jednak źle wytłumaczyła, bo policjanci na peronie założyli Maciejowi kajdanki - choć zmienił szpilki na trampki - zawieźli do komisariatu i wypuścili dopiero po przesłuchaniu.
Następnym pociągiem Maciej dotarł do Wrocławia: - W przedziale siedziałem ja - w trampkach - i dwie panie w butach na obcasach. Tak im zazdrościłem, że nie wytrzymałem. Włożyłem szpilki.
We Wrocławiu czekał na niego Boronowski. Pojechali do Jubilatki - akademika Akademii Medycznej, gdzie wykładowca zarezerwował dla Macieja pokój. - Miałem na sobie to, co zwykle: spódnicę i wysokie buty - opowiada anglista. - Recepcjonistka nie robiła problemów. Spisała dane Macieja z dowodu osobistego, wzięła pieniądze za trzy dni z góry i dała klucz do pokoju. Wróciłem do domu.
Maciej oglądał telewizję, raz wyszedł do sklepiku po coś do picia. Po godzinie przyszła inna recepcjonistka. Kazała mu się wyprowadzić.
- Przekazała mi słowa szefowej akademika: tu mieszkają młodzi ludzie, którzy się uczą i nie powinni mnie oglądać - relacjonuje Maciej. - Odmówiłem wyjścia.
Wtedy przyjechała policja. Grzecznie, ale stanowczo zażądała, żeby zwolnił pokój. Zwolnił więc. Przenocował w biurze Kampanii przeciw Homofobii. - Ale nie czułem się tam dobrze, przecież nie jestem homoseksualistą - wyznaje.
Czy zrezygnuje ze szpilek?
- Kiedyś kumpel powiedział, że pójdzie ze mną na piwo, jeśli założę inne buty. Zrezygnowałem z piwa. Rodzina się mnie wstydzi. Miałem dziewczynę, ale od dwóch lat jestem sam. Na uczelni wołają za mną: "Pokaż cycki!", ale się nie przejmuję. Wykładowcy są OK. Przyszłość? Chcę pracować jako programista komputerowy. Ktoś taki nie ma kontaktu z klientami i może nosić, co zechce.
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
- Kontakt:
Wywiad z antyfacetem
http://wiadomosci.onet.pl/1509779,2677, ... skart.html
Nie czytałem jeszcze z braku czasu.
http://wiadomosci.onet.pl/1509779,2677, ... skart.html
Nie czytałem jeszcze z braku czasu.
"Dopiero po studiach, głównie z powodu zimna, zacząłem pod spodnie ubierać rajstopy, które sam sobie kupowałem. Czasami wymykałem się w nich i w szortach z domu, żeby wyrzucić śmieci albo pójść do garażu. To była prawdziwa partyzantka."papa_smerf pisze:Wywiad z antyfacetem
"Co do nóg, to z doświadczenia wiem, że dla mężczyzn najlepsze są pończochy.
Dlaczego?
Bo nie uciskają jąder i człowiek może czuć się swobodnie."
A tu jest dużo wywiadów z antyfacetem - http://chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=trans ... d=15616278
-
- Się Rozkręca
- Posty: 47
- Rejestracja: 22 lis 2007, 12:22
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
- papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
- Kontakt:
Antyfacet ma rację co do rajstop. Ja też zauważam, że pewna grupa rajstop dość nieprzyjemnie uciska w kroku. Moim zdaniem te bardziej elastyczne tak robią. Często świeżo kupione rajtki po kilku godzinach noszenia lądują w szufladzie żony.
Pończochy tego nie robią i rzeczywiście na tej podstawie można twierdzić, że są dla mężczyzn.
Pończochy tego nie robią i rzeczywiście na tej podstawie można twierdzić, że są dla mężczyzn.
http://www.onet.tv/32930,16370,30,41562 ... wideo.html
NIe udziela się ostatnio na swojej stronie ale za to w mediach.
NIe udziela się ostatnio na swojej stronie ale za to w mediach.
- Magda
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1067
- Rejestracja: 07 paź 2008, 17:45
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
- papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 77 gości