Podejście teściowej czy ćwiekry do rajstop na zięciu

Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose

Awatar użytkownika
Magda
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 1067
Rejestracja: 07 paź 2008, 17:45
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Magda » 20 lip 2010, 06:16

Możliwe, ale nie zmienia to faktu mojego podejścia do zycia
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.-Klaudiusz
dr.pantyhose
ModTeam
ModTeam
Posty: 2490
Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
Lokalizacja: UK
Kontakt:

Post autor: dr.pantyhose » 20 lip 2010, 21:33

Dajcie juz spokoj Magdzie. Nie szukajmy jej partnera. Ma swoje podejście do tego z sobie znanego tylko powodu i tego nie zmienimy.
dr.eklektyczny
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 20 lip 2010, 23:39

Ja osobiście nie szukam, tylko przygotowuję ją na zmianę podejścia życia do niej.
Awatar użytkownika
Magda
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 1067
Rejestracja: 07 paź 2008, 17:45
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Magda » 21 lip 2010, 13:45

Alez Byczuniu! ja wiem że życie płata rózne figle, i w myśl powiedzenia" co sobie czlowiek uradzi,, do tego nie doprowadzi"
Nie musisz mnie przygotowywać, ja naprawdę jestem duzą dziewczynką :-P
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.-Klaudiusz
Radziu

Post autor: Radziu » 21 lip 2010, 13:49

A może Magda woli kobiety :?: Przecież wkońcu to jej sprawa, czy ma faceta, czy kobietę, czy woli być sama.
Awatar użytkownika
Magda
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 1067
Rejestracja: 07 paź 2008, 17:45
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Magda » 21 lip 2010, 13:54

wiesz...z dwojga złego mysle ,że miałabym czysciej w domu.. :-P , byłaby opuszczona deska.. :-P ... no ale konkurentka jakby co by była.....
Osobiście przyzwyczaiłam sie do samotności i choć nie mowię że jest cały czas cool i łatwo , poprostu jest mi ok :zdrowko
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.-Klaudiusz
Awatar użytkownika
Danon
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1571
Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
Lokalizacja: Podlaskie
Kontakt:

Post autor: Danon » 21 lip 2010, 22:41

A u nas na wsi mawiają: nie to dobre co dobre, tylko co polubisz. Magda - Ty po prostu polubiłaś ten stan w jakim jesteś - ale pewnie jeśli nastąpiłyby zmiany - też byś je polubiła. Jednym na tym świecie jest dobrze - a innym źle i nie ma to żadnego związku z tym, jak im jest....
Rozum przychodzi z wiekiem - niestety najczęściej jest to wieko trumny.
Awatar użytkownika
musa
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 937
Rejestracja: 18 sie 2008, 13:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: musa » 21 lip 2010, 23:17

Radziu pisze:A może Magda woli kobiety :?: Przecież wkońcu to jej sprawa, czy ma faceta, czy kobietę, czy woli być sama.
Kurna, ja też wolę kobiety :lol:

[ Dodano: 2010-07-21, 23:21 ]
Magda pisze:wiesz...z dwojga złego mysle ,że miałabym czysciej w domu.. :-P , byłaby opuszczona deska.. :-P ... no ale konkurentka jakby co by była.....
Osobiście przyzwyczaiłam sie do samotności i choć nie mowię że jest cały czas cool i łatwo , poprostu jest mi ok :zdrowko
Co do deski, skoro został wywołany temat. Ostatnio w jakiejś audycji w telewizji omawiano ten temat i stwierdzono, że może to jest dyskryminacja mężczyzn i deska powinna byc podniesiona, a kobiety przed wyjściem z toalety powinny je podnosić !
:yeah
polpon
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 179
Rejestracja: 26 lis 2007, 11:23
Lokalizacja: ok.wawy
Kontakt:

Post autor: polpon » 22 lip 2010, 10:21

No to się uśmiałem ... Słowem dyskryminacja wyciera się już wszystko... nawet deskę klozetową :mrgreen:
normalny facet,choć ... ;-)... A po co drażnić muchy ...
Awatar użytkownika
Magda
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 1067
Rejestracja: 07 paź 2008, 17:45
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Magda » 22 lip 2010, 17:39

przeniesione z pewnego blogu na onecie:

OD RAZU SORRY ZA OFFTOP- ale temat sie wywiązał





02 czerwca 2010
Winny nieopuszczonej deski!


Rozumiem światłą ideę ustępowania kobietom miejsca w autobusie. Z rozkoszą hołduję zasadzie puszczania niewiast pierwszych w drzwiach i innych urbanistycznych zwężeniach. Jestem wychowany w poczuciu słuszności istnienia niemal wszystkich form okazywania kobietom szacunku. Ale jednego pojąć nie mogę: o co, kurwa, chodzi z tym opuszczaniem i podnoszeniem deski?
sprawiedliwość. On zrobił, niech on opuści. A dlaczego nie odwrócić ról: niech ona podnosi, gdy ona użyje. Parafrazując starą Pawlakową z Samych Swoich: deska deską, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie. Czyli po kobiecej!
lenistwo. Skoro decha stoi, trzeba sobie opuścić. Ta sama czynność mechaniczna, ta sama zasada działania niezależnie od płci. Ruch tylko w pionie. Inaczej się po prostu nie da! Choćby bardzo chciała, nie urwie tego, nie zepsuje, poradzi sobie nawet bez obrazkowej instrukcji z Ikei. W czym więc problem?
odporność. Ona nie będzie dotykać, bo tam są zarazki. Jemu przecież nie zaszkodzą. A nawet gdyby, to i tak powszechnie wiadomo, że faceci to brudasy...
klimatyzacja. Zawsze samiec ma wachlować deską góra-dół-góra-dół. Zrozumiałe, że efekt męskich wizyt w WC bywa znacznie bardziej dotkliwy dla nozdrzy, ale machanie dechą nie rozwieje oparów absurdu. To nie klimatyzator!
higiena. Podniesiona deska powinna być dla niej wymownym sygnałem: ten facet dba o jej higienę. Niech samica odwiedzi dowolną męską toaletę w centrum handlowym i zobaczy, jak wygląda to na co dzień. W ilości kropelek zgromadzonych na opuszczonej desce można zatopić Titanica! A mimo wszystko pozostawienie podniesionej dechy w domu to grzech ciężki!
Czy ta kobieca agresja na widok pionowej dechy, to jakiś element kompleksowego szkolenia samca i dostosowywania jego nawyków do norm unijnych? A może jest w tym jakaś życiowa mądrość i głębsza filozofia? Naukowcy już dawno porównali ilość bakterii w przestrzeni sedesowej z tą znajdującą się na kobiecym telefonie komórkowym i biurku. Zgadnijcie, gdzie jest ich więcej.... No właśnie! Więc o co Wam chodzi?!

P.S. Toaletowego wątku ciąg dalszy, czyli wygimnastykowani Inwalidzi w Microsofcie.
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.-Klaudiusz
Awatar użytkownika
musa
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 937
Rejestracja: 18 sie 2008, 13:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: musa » 22 lip 2010, 22:33

Zgadzam się z tym dokładnie.

A przy okazji kojarzy mi się dowcip z jednej z gazet ( lub czasopisma :lol: )

" Co się stanie jak film o Titanicu puścimy do tyłu?
Wówczas powstanie historia o ludziach, którzy wyszli z głębin, naprawili dziurę w statku górą lodową, a potem zeszli na ląd i założyli rodziny"
dr.pantyhose
ModTeam
ModTeam
Posty: 2490
Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
Lokalizacja: UK
Kontakt:

Post autor: dr.pantyhose » 10 wrz 2010, 21:38

A co się stanie jak w pewnym momencie gdy jesteśmy na zakupach puścimy teściową do tylu ?




.....wpadnie pod samochód.

Moja teściowa ma jakiś problem emocjonalny bo nie dzwoni z życzeniami urodzinowymi do swojej córki i do wnuczki. Bo do mnie nie musi dzwonić.
dr.eklektyczny
Radziu

Post autor: Radziu » 10 wrz 2010, 22:14

A moja do mnie dzwoni, a do własnej córki zapomniała :lol:
Baartolo
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 19 sie 2011, 23:05
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

przygoda z teściową

Post autor: Baartolo » 16 wrz 2011, 12:31

Jestem obecnie 7 lat po ślubie, Żona wiedziała wcześniej o mojej póki co zimowej fascynacji kryjącymi rajstopami (zawsze bez skarpetek).
Od pewnego czasu zauważyłem, że zaczęło mnie nieco ekscytować podzielenie się informacją nt. moich upodobań z teściową.
Zacząłem od uwag w stylu: "...o jakie fajne rajstopy mama kupiła dla <żony>.." a teściowa rzuciła dla żartów "też chcesz?" ja że oczywiście tak ale ona to wzięła na żarty pozatym żona była niezbyt pozytywnie nastawiona do tego tematu. Ale tak krok po kroku sytuacja się rozwijała i kiedy tylko była okazja to wspominałem o rajstopach aż kiedyś pewnego zimowego wieczora byłem u teściowej po odbiór różnych kulinarnych prezentów i siedziałem w mocno doświetlonej kuchni bez kapci a na nogach miałem (pod dżinasami) bordowe rajstopy gatta 60 den. Teściowa kilka razy spoglądała na moje stopy aż wkrótce mówi: "ale masz liche skarpetki, a właściwie to są skarpetki czy rajtuzy?" ja mówię, no jasne że rajstopy, mówiłem przecież mamie że noszę w zimie rajstopy. ".. i to są Twoje?> no i nastąpiły pokazy, podciąganie nogawki etc. I od tej pory teściowa wie że naprawdę noszę rajstopy. Później opisze pierwsze widzenie w rajstopach założonych do krótkich spodenek. Reasumując mam na to pewien rodzaj akceptacji w żeńskiej części rodziny, teściowi wolałbym jednak się tak nie pokazywać. A w ogóle to najchętniej codziennie bym teraz chodził w grubych rajstopach i dżinsowych krótkich spodenkach, ew. spódnicy dźinsowej.
pozdrawiam!
chciałbym, żeby rajstopy były legalne
Awatar użytkownika
MusicManiac
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 1320
Rejestracja: 05 paź 2010, 15:38
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Post autor: MusicManiac » 19 wrz 2011, 19:39

Mysle że teściowa mogła powiedziec teściowi... Ale jeśli akceptują to super!
Baartolo
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 19 sie 2011, 23:05
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Baartolo » 22 wrz 2011, 21:56

mam nadzieję, że Teściu zrozumie, ale wolę się nie zgłębiać w ten temat bo ogólnie staram się trzymać wszelkich facetów z dala od faktu że lubię rajstopy. Wydaje mi się że nie znajdę zrozumienia (poza Kolegami z forum oczywiście). Ważne, że z Teściową jest git i już wkrótce będę sobie znowu w rajstopach i szortach chodził podczas jej odwiedzin.
chciałbym, żeby rajstopy były legalne
Awatar użytkownika
MusicManiac
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 1320
Rejestracja: 05 paź 2010, 15:38
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Post autor: MusicManiac » 24 wrz 2011, 17:05

Moim zdaniem, też prędzej kobiety nas zrozumieją niż mężczyźni, bo dla większości to podchodzi pod pedalstwo ;]
Radziu

Post autor: Radziu » 24 wrz 2011, 17:10

Moim zdaniem najgorsze są nastoletnie dziewczyny będące w grupie.
Awatar użytkownika
MusicManiac
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 1320
Rejestracja: 05 paź 2010, 15:38
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Post autor: MusicManiac » 24 wrz 2011, 17:12

Ja teraz bym nie wyliczał, kto jest od kogo gorszy ale wiadomo, że grupy nastolatków są najgorsze.
dr.pantyhose
ModTeam
ModTeam
Posty: 2490
Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
Lokalizacja: UK
Kontakt:

Post autor: dr.pantyhose » 04 mar 2013, 20:58

Moja teściowa nieraz uspokajała moją połowice a swoją córkę jak ta mi dogryzała na temat rajstop do szortów.
dr.eklektyczny
Awatar użytkownika
Bizarek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 201
Rejestracja: 24 lut 2014, 15:06
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: Bizarek » 14 wrz 2014, 19:32

papa_smerf pisze: Z teściami rzadko takie problemy bywają!
A propos informacji dla teściowej; Ja swojej powiedziałem "w wielkiej tajemnicy" , że lekarz zalecił mi noszenie spódnicy aby zapobiec siusianiu do łózka podczas snu. "Argument" trafił do świadomości. Czegoż się nie robi dla spokoju w rodzinie. HEJ
Pozdrawia, jeden z wielu, Hej!
Awatar użytkownika
Radziu
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1512
Rejestracja: 01 cze 2012, 08:52
Lokalizacja: z nienacka
Kontakt:

Post autor: Radziu » 15 wrz 2014, 11:38

Głupszego wytłumaczenia jeszcze nie słyszałem.
Prawdziwy mężczyzna ubiera się tak jak chce i ma w d...e co o tym myślą inni!
Kornecken
Znawca tematu
Znawca tematu
Posty: 503
Rejestracja: 22 lip 2008, 18:21
Lokalizacja: Skądinąd
Kontakt:

Post autor: Kornecken » 15 wrz 2014, 16:11

Bizarek pisze:
papa_smerf pisze: Z teściami rzadko takie problemy bywają!
A propos informacji dla teściowej; Ja swojej powiedziałem "w wielkiej tajemnicy" , że lekarz zalecił mi noszenie spódnicy aby zapobiec siusianiu do łózka podczas snu. "Argument" trafił do świadomości. Czegoż się nie robi dla spokoju w rodzinie. HEJ
taa, trafił.. podejrzewam że uznała Cię za opóźnionego w rozwoju i nie porusza tego tematu więcej....
dr.pantyhose
ModTeam
ModTeam
Posty: 2490
Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
Lokalizacja: UK
Kontakt:

Post autor: dr.pantyhose » 29 sty 2015, 19:10

Moja teściowa zwyczajowo udaje, że nic nie widzi.
dr.eklektyczny
Awatar użytkownika
krzyś
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 843
Rejestracja: 24 lis 2009, 20:44
Lokalizacja: zdw
Kontakt:

Post autor: krzyś » 30 sty 2015, 14:44

moja teściowa będąc u mnie dwa tygodnie temu miała szanse zobaczyć mój zestaw roboczo-domowy czyli czarne spodenki do kolan i czarne rajtki lub leginsy (tym razem leginsy). pierwsze o co spytała to: co to jest? odpowiedziałem że leginsy a ona że już myślala że to damskie rajstopy. od tego momentu nie rozumiem już o co chodzi.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 123 gości