Czy patrzycie ludziom na nogi?

[Danon]

Bo ja niestety tak. Dopóki jest to kobieta - sprawa normalna - ponoć faceci patrzą się kobietom nie w oczy ale "w biust"..... natomiast ja u siebie zaobserwowałem, że chyba jestem nieśmiały i spuszczam oczy i...... patrzę na nogi. Co gorsze od razu koduje mi się w mózgu czy na nogach są rajstopy, jakie grube, jaki kolor itp itd. Gorszą sprawą jest jednak, że oczy spuszczam również w męskim towarzystwie tak gdzieś w okolice kostek - czego wypatrując - łatwo się domyślić. No i czasami nie jestem pewien co widzę - kilkakrotnie byłem pewny na 99% że to coś "nylonopodobnego", ale oczywiście nie zareagowałem (a przynajmniej tak mi się wydawało). Nikt nigdy nie zwrócił mi na to uwagi ale gdybym spotkał sam siebie - na pewno zauważyłbym że sprawdzam co mam na nogach. Niby nic - odruch bezwarunkowy, ale ciekawi mnie czy macie coś takiego.
Z innej beczki - z ostatnich obserwacji - wśród pań i panienek w tym roku (może za sprawą pogody) bardzo upowszechniły się rajstopy pod krótkie spodenki i to w różnych kolorach i o różnej transparentności, więc i nam pewnie będzie łatwiej (przykład Byczunia ).

[tom49]

Ja też zaobserwowałem, że sporo kobiet chodzi w spodenkach i rajstopach. Facetów tak ubranych ostatnio nie widziałem. Owszem widziałem w krótkich spodniach, ale z "gołymi" nogami

[phmenpl]

ja patrze kobietom na nogi :)

[byczunio]

mi się bardzo podoba moda noszenia przez dziewczyny rajstop pod krótkie spodnie, choć wolałbym je widzieć w spódniczkach. Jest to zdecydowanie moda a nie potrzeba wynikacjąca z chłodnej wiosny. Mogłyby przecieżnosićdługie spodnie, jak to czyniły ostatnimi laty. A ja nie powiem, gdzie się kobietom patrzę, bo się wstydzę

[papa_smerf]

Bo ja niestety tak. Dopóki jest to kobieta - sprawa normalna - ponoć faceci patrzą się kobietom nie w oczy ale "w biust"..... natomiast ja u siebie zaobserwowałem, że chyba jestem nieśmiały i spuszczam oczy i...... patrzę na nogi. Co gorsze od razu koduje mi się w mózgu czy na nogach są rajstopy, jakie grube, jaki kolor itp itd. Gorszą sprawą jest jednak, że oczy spuszczam również w męskim towarzystwie tak gdzieś w okolice kostek - czego wypatrując - łatwo się domyślić. No i czasami nie jestem pewien co widzę - kilkakrotnie byłem pewny na 99% że to coś "nylonopodobnego", ale oczywiście nie zareagowałem (a przynajmniej tak mi się wydawało). Nikt nigdy nie zwrócił mi na to uwagi ale gdybym spotkał sam siebie - na pewno zauważyłbym że sprawdzam co mam na nogach. Niby nic - odruch bezwarunkowy, ale ciekawi mnie czy macie coś takiego.
Z innej beczki - z ostatnich obserwacji - wśród pań i panienek w tym roku (może za sprawą pogody) bardzo upowszechniły się rajstopy pod krótkie spodenki i to w różnych kolorach i o różnej transparentności, więc i nam pewnie będzie łatwiej (przykład Byczunia ).

Ja protestuję przeciw przepisywaniu moich mysli

Dokładnie to samo, co do kropki

[Danon]

Papciu - ale nie boisz się, że ktoś może zwrócić uwagę na to że patrzysz mu na nogi? Bo raczej jest to odruch trudny do opanowania

[papa_smerf]

Daleki jestem od wpatrywania się, jak sroka. To tylko kontrolne spojrzenia "fachowca".

