Kolory rajstop

[big fish]

Przeczytaj jeszcze raz od początku co napisałem ,a będziesz wiedział .

[Radziu]

Ok, czyli masz fioletowe buty lub spodnie.

[Kornecken]

Fioletowe rajstopy pasują do czarnych butów/czarnych spodni. Zwłaszcza jeśli to jest ciemny fiolet. Nawet do ciemnego jeansu dadzą radę.

[byczunio]

Do czarnych spodni i czarnych butów osobiście polecałbym czerwone, pomarańczowe, ewentualnie żółte rajstopy. Ostatecznie mogłyby być lilla-rouge.

[big fish]

Twoje posty Radziu po prostu są na poziomie gimnazjalisty,i to niezbyt rozgarniętego umysłowo.
Wiesz co,jak masz tak pisać ,tylko żeby postukać po klawiaturze ,to lepiej w jakąś grę komputerową zagraj .
Polemika z tym co tu wypisujesz to strata czasu,więc będę to co piszesz ignorował.
Jestem już tu trochę na tym forum i zauważyłem ,ze każdy kto ma coś do powiedzenia i wykazywał aktywność od razu stykał się z Twojej strony z komentarzem napastliwym ,prowokacyjnym,ironicznym.Może chcesz w ten sposób nabrać pewnosci siebie .Ale mnie mnie nie nabierzesz .Twoje zaczepki sa na poziomie wyrostka ,któremu sie zdaje ,że zna wszystkie odpowiedzi i jest przekonany o ich trafności -typowe szczeniackie zachowanie.
Napisałeś że masz 39lat .Jeżeli tak jest ,to gościu zatrzymałeś sie w rozwoju umysłowym na poziomie nastolatka.
Nie będę Ci wypominał wcześniejszych zatargów z innymi forumowiczami ,którzy po prostu Cię olali za Twoje wpisy.Więc chyba coś jest z Tobą nie w porzadku ,a nie na odwrót[ przemyśl to].
Jeżeli wTwoim mniemaniu jesteś takim znawcą mody i stylu ,wypowiadasz sie tu niemal jako autorytet ,a wielu forumowiczów spotyka się z Twoją krytyka ,to moze zmień forum ,gdzie się wypowiadają takiej klasy specjaliści jak Ty.

Ok, czyli masz fioletowe buty lub spodnie.

Wyobraź sobie znawco ,ze nie mam ani butów fioletowych ,ani spodni.Ty natomiast koniecznie noś buty i spodnie fioletowe .Koniecznie.

[Radziu]

Mam fioletowe buty, ale nie noszę fioletowych skarpet do czarnych butów i spodni. I nie obrażam innych forumowiczów.

[byczunio]

Big fish'u, akurat jeśli chodzi o skarpetki, to są widoczne, a dla niektórych osób bardzo ważne. Nie wiem czy czytałeś/pamiętasz, że miałem w pracy przeprawę właśnie z powodu podobno niestosownych skarpetek do garnituru, które były co prawda czarne ale siateczkowe i komuś strasznie to przeszkadzało.
Skarpetki powinny być, podobno, w kolorze spodni. To samo tyczy się rajstop pod długimi spodniami, więc fioletowe rajstopy powinieneś nosić do fioletowych spodni. Osobiście uważam, że w stylu sportowym mogą być jeszcze w kolorze koszuli, pod warunkiem że koszula nie jest biała lub błękitna do ciemnych spodni. Rajstopy do krótkich spodni/spódnicy rządzą się nieco innymi prawami.
I tak poza tym, to wydaje mi się, że Radzowi nigdy nie udało się przejechać po mnie, lub jestem na Jego przejażdżki odporny.

[nero]

Twoje posty Radziu po prostu są na poziomie gimnazjalisty,i to niezbyt rozgarniętego umysłowo.
Wiesz co,jak masz tak pisać ,tylko żeby postukać po klawiaturze ,to lepiej w jakąś grę komputerową zagraj .
Polemika z tym co tu wypisujesz to strata czasu,więc będę to co piszesz ignorował.
Jestem już tu trochę na tym forum i zauważyłem ,ze każdy kto ma coś do powiedzenia i wykazywał aktywność od razu stykał się z Twojej strony z komentarzem napastliwym ,prowokacyjnym,ironicznym.Może chcesz w ten sposób nabrać pewnosci siebie .Ale mnie mnie nie nabierzesz .Twoje zaczepki sa na poziomie wyrostka ,któremu sie zdaje ,że zna wszystkie odpowiedzi i jest przekonany o ich trafności -typowe szczeniackie zachowanie.
Napisałeś że masz 39lat .Jeżeli tak jest ,to gościu zatrzymałeś sie w rozwoju umysłowym na poziomie nastolatka.
Nie będę Ci wypominał wcześniejszych zatargów z innymi forumowiczami ,którzy po prostu Cię olali za Twoje wpisy.Więc chyba coś jest z Tobą nie w porzadku ,a nie na odwrót[ przemyśl to].
Jeżeli wTwoim mniemaniu jesteś takim znawcą mody i stylu ,wypowiadasz sie tu niemal jako autorytet ,a wielu forumowiczów spotyka się z Twoją krytyka ,to moze zmień forum ,gdzie się wypowiadają takiej klasy specjaliści jak Ty.

