Rajstopy a dzieci w rodzinie.

Moderatorzy: anipoki, dr.pantyhose

bodex
Znawca tematu
Znawca tematu
Posty: 598
Rejestracja: 03 wrz 2008, 10:36
Lokalizacja: Okolice Warszawy
Kontakt:

Post autor: bodex » 30 gru 2008, 13:33

Odgrzeję trochę wątek o dzieciach, ale wczoraj córka mnie trochę zaskoczyła (ma 8,5 roku).

Jak była mała chodziłem po domu w rajtkach i krótkich spodenkach, później (gdzieś od 3 roku) rajstopy zakładałem tylko do długich spodni bo żona nie chciała aby córka widziała.
Po przeczytaniu wypowiedzi na tym forum przekonałem żonę, że dzieci nie zwracają uwagi na taki szczegół, zresztą skarpet na rajstopy w domu nigdy nie zakładałem, więc czasami np podczas zabawy nogawka spodni podciągała mi się aż do kolana. Dlatego byłem pewien, że 8 letnie dziecko i tak dobrze dobrze wie co mam pod spodniami.

Żona się zgodziła i od jakiś 2 miesięcy znowu chodzę po domu w rajtkach i krótkich spodenkach. Wprawdzie nie codziennie, ale na pewno byłem tak ubrany przynajmniej kilkanaście razy. Zwykle w rajstopy beżowe, ale był również ciemny brąz i czarne, więc trudno tego nie zauważyć :mrgreen:
I faktycznie, zero reakcji dzieci (mam też syna 5 lat) aż do wczoraj. Właśnie wczoraj córka podeszła do mnie i zdziwionym głosem powiedziała "tato, ty się ubrałeś w rajstopy". Więcej tego nie komentowała, jakby nigdy nic zaczęła się czymś bawić ale zastanawiam się dlaczego dopiero teraz ? Zwłaszcza, że wczoraj miałem założone beżowe prawie niewidoczne rajstopy. Nie wiem też co dalej robić, ale chyba nadal się będę tak ubierał, mam nadzieję że nie zacznie o tym opowiadać poza domem.
Awatar użytkownika
Stanislaw
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 114
Rejestracja: 08 paź 2008, 22:00
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Stanislaw » 30 gru 2008, 14:43

Szkoda, że wtedy zeszłeś do podziemia, ale bardzo się cieszę, że powróciłeś otwarcie. Ponieważ córka nie widziała Cię dawno w rajstopach to na pewno to zauważy i być może będzie się dopytywać. Dobrze, że zrobiłeś to teraz a nie później kiedy będzie starsza i może być problem kulturowy. W domu jesteś panem i możesz ubierać się jak chcesz.
Ze swojego doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że jak będziesz konsekwentny i będzie przyzwolenie ze strony małżonki to dzieci to zaakceptują jak każdy inny zwyczaj kulturowy.

Warto też wychodzić z domu i pokazywać się. Przykładowo odkryłem, że mój sąsiad chodzi w rajtkach po domu bo przylazłem do niego bez umówienia się. A jak zachodzę umówiony to ubiera się konserwatywnie. Więc zamiast się męczyć w przebieranie powinien otwarcie pokazać jak jest. Muszę się więc wystroić w rajtki i wpaść do niego z czymś, żeby pokazać, że może czuć się swobodnie, przynajmniej przy mnie. To wzmocni samopomoc chłopską :uscisk
bodex
Znawca tematu
Znawca tematu
Posty: 598
Rejestracja: 03 wrz 2008, 10:36
Lokalizacja: Okolice Warszawy
Kontakt:

Post autor: bodex » 30 gru 2008, 20:45

Stanislaw pisze:jak będziesz konsekwentny i będzie przyzwolenie ze strony małżonki to dzieci to zaakceptują jak każdy inny zwyczaj kulturowy
Tu nie o to chodzi o akceptację. Córka nieco zdziwiona stwierdziła fakt i wróciła do zabawy, nie dopytywała się dlaczego się tak ubrałem itp. Na pewno nie sprawiała wrażenia, że jej to w czymś przeszkadza.
Po prostu obawiam się, aby przypadkiem lub celowo nie pochwaliła się innym jak jej tata się ubiera. Jeżeli zrobi to wśród rodziny to nie będę rozpaczał, prędzej czy później i tak mam zamiar się ujawnić. Ale jak powie coś w szkole, to może być kłopot, inne dzieci mogą jej później "umilić" życie :-(
Awatar użytkownika
papa_smerf
AdminTeam
AdminTeam
Posty: 3262
Rejestracja: 17 sty 2008, 21:46
Lokalizacja: Polska południowa
Kontakt:

Post autor: papa_smerf » 30 gru 2008, 21:24

Jeśli swoim zachowaniem nie stworzysz atmosfery wykroczenia, to dziecko nie zwróci na to większej uwagi. Potraktuje sprawę jako normalną, a normalnymi rzeczami się przed innymi nie chwalimy, ani o nich nie dyskutujemy.
Po prostu powiedz przy następnej okazji, że nowocześni mężczyźni też noszą rajstopy i tyle.
Obrazek
Daniel

Post autor: Daniel » 01 sty 2009, 12:58

Panowie (ci, którzy macie synów)! Może warto propagować noszenie rajstop u Waszych pociech (mówię cały czas o chłopcach), poprzez zakładanie im rajstop (normalnych, dziecięcych), a na to spodnie długości 3/4 (rybaczki, czy jakoś tak to się zowie). To jest propozycja raczej na wiosnę. Ubiegłej wiosny widziałem chłopca tak ubranego i wyglądał rewelacyjnie. A może sami dacie swoim synom przykład.
Awatar użytkownika
kamil
Znawca tematu
Znawca tematu
Posty: 537
Rejestracja: 26 lis 2007, 17:26
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: kamil » 01 sty 2009, 14:50

Propagowanie takiego stylu ubierania chłopców jest bardzo dobrym sposobem.Bardzo wielu chłopców od wczesnej wiosny chce nosić kr.spodnie pomimo jeszcze dosyć niskiej temperatury na dworze.I to jest właśnie dobry argument do propagowania noszenia przez chłopców rajstop i spodni 3/4 długości.Może komuś się uda namówić syna do noszenia spodni o długości do kolana.
Daniel

Post autor: Daniel » 01 sty 2009, 17:11

Ja akurat miałem okazję zobaczyć tak ubranego 4-ro czy może 5-latka. Wyzwaniem byłoby namówić do takiego stroju np. 10-latka! No cóż, może komuś się uda. Będę trzymał kciuki! Raczej nie polecam wysyłania syna w takim stroju do szkoły, bo mógłby stać się obiektem drwin kolegów, ale rodzinny spacer do parku, czy po mieście, ewentualnie jakaś wizyta rodzinna to idealne okazje do takiego stroju.

Ok. 10 lat temu, kiedy byłem jeszcze w ostatniej chyba klasie podstawówki zdarzyło mi się raz (szkoda, że tylko raz) widzieć chłopca (z pierwszej, może drugiej klasy) ubranego w czerwone sztruksy na szelkach, sięgające nieco poniżej kolan oraz... białe (albo jasne), wzorzyste(!) rajtuzy. Biegał w takim stroju po szkolnym korytarzu. Ja byłem zszokowany, ale jak najbardziej spodobał mi się strój tego chłopaka. Nie wiem niestety jak zareagowali jego koledzy z klasy.
Awatar użytkownika
kamil
Znawca tematu
Znawca tematu
Posty: 537
Rejestracja: 26 lis 2007, 17:26
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: kamil » 01 sty 2009, 20:50

No to sam widzisz,może wcale nie byłoby tak zle gdyby na przykład dziesięciolatek lub starszy chłopiec poszedł tak ubrany do szkoły.A może to w nas samych jest tyle uprzedzeń co do takich sposobów ubierania dzieci i nas samych.
Kiedyś będąc nad morzem widziałem chłopca idącego z rodzicami w niebieskich rajtuzach i bardzo kr. spodenkach.Był w wieku przynajmniej 10-ciu lat,rajstopy które miał na sobie były jasno niebieskie.O dziwo nie wzbudzał żadnej sensacji lub jakichś komentarzy,wiadomo ile ludzi jest nad morzem w sezonie. Był pochmurny dzień i było dosyć chłodno.Akurat ta rodzinka szła z przodu i mogłem obserwować reakcje ludzi i wysłuchać ewentualnych komentarzy.Zero reakcji,nie zauważyłem nawet jakichś szczególnych spojrzeń i komentarzy.
Drugi przykład, pierwsze dni września centrum Wrocławia,idąca kobieta z chłopcem w wieku ok. 7,może 8 lat.Chłopiec w granatowych rajstopach z nadrukiem w okolicach kostek,wyżej kr spodnie na szelkach.Reakcje ludzi podobne jak w pierwszym przykładzie.
Daniel

Post autor: Daniel » 01 sty 2009, 21:11

Więc może w takim stroju do szkoły też by jakoś uszło? Wydaje mi się, że dorośli patrzą normalnie na chłopców w rajstopach (przynajmniej w takim wieku), ale z rówieśnikami mógłby być problem. Ale trzeba próbować, bo w końcu do odważnych świat należy! Tak więc: tatusiowie, wujkowie, starsi bracia i kuzyni do dzieła!!!
dr.pantyhose

Post autor: dr.pantyhose » 20 lut 2009, 23:36

Moja córka nie raz widziała mnie w rajstopach cielistych i sama takich nie pozwoli sobie ubrać. Pewnie jej się wydaje, że takie nosi każdy tata a dziewczynce nie przystoi. Sama to nosi tylko rajtuzki dziecięce z serii prążki, kwiatuszki i kolory tęczy.
Radziu

Post autor: Radziu » 21 lut 2009, 10:32

Moja córka ostatnio powiedziała, że chłopcy nie noszą rajstopek, podobno jakiś kolega jej powiedział. Ale pokazaliśmy jej, że on też chodzi w rajstopkach :lol:
Awatar użytkownika
phmenpl
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 1159
Rejestracja: 30 sty 2008, 19:49
Lokalizacja: Woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: phmenpl » 02 paź 2009, 19:24

O to musiała być z szokowana widokiem kolegi z przedszkola w rajstopkach.
Miej wyjebane a będzie ci dane
Piochum123
Się Rozkręca
Się Rozkręca
Posty: 19
Rejestracja: 30 mar 2011, 19:39
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Post autor: Piochum123 » 30 mar 2011, 22:14

U mie nie ma problemu jeden syn 2 lata drugi 12. W okresie jesień, zima, wczesna wiosna zawsze rano i wieczorem chodze po domu w koszulce i w rajtuzach a preferuje czarne tak 40 den nie kryjące cała rodzina twierdzi iż to normalne i naturalne. Sam dawałem rajstopy starszemu synowi jak szedł zimą na sanki. Czasem żona ze starszym synem dogryzaja mi iż mam ładniejsze nogi od niej. Czasem żona mi mówi iz moje rajstopy są ładniejsze bo nie pozaciągane przez noszenie pod spodniami.
Awatar użytkownika
krzyś
Zasiedziały na forum
Zasiedziały na forum
Posty: 843
Rejestracja: 24 lis 2009, 20:44
Lokalizacja: zdw
Kontakt:

Post autor: krzyś » 08 lut 2013, 16:40

(W temacie) mysle ze najlepszym sposobem na zaczynajace pytac dzieci sa rajstopy meskie wraz z ich opakowaniem. Jak zobzcza to i pytac o co nie bedzie.
Awatar użytkownika
Radziu
Stary wyga
Stary wyga
Posty: 1512
Rejestracja: 01 cze 2012, 08:52
Lokalizacja: z nienacka
Kontakt:

Post autor: Radziu » 08 lut 2013, 21:02

Dla mojej córki jest to tak naturalne, że o nic nie pyta.
Prawdziwy mężczyzna ubiera się tak jak chce i ma w d...e co o tym myślą inni!
Awatar użytkownika
Wojtas
Gaduła
Gaduła
Posty: 346
Rejestracja: 12 lut 2011, 14:40
Lokalizacja: Polska-Północna
Kontakt:

Post autor: Wojtas » 15 lut 2013, 17:12

Moje dzieci syn 20 lat i córka 16 nie komentują mojego noszenia cienkich czy grubszych rajstop.Kolory które lubię to czarny i grafit wiec trudno nie zauważyć...
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 125 gości