Strona 1 z 3

: 17 paź 2011, 13:04
autor: Radziu
W jednej firmie mieliśmy kolegę który stylizował się na indianina kowboja, on codziennie miał tapetę.

: 17 paź 2011, 16:42
autor: Radziu
On tak właśnie robił.

: 17 paź 2011, 19:16
autor: Radziu
Dlaczego tak uważasz? widziałeś go?

: 17 paź 2011, 20:36
autor: Radziu
Nie wiem skąd ten wniosek. Nie wiem też co w tym złego.

: 17 paź 2011, 21:56
autor: Radziu
Yyyyy......?

: 17 paź 2011, 23:26
autor: anipoki
Radziu pisze:Yyyyy......?
morriseq, napiszę dokładnie tak jak Radziu: Yyyyy....?
Teraz ja się ciebie zapytam, dlaczego naskakujesz na Radzia? Przecież nic takiego znowu nie napisał, żeby go od razu besztać. Po prostu napisał, że miał w pracy kolesia, który używał makijażu do tuszowania swoich niedoskonałości.
Co prawda nie wnosi to wiele do zapytania zawartego w twoim poście, ale nie jest to również wypowiedź nie na temat.
Widocznie Radziowi nie chciało się rozwijać tego tematu, ale to nie jest wcale powód aby go od razu opitalać za to... :-/
Szanujmy się wszyscy na wzajem i opieprzajmy się dopiero wtedy, kiedy jest to naprawdę konieczne.

A teraz jeszcze coś na temat:
Nie widzę wcale przeciwskazań do tego aby nie używać wszelakiej maści korektorów, pudrów, peelingów, kremów, itp.
Sam od czasu do czasu używam jakiegoś kremu rozświetlającego pod oczy, bo taką mam "urodę", że mam podkówki pod oczami i wcale nie muszę się z tym chować (BTW krem zamówiłem przez żonę, jak jeszcze zajmowała się Avon'em).
Na bieżąco również używam balsamu po kąpieli na nogi i peelingu do twarzy i do ciała.
Po to w końcu są takie kosmetyki aby ich używać i wcale na nich nie pisze "tylko dla kobiet".

: 18 paź 2011, 00:20
autor: byczunio
Obawiam się, że zaszło drobne nieporozumienie między Radziem i Morriseqiem. Ja też w pierwszym momencie, chyba niesłusznie, że Radziu odbiera makijażbyłego kolegi negatywnie. Rozumiem, że tak nie jest.
Moim zdaniem wyważony makijaż u faceta jest oki. I chyba więcej facetów go robi niż nam się wydaje. Nawet wśród twardzieli i karczychów jest popularny. Szczeg(ó/u)lnie* czarna kredka na oczach.


)* - niepotrzebne skreślić

: 18 paź 2011, 08:28
autor: Basiek
Po grzyba te nerwy ! jak by nie było Radziu jest na forum od ponad 5 tyś postów nabitych siak czy tak. Nie uważam że zrobił coś złego.
Nawet jak się coś zdarzy nie należy tego rozdmuchiwać.

: 18 paź 2011, 14:25
autor: Radziu
Nie chciało?

Makijażu jako facet nie stosuję, bo nie widzę takiej potrzeby (nie mam zastrzeżeń co do swojej skóry na twarzy)i tyle, chciałem tylko przekazać że jeden z moich kolegów stosował i tyle.

: 18 paź 2011, 15:45
autor: Radziu
To teraz będzie bardziej na temat. Trochę doświadczenia w makijażu mam, co prawda służył innym celom, ale często był to tzw makijaż niewidoczny (wiele osób twierdziło, że Amelia często nie stosowała makijażu a mimo to jej skóra wygląda dobrze) a taki makijaż jest dobry dla faceta. Podstawowa sprswa to dobrze dobrać podkład i puder, w tym celu udajemy się do sklepu i bierzemy testery, ktorymi paćkamy sobie delikatnie skórę najlepiej na twarzy, ale ostatecznie może być na dłoni jeżeli jest dokładnie tego samego koloru. Dobieramy tak kolor, żeby był jak najmniej widoczny.

Robiąc makijaż najpierw pokrywamy podkladem miejsca zdefektowane, które można pokryć ciut grubszą warstwą, poźniej delikatnie pokrywamy resztę twarzy. Na koniec delikatnie matujemy całość pudrem.

: 19 paź 2011, 09:07
autor: byczunio
Jak ktoś ma kiepską aparycję to pewnie musi używać podkładu, pudru, korektórów (a najlepiej użyć gumki "myszki" i się wymazać). Osobiście ograniczam się tylko i czasem do tuszu do rzęs, cieni do powiek i szminki (ochronnej/błyszczyku).

: 19 paź 2011, 12:41
autor: nero
Zdecydowanie cenię sobie swój urok osobisty :-) bez podkreślania go dodatkowo kosmetykami. Jak ktoś lubi to proszę bardzo ale wg mnie to nie jest Nowa Moda. Sądzę, że jest to balansowanie na pograniczu trans, fetyszu, osiągania przyjemności z korzystania kosmetyków damskich.

: 19 paź 2011, 13:08
autor: Basiek
Nie czuje jakoś tego jako fetysz. Jak ktoś lubi wyglądać dobrze z tym to czemu nie?
Byle by to nie wyglądało komicznie, nie wiem nie malowałem się, może kiedyś spróbuję.

: 19 paź 2011, 13:45
autor: Radziu
Moim zdaniem w kosmetykach nie ma nic z fetyszu, a przynajmniej nic na ten temat nie słyszałem. Dla przeciętnego kowalskiego, z pewnością rajstopy a tymbardziej szpileczki są bardziej transowe i fetyszowe. Wygładzanie cery stosują wszyscy w TV, a że pracują w TV nie znaczy że są TV. Kiedyś nawet jak byłem u fotografa, to ten przed zrobieniem zdjęć zamazał mi pryszcza jakimś mazidłem.

Dla faceta z pewnością bardziej odpowiednie będzie wygładzanie cery niż kolorowanie powiek.

: 19 paź 2011, 20:03
autor: byczunio
Basiek, tylko nie prubój tego robić sam. Znajdź sobie dobrą wizarzystkę

: 19 paź 2011, 23:56
autor: nero
Na potrzeby programów TV pudrowanie, wygładzanie cery uważam za wskazane tym bardziej by cera nie świeciła się w blasku reflektorów, których pewnie w studio jest mnóstwo. Te same osoby występujące w TV nie sądzę by po pracy lub w dniu wolnym nadal się pudrowały bo tak lubią. Nie neguję pudrowania, malowania się u mężczyzn. To po prostu nie mój klimat i nie Nowa Moda z pewnością.

: 20 paź 2011, 03:21
autor: Radziu
Nie nowa moda? Właściwie to nie ma nawet definicji. Dla większości z tego forum nowa moda to noszenie rajstop w ukryciu i tajemnicy. Makijaż faceci stosują od lat, i nie są to transi ani fetyszyści, tylko metroseksualiści.

: 20 paź 2011, 09:17
autor: byczunio
Nowa Moda jest zaiste pojęciem otwartym.

: 21 lis 2011, 18:48
autor: Adriano30
Witam wszystkich. A mnie sie zdarza zrobić tzw. tapetę, przy czym nie uważam żeby to był kobiecy makijaż. Nie maluję oczu czy ust, ale nakładam korektor, potem podkład w płynie a na końcu wszystko lekko przypudrowywuję. Taki makijaż świetnie się u mnie sprawdza na wszelkiego rodzaju imprezach - twarz wygląda na zadbaną i gładką a na fotkach się nie świecę. Na codzień do biura rzadko robie makijaż bo po prostu nie mam na to czasu a nie chce mi się wstawać pół godziny wcześniej. Taki męski makijaż jest naprawdę niewidoczny gołym okiem, a podnosi atrakcyjność faceta. I co najlepsze - znalazłem w Krakowie kosmetyczkę, która mnie tego szczegółowo nauczyła. Gdyby ktoś reflektował - służę namiarem :-) Pozdrawki

Chanel Vitalumiere

: 20 gru 2011, 15:38
autor: Adriano30
Morriseq a nie orientujesz sie przypadkiem gdzie ten podkład Chanel Vitalumiere jest do kupienia w Polsce? Z tego co piszesz, to super praktyczny produkt - wypadałoby go mieć w swojej kosmetyczce :-)

: 22 gru 2011, 18:45
autor: Jonasz
To trochę za drogo

: 22 gru 2011, 20:25
autor: Radziu
Tu masz coś odpowiedniego dla facetów i stosunkowo niedrogie:

http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=28897

Nie jest to klasyczny podkład, a krem do twarzy z dodatkiem podkładu. Ogólnie jest dobrze oceniany, a i ja dobrze go oceniam. Szybko się wchłania, ładnie poprawia wygląd skóry i nie jest mocno rzucający się w oczy, jak się dobrze dobierze kolor, niestety tylko 2 do wyboru. I ładnie pachnie, czego nie można powiedzieć o klasycznych podkładach.

Jak by kogoś interesowało to może będę mógł zalatwic bezpośrednio od producenta w cenie 7-8zł.

: 25 gru 2011, 14:15
autor: Jonasz
Wolę klasyczny podkład , krem z podkładem to taki suplement do makijażu

: 26 gru 2011, 07:50
autor: Radziu
To zależy jak zrytą masz cerę i co chcesz osiągnąć. Moim zdaniem dla faceta to jest idealne, bo praktycznie nie widoczne, a jednak wygląd skóry masz poprawiony. Napewno nie zakryjesz tym zarostu ani pryszczy.

Moja żona nawet zamieniła klasyczny podkład na to i jest bardzo zadowolona.

: 27 gru 2011, 09:28
autor: Adriano30
A ja ostatnio zacząłem używac czegoś takiego: http://www.belladonna.sklepna5.pl/towar ... czyzn.html
i choć pocztkowo miałem wątpliwości to musze przyznać że ten podkład zdaje egzamin. Trochę sceptycznie podchodziłem do uniwersalnego fluidu, własciwego do każdego rodzaju cery. Ale kiedy go użyłem okazało się że rzecziwiscie potrafi się dostosować do uzytkownika. U mnie w ogóle go nie widać na twarzy, za to zdarzyło mi się usłyszeć parę razy że mam bardzo ładną gładką twarz (do tej pory miałem wypryski i różne zaczerwienia). Mankamentem jest tylko to, że musze do niego stosować puder matujący (ja akurat używam transparentnego),bo inaczej po dwóch godzinach świecę się cały jak psu jaja. Niezaprzeczalnym plusem jest natomiast cena podkładu bo kosztuje ok 30 złotych :-D