Jak powiedzieć bliskiej osobie?

Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose

Radziu

Post autor: Radziu » 30 sie 2011, 09:58

Jedno to transwestytyzm, drugie to rajstopy u faceta.
Radziu

Post autor: Radziu » 30 sie 2011, 10:06

Tak się zastanawiam, czy Iga nie zazdrości mi, że moja Żona rajstopy przyjęła bez bólu i wiedziała o nich od początku, a Iga sama miała z tym duży problem, a sama dowiedziała się z dużym opóźnieniem.
Awatar użytkownika
nero
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 938
Rejestracja: 19 sie 2010, 22:50
Lokalizacja: nerocity
Kontakt:

Post autor: nero » 30 sie 2011, 10:11

Radziu pisze:Tak się zastanawiam, czy Iga nie zazdrości mi, że moja Żona rajstopy przyjęła bez bólu i wiedziała o nich od początku, a Iga sama miała z tym duży problem, a sama dowiedziała się z dużym opóźnieniem.
Takie małe sprostowanie nasz kochany Radziu:
1: Iga dowiedziała się w czasie naszych pierwszych rozmów na gg a więc jeszcze przed naszym spotkaniem.
2. Twoja żona nie wiedziała o Amelii od początku więc nie oszukuj nas tutaj proszę jej pełną tolerancją Twojej osoby.
Awatar użytkownika
Iga
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 439
Rejestracja: 23 sie 2010, 16:44
Lokalizacja: Nerocity
Kontakt:

Post autor: Iga » 30 sie 2011, 10:20

Radziu pisze:Tak się zastanawiam, czy Iga nie zazdrości mi, że moja Żona rajstopy przyjęła bez bólu i wiedziała o nich od początku, a Iga sama miała z tym duży problem, a sama dowiedziała się z dużym opóźnieniem.
Nie osłabiaj mnie...:)
Jestem szczęśliwa, a jeśli ktoś ma z tym problem, to jego problem...
Radziu

Post autor: Radziu » 30 sie 2011, 10:21

Pamiętam jej wpisy z crosa.

I po raz kolejny proszę was - nie porównujcie transwestytyzmu z rajstopami.
Radziu

Post autor: Radziu » 30 sie 2011, 10:22

nero pisze:2. Twoja żona nie wiedziała o Amelii od początku więc nie oszukuj nas tutaj proszę jej pełną tolerancją Twojej osoby.
Ale wiedziała o rajstopach :!:
dr.pantyhose
ModTeam
ModTeam
Posty: 2490
Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
Lokalizacja: UK
Kontakt:

Post autor: dr.pantyhose » 30 sie 2011, 22:42

Miałem kiedys koleżankę poprzez GG. Dowiedziała się wtedy o rajstopach i wcale jej to nie przeszkadzało. Spotykała się też ze mną i to niejednokrotnie, widziała rajstopy.

A to, że Iga wertowała internet w poszukiwaniu odpowiedzi podoba mi się. Dzięki temu medium zrozumiała wszystko lepiej niż niejedna kobieta. Dlatego tak staje murem za Nero.
dr.eklektyczny
Radziu

Post autor: Radziu » 30 sie 2011, 23:30

dr.pantyhose pisze:Miałem kiedys koleżankę poprzez GG. Dowiedziała się wtedy o rajstopach i wcale jej to nie przeszkadzało. Spotykała się też ze mną i to niejednokrotnie, widziała rajstopy.
Takich koleżanek mam sporo, różnica tylko taka, że poznałem je w realnym świecie. Wiele z nich zna też moją siostrę, z niektórymi z nich trochę kręciłem, żadnej ani jedno ani drugie nie przeszkadzało. Zresztą pisałem tu już o tym.
dr.pantyhose pisze:A to, że Iga wertowała internet w poszukiwaniu odpowiedzi podoba mi się. Dzięki temu medium zrozumiała wszystko lepiej niż niejedna kobieta. Dlatego tak staje murem za Nero.
Zgadzam się. Postanowiła poszukać informacji i pomocy zamiast tak poprostu Nero skreślić. To się chwali.
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 31 sie 2011, 11:26

Ale nie zapominajcie, że kobiety inaczej traktują obcego faceta a inaczej własnego. Już pisałem, że kiedyś, idąc w spódnicy w towarzystwie pewnej dziewczyny spytałem jej czy jej to nie przeszkadza. Odparła, że nie, bo jestem tylko znajmym. Swojemu facetowi nie pozwoliła by tak wyjść na ulicę.
Awatar użytkownika
Iga
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 439
Rejestracja: 23 sie 2010, 16:44
Lokalizacja: Nerocity
Kontakt:

Post autor: Iga » 01 wrz 2011, 09:06

Byczunio. Masz rację niestety, tyle że ja na tę nową modę pozwalam :)
Jestem szczęśliwa, a jeśli ktoś ma z tym problem, to jego problem...
dr.pantyhose
ModTeam
ModTeam
Posty: 2490
Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
Lokalizacja: UK
Kontakt:

Post autor: dr.pantyhose » 01 wrz 2011, 17:06

Ale koleżanka, z którą gadałem spotkała się ze mną w sprawie randkowej a nie koleżeńskiej. Tak więc sa kobiety, które umówią się na randkę i im nie przeszkadza to i owo. Nie oceniają zawartosci pudełka po papierze pakowym.
dr.eklektyczny
Radziu

Post autor: Radziu » 01 wrz 2011, 17:12

Doktorku, to tak samo jak niektóre z moich koleżanek.
dr.pantyhose
ModTeam
ModTeam
Posty: 2490
Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
Lokalizacja: UK
Kontakt:

Post autor: dr.pantyhose » 01 wrz 2011, 22:01

To chyba było zanim poznałes żonę. Bo u mnie było to przed.
dr.eklektyczny
Radziu

Post autor: Radziu » 04 wrz 2011, 00:36

Dzięki Krzysiowi, który mi przypomniał o naszych zgrzytach na forum, przypomniała mi się jego historia z ujawnieniem przed małżonką. Myślę że to bardzo dobry przykład pokonywania barier we własnej głowie. A to ten wątek:

http://nowamoda.avx.pl/viewtopic.php?t= ... sc&start=0

Może to was przekona, że można jednak bez obaw wyznać żonie taką tajemnicę.
Awatar użytkownika
krzyś
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 843
Rejestracja: 24 lis 2009, 20:44
Lokalizacja: zdw
Kontakt:

Post autor: krzyś » 05 wrz 2011, 18:43

ech, to były czasy... :-)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 142 gości