Ok, czyli masz fioletowe buty lub spodnie.

Wyobraź sobie znawco ,ze nie mam ani butów fioletowych ,ani spodni.Ty natomiast koniecznie noś buty i spodnie fioletowe .Koniecznie.

BIG FISH weź trochę opanuj się z tym ocenianiem, obrażaniem. Ktoś Ci dał tutaj takie prawo do wypowiadania się w takim tonie? Jak Ci to forum nie pasuje to krzyżyk na drogę i pa pa! Swoją wypowiedzią udowodniłeś, że Twój poziom krytyki jest dużo większy niż Radzia, który nie posunął się do tak obraźliwych jak Twoje sformułowań.

[Uzue]

Dzisiaj widziałem kobietę w niebieskich rajstopach o bardzo fajnym żywym kolorze. Do tego czarna tunika, jakaś apaszka i torba. Była w wieku ok 50 lat i powiem wam że jej stylizacja biła na głowę wiele stylizacji nastolatek. Nie wiem dlaczego dużo kobiet zamyka się w barwach stonowanych, bo w bardziej żywych nie wypada.

[big fish]

Jeżeli chodzi o to co na pisałem n.t .Radka to zrobiłem to ,co już od dłuższego czasu miałem zamiar zrobić.
Nie lubię jak dochodzi do sprzeczek i kłótni na forum[tego chyba nikt nie lubi],i dlatego powstrzymywałem się tego rodzaju wpisów jak ten dzisiejszy pod adresem Radka.
No coż ,mogłem udawać ,ze jego wpisy mnie nie obchodzą i je ignorować ,ale niestety odpowiadałem ,a ten dalej swoje wywody wypisywal.Więc może teraz trafi coś niego i się zastanowi nad tym co ma napisać.

Jeżeli chodzi o mój ton,który to zbulwersował osobę Nero ,to jest on[ton] dość wyważony ,bo przede wszystkim odniosłem sie do wpisów Radka.
Nie używałem inwektyw czy epitetów pod jego adresem.

Natomiast co do prawa wypowiadania sie w ten czy inny sposób ,i czy ktoś mi je dał-nikt
mi nie dał,bo nie potrzebuje takiego prawa ,a szczególnie od Ciebie nero.A jezeli będę chciał odejśc z tego forum to z pewnością nie Ciebie będe sie pytał.I szczerze Ci powiem ,że mam Cię za wielkiego bufona,który chce tu się kreować na jakas Alfę i Omegę w temacie mody.I co ,tez się będziesz pytał teraz ,kto mi dał prawo Cię tak ocenić?

[nero]

Jeżeli chodzi o to co na pisałem n.t .Radka to zrobiłem to ,co już od dłuższego czasu miałem zamiar zrobić.
Nie lubię jak dochodzi do sprzeczek i kłótni na forum[tego chyba nikt nie lubi],i dlatego powstrzymywałem się tego rodzaju wpisów jak ten dzisiejszy pod adresem Radka.
No coż ,mogłem udawać ,ze jego wpisy mnie nie obchodzą i je ignorować ,ale niestety odpowiadałem ,a ten dalej swoje wywody wypisywal.Więc może teraz trafi coś niego i się zastanowi nad tym co ma napisać.

Mogłeś mu napisać na priv jak masz coś do niego a nie zaśmiecać forum udowadniając swój brak kultury.

Jeżeli chodzi o mój ton,który to zbulwersował osobę Nero ,to jest on[ton] dość wyważony ,bo przede wszystkim odniosłem sie do wpisów Radka.
Nie używałem inwektyw czy epitetów pod jego adresem.

Wobec tego nie wiesz co piszesz, więc zacytuję:

na poziomie gimnazjalisty,i to niezbyt rozgarniętego umysłowo, typowe szczeniackie zachowanie, zatrzymałeś sie w rozwoju umysłowym na poziomie nastolatka, mam Cię za wielkiego bufona

Jak widzisz obca jest Ci asertywność. Ponadto nie reaguj tak nerwowo gdy ktoś zwraca Ci uwagę na brak kultury. Miarą inteligentnej osoby jest to, że przyjmuje kulturalną krytykę i wyciąga wnioski by rozwijać swoje umiejętności interpersonalne :)

[nero]

A tak na marginesie dodam, że Radzia należy po prostu ignorować, gdy nie podobają się jego posty. Proste i nie bolesne :)

[Radziu]

Ja natomiast ignoruję posty obraźliwe. Nie widzę sensu zniżania się do poziomu takich osób, bo taka dyskusja do niczego nie prowadzi.

