Pogoda a swoboda ubioru

[Radziu]

Ja widuję co jakiś czas faceta w rybaczkach, nawet o tej porze roku. (oczywiście nie licząc tego jednego)

Jakie w takim razie konteksty są akceptowalne, a jakie nie

[MusicManiac]

a po co Ci to wiedziec?

[Radziu]

Dla lepszego zrozumienia.

[MusicManiac]

nie mam weny dzisiaj by po raz kolejny Tobie coś tłumaczyć ;] jakoś innym tyle nie muszę wyjaśniać

[Radziu]

OK, poczekam, ale nie zapomnę, że wisisz mi to wyjaśnienie

[phmenpl]

Dla mmie to jest tak, że jak facetowi jest ciepło to i w majtkach może chodzić po dworze jego wybór.

Wiadomo że o tej porze roku by nikt nie wyszedł a samych kruciutkich spodniach, ale jak do ciepłych legginsów - czy getry, nie ma obaw.

[MusicManiac]

dr.pantyhose, byłem w UK w tym roku i tam ludzie są inni niż w PL inaczej się ubierają i inne podejście mają do ubioru...

[krzyś]

na ulicy ludzie ubierają się tak jak wypada, czyli: w zimę nawet jak by było 25 stopni, nikt nie założył by krótkich spodenek - bo w zimę nie wypada ;)

[dr.pantyhose]

na ulicy ludzie ubierają się tak jak wypada, czyli: w zimę nawet jak by było 25 stopni, nikt nie założył by krótkich spodenek - bo w zimę nie wypada ;)

Właśnie w UK ludzie ubierają się w zależności od pogody odczuwalnej a nie kalendażowej. Ja mieszkam dokładnie w Walii i tutaj tak często jest brzydka pogoda, że ludzie gdyby na niej mieli polegać to ulice były by puste. Nie raz pracowałem tutaj z mojej firmy przy organizowaniu imprez plenerowych. I jadąc rano do jakiegoś odległego miejsca myślałem - będzie kicha bo deszcz leje jak z wiadra. A tu na imprezie tłumy jak zwykle, ludzie mokną, wolą stać z piwem pod parasolem niż w środku. Tłumaczę sobie to tak, że mają tak mało słońca iż cieszą się tym co jest. Analogiczna impreza w Polsce jak by wyglądała ?

Bo będąc w Polsce ze znajomymi w środku latniego upalnego dnia na grilu nie raz słyszałem gdy się zbliża wieczór abyśmy przenieśli imprezę do środka bo zimno.

Jeszcze inaczej pogodę pojmują tacy Włosi. Gdy byłem na wakacjach we wrześniu to nam Polakom ciepło a miejscowi w sweterkach. I to przy + 25.

Ale prawda to chyba jest taka, że wśród naszych też wiele osób by się chciało ubrać lżej gdy jest cieplej w zimie ale nie wypada.

[Radziu]

Jeszcze inaczej pogodę pojmują tacy Włosi. Gdy byłem na wakacjach we wrześniu to nam Polakom ciepło a miejscowi w sweterkach. I to przy + 25.

Nasi przy takiej temperaturze już zakładają rajstopy pod spodnie

[dr.pantyhose]

Ja to rajstopy jak jest około plus 15, ale w góry na wycieczkę to nawet gdy jest wyższa temperatura. Ja to uzależniam bardziej od wiatru niż temperatury.

[byczunio]

D

ale w góry na wycieczkę to nawet gdy jest wyższa temperatura

Doktorku, a gdzie w UK masz góry?

[dr.pantyhose]

Walia to góry. Brecon bacon, Snowdonia.

[dr.pantyhose]

Ale w Polsce są już góry. Nad morze też często ubieram rajty bo piździ prawie zawsze.

[Radziu]

Czyli Doktorku, aż tak bardzo nie różnisz się od tych Włochów. Ja prze 15 stopniach, zaczynam myśleć o długich spodniach, żebym pomyślał o rajtach musi być poniżej zera.

[byczunio]

Walia to góry. Brecon bacon, Snowdonia

Tak samo jak Nothingam Forest to las? Krzuje jakieś nędzne. W Szkocji to może jest trochę górek.

[dr.pantyhose]

Jak już napisałem to lubię nosić, wcale nie dlatego, że jest zimno. Raczej robię to wtedy gdy się w nich nie przegrzeję. Czyli można powiedzieć fetyszysta. Jak już wam nie raz dowodziłem ponad połowa społeczeństwa to fetyszyści. Inaczej ludziom wystarczyły by worki po ziemniakach z dziurami na ręce i nogi.

[Radziu]

Ale dla przyjemności, przy takich temperaturach to chyba lepiej założyć rajstopy do krótkich spodenek. No chyba że przyjemność sprawia Ci zbyt duże ciepło.

[dr.pantyhose]

A napiszcie przy jakich maksymalnych temperaturach nosiliście rajstopy ? Mi zdażyło się np przy plus 25 stopni mieć rajstopy pod spodnie. Ale to dlatego, że wychodzxąć rano do pracy było zimno np 5 stopni celcjusza. pogoda czaem się rozkręca i gdy jest już tak ciepło to często zdejmuję.
Ale gdyby było plus 20 stopni to pod spodnie bym nie założył. Raczej zależy to od wiatru. Przy wietrznej pogodzie temperatura odczuwalna jest czasem nawet piętnaście stopni niższa.

Jet na to wzór. Tabela nie pokazuje temperatury np. 20 stopnie ale pewnie każdy z nas doświadczył tego na własnej skórze. I wtedy przydają się cienkie rajstopy. Zatrzymują warstewkę powietrza przy skórze. Np. wspomniane wcześniej góry. Jako, że mieszkam w Walii koło morza a tutaj wiatr tutaj wieje często to mogę sobie pozwolić na rajstopy pod spodnie.

Wczoraj wziąłem rodzinę na wycieczkę pod pomnik przewróconego komina. Wiało jak ....

I cienkie rajstopy pomimo plus 12 stopni sie przydały.

Zobaczcie sami ten komin.

[Radziu]

Komin pijący wodę

Też kiedyś popełniłem błąd i założyłem rajstopy idąc do pracy, było wtedy koło zera i padał śnieg z deszczem, jak wracałem świeciło słońce i było 15 stopni. MASAKRA, szczególnie w tramwaju, gdzie pewnie było ponad 20.

[dr.pantyhose]

Tam się kałuża zrobiła. Pomnik ten został postawiony w sierpniu 2010 roku.

http://news.bbc.co.uk/local/southeastwa ... 898383.stm

Butetown Rhymney Vailey. Obok miasteczka Merthyr Tydfil.

W artykule jest napisane co upamiętnia. Historię tych terenów i ich przemysłowego charakteru. Na początku lat osiemdziesiątych Margaret Tacher pozamykała tam masę kopaclni co pociągnęło za sobą likwidacje pomniejszych zakładów stalowni, miałowni itd. Teraz tam ciężko znaleźć fabryki czy coś takiego.

[byczunio]

A co ten pomnik ma upamiętniać?
Mi się zdazyło mieć rajstopy pod krótkimi spodniami przy 30 stopniach. było nieco za ciepło w tyłek. Przy tej samej temperaturze pończochy były do wytrzymania, chociażosobiście z rajstop rezygnuję przy przekroczeniu 20 stopni. Pod długie granica mojej wytrzymałosci to około 15 stopni.

[MusicManiac]

ja to różnie noszę rajstopy głównie tak poniżej 10stopni jak jest to zakładam