Co by było, gdyby...
Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose
- papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
- Kontakt:
- Danon
- Stary wyga
- Posty: 1571
- Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
- Lokalizacja: Podlaskie
- Kontakt:
-
- Dyskutant
- Posty: 116
- Rejestracja: 15 kwie 2009, 10:52
- Lokalizacja: PL
- Kontakt:
a moze wrocic do przeszlosci i zobaczyc co bylo wczesniej :D zanim ich nie wymyslono
i w 100% zgadzam sie z tym ze nie moga byc na 1 miejscu, w kolko o raj, nic innego tylko to, to czlowieka by chyba szlag jasny trafil dobrze ze z tego co piszecie wiekszosc osob potrafi sobie to stopniowac :) ps. przeciez to tylko czesc ubrania wiec po co tyle zachodu .
i w 100% zgadzam sie z tym ze nie moga byc na 1 miejscu, w kolko o raj, nic innego tylko to, to czlowieka by chyba szlag jasny trafil dobrze ze z tego co piszecie wiekszosc osob potrafi sobie to stopniowac :) ps. przeciez to tylko czesc ubrania wiec po co tyle zachodu .
- Magda
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1067
- Rejestracja: 07 paź 2008, 17:45
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Wiesz Wiki- ja i myslę że także Ty ,uwazamy to za zwykłą normalną część ubioru czy bielizny
Dla naszych forumowych panów no coz ... jest to także część ubrania- tyle że w naszym chorym kraju nietolerowana , na męskich nogach ( piszę o normalnych uzytkownikach forum , a nie o fetyszyzmie- bo tacy tez tu trafiaja, co to rajstopy traktuja jak fetysz...hihihi i nawet w nich sypiają- no ale to ich sprawa)
gdyby było w Polsce inaczej być może to forum by nawet nie powstało- szczerze nie trafiłam na forum o kalesonach, skarpetkach- chyba ze są na stronach producentów
Dla naszych forumowych panów no coz ... jest to także część ubrania- tyle że w naszym chorym kraju nietolerowana , na męskich nogach ( piszę o normalnych uzytkownikach forum , a nie o fetyszyzmie- bo tacy tez tu trafiaja, co to rajstopy traktuja jak fetysz...hihihi i nawet w nich sypiają- no ale to ich sprawa)
gdyby było w Polsce inaczej być może to forum by nawet nie powstało- szczerze nie trafiłam na forum o kalesonach, skarpetkach- chyba ze są na stronach producentów
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.-Klaudiusz
-
- Dyskutant
- Posty: 116
- Rejestracja: 15 kwie 2009, 10:52
- Lokalizacja: PL
- Kontakt:
-
- Znawca tematu
- Posty: 503
- Rejestracja: 22 lip 2008, 18:21
- Lokalizacja: Skądinąd
- Kontakt:
troche to takie gdybanie bez sensu- bowiem jak juz papcio smerf zauważył- nie znając rajstop nie odczulibysmy ich braku. inna sytuacja by była gdyby rajstopy były znane, ale nagle tajemniczo wszystkie wyparowały jednego dnia :)
ale wracając do przypuszczenia że rajstopy były by dobrem nieznanym- to jest na 100% pewne że by prędzej czy pózniej powstały, i kto wie czy od razu nie jako odzież jak najbardziej normalna i typowa dla obu płci? :)
[ Dodano: 2009-04-18, 22:42 ]
Magda- tak jak mówisz nie ma forów o skarpetkach i kalesonach :) te części garderoby nie mają posmaku owocu zakazanego...
ale wracając do przypuszczenia że rajstopy były by dobrem nieznanym- to jest na 100% pewne że by prędzej czy pózniej powstały, i kto wie czy od razu nie jako odzież jak najbardziej normalna i typowa dla obu płci? :)
[ Dodano: 2009-04-18, 22:42 ]
Magda- tak jak mówisz nie ma forów o skarpetkach i kalesonach :) te części garderoby nie mają posmaku owocu zakazanego...
- Magda
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1067
- Rejestracja: 07 paź 2008, 17:45
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
No ja osobiście nie uważam rajstop jako owoc zakazany, hmmm co do pończoch samonosiek miałabym mieszane uczucia, co do spódnicy - nie'(też nie jest to owoc zakazany) bo w miare wygodny ciuch, biustonosze męskie- hmmm jeśli macie tam co wlożyc czemu nie? ale inaczej chyba traci sens noszenie, bo jak sama nazwa wskazuje to ma nosic biust- no ale każdy chodzi jak lubi
co do spodnic, kabaretek, rajstop, pończoch,wszystko zależy od gustownego ubioru, od tego jak w tym wyglądamy- chyba wszyscy maja lustra w domu
co do spodnic, kabaretek, rajstop, pończoch,wszystko zależy od gustownego ubioru, od tego jak w tym wyglądamy- chyba wszyscy maja lustra w domu
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.-Klaudiusz
-
- Dyskutant
- Posty: 116
- Rejestracja: 15 kwie 2009, 10:52
- Lokalizacja: PL
- Kontakt:
- Magda
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1067
- Rejestracja: 07 paź 2008, 17:45
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
I cały temat jest bez sensu.Kornecken pisze:troche to takie gdybanie bez sensu- bowiem jak juz papcio smerf zauważył- nie znając rajstop nie odczulibysmy ich braku. inna sytuacja by była gdyby rajstopy były znane, ale nagle tajemniczo wszystkie wyparowały jednego dnia :)
ale wracając do przypuszczenia że rajstopy były by dobrem nieznanym- to jest na 100% pewne że by prędzej czy pózniej powstały, i kto wie czy od razu nie jako odzież jak najbardziej normalna i typowa dla obu płci? :)
- papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
- Kontakt:
Raczej takie są w większości twoje posty. A już rzadko cos wnoszą do dyskusji.Rajteki pisze:I cały temat jest bez sensu.