[Radziu]

Ja facetów nie kontroluję A co do kobiet, to nie wiem czy moje oglądanie się za nimi odbiega od "przeciętnej" Chyba nie. Chociaż może bardziej zwracam uwagę na sam ubiór (nie tylko rajstopy) i niż na kobietę

[dr.pantyhose]

Byłem dzisiaj przez jedenaście godzin w pracy.Było to na dworze i upal na 28 stopni. Masa ludzi w krótkich spodenkach. Przyjechał klient też w krótkich spodenkach, takich co pokazuja prawie całe nogi. No ale nie przygladałem mu sie specjalnie bo nie oglądam nóg męskich. Pomogłem mu w czymś tam i przez przypadek przewłuczyłem wzrokiem przez jego nogi. Na jednej z nich miał typową podkolanówke cielistą damską a na drugiej skarpetkę. Podkolanówka była widoczna cała wraz z gumką jako, że spodenki były bardzo krótkie. Pewnie ta podkolanówka była podyktowana jakimis względami zdrowotnymi. Dlatego była tylko jedna. I od razu mi przyszło na myśl, że poza mną nikt na to więcej nie zwrócił uwagi. NIkt sie nie patrzył. Nawet ja obszedłem sie z tym naturalnie. Mże jednak typowy cielisty i cienki materiał na nogach nie jest zauważalny powszechnie i jak chcecie to możecie tak chodzić bez obaw.
Sam jak sie czasem pokazuje do krótszych spodni w jakis rajstopach to mam wrazenie, że wszyscy się gapią a to chyba tylko wrazenie.

[Radziu]

Mój teść miał taką podkolanówkę, to jest na poprawienie krążenia. Taka podkolanówka kosztuje ze 30 zł, a założenie jej jest trudne bo jest bardzo obcisła.

A kiedyś latem widziałem na placu zabaw gościa w rajstopach tego typu, miał je do krótkich spodenek i chodził o kulach.

[papa_smerf]

Mężczyźni też mają problemy z krążeniem, a zwłaszcza w nogach, jednak rajstopy i pończochy przeciw żylakowe produkuje się przeważnie dla kobiet. Nawet te lecznicze często w opisie mają "damskie".
Tak sobie mężczyźni, przez swój kult męskości szkodzą.

[byczunio]

Mi właśnie żylaki zaczęły mocniej dokuczać i bedę musiał w tym sezonie letnim korzystać chyba bez przerwy z rajstop i pończoch przeciwzylakowych. A ponieważ w takowych pod długimi spodniami jest zdecydowanie za ciepło, bedę je nosił do krótkich spodni.

[carin]

Rajstopy przeciwżylakowe, różnią się trochę od takich zwykłych. Myślę, że jeżeli założysz je do spodenek, nie będzie Ci tak gorąco jak myślisz Noszę tylko takie rajstopy od pewnego czasu i są świetne. Przede wszystkim, faktura/splot (tak to się nazywa?) jest inna, tzn. o wiele bardziej wytrzymalsza i rzadsza. Przez rzadsza, rozumiem to, że między włóknami są większe przerwy i wyraźnie widać splot. Oznacza to, że moje rajstopy 140den przeciwżylakowe, w rzeczywistości wyglądają jak 30/40den zwykłe - nie są zupełnie kryjące. Takie rajtki nie są też tak gładkie/śliskie jak zwykłe, są bardziej wytrzymałe (moje mają również wzmocnienie na pięcie) i znacznie szybciej schną po praniu

Dla mnie to są idealne rajstopy. Po przyzwyczajeniu się, bardzo wygodne, nie ma absolutnie żadnego zsuwania cokolwiek się robi (w przeciwieństwie do zwykłych rajstop, które ZAWSZE mi się zsuwały), na dodatek nawet kiedy ma się zarost na nogach (niestety, nie mogę depilować nóg), przez ten specyficzny splot, włoski nie drapią skóry. Jedyny problem, to że dla niektórych mogą się wydawać zbyt obcisłe (można się przyzwyczaić), plus cena - za renomowane produkty z tej półki płaci się powyżej 50zł Ja jednak znalazłem w hurtowni jakieś włoskie rajtki tego typu za kilkanaście złotych (!) które moim zdaniem są po prostu genialnym produktem, który przypuszczam wiele nie odbiega od tych droższych.

[byczunio]

Ja mam pończochy 40Den przeciwżylakowe, są z drobnutkiej siateczki, trochęto przypomina kabaretki, tylko oczka duuużo mniejsze. jeszcze ich nie nosiłem, ale będę musiał wreszcie wypróbować. Kolor tylko nie za cekawy (beż wpadający w delikatny róż).

[Radziu]

A manszeta z silikonem czy jakieś inne rozwiązanie?

[byczunio]

Manszeta klasyczna, na sylikonie.

