buty unisex

[kluczmistrz]

reszta mi sie nie widzi te 1 też nie za bardzo bym ubrał ale ubrał

[Radziu]

Pytałem o te: http://allegro.pl/zara-meskie-kozaki-sk ... 76783.html

[byczunio]

A ja chyba bym te wybrał:
http://www.badura.pl/buty-badura-damski ... 03541-nero

[Radziu]

Mi się te najbardziej podobają: http://www.badura.pl/buty-badura-damski ... id=425-267

[kluczmistrz]

radziu te z alegro nie widzą mi się ale te co wybrałeś bym w nich łaził

[nero]

Ktoś mi powie do czego nosić takie kozaki czy oficerki? Do spodni i wówczas spodnie w buty czy na wierzch. A może do jakichś spodenek? Jak dla mnie odpadają takie kozaki. Jak już mam takie nosić to wolę swoje kozaki na szpilce do spodni na zimę oraz botki na obcasie. Sprawa dyskusyjna tylko czy są to buty unisex. Mimo wszystko od pokazanych przez was o wiele bardziej podobają mi się buty na koturnie.

[kluczmistrz]

oficerki do munduru :lolol jestem fanem dragon balla a ta emotikona to goku

[Radziu]

Wysokie buty do spodni rurek, albo obcisłe spodnie do kolan + rajstopy.

[dr.pantyhose]

Gdybym się zdecydował na jakies buty typu kozaki czy oficerki to bym się pokusił o zestaw ze spodniami długosci takiej aby kończyły się około 3 cm ponad butami. Po drodzę było by miejsce na kawałek widocznej rajstopy.
A co do nazwy kozaki to wzięły sie stąd, że nosili je Kozacy - i byli bardzo wojowniczy i męscy.

[MusicManiac]

A mokasyny ogólnie to są chyba raczej unisex prawda?

[byczunio]

Mokasyny są męskie z założenia. Nawet gorzej, indiańskie.

[dr.pantyhose]

Kolekcja na 2012 rok Vivienne Westwood wprowadza balerinki na męskich stopach.
Obejżyjcie bo są na kilku modelach.

http://tokyoblondes.blogspot.com/2011/0 ... -2012.html

[byczunio]

A te guziki wystające w rozporkach to celowe, czy modele flejtuchy nie potrafią porządnie spodni założyć?
Może ktoś wreszcie zaprojektuje marynarkę z kapturem?

[anipoki]

Niestety z przykrością (dla mnie) muszę powiedzieć, że moja żonka "narazie" nie będzie tolerować moich wyjść w jakichkolwiek butach "uniseks".
Próbowałem dzisiaj delikatnie namówić ją abym pojechał sobie na zakupy do R. w moich nowych balerinkach sportowych (przedstawione w poście "Moje nowe zakupy") ale usłyszałem kategoryczne NIE.
Narazie więc pozostają mi jedynie moje samotne wyskoki na spacerki do lasu i chodzenie po domu
Może jak coś się ruszy w "normalnej" modzie w tym temacie, to jakoś to przełknie.
Jedynie co mi pozostaje z nowej mody narazie, to rajstopy.

[Radziu]

I to w dodatku niewidoczne.

[dr.pantyhose]

Anipoki a czy ty też masz wpływ na to co twoja żona ubiera a czego nie ? Czy ona może wszystko ?

[byczunio]

A może trzeba uedać wariata? Po prostu zakładasz a jak protestuje udajesz, że nie wiesz o co jej chodzi. Kończysz tekstem "nie chcesz ze mną iść, nie musisz, mogę zostać w domu" i walisz się z piwskiem na kanapę przed telewizorem.

[anipoki]

Czy ona może wszystko ?

Wszystkiego to może nie, bo czasem jej mówię żeby nie ubierała tego czy tamtego, chociaż czasem i tak coś zakłada mimo iż jej mówię nie. Baby tak już mają (bez obrazy dla płci pięknej)

Po prostu zakładasz a jak protestuje udajesz, że nie wiesz o co jej chodzi. Kończysz tekstem "nie chcesz ze mną iść, nie musisz, mogę zostać w domu" i walisz się z piwskiem na kanapę przed telewizorem.

Byczunio, po pierwsze to takie coś by nie przeszło, a po drugie to nie jestem takim typem człowieka. Ja wolę wszystko na spokojnie, nic na siłę... lekko młotkiem
Po jakimś czasie może zrezygnuje wreszcie ze stawiania się i pójdziemy gdzieś razem z moją nową modą...

[dr.pantyhose]

Ale w spodenkach z rajstopami na wierzchu to możesz z nią wychodzić ?

[anipoki]

Nie chodziłem jeszcze w spodenkach w rajstopach, bo albo za zimno, albo za gorąco było tego lata, a taka pogoda jaka panuje ostatnio nie nastraja mnie do takiego ubioru (zmarźluch ze mnie ).
Poza tym - jak już pisałem kiedyś tam - dopiero od niedawna żonka wie o mojej nowej modzie i jak narazie chcę ją przyzwyczaić powoli do mojego sposobu ubierania się.
Zacząłem od balerinek i jest już OK w tym temacie.
Teraz na chłody jest akurat czas na rajstopy, więc powiedziałem jej o męskich i podesłałem jej na GG linki do artykułów zamieszczonych przez Nero oraz to, że sobie takie kupię (nic narazie o cenie nie mówiłem).
Po prostu zaczynam tak jak część "naszych" na forum, czyli od faktu używania rajstop w chłodne i zimne dni (nawet powiedziałem koledze w pracy o męskich rajstopach i że mam zamiar sobie kupić i w nich chodzić, żeby nie był zdziwiony )

Słowo do Radzia
Ja wiem, że pewnie aż cię będzie korcić o jakiś komentarz w twoim stylu, ale wstrzymaj się proszę

[Radziu]

Sorka, ale nie potrafię Z żoną rozmawiasz na GG?

Za zimno, za ciepło, zawsze jakaś wymówka się znajdzie. Kiepskiej baletnicy....

[Kacper]

Może trochę nie na temat, ale muszę powiedzieć, że chyba już przyzwyczaiłem się do postów Radka i nie drażnią mnie tak jak kiedyś - anipoki Tobie też, to pewnie przejdzie. :)

Co do rozmawiania na GG z żoną, to podejrzewam, że anipoki podesłał jej tylko linki żeby sobie zobaczyła jak będzie na ich wspólnym lub swoim komputerze.

[byczunio]

Radziu a co jest dziwnego w gadaniu z żoną na GG? No, chyba, że akurat oboje są w domu.

[Radziu]

W sumie nic. no chyba, że omawia się coś ważnego, a to zdaje się być dla niego ważne. Czyli powinno być w 4 oczy.

[anipoki]

podejrzewam, że anipoki podesłał jej tylko linki żeby sobie zobaczyła

Radziu, Kacper utrafił w samo sedno mojej wypowiedzi. Podesłałem jej linki, bo... każde z nas ma swój komputerek (ja mam w sumie dwa). Moja żonka ma lapka, a ja mam stacjonarkę i netbooka. Ja nie kożystam z jej lapka, a ona nie kożysta z PC'ta, bo ma lapka i swoje rzeczy na nim. Dlatego podesłałem jej linki poprzez GG.

Za zimno, za ciepło, zawsze jakaś wymówka się znajdzie. Kiepskiej baletnicy....

a ta wypowiedź świadczy dokładnie o tym, o czym wałkowane było na twój temat już w wielu postach, mianowicie postrzegasz świat jak by był po twojej myśli i nie liczysz się kompletnie z upodobaniami innych. I tyle na temat, bo się znowu "wykluje" jałowa dyskusja.