Jakie macie hobby?

Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose

dr.pantyhose

Post autor: dr.pantyhose » 04 mar 2009, 22:35

Papo Smerfie teoria elektronika - majsterklepki - modelarza w rajstopach się potwierdza.

A co powiesz o czymś takim gdy jeden silnik kosztuje około 2500 dolarów a są tacy co stosują ich na raz 4.

http://www.youtube.com/watch?v=oxOKpieJ6jc
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 04 mar 2009, 23:16

dr.pantyhose pisze:A co powiesz o czymś takim gdy jeden silnik kosztuje około 2500 dolarów a są tacy co stosują ich na raz 4.
Nic nie powiem, bo mnie zatkało :lol:
Obrazek
Radziu

Post autor: Radziu » 05 mar 2009, 00:10

Ja robiłem jedynie proste modele z silnikiem z gumki modelarskiej ;-)
tom49
Znawca tematu
Znawca tematu
Posty: 564
Rejestracja: 11 lis 2007, 21:49
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: tom49 » 05 mar 2009, 15:30

A ja budowałem i puszczałem latawce oraz gokarty, ale bez silnika. Jeździło się na nich z górki ;-)
Tomek
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 05 mar 2009, 15:49

tom49 pisze:oraz gokarty, ale bez silnika. Jeździło się na nich z górki
A za kółka służyły łożyska? Ja takie coś miałem, taki prototyp deskorolki tylko do siedzenia. Jechało się po asfalcie z hukiem i zawrotną prędkością :lol:
Obrazek
Rajteki

Post autor: Rajteki » 05 mar 2009, 15:59

Czemu ten dział jest w śmieciach?
Awatar użytkownika
Danon
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1572
Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
Lokalizacja: Podlaskie
Kontakt:

Post autor: Danon » 05 mar 2009, 16:26

Rajteki - bo jakbyś poczytał to znalazłbyś że założyliśmy tajne stowarzyszenie na forum tzw. śmieciarzy. I wciągamy tu co wartościowsze wypowiedzi - jak będziesz niegrzeczny, to twoje wypowiedzi papa usunie ze śmietnika i nie będziesz mógł mieć do niego pretensji.
Rozum przychodzi z wiekiem - niestety najczęściej jest to wieko trumny.
tom49
Znawca tematu
Znawca tematu
Posty: 564
Rejestracja: 11 lis 2007, 21:49
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: tom49 » 05 mar 2009, 16:43

papa_smerf pisze:A za kółka służyły łożyska?
Nie, kółka od starych dziecinnych wózków, znalezione na śmietniku :-)
Tomek
Rajteki

Post autor: Rajteki » 05 mar 2009, 21:49

Danon pisze:Rajteki - bo jakbyś poczytał to znalazłbyś że założyliśmy tajne stowarzyszenie na forum tzw. śmieciarzy. I wciągamy tu co wartościowsze wypowiedzi - jak będziesz niegrzeczny, to twoje wypowiedzi papa usunie ze śmietnika i nie będziesz mógł mieć do niego pretensji.
To najlepiej wszystko do śmieci. :pala
Awatar użytkownika
Danon
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1572
Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
Lokalizacja: Podlaskie
Kontakt:

Post autor: Danon » 06 mar 2009, 21:34

Nie - bo wtedy dopiero zrobiłby się śmietnik
Rozum przychodzi z wiekiem - niestety najczęściej jest to wieko trumny.
Awatar użytkownika
musa
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 937
Rejestracja: 18 sie 2008, 13:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: musa » 06 mar 2009, 22:09

No tak, mamy kolejne wspólne hobby. :papa
Rajteki

Post autor: Rajteki » 09 mar 2009, 15:36

Danon pisze:Nie - bo wtedy dopiero zrobiłby się śmietnik
Już jest bur... tzn. śmietnik.
Awatar użytkownika
Danon
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1572
Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
Lokalizacja: Podlaskie
Kontakt:

Post autor: Danon » 09 mar 2009, 16:55

Rajteki - jeszcze trochę i przegniesz... przestaniesz być lubiany.....

wiesz... kultura w straży musi być, choćby się remiza paliła
Rajteki

Post autor: Rajteki » 11 mar 2009, 11:39

Jaka znów kultura? Mogłem słowo skończyć. A skoro śmietnik...
Awatar użytkownika
Danon
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1572
Rejestracja: 18 lis 2007, 00:08
Lokalizacja: Podlaskie
Kontakt:

Post autor: Danon » 11 mar 2009, 11:47

Bo parafrazując powiedzenie: prawdziwą damę poznać nie na balu, lecz jak wdepnie w gówno, kulturalnego usera poznać nie po postach ogólnych, tylko tych na śmietniku. Rajteki - zapamiętaj to sobie.
Rozum przychodzi z wiekiem - niestety najczęściej jest to wieko trumny.
Rajteki

Post autor: Rajteki » 11 mar 2009, 22:07

Dobre Danon!
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 12 mar 2009, 09:20

Cieszę się Rajteki, ze zaczynasz doceniać i lubić Danona :uscisk
Obrazek
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 12 mar 2009, 16:14

Tylu tu elektroników-wynalazców, a moje przenośne DVD marki Noname nie działa i żaden serwis nie chce się nim zająć.
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 12 mar 2009, 18:41

W takich urządzeniach przeważnie padają głowice laserowe lub silniki. Jedno i drugie trudne do dostania, a jaki może być zysk z naprawy urządzenia, którego nowy odpowiednik z dwuletnią gwarancją kosztuje 100 zł?
Obrazek
dr.pantyhose

Post autor: dr.pantyhose » 12 mar 2009, 21:42

Może Byczunio ma do niego stosunek emocjonalny. Np. dostał to DVD od kochaniki czy od przyjaciela. Ale popieram Pape Smerfa. Swoje DVD też mogę naprawić ale części kosztują więcej niż nowe DVD z dzisiejszych czasów. I te dzisiejsze czytaja newet filmy z komputera oraz MP3, MP4, MP5, MP6, MP7......
A tamto nie potrafiło. :)
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 12 mar 2009, 22:03

Takiej samej klasy model (z gwarancją) kosztuje obecnie 400-600 pln, bo ten nie jest stary, ma nieco ponad 2 lata, tylko był intensywnie użytkowany (2 płyty DVD na dobę).
Kupowanie nowego zamiast naprawy starego jest poza tym nieekologiczne.
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 12 mar 2009, 22:21

Kupując to to popełniłeś błąd, bo jak sie domyślam, to jest to tzw kino domowe.
Moją zasadą jest nie kupowanie kombajnów, czyli kilka w jednym. Bo w razie usterki jednego modułu i problemów z naprawą wyrzucasz wszystkie.
Tak jest z drukarkami zespolonymi ze skanerem, telewizorami z wbudowanym marnej jakości DVD itd. W czasach produkcji masowej miernoty, trzeba to kupować w osobnych klockach i wyrzucać pojedynczo.
Że to nieekologiczne, zgoda, ale niech o to boli głowa producenta, on powinien ponosić koszty utylizacji.
Obrazek
byczunio
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 4010
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: byczunio » 13 mar 2009, 10:05

moje DVD ma (miało) parametry bardzo podobne do tego:
http://www.allegro.pl/item571927685_dvd ... 24mce.html
i nawet podobnie wygląda.
dr.pantyhose

Post autor: dr.pantyhose » 13 mar 2009, 12:25

Byczunio trzeba było od razu, że się w pracy nudzisz i musisz coś oglądać.
Rajteki

Post autor: Rajteki » 13 mar 2009, 13:01

dr.pantyhose pisze:Może Byczunio ma do niego stosunek emocjonalny. Np. dostał to DVD od kochaniki
Hehe, od kochanki.

papa_smerf pisze:Tak jest z drukarkami zespolonymi ze skanerem
Drukarki ze skanerem są fajne.

papa_smerf pisze: W czasach produkcji masowej miernoty
Tu się zgodzę. Wszystko "Made ic China".
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 158 gości