[carin]

Ja mam pończochy 40Den przeciwżylakowe, są z drobnutkiej siateczki, trochęto przypomina kabaretki, tylko oczka duuużo mniejsze. jeszcze ich nie nosiłem, ale będę musiał wreszcie wypróbować. Kolor tylko nie za cekawy (beż wpadający w delikatny róż).

Dokładnie tak to wygląda. Jak bardzo bardzo drobne kabaretki. Dzięki temu skóra ma dobrą wentylację, takie rajstopy łatwo jest wyprać, szybko wysuszyć i nawet jeżeli ma się zarost na nogach, to tak bardzo nie drapie jak przy zwykłych rajstopach
:)
Nie ma nigdzie napisane, że są dla kobiet, ale ich konstrukcja wyraźnie na to wskazuje. Mimo, że nie są nigdzie zaciągnięte, to klin zaczyna powoli "pękać" z jednej strony - po prostu rajstopy nie są przystosowane do tego, że może je nosić ktoś posiadający "na zewnątrz" coś "więcej" niż kobieta

Myślę, że noszenie ich z pewnością mi nie zaszkodzi, zwłaszcza przy siedzącym trybie życia i "dziedzicznych" żylakach w rodzinie.

[byczunio]

Kudły wyłażące przez oczka takich rajstop lub pończoch muszą wygladać makabrystycznie. ja wręcz nie mogę sobie wyobrazić faceta z zarośnietymi nogami ubranego w jasne np bezowe kabaretki

[krzyś]

byczunio, a w zwykłe rajstopy beżowe to możesz?

[byczunio]

byczunio, a w zwykłe rajstopy beżowe to możesz?

Też nie wygląda to zbyt gustownie, ale mogę.

[carin]

Kudły wyłażące przez oczka takich rajstop lub pończoch muszą wygladać makabrystycznie. ja wręcz nie mogę sobie wyobrazić faceta z zarośnietymi nogami ubranego w jasne np bezowe kabaretki

Różnica taka, że ja nie noszę rajstop do spódnicy czy spodenek, tylko pod spodnie - tam nic nie widać, więc jaka różnica? Niestety, nie mogę depilować nóg z tego względu, że cokolwiek zrobię, włoski wrastają zawsze niemal w całości w skórę i powstają niestety krostki/zapalenia... Golić co 2 dni nie mam możliwości ani chęci. Jedyna rzecz, która nie kosztuje mnie zbyt wiele wysiłku to skracanie tych włosów co jakiś czas do długości ok. 3 mm golarką elektryczną.

Poza tym - to nie są kabaretki! To określenie zostało użyte tak, żeby tylko zobrazować mniej więcej jak wygląda sposób utkania materiału, tzn. między oczkami są większe przerwy, materiał jest "mniej zwarty" niż w zwykłych rajstopach - są widoczne bardzo maluteńkie (ale większe niż w zwykłych rajstopach) "oczka"

[byczunio]

Pod długie spodnie lub grube rajstopy nie trzeba golić, choć to i lepiej wygląda i rajstopy lepiej leżą. W rajstopach na niewydepilowanych nogach często mnie swędziało, bo rajstopy ciągnęły za włoski. Takich 3 mm pewnie też specjalnie przez rajstopy nie widać i jest OK.
A tak wogóle to chyba facetom nikt nie patrzy na nogi. Ja, na imprezce u syna w przedszkolu miałem pomalowane paznokcie u nóg, w sandałach i nikt nic nie reagował.

[papa_smerf]

Nie ma nigdzie napisane, że są dla kobiet, ale ich konstrukcja wyraźnie na to wskazuje. Mimo, że nie są nigdzie zaciągnięte, to klin zaczyna powoli "pękać" z jednej strony - po prostu rajstopy nie są przystosowane do tego, że może je nosić ktoś posiadający "na zewnątrz" coś "więcej" niż kobieta

Takich przeciw żylakowych dla kobiet to bym mężczyznom nie polecał, bo nie mają wyprofilowanego koszyczka na klejnoty. Ucisk może być zbyt duży, aby odczuwać komfort noszenia.

[Danon]

A tak wogóle to chyba facetom nikt nie patrzy na nogi.

Pewnie masz rację. Ja dziś cały dzień spędziłem w 3/4 rybaczkach i bardzo mocno opalonych podkolanówkach. Pomimo że byłem w bardzo różnych miejscach nikt nie zwrócił uwagi - kogo to obchodzi.....?

[byczunio]

Takich przeciw żylakowych dla kobiet to bym mężczyznom nie polecał

Dlatego sprawiłem sobie pończochy przeciwżylakowe.