Pierwsza spódnica.

[Radziu]

Ja mam taką spódnicę w szkocką kratę, ale do kiltu niezbyt podobna

[Danon]

Ale pamiętaj - pod kilt nie wolno zakładać majtek

[papa_smerf]

Ale pamiętaj - pod kilt nie wolno zakładać majtek

Ale o rajstopach nic chyba regulamin wojskowy nie mówi?

[krzyś]

spódnica dla mężczyzn, ciężko będzie przepchnąć przez głowy tych biedaków. kiedy na jesieni pojechałem do pracy w pomarańczowych rajtkach do spodni 3/4, przez 1,5 dnia koledzy próbowali mnie rozdrażnić stawiając mnie w jednym szeregu z kobietami. moja obojętność sprawiła że odpuścili. spódnica zajęła by ich chyba na dłużej

[ Dodano: 2010-02-19, 16:03 ]
nasza walka o uniseksowy wygląd to pikuś w porównaniu z tym co kobieta jest w stanie założyć żeby poczuć się jak mężczyzna...

[phmenpl]

Krzysiu masz racje zdjęcie poprostu zwaliło mnie z nóg

[Roman Drobny]

Ooooo jak zwykle?

Ja mam inne zdjęcia .ściągnięte o znanych stron i nawet najlepszej jakości.

[Roman Drobny]

Nie jest źle. Wszystko jedno tylko nie czytajcie poprzedniego posta. Ponieważ pisałem beznadziejnie :((((((

[Roman Drobny]

Najlepiej wyglądasz w spódnicy niczym normalny człowiek . Raz ubrałem w spódnicę i mi się bardziej wolnym człowiekiem byłem. Polecam to nie jest wstydliwe.

[Roman Drobny]

Mam do tej mody więcej poświęceń w życiu tak jak słyszę " Mężczyżni w Spódnicy sa odważni nie mający problemu w życiu i najdłużej się wesprze w ludzi ktorymi chcą być jak wolni od niepokojem wstydu i kochają to co w się czuję w swoim urokiem".

[byczunio]

Czy ktoś może to przetłumaczyć na polski?

[dr.pantyhose]

Przepaść przez translator i przeczytaj w serbskim oryginale.

[Radziu]

Zablokować tego trola!

[Bizarek]

W domu spódnicę noszę stale od kilku miesięcy. Spodnie ubieram tylkjo wyjątkowo. Zona zaakceptowała to po pewnych oporach a sąsiedzi prawie wszyscy nawet nie wyrażali większego zdziwienia.. Listonosz, kurierzy i inni domokrążcy raczej nie widzą albo udają, że nie widzą mojego niekonwencjonalnego ubioru. Na wyjscie na ulicę niestety nie dostałem akceptacji władzy domowej z obawy przed ostracyzmem. Majtki miłe w dotyku i sympatyczne w wyglądzie żona kupuje mi od wielu lat w sklepach z damską bielizną. Dla ciekawskich powiem, że 65 lat skończyłem już jakis czas temu i nie muszę zastanawiać się nad tym co by koledzy w pracy poeiedzieli.

[Grzeslaw]

Fajną nasz żonę Bizarek, zazdroszczę

[Bizarek]

Fajną nasz żonę Bizarek, zazdroszczę

Dięki w imieniu żony.
I jeszcze dwa słowa o przesłan kach dla których preferuję spódnice.
W moim przekonaniu jest to strój estetyczny nie epatujący agresywną męską seksualnoscią.
Poza tem niektórzy panowie, szczególnie starsi zdają się nie spostrzegać jakie wrażenie robią na otoczeniu zaplamione, przepocone, wygniecione a na dokładkę cuchnące portki. O oczywistej wygodzie w noszeniu spósdnicy przez panów już nie wspomnę Dziwię się dlaczego ich żony i najbliżsi nie każą poprostu ubrać im skromnych nie wyzywających spódniczek. Widocznie w zwyczaju panującym daleko jest do normalnosci. A majteczki w koroneczki to tylko mały milusiński dodatek

[Grzeslaw]

Bizarek starsze Panie nie slyszaly o czymś takim jak nowa moda im wciąż wydaje się, że spódnice są dla kobiet, a spodnie dla Panów i nigdy odwrotnie i nie dziw się kiedy od przeszkolaka jest ostre pranie mózgu, a kiedy seksuolodzy dołożą swoją cegiełkę to już jest całkiem dobrze

[Bizarek]

Jeszcze w temacie ubioru. Tak jak za naturalne przyjmuję spódnice dla panów to budzi moje zadziwienie chęć noszenia szpilek. Spódnica rozumię, wygodna, praktyczna estetyczna, zdrowa, etc.. Ale szpilki nawet jak się komus podobają to chyba z wygodą nie mają wiele wspólnego. Zresztą dziwuję się zarówno paniom jak i panom którzy są sklonni nosić torturujące obuwie dla stóp. Miał chyba rację Pablo Neruda mówiąc; 'Ojczyzno, kocham cię jak moje stare kapcie'. Ciekawy jestem natomiast opinii w sprawie rajstop z tworzywa (nylonu); czy w takim może i wygodnym fatałaszku, jednak człowiek się nie zapaca?

[Matthew]

Ja również się zastanawiam jak sobie radzą ludzie w szpilkach, bo nie miałem przyjemności jeszcze żadnej pary mieć na sobie przy użytku normalnym. Szpilki ładnie wyglądają, a w szczególności przy spódnicy. Jednak są problemy w dostępności powyżej rozmiaru 42 przy normalnej cenie.

Wydaje mi się, że spódnice powinny być częściej zakładane przez facetów, bo miałem możliwość chodzenia przez 12 lat w długiej sukni liturgicznej i muszę przyznać, że sprawiało mi to przyjemność. Aktualnie nie mam takich możliwości.

[Radziu]

Poza tem niektórzy panowie, szczególnie starsi zdają się nie spostrzegać jakie wrażenie robią na otoczeniu zaplamione, przepocone, wygniecione a na dokładkę cuchnące portki.

Sorka, ale ja noszę spodnie, i nie zgadzam się tym, że spodnie = przepocone, zaplamione, cuchnące. Jeżeli ktoś nie dba o higienę, to i spódnicę będzie miał w takim stanie.

[Bizarek]

Istotnie problem braku higieny i bezkrytycyzmu raczej nie dotyczy ludzi młodych do których ty się zaliczasz. Podobnie to co u młodych jest akceptowalne tzn odznaczanie się przez spodnie skarbów to u starszych panów bywa żenujące. Stąd widziałbym w modzie prawie nakaz noszenia spódsnic przez panów powyżej 60 lat.

[Radziu]

Jestem przeciwny.

[Grzeslaw]

Jestem przeciwny.

Radziu masz prawo

[Grzeslaw]

Istotnie problem braku higieny i bezkrytycyzmu raczej nie dotyczy ludzi młodych do których ty się zaliczasz. Podobnie to co u młodych jest akceptowalne tzn odznaczanie się przez spodnie skarbów to u starszych panów bywa żenujące. Stąd widziałbym w modzie prawie nakaz noszenia spódsnic przez panów powyżej 60 lat.

Bizarek niech najpierw nastąpi prawo noszenia spódnic przez Panów w każdym wieku, a z zakazami czy z nakazami to bym jednak uważał, bo one pochodzą z minionych czasów

[Bizarek]

Zamiast dywagować co powiedzą ludzie z otoczenia, lepiej zdobyć się na pozwolenie sobie na odrobinę wygody i przyjemnosci zamieniając portki na zgrabną spódniczkę. Jak do tej pory nikt mi nie powiedział marnego słowa widząc mnie ubranego w spódniczkę. Hej

[Bizarek]

Ostatnio widuje się dosć często czterech młodych facetów w okolicach ulicy Żelaznej, noszących stale spódniczki w stylu kiltowym. Nie wzbudzają jakichkolwiek negatywntch reakcji społewcznych. Wprawszie to nie typowe damskie spódnice noszone również przez Panie ale zawsze to cos na drodze do równouprawnienia tej gorszej połowy rodu ludzkiego tzn nas facetów mających jeden zdegenerowany chromosom Y zamiast pełnowartosciowego X. Ja sam niestety, nie uzyskałem przyzwolenia władzy domowej, na wyjscie na ulicę w mojej ulubionej spódnicy, chociaż w domu spódnica jest moim zwyczajnym ubiorem. HEY