To i owo komórkowo...

[Radziu]

Doktorku, teraz ściąga się bluray, a nie DVD. Pozatym ja mam sporo urządzeń podłączonych do tego łącza. A szybkie łącze jest szczególnie ważne jak masz dysk sieciowy, tzw osobistą chmurę.

[dr.pantyhose]

No tak, wiem. Samonapędzający się kombajn. Może i do chmury potrzeba szybkiego łącza. Pomysł producentów jest taki aby nam wmówić reklamami, że potrzebujemy czegoś nowego i lepszego. Nowsze programy wymuszają szybszy (nowszy) sprzęt, ten natomiast szybszego łącza. Szybsze łącze większych opłat za to łącze. Mając szybsze łącze programiści rozpasają się w gabarytach programów i w pomysłach co tu przesłać szybszym łączem. Więc po chwili ( w technicznym tego znaczeniu) wszystko jest już za słabe i stare więc trzeba kupić nowe.
Więc trzeba zaprojektować nowe. Wmówić nam reklamami, że musimy mieć nowe, iże musimy to kupić.


A komórki. kilka lat temu wmawiano nam, że 3g będzie świtną platformą do mobilnego internetu. I tam gdzie potrzebuję internetu w trasie bardzo by mi to pomogło. Teraz to samo wmawiają nam o 4g czy jak kto woli LTE. A prawda jest taka, że ja nawet nie mam dostępnego 3g w trasie. Co tu dużo mówić nawet sygnału komórki klasycznego GSM nie ma aby zadzwonić.

[Radziu]

W kwestii Internetu nie mogę się zgodzić co do opłat, bo ten pomimo że jest coraz szybszy jest coraz tańszy. Abonament za moje łącze (sam Internet) wynosi 34,99. I jest to najniższa cena z Internet jaką płacę miesięcznie od kiedy mam go w domu, czyli od 1997 roku.

A co do potrzebności niektórych gadżetów, to np w kwestii dysku reklamy nie widziałem. Przeczytałem kiedyś artykuł o tych dyskach i doszedłem do wniosku, że to by mi wiele rzeczy ułatwiło. Np kolega z pracy ma film, który biorę od niego na chwilę, z komputera wrzucam go sobie w chmurę, przychodzę do domu, włączam TV i przez DLNA oglądam go. W chmurze mam też wszystkie zdjęcia aparatów cyfrowych i filmy z kamer, które mogę oglądać u siebie na TV, na kompie, oraz w dowolnym miejscu na świecie jak chcę komuś pokazać. Zdjęcia ze smartfonu automatycznie ładują się w chmurę. Córce wrzuciłem wszystkie bajki, może je u siebie również przez DLNA oglądać, już nie będzie płaczu, że bajka nie działa bo się coś na płytę wylało, się porysowała, czy ktoś nadepnął, albo że płyta gdzieś zginęła itp. Wszystko ma w jednym miejscu, z łatwym dostępem i dziecinnie łatwe w obsłudze. Komputery domowe robią automatycznie w chmurze kopie zapasową. Można komuś udzielić pełnego lub ograniczonego dostępu.

A co do komórek, to racja w trasie jest taki taki transfer, że w najlepszym przypadku można korzystać z GG.

[Radziu]

Zdecydowałem się jednak na wykupienie podwojenia Uploadu, bo jednak 2M to żenująco mało, 4M to też słabo:

[anipoki]

W chmurze to w chmurze tamto, zdjęcia, filmy, prywatne dane, dokumenty....
Brawo Radziu! Jesteś kolejnym przykładem naiwnego użytkownika, któremu udało się wcisnąć kity o SUPER EKSTRA chmurze... Tylko wiedz jedno, po tym jak włamie ci się ktoś do "Ekstra bezpiecznej" chmury, wykradnie dane, prywatne zdjęcia i dokumenty, a potem wyczyści ci dane, to nie płacz.

W jakim ty świecie żyjesz i jakie przeglądasz informacje z kraju i ze świata, że nie dotarło jeszcze do ciebie iż tzw. "chmura" (czy to szmirasoftowa, czy googlowa do androida) jest obecnie na celowniku hakerów i włamy są bardzo częste, a firmy udostępniające takie usługi nie ponoszą odpowiedzialności za przechowywane dane.
A dodatkowo niech ci tak padnie przypadkowo ten wspaniały internet lub wysiądzie zasilanie i co???
"Cholera ważne pliki w chmurce a ja nie mam neta..." ZONK!!!

