Jedna czy więcej??
Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose
Jedna czy więcej??
Mam do szanownych kolegów pytanie, czy zakładacie więcej par na nogi, czy tylko jedna??
- papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
- Kontakt:
Bardzo często na mrozach są to dwie pary według zasady ubierania się na cebulkę. W dwóch parach 2 den jest cieplej niż w jednych 40 den.
Chociaż najczęściej jeśli są już dwie pary to jest to na spód 20 den i na wierzch acrylowe lub bawełniane grube rajstopy. Wtedy żaden mróz i wiatr nie jest straszny.
Chociaż najczęściej jeśli są już dwie pary to jest to na spód 20 den i na wierzch acrylowe lub bawełniane grube rajstopy. Wtedy żaden mróz i wiatr nie jest straszny.
- kamil
- Znawca tematu
- Posty: 537
- Rejestracja: 26 lis 2007, 17:26
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
- phman.plwro
- Się Rozkręca
- Posty: 81
- Rejestracja: 13 lis 2007, 09:59
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
- papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
- Kontakt:
-
- Dyskutant
- Posty: 158
- Rejestracja: 03 sty 2008, 16:58
- Lokalizacja: PL
- Kontakt:
- kasior
- AdminTeam
- Posty: 2230
- Rejestracja: 19 lis 2007, 19:52
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
- Danon
- Stary wyga
- Posty: 1572
- Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
- Lokalizacja: Podlaskie
- Kontakt:
Tak - z przyczyn czysto praktycznych - czyli ubieranie na cebulę. Przy kilkunastostopniowym mrozie (a u nas we wsi i poniżej 20 jak prawdziwa zima to spada) jedna para rajstop nawet tych grubszych jest mi za mało. Czasami więc łączę je z getrami, a czasami z drugą parą rajstop. Co do uciskania - nie odczuwam z tego powodu dyskomfortu - powiedziałbym że nawet to lubię .
Przeważnie chodzę w jednej parze rajstop,chociaż zakładałem czasami dwie pary a sporadycznie więcej ale tylko z ciekawości żeby sprawdzić jak to jest.jednak najlepiej się chodzi w jednej parze ewentualnie dwóch przy większym chłodzie.A kabaretki mogą być jako ta druga para.ale w nich naprawdę trzeba lubić chodzić.Ale jak kto lubi czemu nie?
Pozdrawiam Meras
Pozdrawiam Meras
-
- Znawca tematu
- Posty: 521
- Rejestracja: 14 lis 2007, 00:38
- Lokalizacja: Stąd i owąd
- Kontakt:
- phman.plwro
- Się Rozkręca
- Posty: 81
- Rejestracja: 13 lis 2007, 09:59
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
- kasior
- AdminTeam
- Posty: 2230
- Rejestracja: 19 lis 2007, 19:52
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
- Danon
- Stary wyga
- Posty: 1572
- Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
- Lokalizacja: Podlaskie
- Kontakt:
A ja pozwolę sobie stanąć w obronie kabaretek. Rajstopy jak każde inne - za samo to że są rajstopami je lubię. Poza tym nigdy nie miałem z nimi problemu zsuwania się. Odznaczają się również dość dużą trwałością. Czasami ubieram je w komplecie z innymi rajstopami i całkiem fajnie to wygląda. Faktem jest że używam ich bardzo rzadko i preferuję te o jak najmniejszych oczkach. Ale to tylko moje upodobania i nijak się mają do obiektywnej oceny stanu rzeczy .
- phman.plwro
- Się Rozkręca
- Posty: 81
- Rejestracja: 13 lis 2007, 09:59
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
phman.plwro, jak tam uwazasz... ja tam nosze dla zapewnienia ciepla. co do kabaretek... hm... nigdy nie mialem ich na sobie i nie wiem jak to jest z tym cieplem ale slyszalem ze sa dobre na takie letnie dni pod spodnie ni to chlodne ni to cieple. bo ponoc oddychaja w pomieszczeniu i sie nogi nie poca, ale jak mowie ja tego nie doswiadczylem tylko tak slyszalem.
- Danon
- Stary wyga
- Posty: 1572
- Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
- Lokalizacja: Podlaskie
- Kontakt:
Możesz się więc zdziwić zakładając je pod spodnie - gdyż odczucie może być znacznego zwiększenia ciepłoty kończyn dolnych . Nie wiem dlaczego tak jest - ale mi się wydaje że jednak ocieplają. Zresztą - wydatek nie taki kolosalny - spróbuj i podziel się wrażeniami jak to jest.pantyhoseman pisze: ... ja tam nosze dla zapewnienia ciepla. co do kabaretek... hm... nigdy nie mialem ich na sobie ....
Ja jednak muszę przyznać że rajstopy zakładam nie tylko dla zapewnienia sobie ciepła - gdyby tylko to było ważne pozostałbym kalesonistą z grubymi skarpetami .
- Danon
- Stary wyga
- Posty: 1572
- Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
- Lokalizacja: Podlaskie
- Kontakt:
Nigdy nie miałem z oczkami większymi niż kilka milimetrów, choć zdażyło mi się mieć z tak drobnymi że wyglądały nie jak kabaretki tylko jak dzianina. Najbardziej podoba mi się elastyczność tych rajstop i dopasowywanie się do ciała. Nie wyobrażam sobie założenia tych z oczkami kilkucentymetrowymi - choć jak kiedyś wpadną mi w ręce - kto wie .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 108 gości