Czy zakładacie bieliznę pod rajstopy ?

[pantyhoseman]

jaka jest prawda to dane kobiety tylko wiedza...

[Radziu]

dokładnie tak samo wiedzą to faceci którzy nie noszą bielizny, co wcale nie znaczy że przyznają się do tego na forum

[byczunio]

Jedno pytanie - czy to że są męskie ma znaczenie dlatego że wybitnie różnią się od tych damskich, czy ważne jest że po prostu są męskie i już

Noszę czasem damską bieliznę, ale nie na codzień, gdyż/ponieważ, mimo, że nie grzeszę nadmiernym rozmiarem męskości, damskie majtki a stringi w szczególności nie mieszczą zbyt dobrze tego co mam.
Co do (nie) delikatności meskiej bielizny, to jak dobrze poszukać i być gotowym odpowiednio zapłacić znajdą się i całkiem przyjemne męskie stringi (microfibrowe kupowałem w Polsce za ok 30 zł, siateczkowe, niestety, musiałem przywieść sobie aż z Bułgarii).

No to podziwiam - ja latem na jeansy bez majtek raczej trudno bym się dał namówić. Zdarzało mi się wracać znad jeziora po kąpieli w samych spodniach (bo kąpielówki nie wyschły na człowieku a na zmiane nie wzięło się) ale nie było to zbyt przyjemne.

zależy od jeansu i przekonania

[Radziu]

Co do damskiej bielizny, to polecam np sloggi z microfibry (są i figi i stringi), są bardzo wygodne i na tyle rozciągliwe że pomieszczą z powodzeniem każdą męskość, a przy tym z grubsza wyglądają jak męskie, tzn możesz w nich się pokazać w domu, czy męskiej przebieralni i nie wzbudzać zainteresowania. A cena dużo niższa niż męskiego odpowiednika.

[phman.plwro]

Jakoś nie noszę bielizny pod ani na rajstopy. Rajstopy mają przecież majtki i to mi wystarcza.

W przypadku kobiet - rozumiem, że noszą bieliznę - w końcu wkładki chidgieniczne czy podpaski nie bardzo rajstop chcą się trzymać - więc w tym przypadku to my chyba mamy lepiej...

[Radziu]

phman.plwro, jakoś nie mogę się z Tobą zgodzić, przedewszystki kobiety podpasek i wkładek nie noszą codziennie, więc w pozostałe dni mogą chodzić bez bielizny, znam takie które przyznają się do tego że czasami tak robiły.

Pozatym właśnie wydaje mi się, że to tymbardziej facetom bez majtek jest mniej wygodnie, ale to może kwestia gustu.

[papa_smerf]

Pozatym właśnie wydaje mi się, że to tymbardziej facetom bez majtek jest mniej wygodnie

Potwierdzam, kiedyś kilka razy próbowałem, ale jak sobie parę razy przysiadłem to i owo, to wolę zakladać slipy.

[phman.plwro]

To wasza opinia, mi wygodniej bez bielizny - i tyle.

A co do noszenia codziennie wkłądek, to niestety Radziu nie masz racji. Wszystko zależy od fizjologii, o upławach mam nadzieje słyszałeś?

W/g mnie jak kobieta dba o chigienę to wkładki raczej nosi, popytajcie wśród znajomych...

Jak wam powiedzą...

[Radziu]

Pytałem, więc wiem. Nadmierne upławy są objawem zapalenia czy choroby, lekkie zdarzają się też w niektórych okresach cyklu, ale nie non stop. Pozatym to też widać jak się kobiety rozbierają i w innych sytuacjach jakie mi sie w życiu przydarzyły

[papa_smerf]

A ja wiem, że phman.plwro, ma rację. Szanujące się panie noszą zawsze, tylko należy zauważyć różnicę między podpaskami, a wkładkami higienicznymi. I wcale kobieta nie musi być chora, żeby coś wysiąkło Ich fizjonomia jest taka, że przy lekkim podnieceniu już coś sie może wysączyć, a o siusianiu nie wspomnę, bo nie zawsze można wytrzeć (z braku papieru), a wytrzepać i wykręcić jak my one nie potrafią

[Danon]

Hmm - stare polskie przysłowie mówi: choćbyś strząsał dwa tygodnie to ostatki wsiąkną w spodnie. A tak na poważnie, spotkałem się z rajstopami które miały bawełniany klinik w wiadomym miejscu. Inne z kolei miały wstawkę z wyraźnie rzadszego materiału (wywietrznik?). Rajstopy tak jak majtki zakładam raz i do prania, więc może to i tak byłoby higieniczne - ale wolę nisić bieliznę i już.

[pantyhoseman]

ja ostatnio nabylem rajstopy z bawelnianym klinem, ale i ja nosze bielizne do rajstop

[byczunio]

fizjonomia

Fizjonomia to inaczej powierzchowność, czyli wygląd twarzy papo_smerfie. A Ty mówisz o fizjologii

[papa_smerf]

A czy to ważne? Chyba wszyscy się domyślają, o której części ciała piszę

[Magda]

hmmmm czytając te posty wracam do tematu fetyszyzmu-jakoś bez sensu nie wkładać bielizny...... no chyba że czujemy podnietę , a tak z niektórych postów wynika
My raczej nosimy rajstopy jako garderobę:) a że czasem np latem bez bielizny pod mini wyjdę... no cóz kazdy lubi dreszczyk emocji...hihihi

[kochamrajstopy]

ja ostatnio nabylem rajstopy z bawelnianym klinem, ale i ja nosze bielizne do rajstop

co to znaczy bawełniany klin?

[Danon]

To znaczy że w poprzedni dzień piłeś a teraz leczysz się delikatnym klinem

[kochamrajstopy]

ciekawe wytłumaczenie....

[Jasiek]

W rajstopach bez majtek: "super uczucie", "cała rozkosz"... ludzie zejdźcie z obłoków na ziemię.
Noszę rajstopy pod spodnie od dzieciństwa i tak już zostanie, ale wystarczy pooglądać sobie na necie fotki facetów w rajstopach bez majtek, aby nabyć się odruchu wymiotnego. Cóż, takie jest moje zdanie.

[byczunio]

W rajstopach bez majtek: "super uczucie", "cała rozkosz"... ludzie zejdźcie z obłoków na ziemię.

Ostatnio w TVNie (Pa)Jacyków mówił, że on bielizny nie nosi nawet pod spódniczkę (kilt).

[Danon]

Ponieważ największym dyshonorem dla szkota jest założenie majtek pod kilt. Ale tu raczej ze szkotem nie mamy do czynienia, więc jego stanowisko jest przynajmniej dziwne

[Kserkses]

/wracając do tematu/

A ja noszę bieliznę. Może to i niewygodne dla niektórych, ale przynajmniej mi to pasuje. Poza tym w chłodniejsze dni, bo wtedy przeważnie zakładam rajstopy, może przewiać to i owo. A noszenie bez, to zgodnie z poprzednikiem odrażający widok.

[Rajteki]

A noszenie bez, to zgodnie z poprzednikiem odrażający widok.

Zwłaszcza w kryjących.

[Kserkses]

Nie no w takich to nie widać... miałem na myśli cienkie ;P

[papa_smerf]

To wszystko zależy od okoliczności i odrażającym widokiem ja bym tego nie nazywał. Dla mnie nie jest to praktyczne, bo to co tam jest wolę mieć pod kontrolą, a rajstopy jej nie zapewniają.