Facet w spódnicy

phmenpl · Post autor: **phmenpl** » 15 maja 2009, 11:17

witam wszystkich nie wiem czy wiecie ale już w polsce można kupić spódnicę męską i chodzić w niej tylko jest małe ale !!

- cena
- brak tolerancji

jak mi wiadomo z innych forum już dużo mężczyzn chodzi ukradkiem w domach w spódnicy, ja też się do nich zaliczam, ale w tedy nie zakładam rajstop do niej.

Podam linki do artykułów

Papilot.pl

Gazeta.pl

Interia.pl

Stylio.pl

Fotka.pl

o2.pl

Czyli jest tego troszkę i warto tutaj też to poruszyć na tym forum internetowym.

Zapraszam do wypowiedzi pozostałych użytkowników :)

wiki · Post autor: **wiki** » 15 maja 2009, 23:56

jestem za

cosik nowego, tez byscie sie pomeczyli troszke, jeszcze szpilki do tego

byczunio · Post autor: **byczunio** » 16 maja 2009, 00:29

phmenpl pisze:wiecie ale już w polsce można kupić spódnicę męską i chodzić w niej

Gdzie? Szukam takiej od wielu lat i nie mogę znaleźć.
Wcale chodzenie publiczne w spódnicy tak nie boli jak się Wam wydaje. Chodzę w spódnicach od ok 10 lat i żyję. Jedyne, czego mi do szczęścia brakuje to metka plus paragon ze sklepu informujące, że legalnie nabyłem spódnicę męską.

phmenpl · Post autor: **phmenpl** » 16 maja 2009, 19:51

wiki pisze:jestem za cosik nowego, tez byscie sie pomeczyli troszke, jeszcze szpilki do tego

Witam
cześć wiki, zosał poruszony przez ciebie tema t szpilek męskich one też są zaraz coś o nich napiszę w oddzielnym temacie

[ Dodano: 2009-05-16, 19:58 ]
do Byczunia
słuchaj jeśli cię interesuje temat spódnicy męskiej ja posiadam takową kupiłem ją za
180 zł na www.vel-bielizna.pl i jest okej, miła osoba mi doradziła co i jak. poprostu pełny serwis.

papa_smerf · Post autor: **papa_smerf** » 16 maja 2009, 22:13

Wiki dlaczego spódnica jest męcząca? Szpilki owszem, polecam wrogowi, ale spódnica chyba jest wygodna, zwłaszcza latem.

wiki · Post autor: **wiki** » 16 maja 2009, 22:30

bo nie mozna siasc jak sie chce

bo jak jest krotka to sie podwija, nozka na nozke itp.

byczunio · Post autor: **byczunio** » 17 maja 2009, 09:13

Dzięki za namiar phmenpl! zapewne w niedługiej przyszłości skorzystam.

wiki pisze:bo nie mozna siasc jak sie chce bo jak jest krotka to sie podwija, nozka na nozke itp.

Bo myslisz o wąskiej miniówce, a są jeszcze półklosze, klosze, plisowane wszelkich możliwych długości. Spódnica na prawdędaje znacznie więcej mozliwości fajnego ubrania się niż spodnie.

Magda · Post autor: **Magda** » 17 maja 2009, 19:18

osobiście częściej chodzę w spodnicy jak w spodniach... dla mnie wygodniej
a jak się często chodzi to nic nie przeszkadza

wiki · Post autor: **wiki** » 17 maja 2009, 23:03

ale nie nadaje sie do uprawiania sportow itp, a bez sportu to nie wiem ci bym zrobila

ps. chyba ze gry statyczne bilard karty szachy

Magda · Post autor: **Magda** » 18 maja 2009, 07:53

hahahaah Tenis, na rowerze tez sie da, na pływalnię niepotrzebna,piesze wędrówki na łonie przyrody, tudziez po sklepach hahahaha
akurat tylko takie sporty uprawiam- za wyjatkiem tenisa

papa_smerf · Post autor: **papa_smerf** » 18 maja 2009, 09:10

Nic nie przeszkadza pod spódniczką mieć maskujących szortów, to dla ukrycia ewentualnych sensacji. Spódnica często masuje niedoskonalości ciała, a na dodatek poprawia optyczne proporcje sylwetki.

byczunio · Post autor: **byczunio** » 18 maja 2009, 10:36

wiki pisze:ale nie nadaje sie do uprawiania sportow [...] chyba ze gry statyczne bilard karty szachy

Znam dziewczynę, która w minisukience aktywnie brała udział w rajdach offroadowych. Sukienka była w plamy kamuflażu, stringi pod spodem miały identyczny wzór. Myslicie, że ktokolwiek uznał, że jej strój jest niestosowny?
Gdy się sporty uprawia pokazywanie majtek jest wliczone w cenę (patrz: łyżwiarstwo figurowe, tenis, rock'n'roll sportowy). Trzeba je tylko odpowiednio dobrać do reszty stroju. A na plaży przecież majtki pokazuje się bez przerwy i to niczym nie osłonięte (dół od bikini to nic innego jak majtki). Chyba, że Droga Wiki, nigdy nie plażujesz

.

dr.pantyhose · Post autor: **dr.pantyhose** » 18 maja 2009, 16:33

papa_smerf pisze:a na dodatek poprawia optyczne proporcje sylwetki.

A dla mnie to u kobiet sylwetkę poprawiaja piersi. Jak patrzę na zgrabną dziewczynę (nawet z małymi) i wyobrażam ją sobie całkiem bez piersi to jej zgrabność traci.
Dlatego chyba nawet najzgrabniejszy mężczyzna albo nawet taki o sylwetce kobiecej ( czyli kobiece proporcje tali do bioder) nie będzie wyglądał dobrze.

byczunio · Post autor: **byczunio** » 18 maja 2009, 19:25

dr.pantyhose pisze:Dlatego chyba nawet najzgrabniejszy mężczyzna albo nawet taki o sylwetce kobiecej ( czyli kobiece proporcje tali do bioder) nie będzie wyglądał dobrze.

A klockowaty facet z duuużym biustem?

dr.pantyhose · Post autor: **dr.pantyhose** » 18 maja 2009, 20:45

Byczunio a znasz jakiegoś klockowatego z dużym biustem? Czy podoba ci się jego sylwetka ?

byczunio · Post autor: **byczunio** » 18 maja 2009, 23:30

dr.pantyhose pisze:a znasz jakiegoś klockowatego z dużym biustem?

Oj, znam, znam. czasem na basenie widuję kilku panów profesorów z biustem, którego przeciętna kobieta by się nie powstydziła. Jak nic ze sobą nie zrobię to za kilka(naście) lat sam do nich dołączę.

wiki · Post autor: **wiki** » 18 maja 2009, 23:46

hehe tak piszecie ze sie moze skusze

Magda · Post autor: **Magda** » 19 maja 2009, 08:10

na spódniczkę czy klockowatego faceta z biustem, czy na biust?

wiki · Post autor: **wiki** » 19 maja 2009, 09:47

na spodniczke :)

Danon · Post autor: **Danon** » 19 maja 2009, 11:43

Magda pisze: na spódniczkę czy klockowatego faceta z biustem, czy na biust?

Magda - gdybym miał taki wybór, to pomimo że jakoś do spódniczki mnie nie ciągnie też bym ją wybrał

byczunio · Post autor: **byczunio** » 19 maja 2009, 15:33

Wiki, piszesz, jakbyś nie miała ani jednej spódniczki w szafie i jakbyś w życiu w spódniczce nie chodziła. Co do braku przekonania do spódnicy sądzę, że po prostu jeszcze nie trafiłaś na "swój" fason spódnicy. Podobnie było ze mną i sandałami. Przez 30 lat sandałów nie załozyłem na nogi, a teraz bez sandałów nie przeżyłbym lata. Sandały nie pasują jedynie do garnituru lub kożucha.

phmenpl · Post autor: **phmenpl** » 19 maja 2009, 17:53

o witam
widzę że temat spódnicowy jest oblegany a to mnie cieszy tylko niestety mało osób jest odważnych takich jak my.
Każdy uważa żeRAJSTOPY I SPÓDNICA TO DLA KOBIET JEST.
Ale niestety, tylko w naszym społeczeństwie jest brak komunikacji i zrozumienia, bo widok faceta i kawałek wystającej rajstopy czy kupującego spódnicę to już dramat i jakieś podejżenie o zboczenia różne

Magda · Post autor: **Magda** » 19 maja 2009, 18:08

Bo to taki kraj....dziwaczny, ...tacy ludzie dziwaczni..bodajże tom(nie urażając) ,mimo iż sam nosi rajstopy tęż sie oglądał za gosciem w rajtkach......
Polacy lubia sensacje, plotki itp

papa_smerf · Post autor: **papa_smerf** » 19 maja 2009, 18:38

Ja nie raz kupowałem spódnicę dla zony jako prezent i nigdy nie zauważyłem jakichś podejrzanych spojrzeń, raczej spotkałem się dużą pomocą ekspedientki.
Więc nie przesadzajmy. Nigdy tych spódnic nie zakładałem, ani też nie miałem pomyslu żeby w niej chodzić. Jednak pewne podobne odczucia mam nosząc latem przydługie koszulki bawelniane.
Gdyby meskie spódnice się przyjęły, myślę, że sam by je nosił. Jednak muszą mieć kieszenie, kontrafałdę z przodu i z tyłu i być podobne do kiltu szkockiego.

byczunio · Post autor: **byczunio** » 19 maja 2009, 20:34

papa_smerf pisze:Ja nie raz kupowałem spódnicę dla zony jako prezent i nigdy nie zauważyłem jakichś podejrzanych spojrzeń, raczej spotkałem się dużą pomocą ekspedientki.
Więc nie przesadzajmy. Nigdy tych spódnic nie zakładałem,

A ja raz kupując spódnicę (oczywiście nie mówiąc expedientce, że dla siebie) usłyszałem "najlepiej będzie jak pan ją przymierzy".

Facet w spódnicy

Facet w spódnicy

Kto jest online