Kto się ostatnio dowiedział ???

Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose

Awatar użytkownika
phmenpl
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 1159
Rejestracja: 30 sty 2008, 19:49
Lokalizacja: Woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: phmenpl » 03 paź 2009, 09:52

Może i tak jak mówisz ale wiesz sam ja chciałem im oficjalnie oznajmić że prawdziwy facet rajstop założyć się nie boi.
Miej wyjebane a będzie ci dane
Radziu

Post autor: Radziu » 03 paź 2009, 11:00

Prawdziwy facet nosi to co chce i ma w d..... co myślą o tym ludzie :)
Awatar użytkownika
phmenpl
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 1159
Rejestracja: 30 sty 2008, 19:49
Lokalizacja: Woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: phmenpl » 15 paź 2009, 12:01

dokładnie też tak sądze i dziś do Biedronki poszedłem w rybaczkach i podkolanówkach 40 den wzorek. Niestety nie mam fotki.
Miej wyjebane a będzie ci dane
Awatar użytkownika
Tomas_23
Się Rozkręca
Się Rozkręca
Posty: 27
Rejestracja: 22 lis 2009, 17:37
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Tomas_23 » 11 sty 2010, 20:04

U mnie było tak ! Pojechałem do dziewczyny autem. I w sumie ciepło się nie ubrałem bo stwierdziłem że jak jadę samochodem to nie zmarznę. Tak po godzinie dziewczyna zaproponowała żebyśmy poszli na sanki. A jej na to że nie jestem ciepło ubrany żeby po śniegu śmigać. I tu mnie nagle moja Monika zaskoczyła. Cytuję "Kurtkę masz ciepłą to tylko pod te twoje spodnie jakieś rajstopy ci dam i możesz iść" Tylko nie udawaj zaskoczonego bo wiem że rajtki nosisz. Na moje pytanie skąd. Odpowiedziała że parę razy widziała jak mi się spodnie podwinęły i przez skarpetkę też było widać. I w sumie nie widzi w tym nic dziwnego bo to dobrze że dbam żeby mi ciepło było. Byłem na tyle pozytywnie zaskoczony że powiedziałem coś w stylu "to jak widziałaś to czemu nic się nie pytałaś itp" Bo nie chciałam się zawstydzać bo jeszcze byś pomyślał że ciekawska jestem czy coś" A tak nadarzyła się okazja to postanowiłam cię mile zaskoczyć. Ok zakładaj i śmigamy na górkę. I tak to było więc nie ma co się wstydzić itp bo wiele dziewczyn uważa rajstopy u faceta za normalną rzecz. A w sumie fajnie się składa bo ja noszę 3 i moja dziewczyna też :) I tak razem śmigaliśmy w rajtkach 100 Den firmy Gabriella bo takowe mi podarowała :)
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 12 sty 2010, 10:23

No to musiałeś przeżyć chwilę szczęścia w tym momencie. To podobne do tego co ja przeżyłem, tylko moja do czasu gdy dala mi swoje nie wiedziała, że noszę.
Też uważam, że większość kobiet nie ma nic przeciw temu, tym bardziej, że zależy im by ich "Misiaczki" były zdrowe.
To co z tym sie nie godzą, to nie kobiety, tylko samce w skórze kobiety.

Nieco inaczej ma się sprawa z noszeniem na wierzchu w znanym otoczeniu, ale to trzeba zrozumieć, że maja prawo się buntować.

Tomas_23, tak więc gratuluję Ci oficjalnej wsypy i życzę innym takiego przypadku.
Obrazek
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 12 sty 2010, 16:08

A ja w tym miejscu opowiem rzecz zupełnie przeciwną. W sobotę idąc do pracy wszedłem do swojego ulubionego sklepiku z rajstopami i boday'ami, o czym wspominałem w wątku zawartość szuflady. Był bardzo mały ruch, więc miałem czas na pozagadywanie pani w sklepie. Nastepna klientka zjawiła siędopiero po pół godziny rozmowy. No i pani sklepowa mówiła mi, że próbowała swojego męża ubrać na narty w body z golfem. Nie dał się namówić. Podobno nawet zaniosła mu jedno do domu, by chociaż przymierzył. Pani sklepowa relacjonowała, że nawet nie spróbował dać się przekonać. Tłumaczyła mu, że jest z golfem, nie ma żadnych koronek, więc nie widać co to jest i, że nikt nawet nie pomysli, że to body, a jemu bedzie ciepło w plecy. Według jej relacji odpowiadał, że "nie, bo nie". Że nie przymierzy, bo jak okaże się dobre, to będzie kazała mu je nosić. Na moje pytanie, czy jej mąż nosi chociaż rajstopy pani odpowiedziała, że absolutnie nie, z lekką pogardą w głosie dodała, że tylko i wyłącznie kalesony.
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 12 sty 2010, 17:53

Kobieta potwierdza moje zdanie o paniach, a on... trudno, myśli, że koledzy go zjedzą :lol:
Obrazek
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 12 sty 2010, 18:24

