Co dziewczyny czują gdy mają rajstopy na nogach

[juras]

Radziu, bo Cię zaraz posądzę, że zgodnie z XIX wieczną hipokryzją do uprawiania seksu z własną małżonką masz specjalne prześcieradło z wyciętą dziurką w odpowiednim miejscu.

Może dość drastyczne porównanie, ale coraz bardziej zaczynam odnosić wrażenie, że tak może być w rzeczywistości.

[dr.pantyhose]

A ja wam odpowiem na pytanie zawarte w tytule.
Sadzę, że sprawa ma dwie strony. Jesli kobieta nosi rajstopy pod spodnie czy nie ma specjalnej okazji to jest to element praktyczny ubioru. Tak jak reszta nosi skarpetki. Jak noszę skarpetki to nie oczuwam satysfakcji.

Druga strona medalu to wtedy gdy dziewczyna ubiera się elegancko, np. na randkę więc wtedy zakłada je po to aby czuć się seksownie, aby nogi były gładsze i ładniejsze. (aby wydawała się zadbana, młodsza). Spotkałem juz dziewczyny o takiej skórze, że nie muszą nic zakładac aby osiągnąc taki efekt.
Co do fizycznego odczuwania obecnosci rajstop czy pończoch to chyba zapomina o nich chyba, że ją cisną bo są za małe. Czy my pamiętamy o skarpetkach na stopach ?

Analogiczna sytuacja jest wtedy gdy mężczyzna na randkę ubiera nowe skarpetki. Co wtedy czuje?

[MusicManiac]

Jak dla mnie temat jest trochę bez sensu... I chyba więcej nic nie powiem... Pozdrawiam!

[dr.pantyhose]

A może inny temat: co czuje mężczyzna mając na sobie kalesony?

[kluczmistrz]

hehehe dobre

[nero]

Chodzi o to żeby tej linii nie przekroczyć, a ten wątek jest wątkiem w kierunku. Bo przecież zakładanie takiej bielizny do seksu to przecież fetysz.

Wiesz Radziu, głupio się przyznać ale moim fetyszem jest moje auto bo staje mi jak siadam za kółkiem buuuuhhhaaaaahahaaa

[Radziu]

A po jaką inną cholerę nosić do krótkich spodenek rajstopy 20 czy 15 den jak nie dla gładkości i estetyki? .

A po co noszą je kobiety Wydaje mi się, że właśnie dla estetyki, no i trochę dla ciepła, chociaż to akurat jest ledwo odczuwalne. Dla mnie to taki sam element ubioru jak inne ubrania i z tych samych powodów je noszę.

Chcesz powiedzieć, że kobiety, które noszą cienkie rajstopy to również fetyszystki? Że o pończochach już nie wspomnę, bo to dla Ciebie widzę całkowicie fetyszystyczny element ubioru, który powinien być dostępny tylko w sex shopach....

Pisz za siebie, bo ja tak nie uważam i nigdy tak nie napisałem.

[twardyboro]

Często pończochy na nogach kobiet zaspokajają fetyszowe potrzeby partnerów. A jeżeli facet nosi rajstopy dla gładkości i innych doznań odczuwalnych, to też lekko idzie w stronę fetyszu.

cytat z Wikipedii: "Fetyszyzm polega na uzyskiwaniu satysfakcji seksualnej głównie lub wyłącznie dzięki obecności obiektu pobudzenia − fetyszu. W sytuacji, gdy dany obiekt jest tylko fakultatywnym dodatkiem, zwiększającym satysfakcję seksualną, nie mamy do czynienia z parafilią."

źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Fetyszyzm_(seksuologia)

[bodex]

Fetyszyzm polega na uzyskiwaniu satysfakcji seksualnej głównie lub wyłącznie dzięki obecności obiektu pobudzenia − fetyszu.

Czyli z tego wynika że:
- jeśli ktoś uprawia seks tylko wtedy gdy partnerka (lub on sam) ma rajstopy, to jest to fetysz.
- jeśli ktoś uprawia seks również bez rajstop, to nawet jeśli ich założenie sprawia mu frajdę nie jest to fetyszem.

[Iga]

Fetysz jest wtedy, gdy jest niezbędny do osiągnięcia satysfakcji seksualnej. Jeśli jest tylko miłym dodatkiem w celu urozmaicenia pożycia, to nie jest to kwalifikowane jako fetyszyzm. Mówiąc innymi słowami...noszenie rajstop może być dla Ciebie przyjemne, ale jeśli bez rajstop prowadzisz udane pożycie, to wszystko jest ok :)

[byczunio]

A jeśli ktoś nie prowadzi udanego pożycia także w rajstopach?

[Iga]

To jeśli kocha swojego partnerkę/partnera, to powinni pójść do seksuologa. Udane pożycie to jeden z podstawowych filarów dobrego związku.

Edytuję post, żeby Wam to pokazać
http://www.youtube.com/watch?v=SOLp8BXChng
Od tego wywiadu zaczynałam zdobywanie wiedzy, gdy poznałam Nero. Seksuolog wspomina o "rysie fetyszystycznym". Natomiast, nie porusza problemu, jakim jest posiadanie fetyszu w pełnym znaczeniu tego słowa (tej skrajnej formy, gdy jest niezbędny). Mówi tylko, "aby nie przysłaniał partnerki".

[Radziu]

Lepiej się nie powoływać tu na wikipedie, kiedyś na tym forum mi napisano, że to wielka księga niewiedzy.

Kiedyś mialem takie samo zdanie na temat fetyszyzmu, ale z tego forum się dowiedziałem że są inne rodzaje fetyszu, to nie tylko seksuologia.

[maks1910]

Ja ostatnio coraz częściej zakładam rajstopy, moja kobieta wie o 40 den z microfibry jednak ja wole te cieńsze 15 den bo są milsze w dotyku. Boje się jej wyznać, że bardzo lubie rajstopy. Do sexu zakłada często pończochy i rajstopy z pasem z fiore, jednak ja nie mam przy niej rajstop w sexie, a szkoda

[Radziu]

I jeszcze jedno. Nie twierdzę, że fetysze to coś złego (nie mam nic do fetyszystów), chodzi mi jedynie o to, że to nieodpowiednie forum do takich dyskusji.

[dr.pantyhose]

I jeszcze jedno. Nie twierdzę, że fetysze to coś złego (nie mam nic do fetyszystów), chodzi mi jedynie o to, że to nieodpowiednie forum do takich dyskusji.

Wszystko ewoluuje. Jesli nie to zamiera.

[Radziu]

Byle by ewoluować w dobrym kierunku.

[byczunio]

Radziu, w historii już był jedynie słuszny kierunek. Staliśmy nad przepaścią i zrobiliśmy wielki krok na przód.

[dr.pantyhose]

Nie bójmy się zmian.