Pończochy

[Radziu]

A jaki jest problem z rajstopami? Przecież zakrywaja tyle co majtki.

[Zbynial]

Moze chodzi o to ze niektore rajstopy maja ciasniejsza gumke wiec bardziej trzeba sie nameczyc . Ponczochy sa poprostu wygodniejsze.

[Radziu]

Pojęcie względne, ale argument że rajstopy utrudniają korzystanie z toalety, to chyba takie szukanie na siłę argumentu.

[Grzeslaw]

A można lubić chodzić w pończochach?
Ja tak mam.

[laycrek]

ja tez bardzo lubię pończochy

[Radziu]

I tak należało od razu napisać

[anipoki]

Ja wprost uwielbiam chodzić w pończochach i wcale nie ma to żadnych podtekstów ero- czy trans-
Po prostu ekstra się w nich czuję i są dla mnie jak majtki czy skarpety (w sumie bardziej jak skarpety )
Po prostu bardziej wolę pończochy od rajstop i nie wiem co za baran zrezygnował w modzie męskiej z tej części garderoby

[dr.pantyhose]

co za baran zrezygnował w modzie męskiej z tej części garderoby

- kobieta/kobiety zrezygnowały. Zdecydowały za nas.

[Grzeslaw]

co za baran zrezygnował w modzie męskiej z tej części garderoby

- kobieta/kobiety zrezygnowały. Zdecydowały za nas.

to panowie sami zrezygnowali wg zasady im gorzej (ubrani) tym lepiej.

[Grzeslaw]

Znalazłem coś takiego na zimę
http://bielizna-centrum.pl/ponczochy/po ... e-coco-610

[Zbynial]

Marilyn to bardzo dobra firma jesli chodzi o ponczochy to kupuje zazwyczaj tej firmy.

[Radziu]

Z dziurami na zimę?

[byczunio]

Z pończoch zrezygnowali francuscy emigranci, którzy uciekli do Anglii przed rewolucją francuską i nie było ich stać na nowe, bo były drogie. To oni wymyślili długie spodnie, bo się wolniej zużywały od delikatnych pończoch.

[Czechow]

Jak to się plecie na tym dziwnym świecie! Ci sami francuscy arystokraci, którzy pierwsi wprowadzili na salony modę na spodnie (w dzisiejszym rozumieniu - czyli okrycie kończyn z [raczej] długimi nogawkami), przed rewolucją i na jej początku wyśmiewali tak właśnie ubranych biedaków. Nazywali ich sankiulotami (sans-culottes - dosłownie bez spodni), bowiem tych ludzi nie było stać na ówczesne spodnie, czyli krótkie, noszone nad pończochami (na pończochy też ich nie było stać). Stąd coś, co mieli na nogach biedacy z radykalnego skrzydła rewolucjonistów (spodnie sięgające do kostek, a nawet butów), wyglądało nie jak spodnie w ówczesnym rozumieniu, ale jak pantalony, kalesony - czyli rodzaj bielizny. Tak ubrani ludzie byli bez spodni, tak jak dzisiaj określilibyśmy kogoś, kto wyszedłby na ulicę z zakrytymi, co prawda, nogami do kostek, ale byłyby to zaledwie kalesony. A jak bieda na emigracji w Anglii przycisnęła, to i sami arystokraci zrezygnowali ze spodni (właściwych, czyli krótkich, do kolan) i odrzucili pończochy. Ciekawe...

[Grzeslaw]

A czy to ważne, trzeba się zastanowić panom jak tu wrócić do pończoch i rajstop, jak to przed wiekami było.

[Kornecken]

Z dziurami na zimę?

Zapewne chodzi o modny ostatnio efekt "oddychającej bielizny" :)

[Grzeslaw]

Z dziurami na zimę?

ciekawe czy to dziury, a może to dwukolorowe pończochy czarno-białe?

[Kacper]

Po pierwsze, to na pierwszy rzut oka widać, że te pończochy są "dziurawe", a po drugie chyba wszystkie pończochy / rajstopy ŻAKARDOWE są z różnymi "dziurami".

[Radziu]

Dokladnie, one są jak kabaretki, tylko dziury układają się w inny wzór niż kratka.

[byczunio]

Może najpierw trzeba powrócić do koszuli z żabotem, obszywanej koronkami?

[Radziu]

Jak się to komuś podoba, to niech sobie powróci. Ja dziękuję.

[byczunio]

Ponieważ mam kilka par pończoch, które z różnych względów same nie chcą się trzymać (wyschnięty silikon, brak silikonu) wpadłem na pomysł, by nosić je z pasem. Dotychczas posiadane (odziedziczone po żonie) pasy nie spełniały zadania, ale kupiłem sobie w Poupee Marilyn szeroki pas. Całkiem dobrze się opina biodra i mimo, że ma tylko 4 żabki dobrze trzyma pończochy. Jednak trzeba się przyzwyczaić do dość specyficznego odczucia, jakie powodują podwiązki, szczególnie te z tyłu.

[byczunio]

Koniec męczenia się w za małych pończochach. Bardzo miła Pani ze stoiska Marilyn oświeciła mnie, że część modeli pończoch tej firmy jest produkowana także w rozmiarze "5", jednak są trudno dostępne. Dotychczas nosiłem wyłącznie "3-4". Właśnie czekam na dostawę do sklepu pończoch w rozmiarze 5 i grubości 100 Den, w kolorze Grigio (wreszcie nie czarne).

[vp]

Jeszcze jakies 7 lat temu niezłe kryjące pończochy w wielu kolorach robiła calzedonia. 60 den. Od kremowych przez bordo, brąz, khaki, popiel do czerni. Mialy fantastyczną płaską manszetę z paskami silikonu, która trzymala pończochy na nogach cały dzień jak należy. W pewnym momencie zmienili manszetę na koronkową i skonczył sie luksus noszenia bez podciągania co chwilę.

[byczunio]

Dzisiaj kupiłem w Calzedonii pończochy do pasa 50 Den "one size". Jeszcze nie przymierzałem. Mam zamiar kupić u nich samonośne granatowe, ale nie mają w ogóle w rozmiarówce piątek, muszę wziąć 3-4.