[roph]

Jestem tu prawie codziennym gościem, i raczej czytelnikiem, niż dyskutantem, ale utwierdzam się w przekonaniu, że dyskusje tu są coraz częściej pozbawione sensu. Nie będę odnosił się do nikogo konkretnego, ale do wszystkich dyskutantów. Waszym głównym problemem jest brak tolerancji o którą tak usilnie zabiegacie. Jedni piszą o złych reakcjach otoczenia na ich ubiór, że otoczenie nie dorosło do NM, a w innym poscie wylewa pomyje na tych co zakładają skarpetki do sandałów. Czyli MOJE JEST MOJSZE! Panowie! Odpuście sobie emocje, piszcie co się podoba lub nie u innych forowiczów ale nie obrzucajcie ich obelgami. Tak wam nie pasują często zachowania naszego społeczeństwa (też częste tu uwagi), a sami jesteście najlepszym jego przykładem.
Miłego, spokojnego weekendu w NM atmosferze.

[Uzue]

Bardzo dojrzałe podejście podpisuje się pod tym bez zastanowienia.

[Rajtek]

Tak uważam że słusznie napisałeś. Też tak uważam. Mimo że też mało się udzielam.

[Wojtas]

A co powiecie o cienkich rajstopach lub pończochach w kolorze białym na nogach? Ktoś miał na sobie ? Mam na myśli krótkie spodenki a nie chowaniu ich pod długimi spodniami...

[Radziu]

Cienkie to tylko cieliste, cienkie kolory wygladaja cienko. A biały, jakos kojarzy mi się tylko ze ślubem.

[Bizarek]

Wbrew temu co sądzą nieliczni, nie można żywcem parafrazować powiedzenia "o gustach nie ma dyskusji" na "o kolorach nie ma dyskusji".
Wręcz przeciwnie na temat doboru kolorów istnieje dość rozległa wiedza usystematyzowana. Przeciętny zjadacz chleba niejako intuicyjnie dobiera do siebie pasujące kolory bez wgłębiania się w teorie naukowe, podobnie jak słuchając muzyki samorzutnie wychwytujemu dysonanse chociaż niekoniecznie musimy znać teorię harmonii dźwięku. Nie można traktować doboru koloru osłony nóg (rajstopki, pończoszki) nie uwzględniając ich kształtu, koloru i rodzaju szorcików, koloru i rodzaju obuwia, własnej karnacji skóry delikwenta. Nie ma abstrakcyjnego koloru. Kolor jest funkcją światła odbitego a nie jest czymś samoistnym i jest zależny od rodzaju oświetlenia i kolorów sąsiadujących. Zresztą jest wśród nas specjalista ekspert oświetleniowiec i mógłby zainteresowanym nieco przybliżyć odrobinę tej wiedzy tajemnej gdyby w swojej łaskowości zechciał. HEJ!

[nero]

Bizarek jaki z Ciebie filozof hehe :) Ja tam uważam, że każdy może ubierać się jak chce nawet jeśli jest to nieład. Każdy ma też prawo to wyrażania swojej opinii na ten temat. No i oczywiście należy uszanować zdanie i innych i to, że komuś nasz styl może się nie podobać.

[Bizarek]

Nero, Filozof to mi pochlebia, choć moim zdaniem daleko mi do tego zaszczytu.
Ale cieszę się, że podzielasz mój pogląd, że o kolorach dyskusja jest dopuszczalna, a z tego wynika wprost, że każdy może wyrażać swój pogląd.
Sprawa indywidualnych upodobań to już sprawa gustów i guścików a o tym dyskusji nie ma. Jeden lubi chleb z masłem a drugi jak się mu pocą nogi i też ma do tego prawo. Hej

[Wojtas]

Ciągle myślę nad wyjściem w cienkich białych rajstopach (15-20 den) zestawionych z krótkimi spodenkami o długości ponad kolana. Pewnie trzeba poczekać do ciepłej wiosny...

[Radziu]

Teraz też jest dobra pora.

[Bizarek]

Ciągle myślę nad wyjściem w cienkich białych rajstopach (15-20 den) zestawionych z krótkimi spodenkami o długości ponad kolana. Pewnie trzeba poczekać do ciepłej wiosny...

Białe, beżowe, czarne a wszystkie jak uciskowe to rajstopy jednobarwne.
Widział ktoś rajstopy uciskowe w krateczkę albo z innym wzorem coby nie było monotonnie monochromatycznie? A jak tak - to gdzie?

[byczunio]

Masz do wyboru beżowe albo czarne. A w Krakowie podobno można dostać jeszcze popielate. Krateczkę możesz sobie namalować. Flamastrem permanentnym. Albo na rajstopy uciskowe możesz założyć dekoracyjne.