Nowa moda II

[dr.pantyhose]

Ja nic Radziu nie pomyliłem. To było hipotetycznie. Gdyby króryś z naszych stracił organy płciowe co spowodowalo by brak odczuwania satysfakcji seksualnej, nie można by wtedy tego nazawać transwestytyzmen fetyszystowskim. Lekarze nazywali by to u takiego delikwenta transwestytyzmem podwójnej roli. Czyli potrzebę noszenia wg. definicji determinuje satysfakcja emocjonalna. W skrocie robię to i sprawia mi satysfakcję.


Inna sprawa, że te pojęcia odnoszą się tylko do męskiej części populacji. Nie ma danych czy badań na temat płci pięknej. Dlatego, że one przyzwyczaiły otoczenie do robienia czego chcą w kwestii ubioru. Jesli takich jak my będzie więcej i otoczenie się przyzwyczai (chociaż nie wierzę, że będzie nas więcej) to zniknie samoistnie definicja transwestytyzmu.

[Radziu]

A może by go nazwali transseksualistą A tak poważnie, to jak by przestał odczuwać satysfakcję seksualną wogóle, to i nie czułby potrzeby noszenia damskich fatałaszków. Znawcą nie jestem, ale tak na logikę wychodzi.

[nero]

nero, nikt Ci nie każe wierzyć A o czerpaniu przyjemności mów za siebie. Dżinsy też noszę, ale czy dlatego że są przyjemne

Wiem, że nikt mi nie każe wierzyć. Wyrażam swoją opinię na temat tego co tutaj piszesz co mnie nie przekonuje. Większość z nas, no może poza Radziem, zgodzi się ze mną, że nosimy rajstopy ponieważ jest to dla nas przyjemne uczucie i cieszymy się, gdy możemy nosić je publicznie propagując nową modę.

[bo]

Już to chyba ktoś napisał ale ujmę to od siebie .
Każda rzecz czy jest to nowy samochód, telefon nowa płyta ,obraz czy też nowa para rajstop przyprawia nas o ten dreszczyk emocji smakowania tego nowego. To jest to ,co nas podnieca (już słyszę głosy potępienia ,że nowa moda nie podnieca) bo jest nowe nie poznane ,,tajemnicze i myślę ,że taka jest nowa moda . tajemnicza ,niepoznana do końca taka podniecająca i ktoś który twierdzi ,że go to nie rusza po prostu bredzi

[dr.pantyhose]

Jak ktoś chce zrobić swój debiut publicznie ale się wstydzi to polecam Castle Party Bolków 21 do 24 lipca 2011. Obiecuję, że wasz ubiór nikogo tam nie zdziwi. Czarne rajstopy, spódniczki ze skóry, siatkowe koszulki, makijaż, pomalowane paznokcie.

http://www.google.pl/images?hl=pl&q=bol ... 81&bih=595

Mężczyźni jak się dobrzez przyjżycie zdjęciom lub filmom na youtubie też się tak ubierają.

[Radziu]

Problem polega na tym, że niektórzy traktują rajstopy prawie jak fetysz z tej definicji - http://pl.wikipedia.org/wiki/Fetysz (nawet piszą o sobie, że kochają rajstopki itp) i nie potrafią przyjąć do wiadomości, że dla innych rajstopy nie są bóstwem.

a o sobie piszą np: "Uwielbiam rajstopy od tak długiego czasu ,że aż nie pamiętam od kiedy."

... przyjemne uczucie i cieszymy się, gdy możemy nosić je publicznie propagując nową modę.

Przyjemne W jakim sensie Przyznaję się, że cieszy mnie to, że można tak chodzić publicznie.

Każda rzecz czy jest to nowy samochód, telefon nowa płyta ,obraz czy też nowa para rajstop przyprawia nas o ten dreszczyk emocji smakowania tego nowego.

Co do samochodu, czy telefonu to jeszcze jakoś mogę się zgodzić, ale płyta, czy rajstopy A świeże mleko też daje Ci dreszczyk emocji i smak tego nowego

[dr.pantyhose]

Mi daje dreszczyk emocji zapach nowego samochodu dlatego czasem kupuję sobie do auta choinkę zapachową o takiej nazwie.

[MusicManiac]

Radziu, może i mu daje mleko radość :D ja by postawił inne pytanie: Czy fetyszystów (za których chyba uważasz 3/4 forum) podniecają rajstopy, które mają na sobie?
Bo przyjemność, a podniecenie to trochę dwie odmienne sytuacje przynajmniej tak mi się wydaje
A Ty Radziu to już chyba zawsze będziesz atakował każdego kogo tylko podejrzewasz o fetyszyzm. Moim zdaniem troche wyluzuj, bo się za bardzo spinasz na takie osoby...

[Radziu]

Narazie to zdaje się dwie osoby uważają, że wszyscy na tym forum to fetyszyści, więc ja jestem jednak dość wyluzowany

[MusicManiac]

Radziu, może i tak, ale każdego od razu atakujesz jak tylko przeczytasz, że jak ktoś nosi rajstopy to odczuwa przyjemność :D

[Radziu]

Może i masz rację, ale po prostu to nie jest forum dla fetyszystów. Tzn mogą tu oczyświcie pisać fetyszyści, ale nie na fetyszowe tematy. Dla osób które uważają rajstopy jako odzież unisex, mieszanie nowej mody z fetyszyzmem jest nie korzystne.

[MusicManiac]

Radziu, zgadzam się z Tobą. Wiem, że mnie uważasz za tego za kogo mnie uważasz. Fakt kiedyś wcześniej na pewno to był fetysz, ale już nie jest rajstopy po prostu traktuje jak spodnie itp itd i lubie w niech chodzić po prostu :) ale też uważam, że mieszanie NW z tematami fetyszystycznymi nie ma sensu...

[Radziu]

I tego się trzymajmy, a wszyscy będą zadowoleni

[MusicManiac]

Radziu, Amen :D

[bo]

Ktoś chce ugłaskać Radzia :lolol Tylko po co

[MusicManiac]

bo, ke? co masz konkretnie na myśli? mógłbyś poszerzyć swoje zdanie :>?

[bo]

Ale po co mam się rozpisywać ,wszystko zostało napisane, wystarczy przeczytać

[MusicManiac]

bo, czasem mogę się z radziem zgadzać ;] ile można drzeć koty ;] po prostu dyskusja doszła do momentu w którym się zgadzam z nim

[byczunio]

Bo Radziu rajstopy nosi, by się udręczyć, taką cielesną pokutę sobie zadał.

[Radziu]

Nie no bez przesady

[polpon]

Może i masz rację, ale po prostu to nie jest forum dla fetyszystów. Tzn mogą tu oczyświcie pisać fetyszyści, ale nie na fetyszowe tematy. Dla osób które uważają rajstopy jako odzież unisex, mieszanie nowej mody z fetyszyzmem jest nie korzystne.

Radosławie daj mi 100 % pewności że osoby odpowiedzialne za różne strony internetowe na zachodzie które propagują nową modę nie są ukrytymi fetyszystami.Może robią to by mogli za jakiś czas zobaczywszy mężczyznę w rajstopach pobiec do domu i zrobić sobie dobrze . Czy wiedząc że taka możliwość jest bardzo prawdopodobna zakładał byś tak chętnie rajstopy?

Wydaje mi się że wiele osób będących na tym forum zaczynało swoją przygodę od fetyszu.Bardzo możliwe że nadal są fetyszystami,tylko ich emocje i potrzeby (czyli ich fetysz)uległ przemianie.Sprawia im to przyjemność ale o wiele bardziej psychiczną niż fizyczna.Być może spełnieniem się takiej osoby jest wyjście publiczne w tym co lubi ubierać i dzięki temu czuje się z tym dobrze.Czy to właśnie nie jest "nowa moda" ?(tak naprawdę to ta nazwa mnie bawi,ale jest dobra jak każda inna).
Mam nadzieje że nie potraktujesz tego jako prztyczek w nos ale odnoszę wrażenie że sam też przeszedłeś ciekawą drogę od swoich początków,poprzez transowanie,nylonomanie,a może jeszcze inne fora bądź eksperymenty do dnia dzisiejszego ,gdzie 'po prostu' ubierasz się tak jak lubisz.Co wiedz widzisz złego w zachowaniu się ludzi być może 'podszytych' fetyszem ,ale zachowujących się normalnie i stosunkowo nie przeginających w żadną stronę.
Ps.Jeśli ich(a sam w jakimś stopniu do nich należę) jest tak dużo na tym forum ,to ono też dzięki nim żyje i ma się dobrze od kilku lat.Najwidoczniej też jego tematyka i sposób jej przedstawiania pasuję prawie wszystkim,więc o co chodzi ? Szukasz czarownic czy to taka prewencja?

[Radziu]

Radosławie daj mi 100 % pewności że osoby odpowiedzialne za różne strony internetowe na zachodzie które propagują nową modę nie są ukrytymi fetyszystami.

Nie znam stron zachodnich, nie widzę też sensu żeby dawać Ci pewność że tak jest czy nie jest, bo nie o to tu chodzi.

Co wiedz widzisz złego w zachowaniu się ludzi być może 'podszytych' fetyszem ,ale zachowujących się normalnie i stosunkowo nie przeginających w żadną stronę.

W cytacie na który odpisujesz, napisałem właśnie, że nie widzę nic złego. Pantyhoseman już to zrozumiał, teraz Twoja kolej

[polpon]

Cytat to tylko cytat,chodziło mi o podejście do tematu...to jałowa dyskusja.

[nero]

Cytat to tylko cytat,chodziło mi o podejście do tematu...to jałowa dyskusja.

Zgadzam się, dyskusja jest jałowa. Radziu ma swoje zdanie, jest tu najwyższym guru więc tylko ona ma rację. Takie jego podejście zauważyłem już w nie jednym wątku.

[Radziu]

Radziu ma swoje zdanie, jest tu najwyższym guru więc tylko ona ma rację. Takie jego podejście zauważyłem już w nie jednym wątku.

Co chcesz uzyskać takimi zaczepnymi tekstami

Wydawało mi się, że temat zastał zakończony, doszliśmy już do sensownych wniosków.

Uważasz, że ja jestem guru i wiem wszystko najlepiej? A co sądzisz o takich tekstach:

A że traktuję rajstopy jako fetysz to wytłumaczcie mi jaka jest różnica między Wami a mną
ja się do tego przyznaje a Wy owijacie to w sieć bzdur

Nawet sam posuwasz do tekstów wyroczni:

Nie wierzę, że Radzi traktuje rajstopy jak każdy inny męski ciuch. Oczywiste jest, że nosimy rajstopy bo czerpiemy z tego przyjemność.

Podsumuję to tak: Gdyby rajstopy sprawiały mi przyjemność, to nosiłbym je tak często jak tylko się da. Jestem teraz sam w domu, dlaczego więc nie siedzę przy komputerze w rajstopkach, tylko zwykłych bawełnianych skarpetkach i dresie A rajstopy miałem na sobie dość dawno już. Dlaczego nie wykorzystuję każdej chwili, żeby chociaż skarpetki czy podkolanówki nylonowe założyć, do chodzenia po domu, albo pod zwykłe skarpetki do pracy, czy też prosto w buty. Teraz pewnie ktoś stwierdzi, że jestem fetyszystą skarpetek bawełnianych, albo dresów, skoro tak często w nich chodzę w domu

do tego forum zalogowałem się ze względu na jak myślałem miłóść do rajstop

OK, Bo kocha rajstopy, ale czy to oznacza, że każdy użytkownik tego forum też musi. Nawet jeżeli 90% użytkowników tego forum, kocha lub uwielbia, a może nawet ubóstwia, albo rajstopy są dla niego ponad wszystko:

Nigdy nie zgadzałem się z definicja fetyszu wg. różnych określeń
Dla mnie okreslenie czegoś jako fetysz oznacza cos co jest ponad wszystko cos co daje mi satysfakcję z bycia z tą "sytuacją " ale tylko z przyjemnością czysto werbalną

Sorka, nie mam nic do BO, poprostu ostatnio on dużo pisał w taki sposób na temat rajstop, ale wcześniej byli też inni.