Oczywiście, że łatwiej, ale wtedy przyjmuje się tylko jeden pogląd za pewnik, a to nie wróży sukcesu z większą ilością odbiorców. Nero ma wyjątkowy talent do estetyki ubioru (może to też z udziałem Igi), wygląda na zdjęciach świetnie. Jest bardzo proporcjonalnym i dość szczupłym chłopakiem. Jednak są też inni, którzy nie mają proporcji Apolla. Czy Knittex już dla nich nie wyprodukuje rajstop? Jedni chodzą w butach prawie damskich, inni noszą ciężkie trzewiki, dla jednych nie potrzeba wzmocnień na pięcie, inni wręcz o nich marzą. Jedni obchodzą się bez klina w rajstopach, inni wręcz potrzebują go o doskonałych proporcjach, kształcie i elastyczności.byczunio pisze:Łatwiej jest prowadzić rozmowy z jedną, rozsądną osobą niż z bandą rozwrzeszczanych napaleńców.
Nie podważam wiarygodności i celowości wyrażania swojej opinii przez Nero, jednak w dalszym ciągu uważam, że im więcej zdań, tym bardziej ich średnia tworzy wyrób dla wszystkich.
I jeszcze jedno co do ilości kupionych wyrobów pończoszniczych dla mężczyzn. Ta sama cena damskich i podobnych technologicznie męskich rajstop, a problemu ze zbytem nie będzie. Niestety producent nie może opierać się na produkcji białych kruków i łupieniu koneserów. Nie widzę różnicy w kosztach produkcji, ale widzę różnicę w cenie zbycia. Jak towar drogi, to i sklep go nie sprowadzi, bo boi się zamrozić kasę.