Tomek20

[polpon]

Jeśli pytasz o moje zdanie to witam na forum.Nie wychodzisz aż tak mocno poza znane mi przypadki niestandardowych zachowań.Ale ja tu mam najmniej do powiedzenia .Zachowuj poziom i jakoś to będzie.
Ps.istnieje możliwość porad psychologicznych z ramienia NFZ(państwo płaci).Jeśliś tym zainteresowany to więcej się dowiesz w jakimś wrocławskim szpitalu.Chociaż z tego co wiem najlepsi specjaliści są płatni .

[byczunio]

Tomek, my nie chcemy jakoś Ci dokuszyć i wykluczyć z grona forumowiczów, tylko jeszcze nie mieliśmy doczynienia z takim przypadkiem automasohizmu i samodręczenia. Jesteśmy po prostu zaskoczeni, tym, że tak też można.

[papa_smerf]

W jaki sposób noszeniem rajstop mam się niby doprowadzić do stanu chorobowego?

Z uwagi na przymus noszenia rajstop w miarę możliwości staram się nie wychodzić z domu podczas największych upałów, a gdy już zachodzi taka konieczność to zmieniam rajstopy w ciągu dnia.

To już się trochę wyjaśniło, bo oczami wyobraźni widziałem Cię właśnie spoconego na upale z wszelkimi odparzeniami w miejscach delikatnych, oraz przegrzanymi jądrami, które naturalnie nie mogą się schłodzić. Jeśli jednak nie ryzykujesz zdrowiem, to się cieszę, chociaż dalej nie rozumiem po co?

[dr.pantyhose]

Tomek może więc poopowiadasz jak do tego doszlo, że postanowiłeś nosić tego lata bez zdejmowania grube rajstopy. Czemu nie cienkie ? Efekt przesycenia byłby ten sam ale bez przegrzewania. No chyba, że chciałes zafundowac sobie ekstremalne doznania jak ci, którzy zakładaja po dwie pary rajstop.

[Radziu]

Piszecie ze nie to nie jest forum dla mnie, ze powinienem udać się do psychologa. Prawda jest taka że co najmniej 50% obecnych tu osób nosi rajstopy itp ubrania bo je to podnieca

Nawet jeżeli tak jest, to te osoby nie piszą o tych podnietach. Gdyby tak było, też byłyby skrytykowane.

[Tomek20]

Tomek może więc poopowiadasz jak do tego doszlo, że postanowiłeś nosić tego lata bez zdejmowania grube rajstopy. Czemu nie cienkie ? Efekt przesycenia byłby ten sam ale bez przegrzewania. No chyba, że chciałes zafundowac sobie ekstremalne doznania jak ci, którzy zakładaja po dwie pary rajstop.

Po pierwsze wole rajstopy grube z tego względu że są całkowicie kryjące i nieprześwitujące(nie widać owłosienia co jest trochę nieestetyczne). Pytasz jak do tego doszło? Otóż jeszcze kilka miesięcy temu nie nosiłem rajstop z az taką częstotliwością. Często było tak, że zakładałem rano rajstopy a potem miałem ochote je zdjąc bo było mi w nich strasznie gorąco. Gdy juz miałem mozliwość pozbycia się ich i sciagałem je do połowy dochodziłem do wniosku że bez nich będzie mi jakos dziwnie i wciskałem się w nie z powrotem. W zeszłym roku wymyśliłem patent: gdy zakladałem rano rajstopy dodatkowo zakładałem sobie na nogi powyzej kostek specjalne opaski które mozna było rozpiąć tylko kluczykiem. W ten sposób sprawa była jasna-zakładajac rano rajstopy musiałem w nich przechodzić cały dzień, aż do powrotu do domu (opaski uniemozliwiały pozbycie się rajstop). To już była namiastka katowania się ale nie wiem czemu naprawde strasznie mnie to kręciło. Taka rajstopowa niewola. Czasem zakładałem 2 pary, czasem legginsy na rajstopy. W tym roku postanowiłem (proszę nie pytać czemu, naprawdę sam tego do końca nie rozumiem) spędzić w rajstopach całe wakacje. Gdybym mógł się cofnąc o 2-3 tygodnie podjąłbym taką samą decyzję ale około 20 a nie 23,5 h na dobe w rajstopach. Mimo wszystko chwilami naprawde mam ochote je zdjać, załozyc krótkie spodnie i pójsc na rower albo całkowicie "zaszaleć" i wybrać się na basen. Jak wiadomo nie wolno mi tego zrobić i własnie to jest chyba najbardziej podniecające. Można powiedzieć ze to tak jakby troche życie w ascezie spowodowane przymusem noszenia rajstop.
Nie wiem czy komuś choć trochę rozjaśniłem motywy swojego postępowania. Mam też nadzieję, że to co piszę nie jest dla nikogo niesmaczne. Jeśli jest to prosze mi napisać albo więcej się nie pytać. Bo póki co sytuacja wygląda tak że część osób sugeruje żebym nie pisał o swoich "podnietach" a część chce wiedzieć dlaczego to robię. Którąś opcje musze wybrać a kultura wymaga odpowiedzieć na zadane pytania

[tom49]

Tomek, Ty to jakiś dziwny jesteś, ale to Twoja sprawa

[dr.pantyhose]

Tomek20 bo to zmuszanie się do fetysza - bo to w twoim przypadku chyba ciężki fetysz jest - może być niezdrowe. Abyś nam tu albo sobie nie zbzikował.Opaski na kluczyk czy kajdanki jak ktoś lubi niech sobie będą ale nie jest to już naturalna częśc stroju do czegoś praktycznego slużąca. Ale przecież wszyscy tu jesteśmy tolerancyjni. więc niechkady robi co lubi. Na bieżąco opowiadaj nam jak się twoja samodyscyplina rozwija i uklada.

[Radziu]

Na forum BDSM można poczytać podobne historie.

[byczunio]

No to mamy prawdziwego masohistę pośród nas. No cóż, różne przypadki chodzą po ludziach. Osobiście nie rozumiem jak może podniecać sprawianie sobie przykrości, ale literatura opisuje takie przypadki.

[Jasiek]

Z przegrzania można się nabawić astmy, a to jest niewyleczalne i zostaje do końca.

[Magda]

Dla mnie to jakiś fetysz, hmmmm

[byczunio]

Magdo, podręcznikowy przypadek masohizmu.

[Magda]

No jak ktoś lubi.....