[Radziu]

Hmmm.... włamują się na Google i szmirasoft? Żle zrozumiałeś, bo moja chmura jest fizycznie u mnie w domu. Ale i na takie pewnie się włamują, jednak to nie znaczy że nie należy korzystać z wygody. Dałem sobie wcisnąć kit? No i.....?. Nawet jak ktoś się włamie, co uważam za mało prawdopodobne, to co? Wykradnie mi zdjęcia i co? Równie dobrze może mi się włamać na NK, tam też są zdjęcia. Ukradnie dane i dokumenty? Ja nie mam nic co mogłoby mi zaszkodzić. Najwyżej poczyta sobie CV, ale żeby je poczytać można też włamać się na serwisy typu pracuj.pl, albo poczyta ewentualnie przepis na szarlotkę do Mamy. A jak wykasuje, to co z tego, skoro to jest tylko kopia? Internet wysiądzie to naprawią, a póki co to mogę przełączyć smartfona w tryb routera i dalej mam Internet, ale nie jest on potrzebny żeby mieć dostęp do danych jeżeli korzystam w domu. No chyba że LAN mi wysiądzie, ale co z tego, skoro to tylko kopia? A jak prądu nie będzie, to i TV mi nie będzie działał, więc mały pożytek z chmury. Niby laptop będzie działać przez jakiś czas, ale przecież dokumenty są na dysku laptopa, więc co z tego że chmura nie działa? Zastanówmy się kiedy była jakaś awaria Internetu, albo energetyczna i ile trwała? Kilka lat temu i trwała około godzinę? Czy to taki dramat? Gorzej jak ktoś się fizycznie włamie do mieszkania i ukradnie laptopa, chmurę i płyty, bo wtedy nic mi nie zostanie.

PS. Nawet na dyskach Internetowych (korzystam z DropBoxa) dane w chmurze są tylko kopią tego co masz na dysku komputera, więc nawet w przypadku awarii masz dostęp do danych z własnego komputera.

Ty masz okropną fobię na punkcie zagrożeń w sieci, aż dziw że jesteś do niej podłączony. Przecież na dysk Twojego komputera też można się włamać i wykraść z niego wszystko co tam masz, albo skasować. Nawet ten świetny nie dziurawy windows 7 ze wszystkimi aktualizacjami ( o ile masz oryginał) nie zabezpieczy Cię przed tym. Albo padnie Ci dysk i wtedy dopiero będzie ZONK.

[dr.pantyhose]

Radek a czy korzystasz z zewnętrznego dysku sieciowego czy chmurę masz na komputerze ?

[Radziu]

Zewnętrzny dysk sieciowy.

[anipoki]

Radziu nie pier.... tylko pisz poprawnie, albo lepiej idź się dokształć w kierunku informatycznym.
JAK PISZESZ O DYSKU SIECIOWYM TO NIE PIER... MI TU O CHMURZE BO TO NIE TO SAMO!!! TO SĄ CAŁKIEM DWA RÓŻNE POJĘCIA!!!
Tak samo jest z usługą internetową zwaną popularnie ftp (edysk, dropbox, dhq, itp.) to też nie jest żadna chmura.
Chmurą nazywa się tylko i wyłącznie usługę MS oraz Google i działa ona zupełnie inaczej niż dysk sieciowy lub ftp. chociaż opiera się na tej samej zasadzie czyli udostępnia miejsce na dane w sieci lub poprzez nią.
Dlatego pojechałem po tej twojej "chmurze" bo myślałem, że dałeś się naciągnąć na ten dziurawy badziew.
I NIE, NIE MAM ŻADNYCH FOBII odnośnie zagrożeń z sieci. A zdażenia losowe typu padnięcie dysku zdażają się każdemu. A co do włamów to raczej nie jest takie łatwe w moim przypadku, bo nie używam routera do połączenia internetowego tylko mam serwer na linuchu, więc nie jestem "pierwszym" komputerem w sieci.

[Radziu]

O dokształcanie zwróć się do producenta dysku, bo to on go nazwał osobistą chmurą. Dropbox to też nie to samo co ftp. Bardziej to jednak podobne do google drive, które z ciekawości zainstalowałem, ale jednak dropbox lepszy jest.

[Radziu]

W kwestii TV Internetowej, na podstawie własnych doświadczeń, że nawet najbardziej wymagająca TV czyli HBO GO, działająca na aplikacji Smart TV, odbiera bardzo ładnie nawet na 8Mb/s.

A co do dysku sieciowego, to właśnie zrezygnowałem z kopii zapasowych, bo to jednak za bardzo zamula komputery i sieć. Więc są na nim tylko zdjęcia, filmy i mp3.

[dr.pantyhose]

Jakiś rok temu zainstalowałem sobie na laptopie wersje beta Windows8. Po kilku dniach zrezygnowałem. Miałem jak najgorsze zdane o tym wyrobie. Minął ponad rok i tym razem zainstalowałem oficjalną wersję Win 8 Pro go na nowszym urządzeniu z dotykowym ekranem.

Prędkość działania jest zachwycająca. Wreszcie sprzęt mi sie nie przycina i wszystko chodzi płynnie. Aby tylko kolejne aktualizacje nie popsuły tego. Jakoś nie chce mi się wracać do Windows7 i jego interfejsu bardzo podobnego od czasów Win95.


