Za granicą to sobie używają...

[byczunio]

Moja żonka pozwala mi na wszystko, pod warunkiem, że nie robię tego przy niej. Chociaż w rajstopach pozwala mi chodzić także razem z nią

[pantyhoseman]

byczunio, jesli rajstopy nosisz na codzien a nie do ze tak powiem onannizacji czy cos to mysle, ze zadna pani nie powinna miec nic przeciwko. przeciez one same powinny wiedziec jaka to wygoda. a jak zabraniaja nosic rajstopy czy cos to daj jej kalesony. nie wiem czy by wytrzymala jeden dzien :P

[papa_smerf]

Moja żonka pozwala mi na wszystko, pod warunkiem, że nie robię tego przy niej

Co to znaczy wszystko? Na zdradę też?

[Radziu]

Zdrada za pozwolenie to nie zdrada. To poprostu luźny związek. Są takie przypadki, że małżonkowie sobie na to pozwalają, pod warunkiem nie angażowania się, tylko czysty sex.

[papa_smerf]

Istotą związku jest sex, jest jego najgłębszą tajemnicą i rdzeniem wokół którego związek trwa. To co Radziu piszesz już nie jest małżeństwem, tylko związkiem dwojga ludzi opartym na wspólnym majątku i nie daj Boże dzieciach.

[Radziu]

Niezgadzam się z Tobą, zresztą małżeństwo jakie takie jest dla mnie jedynie formalnością / legalizacją. Istotą związku jest miłość, sex to tylko dodatek.

Posiadanie lub nie posiadanie dzieci nie ma tu najmniejszego znaczenia. Dziecko potrzebuje miłości rodziców.

[papa_smerf]

A czy miłość platoniczna bez seksu potrafi wiązać parę? Wątpię, tak tylko jest u poetów.

Dla mnie sex to nieodłączny element miłości malżeńskiej i nikt kochajacy małżonka nie odważy się na seks sportowy z innymi. Jesli tak jest to miłości nie ma.

[Radziu]

Niestety nie mogę się z tym zgodzić. Co prawda sex, może być nie odłącznym elementem miłości małżeńskiej, ale wcale nie musi. A sex sportowy, nie jest w stanie zniszczyć, ani nawet osłabić miłości w trwałym i pełnym miłości związku.

Wiem co piszę, to nie jest teoria.

[papa_smerf]

A sex sportowy, nie jest w stanie zniszczyć, ani nawet osłabić miłości w trwałym i pełnym miłości związku.

Wiem co piszę, to nie jest teoria.

Właśnie się zastanawiam, czy twoja druga połowa też jest tego samego zdania. To co ci sie wydaje teraz za kilka lat wróci jak czkawka.
Nie wierzę w możliwość seksu sportowego bez uszczerbku w miłości. Kontakt z innym partnerem napewno wypływa ze spadku zainteresowania w malżeństwie. A to już swiadczy o upadku związku.

[Danon]

......Nie wierzę w możliwość seksu sportowego bez uszczerbku w miłości.........

Dokładnie tak - nie wyobrażam sobie sexu bez zaangażowania uczuciowego, no ale może my jesteśmy "tym innym pokoleniem". Choć z drugiej strony pewne prawdy są ponadczasowe. W 100% popieram Papcia

[kamil]

Dokładnie ! Zgadzam się z Danonem i Papą-Smerfem.

[Radziu]

niezły offtop nam wyszedł :)

[papa_smerf]

Tu moja władza nie sięga, więc nic wydzielić nie mogę.

[Radziu]

to wogóle jest nie na temat forum, więc raczej do usunięcia.

[papa_smerf]

Jak się kasior pojawi to może wydzielić posty do działu o wszystkim czyli " Na każdy temat"

[byczunio]

pisząc "na wszystko" miałem na mysli ubranie. Ale dopóki by się nie dowiedziała przeciw zdradzie też nic by nie miała.
Chodziło mi o chodzenie w widocznych rajstopach, czyli z krótkimi spodniami lub spódnicą. Niestety, ona jest bardziej wrażliwa na ludzkie gadanie i nie ma zamiaru tłumaczyć nikomu dlaczego jej mąż chodzi dziwnie ubrany. Jak chodzę nie przy niej zawsze może powiedzieć, że nic o tym nie wie. A rajstopy do krótkich spodni jakoś toleruje.

[papa_smerf]

Czyli na niej skupia się efekt nietolerancji. To chyba dotyczy wielu naszych małżonek, które znajdują się między "młotem a kowadłem". My mamy kołtuńskie społeczeństwo gdzieś, a one niestety nie.

[Radziu]

Dokładnie tak samo jest z moją Żoną, dlatego w okolicach domu staram nie pokazywać się w strojach "zakazanych", chociaż czasami mi się zdarza.

[ Dodano: 2008-04-09, 15:48 ]
A wracając do tematu:

http://www.youtube.com/watch?v=3jnaUDy9_ys
http://www.youtube.com/watch?v=9v0CdRn7XVY

a tu przykład, że facet w rajtkach to mocny facet

http://www.youtube.com/watch?v=1uw64OqJZ5c

i jeszcze jakiś czubek

http://www.youtube.com/watch?v=tOKqeNZe-lc

[phmenpl]

No tak co do tego ostatniego filmiku to miałeś rację kreślając "czubek". Rozbawił mnie ten filmik.
Co do "mocny facet"to daje znak że facet n=w rajstopach nie musi być jak to ludzie określają zniewieściały, bo może on być bardziej męski niż ten bez rajstop.

[dr.pantyhose]

Będąc na targowisku w Swansea wraz z moją rodziną zrobłem zdjęcie facetowi w podkolanówkach czarnych (chyba cos koło 30 czy 40 DEN do spodenek 1/2. Dopieo jak przestawiał ciężar na jedna nogę to było widać, że to nie rajstopy tylko podkolanówki. I tak kilkukrotnie spotkaliśmy tego gościa i nikt mu się nie przyglądał, poza mną. Czyli jednak takie sprawy są mało zauważalne dla otoczenia. Miałem możliwośc obserować otoczenie. Nawet moja żona, obeznana z tematem nie zwróciła na niego uwagi. Zamieszczam wam zdjęcie robione komórką.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/174 ... aa3c1.html

[dr.pantyhose]

Innego dnia złapałem w Swansea na The Kingsway dwóch chłopaków przebranych za dziewczyny. Coś reklamowali. Chyba nie występ drag queen.

oto zdjęcie.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a8c ... a3b1d.html

[kasior]

... i nikt mu się nie przyglądał, poza mną. ...

A ta pani za nim to gdzie niby spogląda

[dr.pantyhose]

Ta pani ma błędny wzrok. Patrzy w dal.

[phmenpl]

to też jest jakiś zapaleniec podobnych do nas
Zachęcam was to obejrzenia jego zdjęć.
Po prostu za granica jest inna mentalność niż u nas i tam maja lepiej niż my

[Danon]

Dlatego trzeba wyjeżdżać za granicę :)