Wyrażę sprzeciw. Fakt, że budowa tych pończoch podkreśla piękno góry, buduje otoczkę tajemnicy w przypadku małego ujawnienia sie spod spódniczki czy szortów. jednak, jak zauważyłem po sobie w cieplejsze dni, gdy dublowanie materiałów na kuperku nie ma sensu to okrycie nóg do krótkich spodni jest uzasadnione właśnie pończochami. Owszem, chciałbym znaleźć takie, które nie maja koronkowej góry, ale jak na razie jedne takie spotkałem marki Tesco i okazały się silikonowym bublem. Może się uda takie spotkać, w lepszej jakości. Na razie traktuję pończochy jako sporadyczny dodatek do krótkich spodni z dwiema zaletami:Magda pisze:No ja osobiście nie uważam rajstop jako owoc zakazany, hmmm co do pończoch samonosiek miałabym mieszane uczucia
a) Można w prosty sposób ubrać, kiedy zajdzie potrzeba (chłód), bez potrzeby zdejmowania spodni.
b) "To" pod spodenkami nie przegrzewa się nadto i nie poci z powodu nadmiaru ciepła.
Jeśli chodzi o paski do pończoch, to mimo, że taki posiadam, mam zahamowania przed noszeniem. Może sie mylę i nie powinienem, ale...
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
- Kontakt:
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- papa_smerf
- AdminTeam
- Posty: 3262
- Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
- Lokalizacja: Polska południowa
- Kontakt:
-
- Znawca tematu
- Posty: 521
- Rejestracja: 14 lis 2007, 00:38
- Lokalizacja: Stąd i owąd
- Kontakt:
- Magda
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1067
- Rejestracja: 07 paź 2008, 17:45
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
- rajman
- Się Rozkręca
- Posty: 71
- Rejestracja: 06 kwie 2008, 20:00
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Kilka miesięcy temu myślałem że zostało mi już niewiele życia. Nie wiedziałem czy to będą 3 miesiące czy pół roku a może trochę więcej. Dowiedziałem się że mam raka a wtedy jeszcze cała moja wiedza na temat tej choroby sprowadzała się do stwierdzenia "rak to wyrok śmierci" Z jednej strony pomyślałem sobie wtedy właśnie - po co mam ukrywać to swoje zamiłowanie do rajstop? Kiedy odwiedzali mnie znajomi zacząłem troszkę prowokować "ujawnienie się" Było mi w pewnym sensie obojętne że jeśli nawet ktoś nie zaakceptuje tego mojego świra to i tak już będzie mi wisiało czy będzie się wyśmiewał czy nie. Jednak z drugiej strony pozostaje rodzina i jej wiedza na ten temat. Nie chciałem aby po mojej śmierci ktoś z rodziny odkrył nagle że "tata był wariatem" albo "on był zboczony". Pewnie u każdego z nas reakcje byłyby inne chociaż myślę że jeśli teraz nie zdecydowaliśmy się ujawnić to i mając perspektywę tych kilku ostatnich miesięcy niewiele się zmieni.
P.s. wszystkim zaniepokojonym oświadczam że jeszcze żyję i mam zamiar żyć długo i szczęśliwie o ile los nie zechce inaczej :)
P.s. wszystkim zaniepokojonym oświadczam że jeszcze żyję i mam zamiar żyć długo i szczęśliwie o ile los nie zechce inaczej :)
-
- Stary wyga
- Posty: 4010
- Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Życzę zdrowia, aby dopomóc losowi kontakty z łapiduchami ogranicz do niezbędnego minimum. W tym miejscu dam przykład mojego taty. Z raka wyleczył się w ciagu 3 miesięcy, za to od 7 lat leczy się ze skutków leczenia i nie widać, by to leczenie miało skończyć się szybko.rajman pisze:wszystkim zaniepokojonym oświadczam że jeszcze żyję i mam zamiar żyć długo i szczęśliwie o ile los nie zechce inaczej
A tak poza tym jak otoczenie przyjęło Twoje ujawnienie rajstop? Nie było komentarzy, że masz już przerzuty na mózg?
- Magda
- Zasiedziały na forum
- Posty: 1067
- Rejestracja: 07 paź 2008, 17:45
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Mnie także "grabarz " juz pukal do drzwi i to parokrotnie- 2 razy hmmm pomińmy, a 2 razy z powodu stanu zdrowia, ale nie myslalam co robic czy coś zmieniac, czegos próbowac czego nie próbowalam, zastanawialam sie tylko czego nie zrobiam w swoim zyciu, ewentualnie co zostalo do zrobienia
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.-Klaudiusz
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 453 gości