A co wy sądzicie o Win8 ?

[Radziu]

Osobiście nie korzystałem jeszcze, chociaż mogę sobie zainstalować na lapku, bo kupując dostałem taką możliwość. Ale jakoś nie przemawia do mnie to kafelkowe menu.

A czy ktoś korzysta z Office 2013? Zastanawiam się czy jest sens to kupować.

[kasior]

O office wiem tylko tyle,ze w tym nowym są jakieś problemy z outlookiem. Coś tam ciągle indeksuje i przy wielkiej ilosci maili czekasz pół godziny zanim możesz dzialac i podobo lipa z wyłązceniem tej funkcji. Co do win8 to ja mam i tez jestem zadowolony. Nikt nie każe przeciez korzystac z kafelek. To tylko dodatkowy gadżet. Normalnie to jest jak win7 tyle,ze naprawdę jest performance ;)

[Radziu]

Jednak trochę boję się upgradować.

[dr.pantyhose]

Ludzie boją się zmian. Już to kiedyś ustaliliśmy przy innej okazji.
Ja też nie wrócę do starszego windowsa. Z win8 komputer dostał mi kopa. Internet Explorer chodzi jak na amerykańskich filmach.
Same kafelki pokonfigurowałem sobie i mam np. kafelkę do naszego forum.
Kafelki zastępują start z poprzednich edycji i można ale nie trzeba się przyzwyczajać jak zauważył Kasior. Można nałożyć nakładkę, która spowoduje, że 8 będzie wyglądała jak poprzednicy.

[Radziu]

Z IE nie korzystam od kiedy mam chroma, a ten chodzi bez zarzutu. Gorzej z samym windowsem, a konkretnie windows explorerem, bo ten no stop się wykrzacza, zamyka i otwiera ponownie. W XP wszystko ładnie chodziło. Co do szybkości nie mam zastrzeżeń, ale ten defekt mnie wkurza. Może jednak zmienię na 8. Zmiany jako takiej się nie boję, bo się że coś będzie działać gorzej, albo że czego w nim nie będzie z czego korzystam, jak np outlook express którego nie ma w win7, a w xp był, a to był jeden z najwięcej używanych programów przezemnie.

[dr.pantyhose]

Jest jakiś wbudowany program pocztowy ale nie ustawiałem jeszcze. Kto ma doświadczenie z tym programem pocztowym ?

Chroma korzystałem przy win7 ale zaczął się wieszać jak i IE9. Teraz mam IE10 i nie widzę powodu instalować Chroma. Jest do poprania program - kafelek google
i ma on wiele ciekawych funkcji. Ten polecam

[dr.pantyhose]

Mało kto wie ale wcześniejsze windowsy miały też możliwość tworzenia łączy -kafelków. Co czasem używałem. Tylko nie były takie ładne i kolorowe i kwadratowe.

[kasior]

Jest jakiś wbudowany program pocztowy ale nie ustawiałem jeszcze. Kto ma doświadczenie z tym programem pocztowym ?

Nie ma. Możesz ściągnac z Windows Live

Można nałożyć nakładkę, która spowoduje, że 8 będzie wyglądała jak poprzednicy.

Jaka nakladke? Co ty gadasz? Nic nie trzeba. Masz przecież normalny pulpit. Menu start na nim nie ma ale jak sie chce to mozna je głeboko znależc.

[dr.pantyhose]

Za pomocą nieoficjalnej nakładki można dorobić przycisk start na tym standardowym pulpicie i wszystko będzie wyglądać jak u poprzedników. Mnie do szczęścia to niepotrzebne.
Mój Win8 Pro kupowałem 2 miesiące temu w UK i mam jakiś program pocztowy. Ale jak już pisałem nic nie konfigurowałem więc nie mogę nic więcej powiedzieć co to dokładnie jest.
Funkcja, która mnie cieszy to możliwość zmiany języka na dowolny z listy. Co też uczyniłem i zmieniłem na j. polski.

[Radziu]

Dzisiaj była fajna awaria netu. Chyba zepsuło się ograniczenie prędkości:



Ciekawe ile bym wyciągnął, jak bym miał szybszy router, bo ten co mam to tylko 100Mb.

[dr.pantyhose]

Tak powinno być każdego dnia.

[kasior]

i z komórek przeszliśmy na internet dommowy ;) Wracając do tematu - na dniach odbieram nowego Lg Swift9 - ciekawe jaki bedzie.. opinie ma dobre...

a co do mojego to wgrałem niedawno nowy ROM i telefon smiga jak głupi. Takie osiągi w testach Antutu mam jak nigdy.

[dr.pantyhose]

To muszę cię pomęczyć jak to zrobić. Bo się zabieram.