Jak powiedzieć naszym bliskim.

Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose

Radziu

Post autor: Radziu » 20 mar 2008, 15:03

papa_smerf pisze:O ile na poczcie wiedzą co to jest.
LOL
papa_smerf pisze:Kiedyś kupiłem prezent dla żony z takim zastrzeżeniem + płatne przy odbiorze. No i oczywiście listonosz zameldował się z przesyłka...
Nadgoliwość gorsza od faszyzmu :!:

Żeby uniknąć takich sytuacji, możesz nadać paczkę na pocztę gdzie listonosz Cię nie zna, wtedy taka sytuacja nie ma szans się wydarzyć.
Mateusz

Post autor: Mateusz » 20 mar 2008, 22:30

papa_smerf pisze: bonczo, a rodzice otwierają twoje przesyłki?
hmm, powiem tak, czy by otworzyli, to raczej nie,

ale mama na 101% by sie spytala co to ;>
pantyhoseman

Post autor: pantyhoseman » 20 mar 2008, 22:32

to mozesz powiedziec ze kabel do komputera z allegro czy cos innego co moze byc w takim formacie
Mateusz

Post autor: Mateusz » 20 mar 2008, 22:36

ooooo, dobry pomysl ;o, a na paczce nic nie bedzie pisalo??
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 20 mar 2008, 22:41

bonczo pisze:a na paczce nic nie bedzie pisalo??
A co niby by miało pisać? Koperta szara lub biała, nadawca i odbiorca, to wszystko.
Obrazek
pantyhoseman

Post autor: pantyhoseman » 20 mar 2008, 22:42

przeciez nie bedzie napisane na paczce na calym wolnym miejscu np. RAJSTOPY DLA TOMKA prawda?
Mateusz

Post autor: Mateusz » 20 mar 2008, 22:43

no niby nie, ale jak to bedzie koperta, to bedzie czula czy to kabel czy cos miekkiego
pantyhoseman

Post autor: pantyhoseman » 20 mar 2008, 22:45

no to cos miekkiego to powiesz ja wiem np koszulka czy cos. jesli chcesz zyc ze tak powiem w tajemnicy z rajstopami to musisz wiece sciemniac i kombinowac i byc przygotowanym zawsze na sytuacje tzw bez wyjscia i musisz znajdowac wyjscie
Mateusz

Post autor: Mateusz » 20 mar 2008, 22:48

ekh, trudno bedzie ;> ale zobaczym co bedzie dalej
pantyhoseman

Post autor: pantyhoseman » 20 mar 2008, 22:52

bonczo nie wiem na prawde jak do tej pory nikt nie wie o tym ze nosisz rajstopy skoro tak slabo Ci idzie improwizacja :P
Mateusz

Post autor: Mateusz » 20 mar 2008, 22:54

huah, ja tez nie wiem, ale rajstopy mam w szafce i mama na razie sie nie kapnela ;P

jakos do tej pory nie bylo sytuacji z ktorej mialbym sie tak tlumaczyc ;P
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 20 mar 2008, 22:56

bonczo, przesyłki to nic, ale rajstopy trzeba prać i suszyć. To trudniej ukryć i wcześniej czy później wpadniesz. Dlatego ja jestem zwolennikiem powolnego wychodzenia z tajemnicy zwłaszcza wobec mamy.
Obrazek
pantyhoseman

Post autor: pantyhoseman » 20 mar 2008, 23:00

czy ja wiem. jak sie dobrze ulozy plan to latwo to ukryc. np zalatwic sobie ze tak powiem dzien wolny od szkoly jesli chodzi o mlodziakow ;p i wstac razem ze wszystkimi jak rano wychodza potem od razu sie zabrac za pranie i jesli jest zima to na grzejnik jak juz nie grzeja to trzeba czatowac na dobre slonce powiesic na balkonie i suszyc ;)
Mateusz

Post autor: Mateusz » 20 mar 2008, 23:00

piore tylko w sobote jak mama jest w pracy ( recznie :-| ) i susze suszarka
pantyhoseman

Post autor: pantyhoseman » 20 mar 2008, 23:01

bonczo no i gitara kazdy oze jak moze
Mateusz

Post autor: Mateusz » 20 mar 2008, 23:06

i mnie to pasuje :D
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 21 mar 2008, 17:37

bonczo pisze:piore tylko w sobote jak mama jest w pracy ( recznie :-| ) i susze suszarka
Mimo wszystko mama może niespodziewanie wpaść do domu. Lepiej jest się przyznać.
pantyhoseman

Post autor: pantyhoseman » 21 mar 2008, 17:51

papa_smerf zawsze istnieje taka mozliwosc. tez czasem bylem blisko wpadnki, ale zeby od razu mowic o tym... zalezy jeszcze jakich ma rodzicow. jesli wie ze to dobrze przyjma i spokojnie to ok. lepiej powiedziec, ale moze byc i gorzej. bonczo zna swoich rodzicow i sam wie czy mowic czy nie. mysle ze jest w dobrym wieku zeby to powiedziec :)
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 21 mar 2008, 18:07

pantyhoseman pisze:mysle ze jest w dobrym wieku zeby to powiedziec :)
Właśnie o to chodzi. Rodzice są bardzo troskliwi o swoje dziecko i jeśli to mądrze uzasadni sprawa noszenia rajstop stanie się normalnością i jeszcze mama gotowa w prezencie mu coś kupić.

Dotychczas nie pisałem o tym, ale moja mama wiedziała, że noszę. Nie powiedziałem jej o tym, ale po prostu wpadłem. Nagle podczas wkładania spodni na rajstopy (granatowe 20 den) weszła do mojego pokoju. Tak bardzo szybko chciałem włożyć nogę do pozostałej nieubranej nogawki, że minąłem. Zahaczyłem i jakis fragment materiału i wyciąłęm piruet. Nogą w całej okazałości stanąłem na podłodze tuż przed okiem mojej mamy. Powiedziała wtedy:
-chodź, śniadanie gotowe.
Nic więcej. Dopiero po kilku dniach spytała robiąc pranie czy rajstop nie daję do prania.
Odpowiedziałem, że piorę sam, bo słyszałem że tak służą dłużej. Nigdy nie musiałem tłumaczyć po co i dlaczego. Miałem wtedy 17 lat.
Dlatego uważam za całkiem niezrozumiałe ukrywanie tego przed mamą. Ojciec to osobny rozdział i dlatego uważam, że matka pierwsza. Resztę już ona załatwi.

Ps. Nawet kiedy miałem problem z rozwianymi niesfornymi włosami, a wtedy nosiło się dość długie włosy, kupiła środki do trwałej ondulacji i zrobiła mi piękną falowaną fryzurę. To było raz, bo już więcej nie chciałem :-D
Mateusz

Post autor: Mateusz » 21 mar 2008, 23:27

ale ja jednak jestem w przekonaniu, zeby lepiej nie mowic ^^
Radziu

Post autor: Radziu » 22 mar 2008, 08:10

Ja uważam, że lepiej powiedzieć. Ryzyko wpadki jest dość duże, a zawsze lepiej powiedzieć niż wpaść.
Awatar użytkownika
Danon
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1571
Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
Lokalizacja: Podlaskie
Kontakt:

Post autor: Danon » 22 mar 2008, 21:52

No i przechodzimy od zagadnienia jak powiedzieć do czy powiedzieć. Osobiście długo (raczej za długo) pewne sprawy trzymałem tylko dla siebie. Patrząc z perspektywy czasu uważam że wiele spraw byłoby dużo prostszych gdybym wcześniej szczerze wyznał co lubię najbliższym.
pantyhoseman

Post autor: pantyhoseman » 26 mar 2008, 11:06

Radziu, lepiej moze i tak ale on zna lepiej swoich rodzicow. a ryzyko wpadki jest spore, ale poki co ja nie zaliczylem i on tez...
Mateusz

Post autor: Mateusz » 28 mar 2008, 13:53

jeszcze nie, i mam nadzieje ze nie zalicze ;>
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 28 mar 2008, 19:06

papa_smerf pisze:
Radziu pisze:...załatwiaj przesyłkę na "poste restante"
... Kiedyś kupiłem prezent dla żony z takim zastrzeżeniem + płatne przy odbiorze.
Usługa "poste restante" nie łączy się z usługą "płatne przy odbiorze". Dlatego nadawca, by zrealizować zamówienie, musiał skierować paczkę do domu.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 149 gości