Ale tu nie chodzi o kolegów, którzy wcale nie muszą o niczym wiedzieć. Tu chodzi, moim zdaniem, o to, że on sam straci we własnych oczach, gdy założy damskiego ciucha.
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 12 sty 2010, 18:31

byczunio pisze:on sam straci we własnych oczach, gdy założy damskiego ciucha.
Dlaczego damskiego? On nigdy nie widział zapaśników lub ciężarowców?
Obrazek
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 12 sty 2010, 19:24

Papo, znam ten typ ortodoksyjnych mężczyzn (np mój brat), dla których pewne elementy przyodziewku są przypisane do danej płci i nic tego nie zmieni, nawet, jesli historycznie pochodzą z garderoby płci przeciwnej. Na Twoje pytanie odpowiedzą "ale ja nie jestem zapaśnikiem". Ta postawa dotyczy zresztą nie tylko ubrań. Wyobrażasz sobie kogoś, kto obecnie teksty pisze w Chi-writer'ze pod DOSem, "bo Windows jest dla mientczaków"?
Ale generalizując, kobiety są bardziej otwarte na nowe trendy i pragmatyczne od zatwardziałych w swoich poglądach facetów.
Awatar użytkownika
kasior
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 2230
Rejestracja: 19 lis 2007, 19:52
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: kasior » 13 sty 2010, 22:03

byczunio pisze:Wyobrażasz sobie kogoś, kto obecnie teksty pisze w Chi-writer'ze pod DOSem, "bo Windows jest dla mientczaków"?
Albo internautę przeglądającego strony w linuksowym Lynx-ie :) Żeby było śmieszniej - znam takich szaleńców :)
Radziu

Post autor: Radziu » 13 sty 2010, 22:44

Ja znam takiego co strony internetowe pisze w notepad.exe :lol:
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 13 sty 2010, 22:57

Radziu pisze:Ja znam takiego co strony internetowe pisze w notepad.exe
Ja notepad'a używam do wprowadzania drobnych zmian na stronie (poprawienie błędów, umieszczenie nowej informacji - komunikatu). Za to duże zmiany wprowadzam przez zestaw Word'a i notepad'a metodą Ctrl-C, Ctrl-V.
Radziu

Post autor: Radziu » 14 sty 2010, 08:14

A pszczoły żujesz :?:
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 14 sty 2010, 17:01

Radziu pisze:A pszczoły żujesz
Nie, ale za to os używam jako spinaczy do papieru. :mrgreen:
Awatar użytkownika
kasior
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 2230
Rejestracja: 19 lis 2007, 19:52
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: kasior » 15 sty 2010, 12:52

Radziu pisze:a znam takiego co strony internetowe pisze w notepad.exe
Notepad windowsowy to może nie bo nie koloruje kodu ale Notepad ++ jak najbardziej. Używam go na co dzień do zmian w kodach strony.
byczunio pisze:
Radziu pisze:A pszczoły żujesz
Nie, ale za to os używam jako spinaczy do papieru. :mrgreen:
Ja bez pszczół nie mogę. Smaruje najpierw myszkę miodem, a potem jak juz one sobie usiądą niezłą grupką to łapię myszkę i zabieram się do pracy :lolol
Radziu

Post autor: Radziu » 15 sty 2010, 19:46

Wracając do tematu tego wątku odpowiadam: ksiądz który właśnie był po kolędzie :pala
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 16 sty 2010, 08:28

Radziu pisze:Wracając do tematu tego wątku odpowiadam: ksiądz który właśnie był po kolędzie :pala
I pokropił Cię na to konto zwiększoną ilością święconej wody? Czy udał, że nie wie o co chodzi. A może się przyznał, że on też nosi :-D
Obrazek
Radziu

Post autor: Radziu » 16 sty 2010, 14:38

Raczej udał że nic nie widzi.
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 16 sty 2010, 17:39

A byłeś w krótkich spodniach czy w spódnicy?
Radziu

Post autor: Radziu » 16 sty 2010, 19:07

Pudło!

Byłem w długich spodniach i cienkich podkolanówkach.
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 16 sty 2010, 22:05

a na nogach klapki czy bambosze? Bo jak klapki, to raczej widać, że podkolanówki cienkie, a jak bambosze, to nic pewnikiem nie widać.
A ja przecież kiedyś pisałem, że w pewnym klasztorze widziałem zakonnika w czarnych, rajstopkowych skarpetkach, w których poleciały oczka założonych do sandałów więc chyba koścół aż tak bardzo nie potępia nowej mody.
Radziu

Post autor: Radziu » 17 sty 2010, 09:39

W domu chodzę boso. Widział napewno bo przez chwilę się gapił.
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 17 sty 2010, 12:03

Dzisiaj już takie sam ma, zobaczył, kupił i ma. Szkoda, że ksiądz idąc po kolędzie nie zdejmuje nigdy butów. Dużo można by się dowiedzieć. :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
kasior
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 2230
Rejestracja: 19 lis 2007, 19:52
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: kasior » 18 sty 2010, 20:31

No nie wiem... po kilku godzinach chodzenia jakby zdjał to bys sie obalił ;)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości