-
Strona główna
-
- Dzisiaj jest 02 lut 2025, 15:57
- Strefa czasowa UTC+01:00
Jesteś nowy?? Przywitaj się i napisz kilka słów o sobie.
Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose
-
papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
-
Kontakt:
Post
autor: papa_smerf » 19 lis 2009, 08:12
PauloOp23 pisze:z zona nosimy rajstopki
Prosto i jasno. Gratuluje i witam.
Jak znajdziesz chwilę to opisz jak to się stało, że wraz z żoną jesteście rajstopowiczami?
-
phmenpl
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1159
- Rejestracja: 30 sty 2008, 19:49
- Lokalizacja: Woj. Mazowieckie
-
Kontakt:
Post
autor: phmenpl » 19 lis 2009, 09:57
siemka Pawle tu phmenpl.
znamy się już z innego forum
Super że się i tutaj zarejestrowałeś, niech będzie nas więcej
Miej wyjebane a będzie ci dane
-
Magda
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1067
- Rejestracja: 07 paź 2008, 17:45
- Lokalizacja: Częstochowa
-
Kontakt:
Post
autor: Magda » 21 lis 2009, 14:31
Pogratulować wyrozumiałej...hihihi rodzinki
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.-Klaudiusz
-
byczunio
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: byczunio » 23 lis 2009, 09:57
PauloOp23 pisze: to co nikt niema takiej dziewczyny co toleruje zachcianki chłopaka??
Tolerować toleruje, ale przy tym krzywi się okrutnie. Tylko raz sama z nieprzymuszonej woli kupiła mi rajstopy, a teraz na jakąkolwiek sugestię, że chcę sobie jakieś nowe kupić, mówi, że mam ich i tak za dużo. Baardzo niechętnie pokazuje się na mieście ze mną ubranym w rajstopy. W domu pozwala chodzić do woli.
-
Radziu
Post
autor: Radziu » 23 lis 2009, 13:32
PauloOp23, a czy Twoja partnerka pozwala Ci na pokazywanie się w rajstopach publicznie i wśród znajomych i rodziny?
-
phmenpl
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1159
- Rejestracja: 30 sty 2008, 19:49
- Lokalizacja: Woj. Mazowieckie
-
Kontakt:
Post
autor: phmenpl » 23 lis 2009, 23:32
ja też nie chodzę w krótkich spodniach i w rajstopach w zimie.
Miej wyjebane a będzie ci dane
-
Radziu
Post
autor: Radziu » 24 lis 2009, 20:44
Dlaczego nie masz takiej możliwości
-
Radziu
Post
autor: Radziu » 25 lis 2009, 08:33
Przecież możesz założyć do różnej długości spodni, od rybaczek, aż po szorty.
-
byczunio
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: byczunio » 25 lis 2009, 10:35
Radziu pisze:Przecież możesz założyć do różnej długości spodni, od rybaczek, aż po szorty.
pod kąpielówki a nawet stringi też można załozyć rajstopy (tak się ubierają panie muszące na różnych konkursach piękności zaprezentować się w kostiumach kąpielowych).
PauloOp23 pisze:W spódnicy to jeszcze za wcześnie jak na ten kraj
W Warszawie daje się chodzić w spódnicy po ulicach, gorzej z pójściem tak do pracy. O-pole jest bardziej na zachód, bliżej cywilizacji to tym bardziej da się chodzić w spódnicy. A jak nie, to trzeba się wybrać do pobliskiego Wrocławia. Tam wszystko można.
-
phmenpl
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1159
- Rejestracja: 30 sty 2008, 19:49
- Lokalizacja: Woj. Mazowieckie
-
Kontakt:
Post
autor: phmenpl » 25 lis 2009, 16:13
byczunio pisze:rzeba się wybrać do pobliskiego Wrocławia
O dokładnie a jak spodka się jeszcze antyfaceta to już całkiem super jest i zagadać z nim można
Miej wyjebane a będzie ci dane
-
Radziu
Post
autor: Radziu » 25 lis 2009, 20:11
A w krotkich spodenkach też nie chodzisz?
-
Radziu
Post
autor: Radziu » 26 lis 2009, 19:05
Więc w zimie możesz je założyć do grubych rajstop, albo latem w chłodniejsze dni do cienkich. I w ten sposób możesz publicznie chodzić w rajstopach. Prawda
-
kasior
- AdminTeam
- Posty: 2230
- Rejestracja: 19 lis 2007, 19:52
- Lokalizacja: Bydgoszcz
-
Kontakt:
Post
autor: kasior » 26 lis 2009, 22:16
Najlepiej na wiosnę do szortów. ;) Witaj PauloOp23, ;)
-
Radziu
Post
autor: Radziu » 28 lis 2009, 00:05
PauloOp23 pisze:no wiec nawet jak bym chciał publicznie wyskoczyć w rajtkach to nie mam takiej możliwości
Więc co wkońcu stoi na przeszkodzie
bo narazie tak piszesz, żeby nic nie napisać
-
byczunio
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: byczunio » 28 lis 2009, 20:25
PauloOp23 pisze:Nie chodzę w zimie w krótkich gatkach a w szortach w ogolę.
A ja dłuuugie lata nie nosiłem sandałów, a teraz całe lato nie zakładam innych butów, tylko sandały.
-
Radziu
Post
autor: Radziu » 28 lis 2009, 21:36
Ja wolę japonki. Chociaż jeszcze niedawno wydawało mi się, że w japonkach nie da się prowadzić samochodu. Ale jak mi się w starym samochodzie klima zepsuła, doszedłem do wniosku, że w innym obuwiu niż japonki samochodu nie da się prowadzić.
-
tom49
- Znawca tematu
- Posty: 564
- Rejestracja: 11 lis 2007, 21:49
- Lokalizacja: Radom
-
Kontakt:
Post
autor: tom49 » 28 lis 2009, 23:56
Prowadziłem w japonkach i w sandałach. Było spoko, ale fatalnie prowadzi się w gumiakach.
Tomek
-
byczunio
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: byczunio » 29 lis 2009, 01:04
tom49 pisze:ale fatalnie prowadzi się w gumiakach
Zależy od samochodu. Mój brat miał kiedyś GAZa, którego nie sposób było prowadzić w niczym innym jak w traperach. Mi ("normalny" samochód) najgorzej prowadzi się w szpilkach.
-
Radziu
Post
autor: Radziu » 29 lis 2009, 10:25
Następny mistrz unikania odpowiedzi
-
byczunio
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: byczunio » 30 lis 2009, 00:20
Radziu, chyba przeginamy. Chyba nie każdy fan rajstop musi być tak zakręcony jak my, i nawet w mroźny poranek wyskakiwać w rajstopach i krótkich spodenkach gdy w mieście odbywa się kongres młodziezy wszechpolskiej. Tak mi się wydaje, że są fani, którzy noszą, jak prawdziwi męzczyźni, wyłącznie długie spodnie, nawet przy 35 stopniowym upale, a na zimę zamiast gaci zakładają rajstopy i są z tym szczęsliwi.
-
Radziu
Post
autor: Radziu » 30 lis 2009, 08:16
byczunio, pewnie masz rację, chociaż z tego co pisał na poaczątku, myślałem że i on dał by radę, ale chyba go przeceniłem.
-
papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
-
Kontakt:
Post
autor: papa_smerf » 30 lis 2009, 09:42
A może założycie na forum kółko awangardzistów?
To prawda że nie każdy chce, lub ma odwagę pokazywać światu odważnie co i jak nosi. Malo tego, nikt nie ma takiego obowiązku, co nie zmienia faktu, że jak mu się gdzieś coś wymknie spod nogawki to powinien się schować pod ziemię. Taką postawę też moim zdaniem bardziej akceptują nasze partnerki.
-
Danon
- Stary wyga
- Posty: 1572
- Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
- Lokalizacja: Podlaskie
-
Kontakt:
Post
autor: Danon » 30 lis 2009, 10:12
Ponieważ zawsze i w każdym przypadku najgorsze są ekstrema - uważam że nie afiszuję się, ale i nie mam co ukrywać. A że czasem człowiek przechyli się w którąś stronę.... myślę że to też normalne
Rozum przychodzi z wiekiem - niestety najczęściej jest to wieko trumny.
-
Radziu
Post
autor: Radziu » 01 gru 2009, 07:55
A jesienią wiosną albo latem
-
byczunio
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: byczunio » 01 gru 2009, 12:34
PauloOp23 pisze:Taki wyczyn tylko zwraca uwagę a nie daje żadnej przyjemności.
W Poznaniu mieszka pewnien japończyk, wykładowca UAM, który przez cały rok chodzi w tradycyjnych japońskich kajtogach (ubranko ze spodniami 3/4) i sandałach z bambusa i twierdzi, że to przyjemne.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości