lakier do paznokci

Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose

ODPOWIEDZ

czy mężczyzna może używać lakieru do paznokci

Czas głosowania minął 20 cze 2008, 22:57

tak
2
67%
tak, ale tylko bezbarwny
1
33%
nie
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 3
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 01 mar 2012, 16:56

A mnie bolą jak mam (za)krótkie
Awatar użytkownika
kasior
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 2230
Rejestracja: 19 lis 2007, 19:52
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: kasior » 01 mar 2012, 17:44

Dokładnie. Mnie też :mrgreen:
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 22 mar 2012, 12:36

Dzisiaj znowu zaszedłem do Inglota, tym razem po odżywkę do paznokci, bo się źle odżywiam i paznokcie zaczęły mi się rozwarstwiać. Paniena przy ladzie, gdy wszedłem do sklepu, zrobiła wielkie oczy, ale bardzo miło zaproponowała "najlepszą, jaką mają". Przy okazji pomarudziłem, że kobiety nie lubią, gdy mężczyzna dba o siebie bardziej niż one oraz, że nie mogę zrobić przerwy w malowaniu, bo powrót jest równie trudny jak samo rozpoczęcie. Pierwszemu zaprzeczyła, drugiemu przytaknęła. Stwierdziła, że jej się podobają pomalowane paznokcie u mężczyzn. Ale nie sądzę, by wiele ich widziała.
Adriano30
Się Rozkręca
Się Rozkręca
Posty: 29
Rejestracja: 21 lis 2011, 18:17
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Adriano30 » 27 mar 2012, 10:59

Lubie to lekkie zaskoczenie sprzedawczyń w Inglocie na widok robiącego zakupy faceta, choć trzeba przyznać że nie robią z tego jakiejś większej afery. Ja kiedyś na pytanie pani "a dla kogo ma być ten lakier?" walnąłem prosto z mostu "dla mnie" - pani pozostała niewzruszona, wręcz pomogła mi dobrać odpowiedni :-)
Awatar użytkownika
Grzeslaw
Znawca tematu
Znawca tematu
Posty: 596
Rejestracja: 17 gru 2011, 22:18
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Post autor: Grzeslaw » 31 mar 2012, 14:21

Ja też nie tnę paznokci do "końca" tylko zostawiam takie 5 mm, ale nie lakieruję, a u innych mi nie przeszkadza :-)
Awatar użytkownika
Radziu
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1512
Rejestracja: 01 cze 2012, 08:52
Lokalizacja: z nienacka
Kontakt:

Post autor: Radziu » 02 cze 2012, 00:10

dr.pantyhose pisze:Jak mam za długie pazurki to mnie bolą palce. O pisaniu na laptopie to nie ma mowy.
Klawiatura laptopa potrzebuje mniejszej siły. Ja klepałem pazurami po klasycznej klawiaturze i nic nie bolało. To raczej klawiatura ucierpiała, bo wyraźnie widać wyżłobienia, no i literek niektórych nie widać.

Będę musiał ją chyba wymienić, bo córka się teraz uczy pisać na komputerze i pyta mnie gdzie są literki których nie widać :lol: Chociaż w sumie już pamięta większość.

Teraz ze względu na pracę mam obcięte na równo i nie lakieruję.
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 03 cze 2012, 22:44

I tak się wraca do życia w codzienności. Można pomarzyć co by się chciało, a i tak szefostwo wszystko sprowadza do rzeczywistości.
Obrazek
Awatar użytkownika
Radziu
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1512
Rejestracja: 01 cze 2012, 08:52
Lokalizacja: z nienacka
Kontakt:

Post autor: Radziu » 03 cze 2012, 22:50

To nie kwestia szefostwa, a charakteru pracy. Poprostu pierwszego dnia złamały mi się 3 paznokcie. Przy pracach mechanicznych trudno utrzymać długie paznokcie. Lakier też nie ma szans z wieloma substancjami używanymi do czyszczenia sprzętu.

Jeszcze mi się nie trafił taki szef który by mnie zmusił do obcinania czy nie malowania paznokci.
Prawdziwy mężczyzna ubiera się tak jak chce i ma w d...e co o tym myślą inni!
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 28 cze 2012, 23:15

A ja dzisiaj byłem u manicurzystki. Żadnej zdziwki,że facet przychodzi z pomalowanymi paznokciami i życzy sobie je ponownie pomalować poobróbce. Pani wyraziła zdanie, że mężczyźni zbyt słabo dbają o swój image, że niestety jest społeczne przyzwolenie dla brudu. Przy rozmowie były w sumie 3 innne klientki i też przyjęły to pozytywnie
Na zwykły lakier (mój ulubiony kolor) położyła mi w celach ochronnych warstwę lakieru UV (intensywnie świeci na niebiesko w promieniowaniu UV). Nie uprzedziła jednak, że do świecenia wystarczy mu tyle UV ile jest na zewnątrz w pochmurny dzień. W efekcie, na ulizy paznokcie mają kolor różowo-fioletowy. Na wrzesień umówiłem się z panią na manicur hybrydowy.
dr.pantyhose
ModTeam
ModTeam
Posty: 2490
Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
Lokalizacja: UK
Kontakt:

Post autor: dr.pantyhose » 30 cze 2012, 00:20

A ja ostatnio znalazłem informacje, że Christano Ronaldo jest ciotowaty bo za bardzo dba o siebie przez co nie wygląda jak prawdziwy facet. I kto tak polemizował na necie ? Kobiety. One lubią brud.
dr.eklektyczny
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 30 cze 2012, 23:11

Leję na kobiety, które preferują brudasów. Z góry i z majestatem.
kubuś
Się Rozkręca
Się Rozkręca
Posty: 12
Rejestracja: 07 cze 2011, 12:25
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: kubuś » 29 sie 2012, 14:43

Czy kotś z was robil sobie żele?
Adriano30
Się Rozkręca
Się Rozkręca
Posty: 29
Rejestracja: 21 lis 2011, 18:17
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Adriano30 » 31 sie 2012, 09:16

Hejka Kubuś. Ja również jestem fanem malowania paznokci. Na żele się jednak póki co nie zdecydowałem, chociaż - trzeba przyznać - kusząca propozycja :-)
bodex
Znawca tematu
Znawca tematu
Posty: 598
Rejestracja: 03 wrz 2008, 10:36
Lokalizacja: Okolice Warszawy
Kontakt:

Post autor: bodex » 31 sie 2012, 12:02

kubuś pisze:Czy kotś z was robil sobie żele?
Ja, nawet kilka razy :mrgreen:
Adriano30
Się Rozkręca
Się Rozkręca
Posty: 29
Rejestracja: 21 lis 2011, 18:17
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Adriano30 » 31 sie 2012, 12:40

Bodex napisz cos więcej o nich - jak wyglądały, jaki kolr, jakiej długości, jakie reakcje w otoczeniu? :-)
bodex
Znawca tematu
Znawca tematu
Posty: 598
Rejestracja: 03 wrz 2008, 10:36
Lokalizacja: Okolice Warszawy
Kontakt:

Post autor: bodex » 31 sie 2012, 22:22

Nie lubię długich szponów, więc długość ze 1-2 mm poza opuszek. Ale po 2-3 tygodniach były już całkiem długie :)

Kolory były różne, bezbarwny, delikatnie różowy, frencz.

Co ro reakcji otoczenia, to obiłem sobie żelki przed 2-3 tygodniowym urlopem. Reakcje jakieś były - spojrzenia, czasem ktoś kto zauważył szeptał innej osobie itp, ale bardzo rzadko się trafiały takie reakcje.

Po powrocie z urlopu spiłowywałem na długość do opuszka, frencz przestawał być frenczem, więc reakcji znajomych nie było żadnych, do tego że mam pomalowane paznokcie się przyzwyczaili :mrgreen:
Adriano30
Się Rozkręca
Się Rozkręca
Posty: 29
Rejestracja: 21 lis 2011, 18:17
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Adriano30 » 03 wrz 2012, 09:00

Fajny pomysł tak zaszaleć na urlop :-) A ze znalezieniem kosmetyczki która Ci zrobiła tipsy nie miałeś problemu?
bodex
Znawca tematu
Znawca tematu
Posty: 598
Rejestracja: 03 wrz 2008, 10:36
Lokalizacja: Okolice Warszawy
Kontakt:

Post autor: bodex » 03 wrz 2012, 09:43

Adriano30 pisze:znalezieniem kosmetyczki która Ci zrobiła tipsy nie miałeś problemu?
Kosmetyczki były różne i żadna nawet okiem nie mrugnęła, że coś jej nie pasuje. W trakcie nakładania żelu (a trwa to z 1,5 godziny) zawsze przyjemnie sobie rozmawialiśmy.

