Jakie Rajstopy nosimy w zimę ?

[Kornecken]

Jak dla mnie - była taka potrzeba.
Kilka razy miałem rowerowe przejażdżki albo dłuuugie spacery, a że było bardzo wietrznie to ciepłe rajstopy się przydały.

[Radziu]

No ale na rower, to przecież nie pod spodnie.

[kasior]

Ja u siebie zauważam odwrotną tendencję. Z wiekiem jest mi coraz cieplej. Rajstopy pod spodnie teraz zdecydowanie poniżej 0 stopni. A do krótkich poniżej 15 stopni.

mam dokładnie to samo :)

[Kornecken]

No ale na rower, to przecież nie pod spodnie.

a jednak pod spodnie, z wierzchu były takie ortalionopodobne cienkie spodnie- chronią przed przewianiem, a rajstopy- dają nieco ciepła (ale trzeba tak je dobrać aby się nie zgrzać, wysiłek nieźle rozgrzewa!)

[Radziu]

Ja co prawda rower już odstawiłem, ale we wrześniu było nawet chłodniej i jakoś nie wyobrażam sobie żeby tak ciepło się ubrać do czynności która sama w sobie wytwarza tyle ciepła.

[Kornecken]

Ja co prawda rower już odstawiłem, ale we wrześniu było nawet chłodniej i jakoś nie wyobrażam sobie żeby tak ciepło się ubrać do czynności która sama w sobie wytwarza tyle ciepła.

Słowo-klucz: wiatr.
Doskonale wyziębia. Tak że odzież musi przed nim chronić.
Nie wiem czy zauważyłeś, ale ostatnio bywa wietrznie, nie tylko na wybrzeżu czy w górach. Aha, ten wiatr to nie we wrześniu, tylko grudzień. I mimo wszystko wrzesień był cieplejszy, dlatego masz takie ciepłe wspomnienia :)
Spokojnie mógłbyś rower znów wyciągnąć, da się nim świetnie jeździć np. do pracy zimą (przetestowane- miałem w jedną stronę 14 km.) Problem jest jednie wtedy gdy mamy kopny śnieg albo roztopy.

[Radziu]

Wiatr się robi od samej jazdy. We wrześniu było po 4 stopnie nawet. A teraz bywa 10 i więcej. Do pracy mam podobnie jak Ty 17km. Dla mnie zimno najbardziej doskwiera w twarz i gardło. Klata też, niby można założyć kurtkę, ale wtedy się strasznie pocę.

Zresztą rower na balkonie, a balkon zastawiony choinką. Do tego zdemontowałem oświetlenie, bo pracuję nad nowym.

Poczekam do kwietnia.

[nowomodny88]

dlaczego wy rozmawiacie o zimie:P przeciez codziennie praktycznie w całej polsce jest około 10 stopni jak nie lepiej:)

[Radziu]

No właśnie o to mi chodzi.

[papa_smerf]

Ja u siebie zauważam odwrotną tendencję. Z wiekiem jest mi coraz cieplej. Rajstopy pod spodnie teraz zdecydowanie poniżej 0 stopni. A do krótkich poniżej 15 stopni.

mam dokładnie to samo :)

To może być pierwszy syndrom przekwitania

[Radziu]

TAK!

[Grzeslaw]

Kupiłem sobie rajstopy 200 den właśnie na zimę, tylko zimy nie widać, a one dalej leżą w kopercie

[Matthew]

Ja przy aktualnych temperaturach od -3 do +8stC używam rajstop pod spodnie od Gatty z mikrofibry (Rosallia) 60DEN nero i na chłód nie mam co narzekać. Gorzej jest w przypadku dłuższego stania na przystanku, ale to zachęca do większego ruchu w ciągu dnia.

[Czechow]

Mnie od kilku tygodni wystarczą ciągle TE SAME czterdziestki z Knittexa - REWELACJA !!!
Mimo kilkukrotnego prania jeszcze jako tako trzymają kolor (czarne - lekko już przezroczyste na stopach, ale mam co do tego swoją teorię, niekoniecznie jest to efekt częstego prania), jeśli oczko puściło, to poza małą dziurką nic się nie pruje. A i temperatury (grudzień-styczeń) miałem na razie od +11 do +5, więc szło wytrzymać. Ostatnie dni są chłodniejsze (od czwartku 16 stycznia), ale zimowy płaszcz do pół łydki załatwia sprawę
Pozdrawiam

[byczunio]

Mnie od kilku tygodni wystarczą ciągle TE SAME czterdziestki z Knittexa

Mam nadzieję, że je pierzesz codziennie, bo przy tak napisanym tekście można mieć wrażenie, że może być z tym problem.

[Jasiek]

Gdy wracałem z pracy padał deszcz, a wieczorem wychodząc po piwo zobaczyłem śnieg na samochodach na podwórku. Może wreszcie będzie zima.
Do tej pory nosiłem 60-tki Adriana.
http://sklep.adrian-rajstopy.pl/produkt ... fibry_.php
Jutro pewnie założę 100 den Adriana.
http://sklep.adrian-rajstopy.pl/produkt ... syczne.php
No cóż, od czasu gdy w wojsku odmroziłem nogi na warcie lubię ciepełko.

[Czechow]

Mnie od kilku tygodni wystarczą ciągle TE SAME czterdziestki z Knittexa

Mam nadzieję, że je pierzesz codziennie, bo przy tak napisanym tekście można mieć wrażenie, że może być z tym problem.

Naturalement!

[Matthew]

U mnie na razie spokojnie, trochę śniegu jest, ale temperatury takie jak opisywałem wyżej, więc spokojnie 60 den wystarcza. Gorzej będzie, jeśli zima uderzy w nas tak jak w USA, że nawet wodospad zamarzł.

[kasior]

Ja właściwie dopiero teraz jak mrozy przyszły zacząłem nosić jakieś grube rajtki, do tej pory nie było potrzeby nic nosic pod spodnie.

[Radziu]

Ja dokladnie tak samo, ale dziś już nie zalożyłem, bo mamy tylko -6 a jadę tylko do pracy, więc na dworzu jestem tylko chwilę.

[dr.pantyhose]

A ja spędzam na dworze prawie cały dzień więc mam inny komfort termiczny. Wiatr i deszcz w UK dają się we znaki. A pomimo tej pogody listonosze co niektórzy noszą krótkie spodnie.