sukienka

[Radziu]

Nie widać tej fotki.

[Radziu]

Następny bajkopisarz.

[dr.pantyhose]

Nasze pokolenie Radek chyba nie rozumie stylu i sposobu mówienia młodzieży.

[roph]

Przecież ewidentnie gostek wali translatorem. Wrzuca codziennie mnóstwo bezsensownych maili. Szkoda czasu na dyskusje z nim, bo on nicht fersteien.

[papa_smerf]

Do tej pory byłem przekonany, ze większość projektantów mody damskiej to geje, ale Roman odkrył, ze to komuniści.

[Raj_Uno]

Papo smerfie, temat się skończył? Musimy sobie uświadomić, że Polska jest bardzo szczególnym krajem, w sensie takim w którym na samym końcu lub też wcale występuje tolerancja wobec czegokolwiek co odstaje od przyjętego ogółu. To jest dobry kraj. Jednak kiedy zejdziemy chociażby na kwestię ubioru, wtedy po prostu wychodzi całe polskie zaprzaństwo, pokraczna bigoteria i 1000 bo nie 100 lat za murzynami.

Dla przykładu, Niemcy są krajem zupełnie innym. Ładnych parę lat temu, będąc młodym, wysokim zgrabnym chłopcem, chodziłem po Hamburgu mając na sobie białą sukienkę do połowy ud i czarne szpileczki. Ciekawe, co Ty na to, Papo Smerfie?:) I uwierzcie mi lub nie, ale nikt nie robił z tego sensacji, przeciwnie, bywało, że niektóre osoby, zwłaszcza panie, co prawda te bardziej dojrzałe z zainteresowaniem patrzyły na moje nogi.
Wszystko tak naprawdę rozbija się też o to, jaką masz sylwetkę, jak jesteś zbudowany, jakie masz nogi itd. Pozdrawiam wszystkich zwolenników mody unisex i nie tylko.

[byczunio]

Zbieram się, by kupić sobie na ten sezon klasyczną spódnicę do kolan z niespieranego jeansu oraz bluzkę z Reserved z siateczkowym karczkiem i rękawami.

[Grzeslaw]

Zbieram się, by kupić sobie na ten sezon klasyczną spódnicę do kolan z niespieranego jeansu oraz bluzkę z Reserved z siateczkowym karczkiem i rękawami.

ależ bardzo proszę Byczunio

[DanielSz]

Ktoś pisze o tym że zbiera się na kupienie jakiejś tam spódniczki czy sukienki. A ja właśnie zebrałem się na kupienie dużej sukni gotyckiej. W gotyku jest najlepiej bo wszystkie rzeczy są unisex nawet taka suknia jaką wam wkrótce pokażę.

[Jean-Luc]

https://www.youtube.com/watch?feature=p ... f79KXBCIDg

[tom49]

Czy wiecie, że dzisiaj był Światowy Dzień Spódnicy?
Czy koś z Was świętował?
Ja dowiedziałem się dopiero o 22.15 z samochodowego radia, jak wracałem z pracy:(

[Bizarek]

Czy wiecie, że dzisiaj był Światowy Dzień Spódnicy?
Czy koś z Was świętował?
Ja dowiedziałem się dopiero o 22.15 z samochodowego radia, jak wracałem z pracy:(

Dzisiaj? to chyba dzień noszenia spódnic przez panie? Nasz dzień spódnicy to chyba 15 maja.

[dr.pantyhose]

Tom. Strasznie późno wracasz z pracy. Chyba jesteś prezesem.

[byczunio]

W tym roku nie świętowałem. Ale żona dzisiaj założyła spódniczkę do pracy, a ja się zastanawiam, czy idąc za godzinę z dzieckiem do lekarza też założyć spódnicę, czy jednak pójść w spodniach.

[dr.pantyhose]

I co wygrało ?

[byczunio]

Wygrał pragmatyzm czyli spodnie. Ale w domu wczoraj i dzisiaj siedzę w dzianinowej sukience. Niestety, żona nie pozwoli mi pójść na cmentarz w spódnicy.

[dr.pantyhose]

Spódnica jest wygodniejsza od spodni.

[dr.pantyhose]

Sukienka też.

[byczunio]

Spódnicę zdecydowanie wolę, gdy mogę chodzić z gołymi nogami. Gdy trzeba je czymś okryć spódnica traci przewagę. Oczywiście, w spódnicy i rajstopach/pończochach jest wygodnie ale spodnie mają te zalety, że:
- założę do nich cokolwiek, nie wiem jak niepasującego, to i tak na nikim to nie zrobi wrażenia. Do spódnicy wszystko musi być dobrane idealnie, a na to nie zawsze mam czas;
- gdy idę z dzieckiem muszę być przygotowany na jego ekwilibrystykę (czasem jest nieprzewidywalny), a w spódnicy nie na wszystko mogę sobie i jemu pozwolić, bo może być nieprzyzwoicie;
- spodnie są cieplejsze, a pogoda (temperatura) ostatnio zmienna jest.

[Jasiek]

Zawsze mówiłem ze spódnica jest od spodni wygodniejsza
i nie potrafię zrozumieć kobiet które twierdzą że jest odwrotnie.

[dr.pantyhose]

Ja też nie rozumiem. Gdyby natura stworzyła mnie kobietą to pewnie ze spódnicą/sukienką nie rozstawał bym się.

[Matthew]

Ja też nie rozumiem. Gdyby natura stworzyła mnie kobietą to pewnie ze spódnicą/sukienką nie rozstawał bym się.

Kobiety zamiast sobie ułatwiać życie, dosyć często sobie je komplikują i nikt nie wie dlaczego. Sam też bym się nie rozstawał. :)

[Jean-Luc]

http://hollywoodlife.com/2015/04/10/jad ... thes-pics/

[Bizarek]

Nazewnictwo; Od pewnego czasu gdy muszę włożyć spodnie mówię, że się przrbieram natomiast jak wskakuję w spódnicę to mówię, że się ubieram.
Otoczenie sąsiedzkie już tak przyzwyczaiłem do mojego zwykłegi ubioru, że jak zdarzy się sporadycznie, że jestem w mieszkaniu w portkach to spotyka to się z wyrazami zdziwienia i wytrzeszczania gałów.
Obswajanie sąsiadów trwało jednak kilka miesięcy.
A teraz a propos prezentacji spodnicy jako wyrazu dezaprobaty przemocy , gwałtów itp w dniou 1 maja. O ile wiem, z dobrze poinformowanego źródła to taka manifestacja była robiona przez grupkę redaktorów z GW jeszcze podczas zimnych dni kwietniowych. Żródło nie informowało mnie, że GW ma zamiar powtórki imprezy. A ponieważ żródło mocno i uporczywie, krytykuje moje upodobanie do chodzenia w spódnicy to nie mogę zapytać wprost czy mają zamiar powtórzyć imprezę i gdzie. Ma ktoś jakąś informację na ten temat?
Zresztą nie wiem czy chciałbym w tym uczestniczyć z obawy aby nie utożsamiano mnie z organizatorami tej imprezy. HEJ!

[dusiek83]

Moja