Kącik motoryzacyjny
Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose
- MusicManiac
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1320
- Rejestracja: 05 paź 2010, 15:38
- Lokalizacja: PL
- Kontakt:
- krzyś
- Zasiedziały na forum
- Posty: 843
- Rejestracja: 24 lis 2009, 20:44
- Lokalizacja: zdw
- Kontakt:
systemy... ja zamiast czujnika cofania zainstalowałem sobie dwa lasery wyświetlające krzyżyki (kupiłem je na allegro jako części wymienne do narzędzi). wkleiłem je w tylne lampy ustawiając zeza który pokrywa krzyżyki w odległości 30 cm od przeszkody. z przodu zaś poziomą kreskę która całkiem nieźle wykrywa nieoświetlonych rowerzystów.
- krzyś
- Zasiedziały na forum
- Posty: 843
- Rejestracja: 24 lis 2009, 20:44
- Lokalizacja: zdw
- Kontakt:
jasne. gdyby były zamontowane równolegle wzdłuż samochodu nigdy by się zie pokryły podczas zbliżania się do ściany. więc ustawione są tak aby przecinały się jakieś 30 cm od niej... widok jest taki że widać przez tylną szybę dwa krzyżyki których pionowe linie zbliżają się do siebie w miarę zbliżania się do ściany - aż się pokryją.
Skoro widzisz miejsce na którym krzyżyki sie krzyżują to jaki jest problem z oceną odległości od tej przeszkody? Jeżeli widzę przeszkodę, a szczególnie taką idealną jak ściana, to mogę bez problemu podjechać do niej na odległość mniejszą niż 5cm, licząc od haka. Problem jest kiedy przeszkody nie widać (np niski słupek), ale zdaje się, że Twój wynalazek tutaj nic nie pomoże.
- MusicManiac
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1320
- Rejestracja: 05 paź 2010, 15:38
- Lokalizacja: PL
- Kontakt:
Jak dla mnie to te kamery cofania czy czujniki cofania nie są dobrym pomysłem, bo kierowca powinien wyczuwać samochód i wiedzieć czy może jeszcze podjechać czy nie. Jeśli nie jesteś pewien wysiadasz, patrzysz czy masz miejsce jeśli nie widzisz w lusterkach i po czasie się nauczysz parkować z wyczuciem. Jak komuś będziesz kierował, jechał nie swoim autem i trzeba będzie zaparkować gdzie jest mało miejsca, a systemu nie ma czy kamer cofania to co wtedy? :P Ja jestem zwolennikiem parkowania bez systemów :P
Jak jedziesz nie swoim samochodem, to raczej nie licz na wyczucie, no chyba ze wczesniej jeździłeś tym modelem.
A co do wynalazków, to jedyny rozsądny to kamera. Nawet myślałem żeby sobie zamontować, mógłbym ją podłączyć do fabrycznego monitora o nawigacji/systemu audio/ komputera, ale w sumie nie jest mi to potrzebne.
A co do wynalazków, to jedyny rozsądny to kamera. Nawet myślałem żeby sobie zamontować, mógłbym ją podłączyć do fabrycznego monitora o nawigacji/systemu audio/ komputera, ale w sumie nie jest mi to potrzebne.
- MusicManiac
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1320
- Rejestracja: 05 paź 2010, 15:38
- Lokalizacja: PL
- Kontakt:
- krzyś
- Zasiedziały na forum
- Posty: 843
- Rejestracja: 24 lis 2009, 20:44
- Lokalizacja: zdw
- Kontakt:
cofanie na farta z zawrotną prędkością 0,3 km/h to żadna umiejętność. oglądanie się za siebie przez oparcie to tragizm wcielony w kierowcę.
jeździłem nissanem z fabryczną kamerą i średnio to wygląda, a jak już jest szarówka to nie wygląda wcale, poza tym kamera wspomagała tam istniejący czujnik cofania, więc była raczej gadżetem.
jeździłem nissanem z fabryczną kamerą i średnio to wygląda, a jak już jest szarówka to nie wygląda wcale, poza tym kamera wspomagała tam istniejący czujnik cofania, więc była raczej gadżetem.
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- MusicManiac
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1320
- Rejestracja: 05 paź 2010, 15:38
- Lokalizacja: PL
- Kontakt:
Krzysiu, na farta to istotnie żadna umiejętność, jeżdżę tym modelem już wystarczająco długo, więc mam duże wyczucie jego wymiarów, nie ma tu mowy o farcie. Nie wychylam się przez ramię, bo łatwiej się cofa na lusterka no i więcej widać. Są kamery które działają też w nocy, mają podświetlenie na podczerwień. Twój wynalazek natomiast nie ma zastosowania w słoneczny dzień, no i wymaga widoczności przeszkody do której się zbliżasz, czyli musi to być ściana, więc w grę wchodzi wyłącznie garaż. ale oczywiście gratuluję pomysłowości, pomysł jest ciekawy, oryginalny, choć mało praktyczny. Ale skoro do parkowania pod ścianą potrzebny Ci laser, to jak radzisz sobie przy parkowaniu na mieście, kiedy trzeba podjechać tyłem do innego samochodu, albo do słupków, czy wtedy sam fart Ci wystarcza?
Jak masz wyczucie to parkujesz tak i to bez czujników:
http://www.youtube.com/watch?v=mrRHGJxM-9k
Bez wyczucie, to i czujniki, kamery i inne bajery nie pomogą:
http://www.youtube.com/watch?v=hFiNXII6dU8
http://www.youtube.com/watch?v=-uLECuGK07U
http://www.youtube.com/watch?v=C65UnZbxsL8
http://www.youtube.com/watch?v=mrRHGJxM-9k
Bez wyczucie, to i czujniki, kamery i inne bajery nie pomogą:
http://www.youtube.com/watch?v=hFiNXII6dU8
http://www.youtube.com/watch?v=-uLECuGK07U
http://www.youtube.com/watch?v=C65UnZbxsL8
-
- ModTeam
- Posty: 2490
- Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Ja nie mam czujników cofania a obecnym autem poruszam się od dwóch lat. Ale coś ciągle nie potrafię go wyczuć. Parkuję tak, że nikogo nie potrące i dobrze wjadę ale ciągle mam problem taki, że zostawiam za duże odległości. Często się okazuje, że mam jeszcze z pół metra kiedy moje wyczucie podpowiadało mi, że nie da się więcej cofnąć. Co ciekawe przy poprzednich autach tego nie miałem.
Ech - starość.
Żartuję
Ech - starość.
Żartuję
dr.eklektyczny
- MusicManiac
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1320
- Rejestracja: 05 paź 2010, 15:38
- Lokalizacja: PL
- Kontakt:
- krzyś
- Zasiedziały na forum
- Posty: 843
- Rejestracja: 24 lis 2009, 20:44
- Lokalizacja: zdw
- Kontakt:
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jakoś mi się nie udaje w żadnym samochodzie osiągnąć takiego rezultatu. Mój rekord z tegularnej jazdy to 6,5 l/100km. Jedynie w "doświadczalnej" jeździe 75km/h ma trasie szybkiego ruchu (ograniczenie do 80) z tempomatem obecny spala mi 3,5, a w normalnej jeździe 7,8.musa pisze:Jedziesz po trasie z normalną prędkością 100-120km/h , spalasz 5 l oleju napędowego
dbanie o dochody kempingów. A do tego ładne widokowo drogi są zamknięte dla samochodów z przyczepami i kamperów (Alpy)musa pisze:w ciekawych miejscach są zakazy stawiania kamperów
- musa
- Zasiedziały na forum
- Posty: 937
- Rejestracja: 18 sie 2008, 13:29
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
-
- Znawca tematu
- Posty: 598
- Rejestracja: 03 wrz 2008, 10:36
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
-
- ModTeam
- Posty: 2490
- Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
W mojej "cytrynce" bak ma 60 l a nigdy nie udało mi się wlać wiecej niż 55, mimo, że czasem komputer pokazywał że mam paliwa na 0 km i robięna nim max 700 km. A 1000 km na baku udawało mi się robić tylko pełzaczem w czasie docierania silnika (program obniżenia mocy przez pierwsze 10 Mm). Może mam za ciężką nogę albo za bardzo się śpieszę?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości