Szpileczki

[Wojtas]

Ja uwielbiam szpilki ale nawet mimo "podobno" zgrabnych nóg mogę pochodzić w nich jedynie jak jestem sam w domu. Nie sądze aby było dużo odważnych facetów noszących publicznie szpilki nawet do długich spodni.

[Radziu]

W szpillach po domu? Po co?

[Kacper]

Radek ale Ty zadajesz durne pytania...

[Radziu]

To zaszczyć nas mądrą odpowiedzią.

[Kacper]

Nie będę Cie niczym zaszczycał, bo Ty i tak zawsze wiesz wszystko lepiej. Nie mam tylko pojęcia, po jakiego ... piszesz te swoje głupie i zaczepliwe posty. Dowartościowuje Cię to?

[Radziu]

A co Twój post wnosi do tematu. Ostatnio Twój sens istnienia na tym forum sprowadza się tylko do atakowania mnie.

Może Wojtas nam wyjaśni.

[Kacper]

Mój sens istnienia sprowadza się do zwracania Ci uwagi, bo mam nadzieję, że w końcu zrozumiesz swoje zachowania, a wiesz dlaczego nie udzielam się bardziej? Bo nie mam ochoty psuć sobie nerwów tak jak to robi np. Iga i Nero.

Radek a co Ci wojtas ma wyjaśniać? Tak ciężko Ci się domyśleć, że pewnie dlatego chodzi w nich tylko w domu, bo nie ma ochoty pokazywać się publicznie? Może się wstydzi, może się boi - ale to jego sprawa i jak chce to niech sobie chodzi w nich w domu. Ty od razu wychodziłeś na ulicę jako Amelia?

[Radziu]

Nie pytam dlaczego nie wychodzi publicznie, tylko jaki jest sens chodzenia po domu w takim obuwiu. I co to ma do tematyki forum.

[juras]

Ty Radziu chyba na prawdę masz coś z głową. Pytasz się ciągle co czyjeś posty wnoszą do tematu, a ja powiem inaczej: Twoja obecność nic nie wnosi do forum oprócz ciągłych waśni, sprzeczek i durnych tekstów. Może to najpierw przemyśl, a potem czepiaj się innych.

[Radziu]

Juras, pomyliłeś wątki.

[Kacper]

A czy wszystko według Ciebie musi mieć sens? Jeśli lubi szpilki, to sobie w nich chodzi, tu nie ma nic więcej do tłumaczenia.

Dam Ci przykład żeby było łatwiej Ci zrozumieć, bo widzę, że masz z tym straszne problemy. Chodzisz czasami po domu w rajstopach? Jeśli tak, to powiedz mi jaki jest sens chodzenia po domu w rajstopach skoro w domu jest ciepło?

[juras]

Nic nie pomyliłem Radziu, bo dzięki Twojej osobie z forum robi się jeden wielki wątek pt. "Radzio i jego wredne teksty."

[Radziu]

Nie chodzę w domu w rajstopach z dwóch powodów. 1 za ciepło. 2 nie wygodnie. Pisałem o tym nie raz.

A nawet gdybym chodził, to nie pisałbym o tym na forum o modzie, bo to z modą nie ma nic wspólnego.

A czy szpilki są wygodne? Wątpię.

[Wojtas]

Radziu, Co jest do komentowania? Podobno nie lubisz jałowych dyskusji... A co jest np. ciekawego w kibicowaniu piłkarzom którzy nie grają dla sportu a raczej dla kasy a pseudo kibice asystują im lejąc się wzajemnie na stadionie. Co jest ciekawego w łowieniu ryb gdy nie biorą a pada deszcz i jest zimno? Kobiety noszą szpilki bo jest im wygodnie? Wszystko można logicznie i prosto wytłumaczyć? I czy trzeba tłumaczyć. I jeszcze coś jak się tlumaczy to zaraz złapiesz wątek fetyszyzmu, a po co.

[Radziu]

Kobiety nie chodzą w szpilkach po domu

[rajman]

Kobiety nie chodzą w szpilkach po domu

Przyjedź do mnie i posłuchaj codziennie rano stukania sąsiadki która mieszka piętro wyżej po betonowej posadzce w bloku. Przekonasz się ze jednak chodzą. No tak, znając ciebie pewnie zaraz "udowodnisz" że to nie szpilki...

[Radziu]

Bo to pewnie jakieś klapki, albo coś w tym stylu.

Ale OK, róbmy tu takie forum, tylko zmieńmy nazwę na "modna podomka"

[rajman]

Bo to pewnie jakieś klapki, albo coś w tym stylu.

Ale OK, róbmy tu takie forum, tylko zmieńmy nazwę na "modna podomka"

No pewnie! Nie byłbyś sobą gdybyś nie próbował udowodnić że wszyscy jesteśmy idiotami i tylko ty potrafisz odróżnić stukanie metalowych obcasów w szpilkach od domowych klapek.
Od kiedy to moda ma oznaczać tylko to co nosi się na zewnątrz? Czy jeśli ktoś jest ubrany w domu to już nie jest modny? A może to jakaś nowa definicja?

[Radziu]

...Nie byłbyś sobą gdybyś nie próbował udowodnić że wszyscy jesteśmy idiotami

Sorka, ale nie uważam was za idiotów, to tylko Ty tak napisałeś.

i tylko ty potrafisz odróżnić stukanie metalowych obcasów w szpilkach od domowych klapek.

No ok, TY z pewnością odróżniasz, że to metalowe szpilki, bo przez strop to z pewnością da się odróżnić. Zapewne też wiesz, to ona w tych szpilkach w domu wyprawia

..Od kiedy to moda ma oznaczać tylko to co nosi się na zewnątrz?

Dlatego propozycja nazwy forum "modna podomka". Czyli o modzie w domu, a nie na zewnątrz.

No ale OK. Posłuchajmy/ poczytajmy co nam Wojtas jeszcze napisze. NP jak ukrywa się ze swoim, no jakby to nazwać, może hobby, przed rodziną. Gdzie chowa szpilki. No i czy o wyjściach na rower w rajstopach rodzina też nie wie

[rajman]

Zapewne też wiesz, to ona w tych szpilkach w domu wyprawia

Zapewne w nich chodzi co doskonale slychać. Pozostałe czynności wykonywane przez moich sąsiadów mnie nie interesują o ile same nei dają o sobie znać głośnym stukaniem. U ciebie w domu jest zapewne inaczej :)

[Radziu]

Tak, jest inaczej. Ani ja, ani żona w szpilkach w domu nie chodzimy. Sąsiedzi też nie stukają nam po głowie. I całe szczęście.

[rmaciej1983]

Jesli już u mężczyzn to chyba do długich spodni.

i chyba tylko bo są raczej podkreśleniem ładnych nóg...

Nie zostało naukowo udowodnione, że wszyscy mężczyźni mają brzydkie nogi.

Ja uwielbiam szpilki ale nawet mimo "podobno" zgrabnych nóg mogę pochodzić w nich jedynie jak jestem sam w domu.

Ja kiedyś też chodziłem w szpilkach tylko po domu i tylko, gdy zostałem w nim sam. Ale to było, gdy miałem kilka-kilkanaście lat.
Nie wiem jak tak ciągle można żyć w ukryciu. Wyjaśnij, że jesteś fanem Prince'a albo Michała Szpaka.
Chyba że Ci odpowiada taka sytuacja. Dla mnie trudno to zrozumieć.

[Wojtas]

Wiem że trudno być sobą, wiem ze trudno zakładać to w czym się człowiek czuje dobrze ale mieszkam w raczej niewielkiej miejscowości w której wyjście w rajstopach do krótkich spodenek raczej jest skazane na szybkie komentarze, pozostawiające trwały ślad w psychice. Nie wspomnę o spódnicy, szpilkach i nogach które nawet jeżeli są zgrabne to ciągle są to męskie nogi których podobno nie wypada golić! Trudno byc mocnym szczególnie w małej miejscowości, trudno mieć odwagę jak trzeba żyć , pracować i wychowywać dzieci w takiej miejscowości. Moda jest piękna ale cena może czasem niebotyczna!

[nero]

Rozumiem Cię Wojtas doskonale. W małych miejscowościach wszyscy się znają z widzenia. Co innego duże miasta, gdzie można być bardziej anonimowym choć oczywiście też można spotkać osoby znajome lub z pracy. Wyprzedzę zapewne następne pytanie tak, spotkałem osobę z pracy, gdy miałem na sobie opalone pończochy a innym razem grafitowe rajstopy i nie miałem żadnych nieprzyjemności z tego tytułu. Uważam, że sami się nakręcamy wmawiając sobie że mogą być z tego spore nieprzyjemności. Pewnie trochę jest w tym prawdy ale nie przesadzajmy.

[Radziu]

Uważam, że sami się nakręcamy wmawiając sobie że mogą być z tego spore nieprzyjemności. Pewnie trochę jest w tym prawdy ale nie przesadzajmy.

Zgadzam się z Tobą, pisałem o tym nie raz. Pewnie jak by Wojtas spróbował to by się sam o tym przekonał. Danon też jest z małej miejscowości, więc może to potwierdzić.

Wojtas, a swoją drogą, to jak jeździsz na rowerze, to nie masz nie przyjemności ze strosy sąsiadów i kolegów z Pracy.