Tylko raz (ale już po zabiegu) kosmetyczka przyznała że obawiała się o efekt, czyli że takie paznokcie będą źle wyglądać u faceta, ale jak już zrobiła to stwierdziła że wygląda to całkiem fajnie, i na pewno nie razi :-)

Ale uściślijmy, nie zakładałem tipsów, tylko pokrywałem paznokcie żelem. Tips (czyli plastikowy paznokieć) jest przyklejany tylko jak chcesz mocno przedłużyć paznokieć.
Adriano30
Się Rozkręca
Się Rozkręca
Posty: 29
Rejestracja: 21 lis 2011, 18:17
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Adriano30 » 03 wrz 2012, 11:29

Masz oczywiście rację. Pojechałem uproszczeniem :oops:
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 03 wrz 2012, 12:38

A mi coraz bardziej robi w głowie spustoszenie pomysł zrobienia manicuru hybrydowego. Chyba pojadę po bandzie i, gdy paznokcie nieco odrosną (w tej chwili wystają ok. 3 mm poza czubki palców) zdecyduję się na kolor szaro-beżowy.
Adriano30
Się Rozkręca
Się Rozkręca
Posty: 29
Rejestracja: 21 lis 2011, 18:17
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Adriano30 » 03 wrz 2012, 13:21

Byczunio moim zdaniem bardzo fajny, uniwersalny kolor. Do wszystkiego Ci będzie pasował. A przynajmniej będziesz miał pewnosć że Ci się utrzyma przez dłuższy czas (mówią że 2-3 tyg - nie wiem na ile to prawda), bo jednak normalny lakier to masakra, szczególnie przy czynnościach domowych
bodex
Znawca tematu
Znawca tematu
Posty: 598
Rejestracja: 03 wrz 2008, 10:36
Lokalizacja: Okolice Warszawy
Kontakt:

Post autor: bodex » 03 wrz 2012, 14:51

Manicur hybrydowy to prawie to samo co żel, tyle że cieńsza (i pewnie mniej wytrzymała) warstwa. Cena też podobna.

Żelu nie można wprawdzie zrobić w dowolnym kolorze, ale zwykły lakier na pożelowanych paznokciach wytrzymuje spokojnie 2 tygodnie :)
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 04 wrz 2012, 10:15

Chyba hybryda poczeka, bo na razie zmianiłem kolor lakieru tradycyjnego. Wczoraj kupiłem sobie Inglota nr 120 (kolor trudny do opisania: stalowoszary z lekkim odcieniem fioletu i bardzo silnym połyskiem). Pani w sklepie była bardzo sympatyczna ale zachowawcza w doradzaniu (jej wyraźnie pasowała tonacja idąca w kierunku różu). Od razu sobie pomalowałem. Jak na razie u nikogo nie wywołał szoku, mimo, że jest zdecydowanie bardziej rzucający sięw oczy niż poprzedni (57). Na pewno muszę skorzystać z profesjonalnego malowania.
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 05 wrz 2012, 15:41

Dzisiaj byłem u lokatorki wynajmującej ode mnie mieszkanie po pieniadze za kolejny miesiąc. Pani skomentowała mój nowy lakier do paznokci, że jest bardziej wyrazisty niżpoprzedni, ale bardzo elegancki. Wogóle pani mnie pochwaliła za bardzo dobrze dobrany wygląd (byłem w spódnicy, na nogach miałem pończochy przeciwżylakowe).
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 11 wrz 2012, 08:58

Zastanawiam się, czy jednak nie przegiąłem z tym kolorem lakieru, bo jak kupowałem sobie drugie śniadanie w markecie, to do kasjerki, u której płaciłem tuż za mną podeszła sprzedawczyni, która ważyła mi dwa plasterki szynki, coś sobie poszeptały i strasznie zaczęły się chichrać patrząc w moją stronę.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości