Tu są twoje posty, których nie umiesz znaleźć

Tu będę przenoszone posty nie pasujące do reszty lub nie związane z tematem

Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose

ODPOWIEDZ
polpon
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 179
Rejestracja: 26 lis 2007, 11:23
Lokalizacja: ok.wawy
Kontakt:

Post autor: polpon » 25 cze 2010, 11:43

Antyklerykałów na prezydenta!!! :-D
normalny facet,choć ... ;-)... A po co drażnić muchy ...
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 25 cze 2010, 18:20

polpon pisze:Antyklerykałów na prezydenta!!! :-D
Jerzy Urban nie ma szans. :mrgreen:
Obrazek
Radziu

Post autor: Radziu » 25 cze 2010, 20:47

No tak, oczywiście musiałeś zrobic na przekór. Wątków podobnych jest kilka, a ja do opisu swoich wyjść celowo założyłem własny wątek.
Awatar użytkownika
Danon
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1571
Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
Lokalizacja: Podlaskie
Kontakt:

Post autor: Danon » 25 cze 2010, 23:06

A ja bym prosił - na prezydenta możemy PHmena wystawić, ale o polityce i pochodnych nie dyskutujmy
Rozum przychodzi z wiekiem - niestety najczęściej jest to wieko trumny.
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 27 cze 2010, 02:30

Nie ma powrotu, bo dwa tematy o identycznych tytułach nie mogą istnieć na forum.
Obrazek
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 21 lip 2010, 16:12

Bo racja kobiety jest ważniejsza od widzimisię mężczyzny. Moja żona nie ma problemu z podniesioną deską, bo w domu zawsze korzystam na siedząco, starsze dziecko z resztą też.
A ja uważam, że zawsze powinna być opuszczona także klapa. Nie robię o to awantur, tylko opuszczam, gdy widzę, że ktoś nie opuścił. Jest to w moim przypadku o tyle ważne, że młodszy strasznie lubi chlapać a już wchodzi do łazienki i jak ma okazję to korzysta.
Radziu

Post autor: Radziu » 21 lip 2010, 16:23

My wyrobiliśmy nawyk zamykania deski przez to że jest ona bardzo ciężka, a jak córcia była mała, mogła ją potrącić coś sobie nią przyciąć.
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 21 lip 2010, 16:54

Synek, to wiem co mógłby sobie przyciąć, ale córcia?
Radziu

Post autor: Radziu » 21 lip 2010, 16:59

A co 1-2 letnie dziecko ma na wysokości deski :?: Płeć tu nie ma znaczenia ;-)
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 21 lip 2010, 17:03

mój ma pępek
Radziu

Post autor: Radziu » 21 lip 2010, 17:04

Może masz niski klop, albo ja wysoki, bo moja córcia miała ręce.
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 21 lip 2010, 20:44

Jak klęczy przed nim, to masz racje, że ręce.
Ale dryf!
Radziu

Post autor: Radziu » 21 lip 2010, 21:27

A jak klęczy to ręki, albo głowy sobie nie przytrzaśnie :?: Zresztą nawet jak stoi, to nie da rady ręki przytrzasnąć :?: Mówię oczywiście o rocznym dziecku.
dr.pantyhose
ModTeam
ModTeam
Posty: 2490
Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
Lokalizacja: UK
Kontakt:

Post autor: dr.pantyhose » 21 lip 2010, 22:30

Przestańcie zaśmiecać śmietnik głupotami. Był już kiedyś taki temat o moczu i potrzebach fizjologicznych i został usunięty. Nawet śmietnik musi mieć swój poziom. Śmietnik to też recycling.
Awatar użytkownika
Magda
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 1067
Rejestracja: 07 paź 2008, 17:45
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Magda » 22 lip 2010, 17:50

POWTÓRKA - umiesciłam gdzieś ten wpis- skopiowane z onetu


02 czerwca 2010
Winny nieopuszczonej deski!


Rozumiem światłą ideę ustępowania kobietom miejsca w autobusie. Z rozkoszą hołduję zasadzie puszczania niewiast pierwszych w drzwiach i innych urbanistycznych zwężeniach. Jestem wychowany w poczuciu słuszności istnienia niemal wszystkich form okazywania kobietom szacunku. Ale jednego pojąć nie mogę: o co, kurwa, chodzi z tym opuszczaniem i podnoszeniem deski?
sprawiedliwość. On zrobił, niech on opuści. A dlaczego nie odwrócić ról: niech ona podnosi, gdy ona użyje. Parafrazując starą Pawlakową z Samych Swoich: deska deską, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie. Czyli po kobiecej!
lenistwo. Skoro decha stoi, trzeba sobie opuścić. Ta sama czynność mechaniczna, ta sama zasada działania niezależnie od płci. Ruch tylko w pionie. Inaczej się po prostu nie da! Choćby bardzo chciała, nie urwie tego, nie zepsuje, poradzi sobie nawet bez obrazkowej instrukcji z Ikei. W czym więc problem?
odporność. Ona nie będzie dotykać, bo tam są zarazki. Jemu przecież nie zaszkodzą. A nawet gdyby, to i tak powszechnie wiadomo, że faceci to brudasy...
klimatyzacja. Zawsze samiec ma wachlować deską góra-dół-góra-dół. Zrozumiałe, że efekt męskich wizyt w WC bywa znacznie bardziej dotkliwy dla nozdrzy, ale machanie dechą nie rozwieje oparów absurdu. To nie klimatyzator!
higiena. Podniesiona deska powinna być dla niej wymownym sygnałem: ten facet dba o jej higienę. Niech samica odwiedzi dowolną męską toaletę w centrum handlowym i zobaczy, jak wygląda to na co dzień. W ilości kropelek zgromadzonych na opuszczonej desce można zatopić Titanica! A mimo wszystko pozostawienie podniesionej dechy w domu to grzech ciężki!
Czy ta kobieca agresja na widok pionowej dechy, to jakiś element kompleksowego szkolenia samca i dostosowywania jego nawyków do norm unijnych? A może jest w tym jakaś życiowa mądrość i głębsza filozofia? Naukowcy już dawno porównali ilość bakterii w przestrzeni sedesowej z tą znajdującą się na kobiecym telefonie komórkowym i biurku. Zgadnijcie, gdzie jest ich więcej.... No właśnie! Więc o co Wam chodzi?!

P.S. Toaletowego wątku ciąg dalszy, czyli wygimnastykowani Inwalidzi w Microsofcie.
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.-Klaudiusz
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 22 lip 2010, 23:05

Właśnie, podnoszenie deski odbywa się przeciw grawitacji, więc facet wykonuje większą pracę niż kobieta, za którą pracuje grawitacja.
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 01 wrz 2010, 20:44

Mam nadzieję, że babcia nie nosi moherowego beretu i nie ździeliła Cię, Krzysiu, kropidłem w łeb. :mrgreen:
dr.pantyhose
ModTeam
ModTeam
Posty: 2490
Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
Lokalizacja: UK
Kontakt:

Post autor: dr.pantyhose » 06 wrz 2010, 22:20

Do pracy typu nocny stróż też można chodzić ubranym jak się chce i będzie malo spojżeń. Co takiego porabiasz teraz Radziu, że nikogo to nie obchodzi. Bo ja pracuje w biurze i nie wyobrażam sobie nowo modowego ubrania.
dr.eklektyczny
Radziu

Post autor: Radziu » 06 wrz 2010, 22:40

Praca w biurze, podobnie jak wcześniej pracuję w dużym "open space".
dr.pantyhose
ModTeam
ModTeam
Posty: 2490
Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
Lokalizacja: UK
Kontakt:

Post autor: dr.pantyhose » 07 wrz 2010, 06:28

Ja mam teraz obslugę klienta. A i tak w UK mają durny styl ubrań do pracy. Ubierają się tu na czarno. I oczywiście materiały nie kojażące się z wypoczynkiem.
dr.eklektyczny
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 07 wrz 2010, 16:17

dr.pantyhose pisze:Ubierają się tu na czarno
Podesłać Ci sutannę? :lol:
dr.pantyhose
ModTeam
ModTeam
Posty: 2490
Rejestracja: 06 kwie 2010, 01:12
Lokalizacja: UK
Kontakt:

Post autor: dr.pantyhose » 07 wrz 2010, 19:37

Tu naprawde maja taki styl. W pracy na czarno. Na poczatku mnie to drazniło ale teraz już przywykłem.
dr.eklektyczny
Radziu

Post autor: Radziu » 08 wrz 2010, 06:29

Proponuję tego offtopa przenieść w inne miejsce.

Edit: nie trzeba. Wystarczy przestać offtopować
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2010, 13:14 przez Radziu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
musa
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 937
Rejestracja: 18 sie 2008, 13:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: musa » 10 wrz 2010, 22:31

Radziu pisze:

Taki mały offtop: Chciałem kupić kartkę ze znaczkiem, żeby od razu ją wysłać, ale okazało się, że Polscy handlowcy, mają trochę ograniczone logiczne myślenie. Mają tylko kartki, po znaczki odsyłają na pocztę. Pytam dlaczego tak robią, a on na to, że kilka lat temu poczta zabrała im marżę, a za darmo sprzedawać nie będzie. A ja mu na to, że na sprzedaży kartek też nie zarobi, bo jak mam iść na pocztę po znaczek to kartkę tam kupię.
Od tego sprzedanego znaczka musisz zapłacić podatek, a na kartkach zarabiasz kilka groszy, ale do przodu. Nie jest to jednak powód do przyciągania klienta.
Dlatego sprzedaje się kartki, a znaczki nie. To nie ograniczone myślenie, to kalkulacja zysków i strat.
Radziu

Post autor: Radziu » 10 wrz 2010, 22:37

musa, coś mylisz. Skoro kupujesz coś w jednej cenie, i w tej samej sprzedajesz, to nie masz zysku, więc nie płacisz podatku.

A na kartce jest przebicie ponad 100%, w hurcie kupujesz po 30gr, a spokojnie po 1zł można sprzedać. Ze znaczkami jest taki problem, że jest z nimi trochę zachodu, który teoretycznie nie przynosi zysku, ale w praktyce łatwiej sprzedać kartkę, jak się do niej sprzeda znaczki, więc mamy wzrost zysku. U mnie to się kalkulowało. A znaczki miałem z tej samej hurtowni co między innymi papierosy i bilety. Na biletach to dopiero jest braku zysku. Marża od 1 do niecałych 5%.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości