Allegro

Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose

bodex
Znawca tematu
Znawca tematu
Posty: 598
Rejestracja: 03 wrz 2008, 10:36
Lokalizacja: Okolice Warszawy
Kontakt:

Post autor: bodex » 22 lis 2009, 12:07

Co do ceny, to faktycznie tanie produkty + transport mogą wyjść na Allegro drożej niż w zwykłym sklepie, ale to są wyjątki. Zresztą kupując tanie produkty (np rajstopy) wystarczy kupić kilka par i już się opłaca.

Ja na Allegro kupuję ostatnio bardzo często i jeszcze nigdy nie zostałem oszukany, zawsze dostawałem to co chcę. Ale zawsze kupuję u sprzedawców którzy mają kilkaset pozytywnych komentarzy.
Radziu

Post autor: Radziu » 22 lis 2009, 15:26

Ja na Allegro kupuję sporadycznie, przez 5 lat miałem coś koło 40 transakcji. Z moich obserwacji wynika, że od takich co mają setki czy nawet tysiące komentarzy, prędzej można spodziewać się problemów, niż od tych co mają ich np kilkanaście.

Może mam pecha, może jestem zbyt wymagający, ale już kilka transakcji zakończyło się negatywami. Najgorzej było na początku, kiedy wydawało mi się, że Allegro to coś naprawdę wspaniałego. Uzbierałem wtedy niezłą kolekcję kotów w worku.
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 22 lis 2009, 18:04

A ja, odpukać w nieheblowane :wleb na allegro wychodzę całkiem pozytywnie. Oczywiście było kilka nieudanych transakcji ale nie w przypadku stałych sprzedawców. Jeśli dokładnie czyta się opisy, a niejasności wyjaśnia mailowo lub telefonicznie przed zalicytowaniem to się daje nieumoczyć.
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 22 lis 2009, 20:58

Tu zgodzę się z Radziem, że największe ryzyko jest u tych co maja po kilkanaście tysięcy transakcji. Czeka się w nieskończoność, mylą adresy i wysyłają nie takie coś jak się zamówiło. Najpewniejsi są tacy od 0 do 500 transakcji i bez negatywów za sprzedaż.
Obrazek
bodex
Znawca tematu
Znawca tematu
Posty: 598
Rejestracja: 03 wrz 2008, 10:36
Lokalizacja: Okolice Warszawy
Kontakt:

Post autor: bodex » 22 lis 2009, 22:17

papa_smerf pisze:że największe ryzyko jest u tych co maja po kilkanaście tysięcy transakcji. Czeka się w nieskończoność, mylą adresy i wysyłają nie takie coś jak się zamówiło
Ja mam odwrotne wrażenie :) Zazwyczaj ci co mają kilkanaście tyś pozytywnych komentarz (i max kilkadziesiąt negatywnych) załatwiają wysyłkę profesjonalnie. Praktycznie standardem jest u nich informowanie mailem o zaksięgowaniu wpłaty i o wysyłce, często nawet od razu podają numer przesyłki na wypadek gdyby poczta zagubiła. A u tych co mają komentarzy 500 często nie ma żadnej informacji, więc jak mija kilka dni i przesyłki nie ma (poczta u mnie kiepsko działa) to nie wiem czy przesyłki nie wysłali, czy też listonoszowi nie chce się przynieść i muszę się sam dopytywać.

Ale przy wyborze sprzedawcy nie opieram się oczywiście wyłącznie o ilość pozytywnych komentarzy, sprawdzam też negatywne i jeśli jest ich kilkaset to raczej nie kupuję od takich. Sprawdzam też opis transakcji, część sprzedawców jawnie (i dużym drukiem :mrgreen: ) pisze że wysyłka jest np dwa razy w tygodniu, więc od razu wiadomo że na przesyłkę można trochę poczekać.
Awatar użytkownika
phmenpl
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 1159
Rejestracja: 30 sty 2008, 19:49
Lokalizacja: Woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: phmenpl » 26 lis 2009, 18:33

Radziu pisze:Zastanawiam się, dlaczego na męskich rajstopach facet często jest w takiej dziwnej filozoficznej pozycji :-?
Po prostu może myśli czy dobrze robi robiąc sobie fotkę w rajstopach.
Moim zdaniem to powinien stać twardo i zdecydowanie wtedy było by inaczej
Miej wyjebane a będzie ci dane
Awatar użytkownika
krzyś
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 843
Rejestracja: 24 lis 2009, 20:44
Lokalizacja: zdw
Kontakt:

Post autor: krzyś » 06 sty 2010, 15:07

jeżeli myśli czy dobrze robi to po co w ogóle robi (pewnie mu za to zapłacili bo to model jakiś). i teraz tak, ktokolwiek wchodzi do sklepu, przelatuje okiem po wszystkich rajtkach, także i tych, i nie ma żadnych reakcji czy zdziwienia. więc od dzisiaj jeżeli ktoś na ulicy spojrzy na nas w rajtkach to mówimy że robimy to dla pieniędzy. bo w końcu jesteśmy niezłymi modelami skoro w nich chodzimy nie?
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 75 gości