Czy wasze kobiety wiedzą?
Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose
- MusicManiac
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1320
- Rejestracja: 05 paź 2010, 15:38
- Lokalizacja: PL
- Kontakt:
-
- Się Rozkręca
- Posty: 38
- Rejestracja: 11 gru 2010, 18:48
- Lokalizacja: wroclaw
- Kontakt:
- Magda
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1067
- Rejestracja: 07 paź 2008, 17:45
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Można odwrócic i powiedziec że Faceci nigdy nie zrozumieja kobiet...Wiesz, zalezy wszystko od czlowieka, albo zyje jakąś małostkowością, plotkami i bzdurami( dlatego mamy tyle programow talk show) albo żyje soba i swoim życiem....gorek80 pisze:tak ale kobiety nie zrozumieja nigdy facetow:) a jak rozumieja to sie im tylko wydaje:) co do kolegi danona to zaczynam zlewac jego posty bo widze ze jakis niedowiarek jest:) kompletny IGNOR
Osobiscie chodze nieraz- bo nie przepadam- w spodniach- albo się mylę, albo nie , ale to był chyba męski przyodziewek.... na wycieczkę w góry zalożę trapery....
wiec co mi przeszkadza jak facet chodzi w rajtkach? jak mu wygodnie- a myslę ze są wygodniejsze jak osławione kalesony( nie wiem , nie testowałam i widząc jak wyglądaja, raczej testowac nie będę.....pieluch nie nosze by krok byl w kolanach ) to niech chodzi- CO MNIE DO TEGO
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.-Klaudiusz
-
- Się Rozkręca
- Posty: 87
- Rejestracja: 10 gru 2010, 22:34
- Lokalizacja: lubuskie
- Kontakt:
Zajęło mi rok do przyznania się mojej narzeczonej, że noszę rajstopy. Miałem stracha jak nigdy wcześniej, ale się przełamałem i powiedziałem, że noszę i to od dawna.
Dopóki mieszkałem sam, nie miałem problemu, a tu nagle trzeba było się zacząć maskować, chomikować rajstopy itd. I z tym jeszcze mógłbym się pogodzić, ale najbardziej dokuczała mi świadomość oszukiwania kochanej osoby. No więc powiedziałem i... totalne zrozumienie. Jedyny wrzut to taki, że zajęło mi tak aż dużo czasu i nie miałem do niej zaufania. Sama lubi nosić rajstopki, więc teraz mamy kolejny wspólny temat.
Dopóki mieszkałem sam, nie miałem problemu, a tu nagle trzeba było się zacząć maskować, chomikować rajstopy itd. I z tym jeszcze mógłbym się pogodzić, ale najbardziej dokuczała mi świadomość oszukiwania kochanej osoby. No więc powiedziałem i... totalne zrozumienie. Jedyny wrzut to taki, że zajęło mi tak aż dużo czasu i nie miałem do niej zaufania. Sama lubi nosić rajstopki, więc teraz mamy kolejny wspólny temat.
- MusicManiac
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1320
- Rejestracja: 05 paź 2010, 15:38
- Lokalizacja: PL
- Kontakt:
skoro wiedziałeś, że sama lubi nosi rajstopki to rzeczywiście trochę długo Ci to zajęło... ale jeśli chodzi o zaufanie do niej no to kompletny błąd... ważne, że już wie i jest dobrze :)
dla tych którzy się jeszcze czają z tym by powiedzieć swojej drugiej połówce o rajstopach rada: zaufanie jest najważniejsze, a jeśli na dodatek lubi rajstopy to jest wielki plus, bo bardziej to zrozumie :)
dla tych którzy się jeszcze czają z tym by powiedzieć swojej drugiej połówce o rajstopach rada: zaufanie jest najważniejsze, a jeśli na dodatek lubi rajstopy to jest wielki plus, bo bardziej to zrozumie :)
-
- Się Rozkręca
- Posty: 29
- Rejestracja: 19 mar 2011, 08:50
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
...
Ja myślę ze dobrym sposobem na rozpoczęcię tematu jest na początku zwrócenie uwagi dziewczyny na przykładzie tej stronki jak wielu facetów nosi rajstopy zeby to nie bylo dla niej szokiem ze ja jako chłopak nosze rajstopy. Potem obserwując reakcje na to mozna zrobić dalsze kroki. Mozna tez na przykład powiedziec ze skoro tak wielu facetów nosi rajstopy to że moze i ja spróbuję je założyć na spróbowanie i potem powiem ze mi sie to spodoba i na pewno to zaakceptuje:)
-
- Zaawansowany
- Posty: 492
- Rejestracja: 27 paź 2008, 23:36
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
- krzyś
- Zasiedziały na forum
- Posty: 843
- Rejestracja: 24 lis 2009, 20:44
- Lokalizacja: zdw
- Kontakt:
- Magda
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1067
- Rejestracja: 07 paź 2008, 17:45
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Też tak myślę.
Ale w sumie co ma do rzeczy w czym czlowiek chodzi? Dziwie sie niektórym kobietom bo same walczą o to by mogły chodzić we wszystkim, dziwie sie ludziom, no ale to na tej zasadzie kali kraść to dobrze, kalemu ukrasc toi źle
No i to jest Polska właśnie
Ale w sumie co ma do rzeczy w czym czlowiek chodzi? Dziwie sie niektórym kobietom bo same walczą o to by mogły chodzić we wszystkim, dziwie sie ludziom, no ale to na tej zasadzie kali kraść to dobrze, kalemu ukrasc toi źle
No i to jest Polska właśnie
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.-Klaudiusz
- kasior
- AdminTeam
- Posty: 2230
- Rejestracja: 19 lis 2007, 19:52
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
- krzyś
- Zasiedziały na forum
- Posty: 843
- Rejestracja: 24 lis 2009, 20:44
- Lokalizacja: zdw
- Kontakt:
-
- Się Rozkręca
- Posty: 10
- Rejestracja: 11 lip 2011, 18:05
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Zaawansowany
- Posty: 492
- Rejestracja: 27 paź 2008, 23:36
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Trochę dziwne masz podejście. Ja myślę że nie po to ma się partnerkę życiową na dobre i złe aby cokolwiek narzucać. Po prostu wystarczy rozmawiać. Po dobrym obiedzie przy kawce czy herbacie, a czasami i przy koniaczku zawsze miło jest pogadać.
O tym co lubimy najlepiej rozmawiać na długo przed ślubem, aby nie było niespodzianek.
Że noszę rajstopy pod spodnie moja dowiedziała się krótko po tym jak się poznaliśmy.
Zdarzają się różne sytuacje ale trudno by ich nie było. Kiedyś żona powiedziała że "mi pierze", a ja na to: "Ty pierzesz? pralka pierze", no i były 2 dni bez rozmów.
O tym co lubimy najlepiej rozmawiać na długo przed ślubem, aby nie było niespodzianek.
Że noszę rajstopy pod spodnie moja dowiedziała się krótko po tym jak się poznaliśmy.
Zdarzają się różne sytuacje ale trudno by ich nie było. Kiedyś żona powiedziała że "mi pierze", a ja na to: "Ty pierzesz? pralka pierze", no i były 2 dni bez rozmów.
Jasiek
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Jonasz
- Się Rozkręca
- Posty: 56
- Rejestracja: 20 lip 2011, 21:51
- Lokalizacja: znikąd
- Kontakt:
- jacek
- Się Rozkręca
- Posty: 13
- Rejestracja: 22 sie 2011, 20:30
- Lokalizacja: Oslo
- Kontakt:
czytam niektóre wypowiedzi i się dziwię ja od niedawna jestem z moją partnerką
(wspomnę tylko że ona ma dwójkę dzieci chłopak 10 lat i dziewczyna 15) o tym że chodzę w rajstopach nic jej nie mówiłem dopiero jak zdecydowaliśmy się żeby wspólnie zamieszkać to wtedy się dowiedziała była to zima styczeń więc jak się wprowadzałem niej to przywiozłem większość swoich ubrań rajstopy oczywiście też (nie wszystkie bo mam ich sporo) postawiłem ją przed faktem dokonanym chciałem zobaczyć jej reakcję i zaskoczyła mnie bardzo oczywiście pomagała mi się rozpakować i jak zobaczyła moje rajstopy nie mówiła nic tylko przy jednych z komentowała "faje masz te rajstopki" tych słów nie mogę zapomnieć do dziś a jak przyjechaliśmy do mojej rodziny na święta wielkanocne to zaskoczyła mnie jeszcze bardziej zaczęły rozmawiać z moją siostrą tak o wszystkim a że chłopaki są w podobnym wieku to rozmawiali o dzieciach i jakoś tak zaczęły rozmawiać o zimie jak który chodzi ubrany w zimie siostra powiedziała że jej to nic pod spodnie nie chce zakładać więc zakłada mu grubsze a moja Ania jej na to że nasz też nie chciał zakładać ale powiedziała mu że ja też chodzę w rajstopach i już jest normalnie to mnie wtedy całkiem zatkało ale było miłe znaczy to tylko że dla niej jest to nawet bardziej normalne niż dla mnie
(wspomnę tylko że ona ma dwójkę dzieci chłopak 10 lat i dziewczyna 15) o tym że chodzę w rajstopach nic jej nie mówiłem dopiero jak zdecydowaliśmy się żeby wspólnie zamieszkać to wtedy się dowiedziała była to zima styczeń więc jak się wprowadzałem niej to przywiozłem większość swoich ubrań rajstopy oczywiście też (nie wszystkie bo mam ich sporo) postawiłem ją przed faktem dokonanym chciałem zobaczyć jej reakcję i zaskoczyła mnie bardzo oczywiście pomagała mi się rozpakować i jak zobaczyła moje rajstopy nie mówiła nic tylko przy jednych z komentowała "faje masz te rajstopki" tych słów nie mogę zapomnieć do dziś a jak przyjechaliśmy do mojej rodziny na święta wielkanocne to zaskoczyła mnie jeszcze bardziej zaczęły rozmawiać z moją siostrą tak o wszystkim a że chłopaki są w podobnym wieku to rozmawiali o dzieciach i jakoś tak zaczęły rozmawiać o zimie jak który chodzi ubrany w zimie siostra powiedziała że jej to nic pod spodnie nie chce zakładać więc zakłada mu grubsze a moja Ania jej na to że nasz też nie chciał zakładać ale powiedziała mu że ja też chodzę w rajstopach i już jest normalnie to mnie wtedy całkiem zatkało ale było miłe znaczy to tylko że dla niej jest to nawet bardziej normalne niż dla mnie
- jacek
- Się Rozkręca
- Posty: 13
- Rejestracja: 22 sie 2011, 20:30
- Lokalizacja: Oslo
- Kontakt:
teraz nie przejmuję się niczym nawet ubieram rajstopy normalnie przy dzieciach na początku trochę się bałem co sobie pomyślą ale potem to zrobiło się całkiem normalne ale to już inna historia powiem jeszcze że mam kilka par takich kolorowych jak pomarańczowe czy takie w kolorowe paski i to jej wcale nie zdziwiło
- Iga
- Zaawansowany
- Posty: 439
- Rejestracja: 23 sie 2010, 16:44
- Lokalizacja: Nerocity
- Kontakt:
- jacek
- Się Rozkręca
- Posty: 13
- Rejestracja: 22 sie 2011, 20:30
- Lokalizacja: Oslo
- Kontakt:
-
- Dyskutant
- Posty: 254
- Rejestracja: 10 sty 2009, 22:25
- Lokalizacja: Racibórz
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości